PiS. Żeby Nic Nie było !!!!! <a href="http://www.pardon.pl/artykul/747/pis_zdelegalizuje_pornografie" target="_blank">Pardon- PiS zdelegalizuje pornografię</a>
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
27 sty 2007, 13:41
"Złote powiedzonka" Lecha Wałęsy, prezydenta Polski, noblisty. (Wybrane z wielu)
Dobrze się stało, że źle się stało.
Dokonałem zwrotu o 360 stopni.
Jestem za, a nawet przeciw.
Jak geje i ludzie ich pokroju chcą sobie paradować, to niech sobie wybudują nową Warszawę. Te wybudowali ludzie biali i mają do niej prawo.
Plusy Unii Europejskiej mają swoje plusy i minusy.
Są plusy dodatnie i plusy ujemne.
To są ostatnie godziny naszych pięciu minut
Tonący brzytwy chwyta się byle czego.
Nie można mieć pretensji do Słońca, że kręci się wokół Ziemi.
powinna być lewa noga i prawa noga. A ja będę pośrodku.
Takiego mamy prezydenta, na jakiego sobie zasłużyliśmy.
No, czuje, dość dużo czuje – ale.... po francusku! (O Jeanie Michelu Jarre zapytany czy artysta czuje klimat dzwudziestopięciolecia powstania Solidarności)
Wie pan, bez wąsów... czy to jestem ja, czy nie ja, to trudno powiedzieć. Teraz to ja bym mógł mieć swojego sobotwora, eee, sobotwóra. (Wypowiedź dla "Wiadomości", kiedy to Lech Wałęsa ściął swoje wąsy) Komentarz Kamila Durczoka co do tej wypowiedzi: Z wąsami, czy bez, po tym, jak mówi, Pana Prezydenta Wałęsę zawsze poznamy. Dobranoc Państwu.
I the best, moim zdaniem: Miała być demokracja, a tu każdy wygaduje co chce!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 27 sty 2007, 14:08 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
27 sty 2007, 14:07
To w nurcie jak powyżej. Wkrótce rozstrzygniecie konkursu radiowej trójki na <a href="http://www.polskieradio.pl/trojka/srebrneusta/" target="_blank">"Srebrne Usta 2006".</a> Prowadzi chyba premier za:"Żadne krzyki, płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne ( śmiech, brawa ) - przepraszam bardzo : że białe jest czarne, a czarne jest białe. Przepraszam bardzo."
Laureaci z2002 roku wygłosili bardzo prorocze zdania:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->2002 rok
I Zyta Gilowska Za: "Pan premier Kołodko niestety nie przedstawił projektów ustaw, tylko wygłosił homilię. Natomiast mam wątpliwości, w jakim obrządku ta homilia. Pan premier Kołodko odpowiedział, że on wygłosi jeszcze niejedną homilię i żebym się przyzwyczaiła, ale o obrządku mowy nie było. Innymi słowy, obawiam się, że to jest kościół jednoosobowy, a ja jestem członkiem kościoła powszechnego i mnie tego rodzaju homilie nie interesują."<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> - no i wygłasznie homilii stało sie nowym zwyczajem Ministrów finansów. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> II Bronisław Komorowski Za: "Proszę Państwa! Jest takie powiedzenie, że polski lotnik to jest taki, że jak trzeba będzie to nawet poleci na drzwiach od stodoły. Więc proszę Państwa, chciałem z wielką satysfakcją stwierdzić, że to już nie grozi. Piloci polscy będą latali na F16."<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> - oj na tych nielotach-jastrzebiach to znów się lata jak na dzwiach od stodoły
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->III Marek Borowski Za: "Wymyśliłem, znaczy nie wymyśliłem, a obliczyłem, że jest taki współczynnik, ja bym go nazwał 'Współczynnikiem Leppera'. Otóż ten 'Współczynnik Leppera', jak obliczyłem, wynosi około dwudziestu pięciu. To znaczy - każdą liczbę, którą podaje pan poseł Lepper trzeba podzielić przez dwadzieścia pięć i to mniej więcej odpowiada prawdzie, z tym, że też nie jest takie proste ją uzyskać."<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> - tu sie nic nie zmieniło. Doszedł tylko seksualny smaczek.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
27 sty 2007, 15:52
Niedługa pewnie będzie ocena pracowników, nie życzę takich opinii w arkuszach
Oto oryginalne cytaty z arkuszy ocen pracownika.........
Od mojego ostatniego raportu pracownik osiągnął dno, a potem zaczął kopać głębiej.
Pracuje dobrze pod stałym nadzorem i zapędzony w kozi róg jak szczur w pułapce.
Ustala niskie standardy personalne, a potem wciąż ich nie może osiągnąć.
Ten pracownik powinien zajść daleko; im szybciej zacznie, tym lepiej.
Ma sześciopaka, tylko brak mu rączki, żeby je trzymać razem
Wielki ignorant - 144 razy gorszy od zwykłego ignoranta.
Czasem chciałbym z nim pojechać na polowanie.
Za dużo pracował przy kleju.
Wnosi dużo radości, kiedy wychodzi z pokoju.
Kiedy jego IQ osiąga 50, może sprzedawać.
Jeśli dwoje ludzi rozmawia i jedno z nich jest znudzone, to on jest tym drugim.
Pamięć fotograficzna, ale z obiektywem pobrudzonym klejem.
Pierwszy kandydat do naturalnej selekcji negatywnej.
Podarował nauce swój mózg zanim go zaczął używać.
Szlabany opuszczone, światła się świecą, ale pociąg nie nadjeżdża.
Ma dwa mózgi, jeden się zgubił, a drugi poszedł go szukać.
Jeśli mu dasz grosz za myślenie, dostaniesz jeszcze resztę.
Jeśli staniesz wystarczająco blisko niego, usłyszysz ocean.
Niektórzy piją ze źródła wiedzy; on tylko wypłukał gardło.
Zabiera mu dwie godziny żeby obejrzeć "60 minut".
Zatrudniając go pozbawiliśmy jakąś wioskę lokalnego głupka.
Ma wszystkie pożądane cechy, które jednak nie trzymają się kupy
Nie pozwoliłbym temu pracownikowi nawet oddychać.
Z tego pracownika już nic nie będzie
Ta młoda dama sprawia wrażenie dokładnej. I tylko sprawia wrażenie.
Jest płytszy niż kałuża na parkingu
Dużo czasu zabiera mu nie dojście do żadnych wniosków
Kłóciłby się nawet ze słupem ogłoszeniowym
Jeżeli byłby jeszcze trochę głupszy, musiałby być podlewany dwa razy w tygodniu.
Trudno uwierzyć, że kiedyś pokonał tysiące innych plemników.
27 sty 2007, 16:55
Najpierw włączyć głośniki a potem >Volume< przekręcić maksymalnie w prawo ...
Boksera obrazić może każdy, ale nie każdy zdąży przeprosić.
Alkohol nie rozwiaze twoich problemow... Ale z drugiej strony, mleko w sumie tez nie.
Wieczor w parku. Chlopak czule szepcze dziewczynie do ucha: - Kochana wypowiedz te slowa, ktore polacza nas na wieki. - Jestem w ciazy!!!
31 sty 2007, 10:54
Bywają też takie przypadki, kiedy Garbaty Garbatego rozkłada na łopatki!!!
____________________________________ mucho trabajo poco dinero
Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 07:36 przez antiFa, łącznie edytowano 1 raz
31 sty 2007, 14:12
Kierowca TIR-a w czasie zamieci śnieżnej, gdy mu koła nie ciągnęły, zatrzymał się, wyszedł z ciepłej kabiny, założył lichą kapotę i poszedł zakładać te łańcuchyna koła. Zakłada, ręce mu zgrabiały i tak sobie myśli: no, a mama mówiła "ucz się dzieciaku na lekarza ginekologa" - przynajmniej ręce bym trzymał w ciepłym.
Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 07:37 przez fizol35, łącznie edytowano 1 raz
31 sty 2007, 15:11
Idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach, po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony? Odp: Jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.
Jak nazywa się kogoś w budynku Sejmu kto jest uczciwy, etyczny i inteligentny? - Uczestnik wycieczki szkolnej.
Nowe przedmioty od 1 września: a) religia z elementami fizyki b) religia z elementami biologii c) dewocjonalia- zajęcia praktyczno-techniczne Skala ocen z zachowania: - przewielebny - wielebny - ledwie wielebny - niewielebny - 666
Czy mówienie o miłościwie nam panującym prezydencie: Najwyższy Urzędnik Państwowy nie może być odczytane za drwinę ? :):)
Podobno Kaczynski jest abstynentem i nie sięga do kieliszka...
Wpada pan Lepper do chińskiej restauracji w Brukseli. Mija chwilka kelner przynosi pałeczki, a Lepper na cały głos: - A co ja bęben zamawiałem?!
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->United Road, take me home To the place, I belong; To Old Trafford, to see United; Take me home, United road<!--colorc--></span><!--/colorc--><!--sizec--></span><!--/sizec-->
02 lut 2007, 19:31
Radio Erevań: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Warszawscy studenci podkopali się nocą pod budynek sejmu. Podobno zapragnęli mieć własną piwnicę pod baranami...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ always look on the bright side of life
03 lut 2007, 00:27
Tak zastanawiam się, jak Pani Hania Gronkiewicz-Waltz mogła popełnić przestępstwo nie donosząc. Żeby donosić to trzeba zajść, a pani Hania to nie Aneta Krawczyk, tak łatwo nie zachodzi. POmocy z Samoobrony nie otrzyma, chociaż jak pani Aneta nie doszła DNA w Samoobronie, to coś wspominała, że jej się partie POmyliły.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 05 lut 2007, 07:44 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
04 lut 2007, 23:05
Czy można przespać się w pracy?
Jak wiadomo, od dawna do pracy nie przychodzi się po to, by uciąć sobie drzemkę. Jeśli jednak zdarzy nam się zasnąć nad papierami musimy wiedzieć, jak się zachować, by wyjść cało z opresji.
We Francji ruszyła publiczna kampania o problemach ze snem. Bezsenność uskarża się aż 56 proc. Francuzów a przyczyną co trzeciego wypadku drogowego jest brak właściwego wypoczynku. Jeśli Francuzi udowodnią, że drzemka w pracy im pomaga, tamtejsze ministerstwo zdrowia zacznie ją propagować.
Czy taki pomysł przyjąłby się w polskich realiach?
- Przy naszej mentalności idziemy do pracy, by pracować a nie spać- mówi Marek Wiza z NSZZ Solidarność.
- Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w której pracodawca zapewniałby pracownikowi specjalne miejsca, łóżka, by jego podwładny mógł się zdrzemnąć - komentuje Andrzej Grzybowski, Prezes Wielkopolskiego Związku Pracodawców Służby Zdrowia.
Praca to zmora? Jak twierdzi Krzysztof Ożegowski - lekarz medycyny pracy - "pracodawcy, niestety, zarzynają pracowników". Według niego, czas na drzemkę w pracy miałby sens tylko wtedy, gdyby człowiek potrafił zasnąć na zawołanie. Od kilku lat amerykańska firma Napping (ang. nap - drzemka) propaguje powszechnie wprowadzenie drzemek w pracy (ang. naptime). Zwolennicy tego rozwiązania udowadniają, że po drzemce 90 proc. pracowników wykonuje więcej i szybciej swoją prace. 15 minutowy sen podnosi naszą produktywność o 35 proc., kreatywność o 40 proc. a umiejętność podejmowania szybkich decyzji aż o 50 proc.
Co należy powiedzieć, gdy przełożony przyłapie nas na drzemce?
Jest klika sposobów:
* W banku krwi powiedzieli, że to może się przydarzyć
* Nie spałem! Medytowałem nad celem misji
* O rany! To lekarstwo, które wczoraj zażyłem, wciąż działa
* Nie spałem. Próbowałem założyć szkło kontaktowe bez użycia rąk
* Ktoś musiał włożyć kawę bezkofeinową w nie ten pojemnik, co trzeba
Ostatnio edytowano 05 lut 2007, 20:33 przez melon, łącznie edytowano 1 raz
05 lut 2007, 20:33
Urząd Skarbowy. Wchodzi facet do pokoju. Stawia flaszkę na stół i mówi: - Dzień dobry, Kowalski jestem. - Kowalski? Po pita? - Taa jest! Mam sok pomidorowy....
06 lut 2007, 13:19
Słuchaj stary, ale numer, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, stukam sobie elegancko na pięterku laskę, którą tylko co wyrwałem na dyskotece, a tu nagle wchodzi moja teściowa! - I co? I co? - I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobitka zaskoczyła. Bardzo pozytywnie. - Co zrobiła? No co? - A, no kulturalnie wzięła i zeszła. - Na dwór? - Nie, na wylew.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników