Akcjonariuszami Spółki są:

1) Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA (48% akcji) to największe w Polsce przedsiębiorstwo, które zajmuje się poszukiwaniem, zagospodarowywaniem i eksploatacją krajowych złóż gazu, a także pozyskiwaniem gazu z importu. Do PGNiG należy m.in. ok. 16,4 tys. km gazociągów przesyłowych, którymi dostarcza się ponad 10 mld m3 gazu ziemnego do ponad 6 mln gospodarstw domowych oraz na potrzeby gospodarki krajowej.

2) OAO GAZPROM (48% akcji) jest jednym z największych na świecie przedsiębiorstw zajmujących się poszukiwaniem, wydobywaniem, przetwarzaniem i przesyłaniem gazu ziemnego. Dysponuje ok. 32 % światowych zasobów gazu, a jego udział w światowym wydobyciu wynosi 27 %.
Gazprom użytkuje ok. 140 tys. km gazociągów przesyłowych w Rosji, a także w Niemczech, Włoszech, Bułgarii, Grecji i Turcji.

3) Gas-Trading SA(4% akcji) zajmuje się działalnością inwestycyjną, wytwórczą, usługową i handlową, także w zakresie handlu zagranicznego. Ponad 80% akcji należy do firm polskich, w tym PGNiG SA.

Rada Nadzorcza

Aktualny skład Rady Nadzorczej:

   * Alexander Medvedev - Przewodniczący RN
   * Michał Szubski - Zastępca Przewodniczącego RN
   * Mirosław Dobrut - Członek RN
   * Nikolai Dubik - Członek RN
   * Radosław Dudziński - Członek RN
   * Sergey Emeliyanov - Członek RN
   * Aleksander Gudzowaty - Członek RN
   * Sławomir Hinc - Członek RN
   * Stanislav Tsygankov - Członek RN

Zarząd

Skład Zarządu:
# Michał Szubski
       - delegowany do czasowego wykonywania czynności Prezesa   Zarządu
# Alexander Medvedev
       - delegowany do czasowego wykonywania czynności   Wiceprezesa Zarządu
# Mirosław Dobrut
       - delegowany do czasowego wykonywania czynności Członka   Zarządu
# Evgeny Vasyukov
       - Członek Zarządu


Ostatnia aktualizacja strony: 21.01.2010

http://www.europolgaz.com.pl/firma_wladze.htm

Drogie dzieci,
wiemy, że poczułyście się pominięte i zaniedbane przez Pana Donalda Tuska i jego kolegów partyjnych.

Jak to możliwe?
O co właściwe chodzi?

Pozazdrościłyście dorosłym wielkiej ilości bajek przygotowanych dla nich przez władze Platformy Obywatelskiej. Zadawałyście sobie pytanie: W czym jesteśmy gorsze od naszych matek i ojców, że dla nas władze nie mają przygotowanych żadnych baśni, bajek i tzw. bajerków? Dorośli słuchają na co dzień, niezliczonej ilości wymyślonych historii przez Pana Tuska i jego kolegów, a my co?

Teraz wszystko zmieniło się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Rząd postanowił wydać, specjalnie z myślą o najmłodszych serię specjalnych bajek pod wspólnym tytułem Bajki z krainy cudów, przeznaczonych wyłącznie dla nich. Są to nowe wersje starych, znanych opowieści, z odpowiedniejszymi bohaterami niż w pierwowzorach. Pierwsza seria składa się z sześciu książeczek z nowymi wersjami bajek: Kot w Butach, Przygody Tomcia Palucha, Czerwony Kapturek, Śpiąca Królewna, Kopciuszek oraz Jaś i Małgosia.

Nowe wersje znanych i lubianych bajek przygotował osobiście Pan Premier, podpisujący się, dla niepoznaki pseudonimem Doni LaFontusk.

Miłej lektury milusińscy!  
BAJTUSEK

http://www.yarrok.republika.pl/BajTusk.html
Oferta: http://www.yarrok.republika.pl/BajTusk2.html

Wolę to:
http://www.youtube.com/watch?v=_xeq12FFCCM
http://www.youtube.com/watch?v=9cVizuJZrzY

Dodano: Pią Lut 26, 2010 11:44 pm

Zatkało?  

Animowany serial był lepszy. I ta muzyka  
http://www.youtube.com/watch?v=6utDdnJxB9c

Dobiłaś mnie!  


Swoim infantylizmem.

Czemu nie cytujesz poniższego?


Zapomniałem, że niektóre poglądy, a także niektórzy forumowicze mają tu szczególne przywileje.

Bajki "Drogie dzieci" są jakąś tam satyrą na politykę, a eksponowanie 2 fragmentów z dziecięcego filmu sprzed 50 lat i implementowanie ich do współczesności jest według mnie żałosne. No chyba, że masz 16 lat, to by wszystko wyjaśniało.
Tak to oceniam. Mam prawo do własnych poglądów i własnej oceny.
PS
Napisałem "dobiłaś", bo jakoś myli mi się Twój nick z żeńskim nickiem z innego forum.

Przykro mi, że nie zrozumiałeś/zrozumiałaś podtekstu.
No chyba, że masz 16 lat. To by wszystko wyjaśniało.
Tak to oceniam. Mam prawo do własnych poglądów i własnej oceny.

Jest taka scena w filmie "Kochaj albo rzuć", gdy na pogrzebie Johna Pawlaka jeden z Polonusów mówi: "Ja do waszego rządu nic nie mam, żeby tylko tych komunistów nie dopuszczali do władzy". Parafrazując mozna powiedzieć tak: "Ja do waszego rządu nic nie mam, żeby tylko tych lodziarzy, aferałów, kłamców  i innych cwaniaczków nie dopuszczali do władzy".  

Ale nie zdziw się jak care31 napisze Ja do PIS'u nic nie mam, żeby tylko tych mocherów i innych oszołomów nie dopuszczali do władzy"

Ma prawo do własnych poglądów i własnej oceny.

A ja mam nadzieję, że się ze mną zgodzi, bo to tyczy się wszystkich rządów po 1989 roku

Takiego chaosu jak w Polsce nigdzie nie ma  

Czy po liberalizacji prawa budowlanego rządzić będą deweloperzy i twórcy willi koszmarków?

Mariusz Jałoszewski: Rząd chce uwolnić inwestycje budowlane. Liczy na nowe miejsca pracy i więcej podatków do budżetu. Jak pan ocenia propozycje?

Krzysztof Domaradzki, urbanista i architekt, współautor planu zagospodarowania, który uratował przed biurowcami warszawskie Pole Mokotowskie:
? Ciągłe zmiany w przepisach nie służą ładowi przestrzennemu. Ludzie przyzwyczaili się już do obecnych przepisów i ciągle się ich uczą. Wprowadzenie kolejnej zmiany sprawi, że nie będziemy tego poważnie traktować, bo może znowu za jakiś czas coś się zmieni.

Ale rząd ma chyba prawo przyspieszać inwestycje?

? Cała Europa idzie w kierunku planów zagospodarowania, w których określaniu bierze udział społeczeństwo. My dajemy gminom zastępcze przepisy urbanistyczne, zamiast zmusić je do uchwalania planów. W Polsce od lat szuka się sposobów na inwestycje z pominięciem planów.

To kolosalny błąd, którego skutki widać: takiego bałaganu architektonicznego jak w Polsce nie ma nigdzie w cywilizowanej Europie. Inwestorzy znów będą narzucali, co chcą budować. Przypomnę, że Pole Mokotowskie uratowane zostało tylko dzięki planowi zagospodarowania, z takim trudem uchwalonemu.

Jaki więc będzie efekt nowych przepisów?

? Ten projekt grozi zlikwidowaniem planowania przestrzennego, bo gminy będą stosować uproszczone procedury, niedające szans na pełen udział społeczeństwa. Inwestor opracuje projekt, który uwzględnia tylko jego potrzeby. Gmina może się zgodzić lub nie. Nie tędy droga.

Gminy tłumaczą, że tworzenie planów jest zbyt drogie. Tam, gdzie ich nie ma, rząd chce określić ogólne zasady zabudowy np. dopuszczalną wysokość budynków, ilość zieleni, placówek zdrowia itp. Mieszkańcy będą mogli wyrazić opinię w konsultacjach społecznych. Choć nie będą one wiążące. To wystarczy?

? Przepisy urbanistyczne to nie jest zły pomysł, ale tylko tam, gdzie jest już urządzone miasto, a nowa zabudowa jest tylko uzupełnieniem. Trudno jednak na podstawie przepisów urbanistycznych określić, którędy pobiegną ulice i jak ma wyglądać przestrzeń publiczna. A opracowanie planów miejscowych nie jest drogie. Stać na nie każdą gminę. To wydatek 100-200 tys. zł i szybko się zwraca. Plany są najbardziej właściwym narzędziem do kształtowania przestrzeni w kulturze europejskiej.
Metro - Pn, 22 lut 201

Ale Zbychowi utrudniają inwestycje - czyli należy je zlikwidować lub dać ustawowe przyzwolenie na olewkę.
Przyjazne Państwo  

Pierwszy areszt za wycinkę lasu przez firmę Sobiesiaka

W związku ze śledztwem dotyczącym budowy wyciągu narciarskiego w Zieleńcu (Dolnośląskie) został zatrzymany w środę szef Nadleśnictwa Zdroje Kazimierz W. Prokuratura zarzuca mu m.in. niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez brak reakcji na wycinkę drzew, przy budowie wyciągu firmy Ryszarda Sobiesiaka zamieszanego w aferę hazardową.

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie wrocławskiej prokuratury.

"Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 60-letniego nadleśniczego Nadleśnictwa Zdroje z siedzibą w Szczytnej. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Dusznikach. W jego miejscu pracy agenci CBA zabezpieczyli dokumentację" - poinformował PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, trwa obecnie przesłuchanie mężczyzny. "Nie mogę nic więcej powiedzieć ze względu na dobro śledztwa" - zastrzegła Klaus, która przyznała, że mężczyzna usłyszał więcej zarzutów.

Śledztwo prowadzone przez wrocławską prokuraturę dotyczy kilku wątków. Śledczy badają zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, które złożył jeden z inspektorów Lasów Państwowych. "Zdaniem zawiadamiającego dyrektor miał stosować naciski względem nadleśnictw, by te wyraziły zgodę na wyodrębnienie użytkowania terenów leśnych pod budowę wyciągów" - wyjaśniła Klaus.

Do śledztwa dołączono też materiały Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. Według nich wyciąg w Zieleńcu mógł powstać bez wymaganego zezwolenia, które narzucają przepisy prawa budowlanego. Prokuratura bada również wątek związany ze złożeniem fałszywego oświadczenia w Starostwie Powiatowym w Kłodzku o prawie do dysponowania gruntem pod budowę.

Zawiadomienie ws. popełnienia przestępstwa zostało złożone 8 stycznia i dotyczy nacisków na nadleśnictwa Śnieżka i Zdrój. Według tego doniesienia dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu miał wspierać swymi działaniami Ryszarda Sobiesiaka.

O sprawie budowy wyciągu narciarskiego przez firmę Sobiesiaka - Winterpol napisała w połowie stycznia "Rzeczpospolita". Według gazety firma Sobiesiaka karczowała państwowy las, zanim uzyskała na to formalną zgodę. O pozwolenie na budowę mogła się starać w marcu 2009 r. Tymczasem wyciąg zaczął wozić narciarzy już trzy miesiące wcześniej, w Wigilię 2008 r.

Z informacji zebranych przez "Rz" wynika, że losem inwestycji spółki Sobiesiaka interesował się osobiście ówczesny szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Według ustaleń dziennika Chlebowski kontaktował się w tej sprawie z wysokimi urzędnikami Lasów Państwowych. Najważniejszą rolę w lobbingu dla Sobiesiaka miał odegrać jednak wpływowy urzędnik Lasów Państwowych Bolesław Bdzikot, który w 2009 r. został skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwa na szkodę tej instytucji.

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/a ... siaka.html