Bo widzisz Wjawor okazuje się że NIP nawet nie tyle jest nipotrzebny ile wręcz szkodliwy - krępował swobodę przedsiębiorców, a trzeba przecież przedsiębiorcom pomóc w czasie spowolnienia gospodarczego (nie mylić z kryzysem), wyzwolić tę słynną energię, z resztą co tu tłumaczyć...
Btw w temacie - czy ktoś zna (szacunkowe choćby) dane, ile można zaoszczędzić likwidując subwencjonowanie partii politycznych z budżetu ?
A sam sobie odpowiem, chociaż <a href="http://www.wprost.pl/ar/149489/PO-chce-zmniejszyc-subwencje-dla-partii/" target="_blank">ź r ó d ł o</a> nieautoryzowane:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->[...]W 2008 roku Platformie Obywatelskiej przysługiwała subwencja w wysokości niemal 38 mln zł, Prawu i Sprawiedliwości - nieco ponad 35,5 mln zł, PSL - nieco ponad 14,2 mln zł, SLD - nieco ponad 13,5 mln zł, SdPl - ok. 3,3 mln zł, a Partii Demokratycznej - ok. 2,2 mln zł. [...]<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
... wystarczy chcieć, a kasa się znajdzie...
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 27 sty 2009, 09:35 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
27 sty 2009, 09:22
helvet
<!--quoteo(post=41160:date=26. 01. 2009 g. 12:09:name=elsinore)--><div class='quotetop'>(elsinore @ 26. 01. 2009 g. 12:09) [snapback]41160[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=41135:date=25. 01. 2009 g. 22:26:name=tranqilo)--><div class='quotetop'>(tranqilo @ 25. 01. 2009 g. 22:26) [snapback]41135[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> PINERO wyliczyła tegoroczne oszczędności na 47mln PLN ale to chyba kwota netto - nieprawdaż ?
Kto dorzuci więcej ?
...likwidacja dodatków kontrolerskich (z pewnością ponad 47mln)... (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> ...Prywatyzacja spółek z udziałem Skarbu Państwa ( z pewnością bardziej dochodowe niż oszczędności w dodatkach kontrolerskich )... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Masz rację, a działania w tym zakresie można śledzić na bieżąco <a href="http://www.msp.gov.pl/portal/pr/61/Ogloszenia__prywatyzacja.html" target="_blank">t u t a j</a>.
Strasznie się przejąłem tą dziurą (której nie ma)... wyszperałem 106mln z likwidacji subwencji dla partii politycznych... a teraz jeszcze zajrzałem do radosnej twórczości MON - gdyby tak wycofać kilka wniosków skierowanych do Prezydenta w sprawie przedłużenia bytności naszych wojskowych kontyngentów: - Czad - 103,3 mln - Irak - 4,8 mln - Syria - 36,4 mln - Bałkany - 43 mln
źródło - <a href="http://www.kprm.gov.pl/s.php?id=2282" target="_blank">http://www.kprm.gov.pl/s.php?id=2282</a>
...całe szczęście że to tylko spowolnienie gospodarcze, a nie kryzys...
____________________________________ always look on the bright side of life
27 sty 2009, 10:07
Natychmiast należy wstrzymać wszystkie remonty dróg - oszczędności ogromne. Po dziurawych drogach kierowcy będą jeździć wolniej, więc spadnie liczba wypadków (oszczędności w sektorze medycznym). Wolna jazda, to większe zużycie paliwa (wpływy z akcyzy). No i dziura budżetowa załatana - o ile ma dno
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
30 sty 2009, 18:43
Sprzedać starą flotyllę rządowych samolotów oraz zakupić nowoczesne i dietetyczne aeroplany [attachmentid=557]
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
30 sty 2009, 19:41
frag., Stanisław MICHALKIEWICZ "Dziad, baba i kryzys"
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> "kryzys stoi i puka. W takiej sytuacji ludziom przychodzą do głowy różne pomysły, więc nic dziwnego, że i premieru Tusku przypomniał się Edward Gierek. Jak pamiętamy, Edwardowi Gierkowi kryzys też zapukał do drzwi. I co wtedy uczynił ten wpływowy mąż stanu? Swoim zwyczajem rzucił myśl („rzucam myśl, a wy go łapcie!”) żeby szukać 20 miliardów, których jakoś nie mógł się doliczyć. Wywołało to spore zamieszanie, które pozostawiło nawet ślad w literaturze, a konkretnie – w poemacie Janusza Szpotańskiego „Towarzysz Szmaciak”: „Potem pod hasłem "pomożemy" szukalim, wicie, tych miliardów. Niestety! Nic my nie znaleźli. Przecie to Pcim, nie wyspa skarbów!” Ale od tamtej pory minęło już ponad 30 lat, więc premieru Tusku zaświtała nadzieja, że może tamtej akcji nikt już nie pamięta. Wszelako dla niepoznaki kazał rządowi szukać nie 20, tylko 17 miliardów. Ciekawe czy znajdą, bo przykazał im surowo, że mają na to tylko dwa dni. Ach! Wyobrażam sobie z jakim bólem będą od ust sobie odejmować i z płaczem wyciągać spod serca gromadzone na czarna godzinę zaskórniaki".<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Od pierwszego sekretarza do płemieła cudotwórcy, bajarza.
____________________________________ idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
Ostatnio edytowano 31 sty 2009, 08:56 przez cyanide3, łącznie edytowano 1 raz
31 sty 2009, 08:46
cyanide3
frag., Stanisław MICHALKIEWICZ "Dziad, baba i kryzys"
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> "kryzys stoi i puka. W takiej sytuacji ludziom przychodzą do głowy różne pomysły, więc nic dziwnego, że i premieru Tusku przypomniał się Edward Gierek. Ale od tamtej pory minęło już ponad 30 lat, więc premieru Tusku zaświtała nadzieja, że może tamtej akcji nikt już nie pamięta. Wszelako dla niepoznaki kazał rządowi szukać nie 20, tylko 17 miliardów.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Płemieł cudotwórca, bajarz. Mocne! I dobre
A propos Michałkiewcz. Fragmenty jego felietonu „Jak forsa – to mi wsuń ją”:
(.....) Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie do Polski euro z punktu widzenia gospodarczego nie ma większego znaczenia. Euro jest bowiem takim samym pieniądzem „fiducjarnym” a więc mającym wartość dlatego, że ludzie wierzą, że ma wartość – a jeśli czymś różni się od innych walut, to tym, że banknoty euro nie są nawet przez nikogo podpisane. Wprawdzie propagandziści, którzy kiedyś doktoryzowali się i habilitowali z „centralizmu demokratycznego”, albo z „ekonomii politycznej socjalizmu”, czyli z czegoś czego nigdy nie było, nie ma i nie będzie, prawią duby smalone o korzyściach, jakimi obsypana zostanie nasza gospodarka, kiedy tylko w transakcjach zaczniemy posługiwać się euro, ale właśnie im nie wolno w żadnym wypadku wierzyć, bo za pieniądze, albo na polecenie oficera prowadzącego – co na jedno wychodzi – gotowi są uzasadnić i propagować cokolwiek.
Na czele owych rzekomych korzyści, jakie ma naszej gospodarce przynieść euro, wymieniane jest uwolnienie się od ryzyka kursowego przy transakcjach eksportowo-importowych w ramach Unii Europejskiej. To oczywiście prawda, ale warto zwrócić uwagę, że przy walucie złotej unika się ryzyka kursowego nie tylko w ramach Unii Europejskiej, ale w ramach całego świata! Skoro zatem unikanie ryzyka kursowego jest takie ważne i zbawienne dla gospodarki, to dlaczego Unia Europejska, ani Stany Zjednoczone, ani nikt inny nie przywraca złotej waluty, która jeszcze przed I wojną światową była w państwach rozwiniętych, a nawet w Rosji regułą? Co więcej – tamte waluty, jak np. krugerandy, luidory, złote dwudziestodolarówki, czy złote ruble, nadal mają wartość, mimo, że państwa, które wypuściły kiedyś te pieniądze, już dziś niekiedy nie istnieją. Tymczasem, gdyby tak z jakiegoś powodu Unia Europejska przestała jutro istnieć, nie wiadomo, czy euro warte byłoby przysłowiowy funt kłaków.
Tymczasem tak się jakoś składa, że akurat ci sami ludzie, którzy stręczą nam euro z powodu zbawiennych korzyści dla gospodarki, kręcą nosami na każdą propozycję przywrócenia standardu złota. A przecież pojawienie się pieniądza „fiducjarnego” jest najlepszą ilustracją działania prawa Kopernika-Greshama, według których pieniądz gorszy wypiera z obiegu pieniądz lepszy. Skoro w obiegu jest np. euro, podczas gdy złoto leży schowane w piwnicach banków centralnych („już w podziemiach synagog wszystko złoto leży”), to nieomylny to znak, iż euro jest walutą znacznie gorszą od złota, nieprawdaż? Żeby się o tym przekonać, nie trzeba robić doktoratu z ekonomii, a wystarczy odpowiedzieć szczerze na pytanie – co zostawiłbym sobie na tzw. „czarną godzinę” – czy banknoty euro, czy raczej złote rosyjskie półimperiały? Nie ulega wątpliwości, że zdecydowana większość wybrałaby złoto. Tymczasem euro, podobnie jak inne waluty „fiducjarne”, wbrew pozorom wcale nie są przez ludzi wybierane, tylko przeciwnie – narzucane przez polityków, na zasadzie przepisów o „prawnym środku płatniczym”.
To narzucanie ludziom obowiązku posługiwania się gorszymi walutami ma kilka ukrytych celów. Po pierwsze – dzięki temu łatwiejszy staje się gigantyczny rabunek obywateli przez własne rządy poprzez tzw. podatek emisyjny, czyli inflację. Po drugie – narzucona waluta staje się jednym z ważnych czynników państwotwórczych – i to właśnie jest główny powód stręczenia euro przez promotorów Eurosojuza. Oczywiście wolą oni głośno tego nie mówić, a zamiast tego robią ludziom wodę z mózgu, opowiadając o zbawiennych skutkach wprowadzenia tej waluty dla gospodarki. Tymczasem – poza nielicznymi sytuacjami, jak np. hiperinflacją - rodzaj waluty nie ma dla gospodarki większego znaczenia. Znacznie większe znaczenie ma np. zakres wolności gospodarczej, poziom obciążeń fiskalnych, koszty pracy i model państwa – ale o tym – sza! O tym nasi okupanci wolą nie dyskutować, po pierwsze – że im nie wolno, a po drugie – żeby nie wywoływać wilka z lasu. Dlatego będą próbowali nas wciągać do bicia piany. Stanisław Michalkiewicz www.michalkiewicz.pl
<!--coloro:#CC6600--><span style="color:#CC6600"><!--/coloro-->Dobrze że poza tubami propagandowymi PO - GW i TVN, można jeszcze POczytać lub POsłuchać innych opinii. Które otworzą oczy zaślepionym.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 31 sty 2009, 10:54 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
31 sty 2009, 10:53
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Płemieł cudotwórca, bajarz. Mocne! I dobre<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
dobrze rymuje się również słowo "łgarza"
____________________________________ idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
31 sty 2009, 11:44
cyanide3
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Płemieł cudotwórca, bajarz. Mocne! I dobre
dobrze rymuje się również słowo "łgarza" <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Bajarz z reguły jest łgarzem
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
31 sty 2009, 12:07
Coś mało się staraliści z pomysłami. I...
cyt. "głupi dziennikarze z RMF FM" odgrzali stary kotlet typu " zwolnic skarbowców albo zredukować im pensje".
I teraz mamy pasztet radiowy z kaczki - bo to typowa kaczka dziennikarska.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 01 lut 2009, 13:46 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
01 lut 2009, 13:45
tranqilo
I teraz mamy pasztet radiowy z kaczki - bo to typowa kaczka dziennikarska.
Nie sądzę. RMF ostatnio blisko się tuli do źródeł rządowych. Albo faktycznie jest taki pomysł żeby zredukować administrację, albo chcą postraszyć.
Może prostu poddać się Katarowi i zostać jego kolonią?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 01 lut 2009, 22:46 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
01 lut 2009, 22:39
tranqilo
Coś mało się staraliści z pomysłami. I...
Jak to kurna mało... że przypomnę <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=794&view=findpost&p=41217" target="_blank">swoje propozycje</a> sprzed kilku dni, a tu wczoraj słyszę, że się zabierać mają za partyjne subwencje, że MON'u obcięli wydatki na misje... cholera Tranqilo przecież ja tu wizjonerem jestem, a Ty że mało staraliście...
____________________________________ always look on the bright side of life
02 lut 2009, 14:43
Drago
<!--quoteo(post=41624:date=01. 02. 2009 g. 13:45:name=tranqilo)--><div class='quotetop'>(tranqilo @ 01. 02. 2009 g. 13:45) [snapback]41624[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> I teraz mamy pasztet radiowy z kaczki - bo to typowa kaczka dziennikarska.
Nie sądzę. RMF ostatnio blisko się tuli do źródeł rządowych. Albo faktycznie jest taki pomysł żeby zredukować administrację, albo chcą postraszyć. Może prostu poddać się Katarowi i zostać jego kolonią? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Z ramadanem w perspektywie i obowiązkową pielgrzymką do Mekki?
elsinore
<!--quoteo(post=41624:date=01. 02. 2009 g. 13:45:name=tranqilo)--><div class='quotetop'>(tranqilo @ 01. 02. 2009 g. 13:45) [snapback]41624[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Coś mało się staraliści z pomysłami. I...
Jak to kurna mało... że przypomnę <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=794&view=findpost&p=41217" target="_blank">swoje propozycje</a> sprzed kilku dni, a tu wczoraj słyszę, że się zabierać mają za partyjne subwencje, że MON'u obcięli wydatki na misje... cholera Tranqilo przecież ja tu wizjonerem jestem, a Ty że mało staraliście... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jeden pomysł był całkiem rozsądny. Ograniczenie liczby parlamentarzystów...
Ostatnio edytowano 02 lut 2009, 15:11 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
02 lut 2009, 15:11
dużą kasę mógłby uzyskać budżet, gdyby wprowadzić ustawę o obowiązku zwrotu 50% ceny uzyskanej ze sprzedaży uprzednio wykupionego za 3% wartości mieszkania , sprzedanego nastepnie / bez podatku/ mieszkania
02 lut 2009, 15:33
Ostatnio okazało się , że strażnicy więzienni są tak skorumpowani, że dostarczenie komórki w wybranym modelu do dowolnego więzienia nie stanowi problemu dla stałych bywalców.
A przecież w ramach oszczędności możemy się pozbyć olbrzymich kosztów i przepełnionych więzień. Wystarczy większość drogich w utrzymaniu recydywistów wyeksportować do kraju gdzie utrzymanie więźnia jest dużo tańsze... tam gdzie wszystko po 4zł. Albo niech więzień sam płaci za pobyt.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników