Teraz jest 06 wrz 2025, 18:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155 ... 335  Następna strona
Pośmiejmy się 
Autor Treść postu
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Pewien prestidigitator pracował na statku wycieczkowym na Karaibach. Widownia się zmieniała, więc iluzjonista tydzień po tygodniu pokazywał te same sztuczki. Jedynym problemem była papuga kapitana, która oglądała te numery tak długo, że powoli zaczynała rozumieć, na czym polegają. Raz zaczęła wołać w czasie pokazu: "Patrzcie! To nie ten sam kapelusz!", "Patrzcie! Chowa kwiaty pod stół!" Magik był wściekły, ale nie mógł nic zrobić, bo jednak była to papuga kapitana. Pewnej nocy statek zderzył się z innym i zatonął. Magik ocknął się sam, dryfujący na kawałku drewna, na którym siedziała również papuga. Oboje się nienawidzili, więc nie odzywali się do siebie słowem. I tak mijał dzień za dniem... Po tygodniu papuga wreszcie mówi:
- OK! Poddaję się! Gdzie jest statek?!

Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci:
- Popatrz, jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w tym kryzysie... Jednego papierosa na pięciu muszą palić...
- No, ale dzielne chłopaki. Mimo wszystko się śmieją...

Przychodzi facet do baru i mówi:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman trochę zdziwiony, ale podaje mu tę cytrynę. Facet wypija setkę, bierze cytrynę, kroi ją na pół, bierze w obie ręce i z wysiłkiem na twarzy, z całej siły wyciska obie połówki cytryny. Barman całkiem zdziwiony, ale nic nie mówi. Na drugi dzień to samo:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman zaciekawiony, co stanie się tym razem, realizuje zamówienie. Facet ponownie wypija setkę, dzieli cytrynę i z całej siły wyciska z niej sok. Trzeciego dnia przychodzi, wszyscy są już niebywale zaciekawieni, kiedy on znów zamawia:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Facet znowu wypija alkohol, bierze cytrynę, dzieli ją na pół, bierze do obu rąk po połówce i z całej siły wyciska z nich sok. Barman się uśmiecha i mówi:
- Ja już wiem, kim pan jest!
- Tak? Kim jestem?
- Jest pan kolejarzem.
- Zgadza się. A skąd pan wie?
- Bo ma pan czapkę kolejarza.

Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą!

W barze poznali się chłopak i dziewczyna. Miło sobie rozmawiają, od słowa do słowa - chłopak zaproponował jej, żeby poszli do niego do domu. Poszli, siedzą, pija, słuchają muzyki, no i chłopak proponuje mały seans w łóżku. Dziewczyna mu na to odpowiada:
- Wiesz, może jestem dziwna i niedzisiejsza, ale mam taka zasadę i nie chce jej złamać. Mianowicie chce zostać dziewica, póki nie spotkam mężczyzny, którego naprawdę pokocham. Ale musze się najpierw przekonać, że naprawdę go kocham i jestem dla niego stworzona. Chłopak trochę się rozczarował, ale nic, zachowuje twarz i po dżentelmeńsku mówi:
- No tak, oczywiście, bardzo piękna postawa. Ale w dzisiejszych czasach chyba musi ci z nią być bardzo trudno?
Dziewczyna odpowiada:
- Nie, mi to nawet aż tak bardzo nie przeszkadza. Ale mój mąż, ten to dopiero jest wk***iony!

- Tato, w telewizji mówili, że alkohol podrożeje. Czy to oznacza, że będziesz mniej pił?
- Nie, to oznacza, że będziesz mniej jadł.

Gorąca sauna, tuż po Świętach Bożego Narodzenia. Jeden z gołych mężczyzn wstaje z ławki i na oczach zaskoczonych "współsaunowiczów" zaczyna sikać na palenisko. Zanim ktokolwiek zdążył zaprotestować "rozlega się" zapach dobrego Martini.
- Spoko chłopaki - mówi facet - Żona na Wigilii postawiła tyle wermutu, że w pęcherzu mam samo wino.
Wszyscy uspokojeni trochę, wracają do uroków powietrznej kąpieli, gdy jeden z siedzących w kącie grubasów wstał, zdarł ręcznik opasujący tłusty tors i... nasrał na gorące kamienie. Smród niesamowity, wszyscy w panice opuszczają drewniane pomieszczenie. A grubas, kiwając głową smutnie mruczy pod nosem:
- A moja mnie zawsze jakimś gównem napasie.


05 sty 2010, 20:42
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Pośmiejmy się
Poseł Jarosław Urbaniak staje się niekwestionowaną gwiazdą komisji hazardowej. Spryt, elokwencja, przebiegłość - jednym słowem młody i ambitny człowiek na właściwym miejscu. I z perspektywami na przyszłość.
Dlatego warto zapoznać się z wywiadem, którego udzielił Pan Poseł Jarosław Urbaniak stacji PMG (Platformers Media Group). Coś o polityce, przyjaciołach, Platformie i o... sobie w wersji hard.

Wywiad Pana Posła PO Jarosław Urbaniaka tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=ADmUB-9JvZg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


06 sty 2010, 19:59
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Piorunochron na szczycie wieży kościelnej jest najlepszym dowodem na to, że wszyscy miewamy czasami wątpliwości.

- Co ja mam robić z ta sterta dokumentów, która leży u mnie na biurku? - pyta podwładny przełożonego.
- Wyrzucać! Wszystko wyrzucać! Robić kopie i wyrzucać! - odpowiada przełożony.

Do biura przychodzi pijany pracownik.
- Gdzie byliście? - pyta wściekły szef.
- Na lunchu - odpowiada pracownik, używając fachowej nomenklatury.
- To dlaczego śmierdzicie wódką?
- A czym mam śmierdzieć? Lunchem?

Głos z radia:
- Czas na poranna gimnastykę. Jesteście gotowi? No, to zaczynamy! Góra-dół, góra-dół. A teraz druga powieka.

- Babciu, czy dziadek jest mechanikiem?
- Nie wnusiu.
- Dziwne, bo właśnie leży na ulicy pod autobusem...


06 sty 2010, 21:49
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA18 maja 2009, 14:43

 POSTY        237
Post Pośmiejmy się
Grunt to dobre wejście...
http://www.tvn24.pl/-1,1637053,0,1,do-i ... omosc.html


07 sty 2010, 18:11
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 maja 2009, 19:03

 POSTY        266
Post Pośmiejmy się
Rozkoszna                    





Jak to mówił mój ulubiony A.Niemczyk - nie da sie tyle razy szczytować  :blush:


07 sty 2010, 18:55
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Szkot niesie pełne wiadro moczu do analizy. Spotyka go sąsiad i pyta:
- Po co niesiesz tego aż tyle?
- Żeby nie pomyśleli, że jestem skąpy.
Po pewnym czasie sąsiad znów spotyka Szkota wracającego z laboratorium z pełnym wiadrem.
- Dlaczego niesiesz to z powrotem?
- Wyobraź sobie, że wykryto w nim cukier!


08 sty 2010, 20:10
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA18 maja 2009, 09:33

 POSTY        328
Post Pośmiejmy się
znalezione w necie ale myślę że przy naszych pensjach - aktualne:


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


09 sty 2010, 16:13
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Kierownik wydziału staje przed tokarką i załamuje ręce, patrząc na tokarza.
-Tyle razy wam mówiłem, że w pracy pić nie wolno. Wczoraj gdy był pan trzeźwy byłem taki szczęśliwy.
-Wczoraj panie kierowniku, pan był szczęśliwy, a dzisiaj moja kolej...

- Co musi zrobić łysy aby się podrapać po włosach?
- Dziurę w kieszeni.

Dodano: 10 Sty 2010 09:39 am

Pan Jezus zszedł na Ziemię by się przyjrzeć jak sobie żyją tu ludzie. Postanowił jednak się nie ujawniać.
I kiedy właśnie tak sobie incognito wędrował przez Warszawę,
nagle przyczepił się do niego jakiś natrętny pijaczek, który
szarpie Jezusa za ramię i mówi bełkotliwie:
- Ty koleś, poczekaj, my się chyba skądś znamy, no nie?!
- Mylisz się człowieku, nigdy cię wcześniej nie spotkałem - mówi spokojnie Jezus i odchodzi.
Pijaczek jednak nie rezygnuje i podbiega do Jezusa:
- E tam, ściemniasz facet, ja już cię gdzieś widziałem!
- Przykro mi, to pomyłka, jestem pierwszy raz w tym mieście! - odpowiada Jezus i idzie dalej.
Pijaczek stoi przez chwilę i myśli, po czym nagle tknięty jakąś odkrywczą myślą woła za Jezusem:
- Poczekaj facet chwilę... A weź no rozłóż tak ręce i przekrzyw trochę głowę?

---------OooO---------

Zabawa dla mężczyzn z poczuciem humoru. Podejść do ładnej dziewczyny i powiedzieć:
- Ma pani plamkę na swoim najpiękniejszym miejscu.
Potem wystarczy obserwować, gdzie będzie szukać.

Dodano: 11 Sty 2010 08:13 pm

Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu zaczyna się modlić:
- Boże, cofnij czas o godzinę! - nagle słyszy głos z nieba: - Dobrze, ale kiedyś utoniesz!
Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Jednak pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił wielki sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:
- Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom!
- Niewinnym? Od 10 lat was k..... zbierałem w jednym miejscu.


09 sty 2010, 17:56
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:46

 POSTY        158
Post Pośmiejmy się
Uwaga na pole magnetyczne w Whitestoku:
http://www.joemonster.org/filmy/16200/U ... alymstoku_


12 sty 2010, 20:01
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA04 mar 2008, 20:16

 POSTY        30
Post Pośmiejmy się
:)


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


15 sty 2010, 11:12
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA01 cze 2009, 13:30

 POSTY        4
Post Pośmiejmy się
Blokowisko, niedzielne popołudnie. Mąż do żony posłał znaczące spojrzenie, żona wzruszając ramionami wskazała małego Jasia.
- Jasiu, dziecko kochane posłuchaj tatusia i idź do kuchni, powyglądaj sobie przez okno.
Jasiu posłuchał, ale po chwili krzyczy z kuchni.
- Tato, tato!
- Co, syneczku?
- U Kowalskich też się bzykają, bo Arek w oknie stoi!


Noc. Mąż śpi z żona w łóżku, gdy nagle budzi ich głośne łup łup łup w drzwi. Przewraca się na bok i patrzy na zegarek - trzecia w nocy.
"Kurde, nie będę się o tej porze z wyra zrywał", myśli przewraca się z powrotem.
Słychać głośniejsze łup łup łup.
- Idź otwórz, zobacz kto to, - mówi żona.
No więc zwleka się półprzytomny i schodzi na dół (mieszkają w domku). Otwiera drzwi, a na progi stoi facet, od którego jedzie alkoholem:
- Dobry wieszor, - bełkocze. - Szy mochby pan mnie popchnąć?
- Nie, spadaj facet, jest trzecia w nocy. Wywlokłeś mnie pan z łóżka,- warczy maź i zatrzaskuje drzwi. Wraca do żony i mówi co zaszło.
- No co ty, jak mogłeś? - mówi żona. - A pamiętasz, jak nam się wtedy zepsuł samochód, kiedy jechaliśmy odebrać dzieci z kolonii i sam musiałeś pukać do kogoś, żeby nam pomógł? Co by się wtedy stało, gdyby tez ci powiedział, żebyś spadał?!?!?!?
- Ale kochanie, on był pijany!
- Nieważne, potrzebuje pomocy.
No wiec mąż jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera się i schodzi na dol.
Otwiera drzwi, ale z powodu ciemności nic nie widzi, więc woła:
- Hej, czy nadal trzeba pana popchnąć?
Z ciemności dochodzi glos:
- Taaaa...
Ale ponieważ nadal nie potrafi zlokalizować faceta, krzyczy:
- Gdzie pan jest?
- W ogrodzie, na huśtawce...


15 sty 2010, 11:52
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
- Mamo, tato, nie wiedziałam jak wam to powiedzieć, ale od dawna źle się czuję w swoim ciele. Wiem, że zawsze pragnęliście mieć syna, a ja wiem, że powinnam urodzić się mężczyzną. Dlatego pragnę wam oświadczyć, że jestem w trakcie terapii hormonalnej i niedługo poddam się operacji zmiany płci.
- Jaja sobie robisz!?

Pewna londyńska firma zamieściła w prasie ogłoszenie o prace. Odpowiedziały na nie trzy osoby: Niemiec, Francuz i Hindus. Komisja przeprowadzająca rozmowę kwalifikacyjną chcąc sprawdzić poziom znajomości języka angielskiego u kandydatów, poleciła, aby każdy z nich ułożył zdanie, które zawierać będzie trzy słowa: green, pink i yellow.
Na pierwszy ogien poszedł Niemiec:
- When I wake up I see yellow sun, green grass and I think to myself that will be wonderful, pink day.
Jako drugi był Francuz:
- When I wake up I put my green pants, yellow socks and pink shirt.
Na koniec Hindus:
- When come back home I hear the telephone green green, so I pink up the phone and say: Yellow!

Co to jest szyja?
- Kawał kija do podtrzymywania ryja

Co to są nogi?
- Dwa słupy do podtrzymywania ***

Co to są uszy?
- Dwa klapki do podtrzymywania czapki


15 sty 2010, 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Pośmiejmy się
Magsli, jesteś de best na całym forum

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


15 sty 2010, 19:40
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA18 maja 2009, 09:33

 POSTY        328
Post Pośmiejmy się
TO SĄ TYLKO OWOCE I WARZYWA


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


15 sty 2010, 20:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155 ... 335  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: