Na wszelki wypadek sam ją ocenzurowałem! Jak ktoś jest ciekaw jak wygląda oryginał, to zapraszam na priv.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:24 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
22 cze 2007, 20:49
Przywożą faceta z wypadku. Przychodzi do niego lekarz i stawia obok łóżka zegarek, zamiast przystąpić do operacji. - Panie doktorze, dlaczego pan nie operuje? - pyta pielęgniarka. - Czas leczy rany - odpowiada zadowolony lekarz.
23 cze 2007, 17:13
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Policja sprawdza pielęgniarki w terenie
Według "michnikowego szmatławca", w całej Polsce policjanci sprawdzają, ile pielęgniarek pojechało albo pojedzie na protest do Warszawy. W niektórych szpitalach pytają o nazwiska protestujących sióstr.
Ze Szpitala Powiatowego w Zawierciu wyjechało w piątek rano na protest do stolicy ponad 20 pielęgniarek. Kilka godzin później w szpitalu zjawił się policjant. – Przyszedł najpierw do mnie na intensywną terapię. Lekarze w naszym szpitalu strajkują, a on pytał, czy wybieramy się do Warszawy popierać pielęgniarki. Wypytywał też o nazwiska, a potem o pielęgniarki, które już tam pojechały – mówi dr Szymon Nowak, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w zawierciańskim szpitalu.
Od Nowaka policjant niewiele się jednak dowiedział, więc poszedł do przełożonej pielęgniarek. – Pytał o to samo. Zdziwiło mnie, że chce znać nazwiska i numery telefonów. Spytałam po co, a on, że to polecenie służbowe – mówi dziennikowi przełożona Małgorzata Chomik. Nie odpowiedziała na pytania policjanta. Dała tylko kontakt do szefowej Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu.
Jacek Świderski, rzecznik policji w Zawierciu, zaprzecza, że było polecenie wypytywania o nazwiska. – Prowadzimy normalne czynności. Chodzi o sprawdzenie, czy pacjenci w szpitalach i pielęgniarki jadące protestować są bezpieczni. Takie polecenie otrzymały komendy w całym kraju – tłumaczy.
Jak dowiedziała się gazeta, pismo w tej sprawie zostało wysłane do komend dwa dni temu. Zawiera polecenie sprawdzenia, kto spośród pielęgniarek, lekarzy, górników czy hutników wyjeżdża do Warszawy protestować, czy nie ma w związku z tym żadnych zagrożeń. Policjanci mają też sprawdzać, czym protestujący jadą do stolicy.
Nadkomisarz Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji tak to tłumaczy: "Każdorazowo zbieramy, tylko i wyłącznie, informacje o przewidywanej liczbie uczestników protestu i środkach transportu, aby zapewnić bezpieczną podróż, płynność ruchu oraz zaplanować odpowiednią ilość miejsc parkingowych".
Pielęgniarki nie dowierzają policji. – Po tym, co się stało we wtorek, kiedy usuwano nas siłą z ulicy, wszystkiego można się spodziewać – mówi "michnikowemu szmatławcowi" Krystyna Ciemniak z Zarządu OZZPiP<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tzn. parkingowi? Współczuję policjantom, że mają takich szefów...
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:25 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2007, 17:17
Drago
Tzn. parkingowi? współczuję policjantom że mają taki szefów...
A ja, że mamy takich lekarzy: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Przychodzi baba do doktora i pyta: - Do której pan przyjmuje? Lekarz pokazuje wewnętrzną kieszeń marynarki i mówi: - Do tej.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:25 przez melon, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2007, 17:24
Waldemar Pawlak o liście premiera do pielęgniarek, protestujących w URM: Byłoby to niewątpliwie rzeczą nieszczęśliwą, gdyby 4 pielęgniarki, po 4 dniach, pokonały IV Rzeczpospolitą. :brawa:
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:25 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2007, 18:36
Zastanawiam się, czy następnym razem, jak będzie protest skarbowców poprą nas górnicy? Taki żart... chyba chybiony... zdaje się mi!
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:25 przez Arnold, łącznie edytowano 1 raz
23 cze 2007, 22:07
Pielęgniarki poparły nasz protest, dlatego dziwi mnie cynizm niektórych komentarzy.
____________________________________ idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
24 cze 2007, 07:27
cyanide3
Pielęgniarki poparły nasz protest, dlatego dziwi mnie cynizm niektórych komentarzy.
Których? A cynizm (i hipokryzja) polityków Cię nie dziwi?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
24 cze 2007, 10:00
Gdzie leży prawda?
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->"Przerażające" warunki pielęgniarek w Kancelarii Premiera
… Jak poinformowała rzeczniczka Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Ewa Obuchowska, pielęgniarki okupujące kancelarię proszą o mydło, ręczniki i możliwość wykąpania się. - To, co usłyszałyśmy od naszej przewodniczącej, która jest w środku, jest przerażające: koleżanki śpią na podłodze, przykrywają się gazetami, bardzo proszą o zróżnicowane jedzenie. Proszą nas o owoce, soki, witaminy - powiedziała Ewa Obuchowska<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A tak nieoficjalnie to ponoć mają się dobrze, a z kancelarii Premiera nie wychodzą, bo:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->…Pielęgniarki szukają mediatorów, którzy pomogliby im dogadać się z rządem. Propozycję negocjowania złożyły m.in. Rzecznikowi Praw Obywatelskich i wicepremierowi Andrzejowi Lepperowi. Obaj się zgodzili…
[attachmentid=192]
Będziemy trwać tak długo, jak trzeba. Do końca świata i o jeden dzień dłużej… <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1559510,11,item.html" target="_blank">Czytaj całość</a> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Taki negocjator to ma życie…
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:26 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
24 cze 2007, 10:37
zielonka
Gdzie leży prawda?
Taki negocjator to ma życie…
Właśnie. Jak się "wniknie w szczegół", jak mówi mój kierownik, to prawda może wygladać (nomen omen) zgoła inaczej. A z takimi siostrzyczkami, jak na załączonym obrazku, to (bez "chyba") KAŻDY z nas chętnie by, hmmm, ponegocjował... Co?! Do końca świata i o jeden dzień dłużej…
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:27 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
24 cze 2007, 10:51
cyanide3
Pielęgniarki poparły nasz protest, dlatego dziwi mnie cynizm niektórych komentarzy.
Pielęgniarki (chyba) dla zasady popierają wszystkich. Pamiętam taki ich protest, po którym dostały(?) te 203zł. Bardzo się cieszyły, że przyjechali do nich górnicy. Przecież gdyby nie uprzywilejowane "kasty zawodowe" to byłyby pieniądze dla innych! Żeby dać górnikom pieniedze to komuś trzeba zabrać. A najłatwiej zabiera się budżetówce i emerytom. Po każdej "wycieczce" górników do Warszawy pieniądze dla nich jakoś się znajdują.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:27 przez Pinero, łącznie edytowano 1 raz
24 cze 2007, 11:00
Wpada ginekolog do dyżurki i woła: - Chodźcie zobaczyć, mam pacjentkę, która ma clitoris jak melon! - No co ty, to niemożliwe... - Naprawdę, jak melon... Wszyscy wstają i biegną zaciekawieni. Wpadają do gabinetu, a tam pacjentka na fotelu. Zaczynają oglądać i zdegustowani mówią: - Eeeeee tam... coś ściemniasz, przecież wygląda, jak zwykła. A ginekolog: - Ale smakuje jak melon...
Szkoda, że nie wszystkie melony tak smakują. Jak widać, z każdego można zrobić kawał **** Pozdrowienia, Melonie...
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:28 przez markus_I, łącznie edytowano 1 raz
24 cze 2007, 15:28
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->- Ale smakuje jak melon...
Szkoda że nie wszystkie melony tak smakują. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Pozdrowienia, Melonie... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Ja tam wolę inne smaki. A za pozdrowienia dziękuję.
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:29 przez melon, łącznie edytowano 1 raz
24 cze 2007, 20:20
Z ostatniej chwili: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Do Kancelarii Premiera nie wpuszczono kuriera wynajętego przez Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP), który miał dostarczyć paczki dla przebywających w budynku czterech pielęgniarek - poinformowała PAP Halina Peplińska, członek zarządu krajowego OZZPiP.
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1559621,11,item.html" target="_blank">Czytaj całość</a> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Pani Halino, jest pani członkiem i powinna pani wiedzieć, że pomysł z paczkami to głupi pomysł, każde dziecko wie, że paczki dostaje się na Mikołaja, a nie na Jana.
[attachmentid=193]
A pielęgniarki czekają na mydełko, odrobinę wody i negocjatorów.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 26 cze 2007, 07:29 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników