500 zł na dziecko to dużo? Zobacz socjal w Europie
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
17 sty 2016, 17:31
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Przechodzimy od teorii do praktyki i to jest krok milowy w budowaniu silnej Polski
W opozycji każdy może sobie gadać, co mu się podoba i narzekać ile wlezie. Wilcze prawa politycznych krytyków naturalnie mają swoje ograniczenia, ale rzadko kiedy granice są pilnie strzeżone.
PiS będąc partią opozycyjną zapewniał, że da się zupełnie inaczej prowadzić polskie sprawy, tak wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Ludzi się temu prężeniu muskułów przyglądali z różnymi nastrojami. Jedni wierzyli, że każde słowo stanie się ciałem, inni odnosili się sceptycznie, a w skrajnych reakcjach było słychać to co zawsze – ciemnogród i oszołomy. Po wyborach i kilku bataliach mogę się przyznać, że należałem do grupy środkowej. Znając polityczne realia nie miałem większych złudzeń, że opozycyjna narracja w zderzeniu z realną władzą przyniesie bolesne korekty. Z taka świadomością zaklinałem rzeczywistość w jednym celu.
Trzeba było za wszelką cenę oderwać od żłobu największą patrologię.
Nic innego się nie liczyło i dlatego nie pisałem tak zwanych obiektywnych tekstów, ale produkowałem użytkowe manifesty, których zdaniem była realizacja jasnego jak słonce planu. Po wygranej PiS spodziewałem się gwałtownego zjazdu we wszystkich obszarach. Jednoczesne szarpnięcie się na reformę emerytalną, program socjalny 500+, walka z bankami i hipermarketami, to taki pakiet, który i optymiście wybiłby zęby. Normalna w trakcie kampanii strategia polegająca na rzucaniu zanęty wyborców zawsze się kurczy w chwili sprawowania władzy. A przecież to nie wszystko, bo w polityce zagranicznej Polska według zapewnień PiS miała wstać z kolan i nie dać się szantażować nikomu, kto działa wbrew polskiej racji stanu.
Więcej zalet, urody i pieniędzy i w ofercie matrymonialnej się nie znajdzie, mimo wszystko mamy do czynienia z małym cudem. Polityka Andrzeja Dudy i Beaty Szydło pokrywa się w 90% ze strategią Kaczyńskiego, która powstała na potrzeby kampanii wyborczej. Opowiadanie głupot, że PiS nie realizuje obietnic socjalnych, zwłaszcza programu 500+, jest tylko aktem desperacji ze strony pogubionej opozycji. Dziecko wie, że po takim numerze nastąpiłby rozkład rządzącej koalicji wywołany skrajnie negatywną reakcją społeczną nie do powstrzymania. Program zostanie i zresztą już jest realizowany, ale to akurat nie budziło moich wielkich obaw. Znacznie bardziej bałem się polityki zewnętrznej, bo tutaj żartów nie ma. Narażanie się światowym lalkarzom pociągającym za sznureczki, niesie znacznie większe konsekwencje niż rytualne prowokacje i medialne szopki w Polsce.
Andrzej Duda i Beta Szydło są pilnowani zarówno przez lalkarzy, jak i przez własny najwierniejszy elektorat. Pierwsi oczekują takiej uległości, którą znamy od lat, drudzy dokładnie przeciwnych zachowań. Kaczyński wraz ze sowim sztabem musieli zacząć praktycznie stosować wizję polityki zagranicznej, co było gwarancją zadymy i zadymę wywołano. Założę się o grubą kasę, że do wczoraj większość wrogów Kaczyńskiego zacierała łapki, a i zwolennicy nie wierzyli, że na forum Parlamentu Europejskiego Beata Szydło po pierwsze wytrzyma presję, po drugie powtórzy dokładnie to samo, co PiS mówiło w kampanii wyborczej.
Dziś skończyło się gdybanie i marudzenie pesymistów, teoretyczne założenia stały się skonsumowanym faktem.
Korzyści z tego przełomu są wielorakie. Cała opozycja podkuliła ogony i tylko bokser Szpilka w ostatnim czasie dłużej dochodził do siebie. PiS przekroczyło Rubikon i pokazało, że nie na gadaniu oprze swoją politykę, ale na rzeczywistym realizowaniu pomysłu na Polskę.
Zapędzani do kąta i poniżani przez „Zachód” Polacy, na własne oczy zobaczyli, że ci europejscy komisarze to zwykli kierownicy GS-u, z których śmieje się kto chce. Polski polityk powiedział Europie, że nie ma najmniejszych powodów do wysłuchiwania i tym bardziej podporządkowania się rozmaitym bzdurom ideologicznym, które są przykrywką dla łupienia Polaków. Często odwołuję się do analogii ze świata prestidigitatorów i tym razem też nic lepszego do głowy nie przychodzi. Ludzie zobaczyli jak się wyjmuje króliki z kapelusza i nie da się tej wiedzy wymazać.
Królowie europejscy są nadzy, Kaczyński miał rację, że to zgraja zgnuśniałych, sprzedajnych i niedorozwiniętych intelektualnie wyrobników, których grzechem byłoby nie ograć. Konsekwencja w działaniu przyniosła korzyść nie do przecenienia, PiS pokazało, że da się zrobić dokładnie to, o czym się wcześniej tylko gadało.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
20 sty 2016, 19:47
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Badman
500 zł na dziecko to dużo? Zobacz socjal w Europie
Dużo, niedużo. Na razie jest 0. Niech się wywiążą z tego co obiecali, podobno ustawa była już napisana, a na razie jest przesuwanie kolejnych terminów.
21 sty 2016, 09:14
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Wstaniesz kiedyś rano do pracy a ona już będzie przyjęta ta ustawa oczywiście
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
21 sty 2016, 09:49
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
9-letnia Julia pisze do premier Beaty Szydło Pani premier odpowiada.
7-letni Jaś pisze do premier Beaty Szydło.
Czy Pani premier odpowie 7-letniemu Jasiowi?
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 24 sty 2016, 14:30 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy
24 sty 2016, 14:30
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Nie ma dzieci gorszego sortu
My pokazujemy jedną rzecz: nie można dzielić dzieci na gorsze i lepsze. Nie ma dzieci gorszego sortu. Nie może być tak, że pierwszemu dziecku nie przysługują te pieniądze, skoro mamy je dawać drugiemu, trzeciemu i następnemu - mówi w programie "Z każdej strony" Grzegorz Schetyna, odnosząc się do rządowego programu "500 plus". Przewodniczący PO twierdzi, że w budżecie na 2016 rok są zabezpieczone środki na projekt Platformy, według którego świadczenie przysługiwałoby wszystkim rodzicom, również na pierwsze dziecko.
Komentarze. Najwyżej oceniane.
Co jeszcze niedawno 500PLN na drugie dziecko to było rozdawnictwo i wspieranie patologii? A teraz 500 na każde jest ok? ~Pawel
Nie ma dzieci gorszego sortu! - mówi Grzegorz Schetyna (PO), odnosząc się do rządowego programu "500 plus".
- Uważamy ten program za nieskuteczny, to nie jest program prorodzinny, tylko socjalny. Uważam, że zamiast tego 500+ powinno mieć miejsce wsparcie finansowe - przebija Grześka Rysiek (KropkaNowoczesna)
Co jeszcze niedawno 500PLN na drugie dziecko to było rozdawnictwo i wspieranie patologii? A teraz 500 na każde jest ok? ~Pawel
Nie ma dzieci gorszego sortu. Ale są politycy gorszego sortu. Kopacz, Palikot,Sikorski, Schetyna... Lepszy_Sort
Nikt dzieci nie dzieli. Rząd usiłuje racjonalnie podzielić środki finansowe. ~lkn
panie schetyna nie ośmieszajcie się; trochę godności, honoru. ~nie pisman
Denerwuje mnie ten ciągły uśmieszek u pana Schetyny. Dotychczas mieli ludzi gdzieś, skąd ta nagła troska? Fałsz i obłuda i nic więcej. ~Sylwia
Wcześniej mówili ze program 500+ nie jest dobry dla budżetu i budżet tego nie wytrzyma. Teraz mówią ze chcą dać nie na drugie dziecko tylko na każde po 500. Pytam się co wtedy na to powie budżet? Rozumiem ze teraz to wytrzyma? Smiech na sali.. ~Jaś
gdzie byłeś draniu jak odbierali dzieci od kochających rodzin bo upomnieli się o parę groszy po śmierci męża oszczędź wstydu odejdźcie jak SLD chociaż oni byli od was lepsi nie macie za grosz wstydu ~andrew
Griegorij Schietynowicz, eto samyj izwiestnyj jednorukij bandit ~Mariusz
Grzesiu ,miałeś cale 8 lat na swoje pomysły,teraz po prostu zamknij się. ~dosyc tego szczekania Zgadzam się z opinią719 Nie zgadzam się z opinią64
to nie aukcja kto da więcej Polacy mają was PO prostu dość ~B52100
Niestety jedno jest, Grzesio Schetyna, dziecko polityki gorszego sortu pt. PO ~nie dla Targowicy
Kto jest za tym, by Schetynie dać ksywę "Kabel"? Zielone łapki tak, czerwone nie. Uzasadnienia ta oczywista propozycja nie wymaga. PO jak MO
Niedawno mówiłeś ze to jest rozdawnictwo że nie ma pieniędzy,a teraz chcesz przebić ofertę,władza do głowy uderzyła? ~mój nick
Biedny Grzesiu! Idź naskarżyć do Schulza, może cię pożałuję! ~NIE-konfidentom
W dalszym ciągu nic się PO nie nauczyło i nie zmieniło zachowują się jak ich Komorowski jak usłyszał o Jowach to szybko referendum, ci też jak usłyszeli że wchodzi 500 plus też dają, skoro niedawno twierdzili że nie ma pieniędzy bo wszystkie zostały wyprowadzone na afery. Schetyna szkoda tylko że za Tuska siedziałeś jak mysz pod miotłą i nie bąkłeś ani słowa ~Gość
Przez 8 lat tylko PO i PSL a cała reszta to ludzie gorszego sortu. ~Emigrant
Schetyna to kompromitacja, jego wypowiedzi i myślenie to poniżenie tej partii, która stacza się już z górki. ~XXX
Kablu, Twoja działalność jest wywrotowa. Dążysz do tego by maksymalnie obciążyć budżet by ten nie wytrzymał i w konsekwencji PiS odsunąć od rządzenia. Taka jest Twoja filozofia udzielanych rad. ~Kabel Schetyna
Tacy donosiciele jak ty są najgorszego sortu... ~zz
Platformo obywatelska jesteście śmieszni 8 lat lecieliście w h....a żyliście na koszt Polaków mając ich w d....e a teraz PO 8 latach wyskakujecie z projektem ustawy 500+ co to ma być PRZEBUDZENIE MOCY tylko że wy mocy już nie macie. ~zibilbn
dlaczego jak byliście u żłoba faceciku rozrywkowy nie daliście na te dzieci tylko żarliście ośmiorniczki popijając winem? teraz chcesz pajacu rozdawać bo siedzisz nawet nie na tylnym siedzeniu tylko w bagażniku? ~anty
Panie Schetyna z PO co robiłeś przez 8_lat, siedziałeś i w kieszeń nabijałeś...a teraz PO tonie i się obudziłeś...niestety nic nie zrobiliście dobrego dla Polski, ale jedyne co budowaliście w UE to klęk podparty... ~doSĆ_OBŁUDY
Dzieci nie są. Ale Schetyna jest rzeczywiście pośladem. ~jjc
Gdzie byłeś złodzieju przez 8 lat? Teraz chcecie wielce rozdawać kasę jak nie macie nic do powiedzenia.8 lat pierdzieliście w stołki.Rozkradliście naszą kasę i napychaliście mordy za nasze.Fajny trik ale ludzie już wiedzą kim jesteście. Schowajcie się i nie pokazujcie już tych krzywych mord ~zzz
A gdzie byliście z tymi 500 zł. przez te osiem lat? Prowadziliście niszczenie państwa Polskiego , a teraz chcecie reprezentować NARÓD POLSKI! Upodliliście Polskę i Polaków! Wy wiecie gdzie jest wasze miejsc ~emeryt
Jestem dzieckiem polskim zdeptanym i okłamanym właśnie przez rząd PO i PSL. Odebraliście nadzieję na życie,na życie i przeżycie pod waszymi rządami . Nakazując pracę do śmierci,gdy wasze dzieci bawiły babcie odchodząc na emerytury.Teraz licytujecie dzieci,na które wcześniej wypieliście d..... Te dzieci dorosły i mają prawo głosu i mówią dość widząc co zrobiono z ich rodzicami.Fortuna kołem się toczy i Polacy są mądrzejsi . Miałeś panie SCHETYNA dość czasu aby tego doświadczyć. ~mysz
Koleś jest żenujący, teraz chce pomagać, chory facet. ~polak
To dlaczego złodziejska PO nie przyznała 500zł na każde dziecko jak rządziła przez 8 lat. pan
A gdzie byłeś Grzesiu jak rządziłeś zapomniałeś o dzieciach pierwszych drugich i kolejnych, gratulacje koryciarzu . ~qazq
Osiem lat nie wystarczyło? Teraz się obudzili! ~spear
schetynescu obrzygany przez ryżego jest żałosny. ~iluminescu
Przez osiem lat rządów po wszystkie dzieci byly gorszego sortu. Grzesiu kłamca. ~luk
gdzie był Grześ Skarzypyta przez 8 lat z peło i zsl azazel1974
Tłuste misie z PO i KOD... palikociarze... swetru, kamila&consortes i inni zdrajcy i złodzieje różnej maści nic nie robili przez 8 lat a teraz rżną przyjaciół narodu... ~horgan
Ten Schetyna niech jedzie do Brukseli i tam niech rządzi bo w Polsce jest Kapusiem który donosi na własny Kraj, Szpicel !!! andreas
Ale Schetyna się obudził, za swoich rządów poodbierali zasiłki na dzieci chore, dopiero po wielkiej wojnie przywrucili a tak debilowatej wypowiedzi nie słyszałam, a gdzie był przez 8 lat rządów, oni w tedy tylko zabierali anic nie dali, pracy w naszym kraju nie ma a oni kazali nam pracować do 65 lat, tak samo jak okradli z funduszy emerytalnych, a jeszcze chcieli aby poprzyjmować do nas uchdzców nie ludzi tylko ciapatych ~Teresa 55 lat
Grzesiu ty debilu to nie jest plan socjalny tylko demograficzny.. to ma inny cel.. ale wyborca Po nie wiem co to demografia.. przecięty wyborca PO jest po podstawówce i ledwo czyta.. ~asd
Miałeś szmato z WSI 8 lat i co zrobiłeś. Guzik. Kradłeś z kumplami to nie przeszkadzaj ~Rydz
osiem lat mieli w czterech literach wszystkie dzieci ,zabierali nawet kaleką a teraz ten burak bajdurzy o dzieciach gorszego sortu ,trzeba być niezłym debilem żeby się nabrać na kwiczenie PO ~gość
poseł sztuczna szczeka,wiocha. sasiad
menda i złodziej jak cała Partia Oszustów ~komi
Co za je...na hipokryzja! ~wyborca
rysio i grzesio nagle ostatnio maja głowy pełne pomysłów bo widza ze krytyka żadu na nic się nie zdala.i nagle maja pieniądze na wszystko a wcześniej twierdzili ze Polski nie stać na takie świadczenia dla rodzicow.donosy brukselskie nie pomogły wiec trzeba zmienić strategie i obiecywać ile się da.panowie kampania wyborcza się już dawno skończyła... ~000
~Olek Już was wszystkich porąbało,Jak się facet nie wstydzisz razem z tą PO i Schetyną. Dajcie sobie chłopy spokój.Dajcie ludziom rządzić,po 8 latach rozliczycie ich.Wypomnicie afery.Teraz dość,bo robi się niedobrze na tą waszą politykę.
Rysiek i Nowoczesna przebijają ofertę Grześka i Platformy.
Według Petru propozycja Nowoczesnej będzie całościowa i skupi się przede wszystkim na rozwiązaniu problemu mieszkaniowego oraz pracy dla matek powracających do aktywności zawodowej po urlopach macierzyńskich i wychowawczych. - Uważam, że zamiast tego 500+ powinno mieć miejsce wsparcie finansowe dla młodych ludzi zakładających rodziny, którym rodzą się dzieci. Wsparcie powinno dotyczyć zarówno mieszkań na wynajem jak i zakupu. To jest kluczowe - mówił Petru. Nowoczesna zaprezentuje też rozwiązania dotyczące łączenia pracy z wychowaniem dzieci. Jak mówił Petru, chodzi o zwiększenie inwestycji w żłobki i przedszkola, stworzenie systemu wsparcia i szkoleń dla kobiet wracających na rynek pracy po urlopach macierzyńskich i wychowawczych, a także rozwiązania dotyczące telepracy szczególnie dla kobiet. Jak wyjaśnił lider Nowoczesnej, będzie to "cały system, trochę na wzór skandynawski, który daje kobiecie możliwość łączenia wychowywania dzieci z aktywnością zawodową". Podczas najbliższego posiedzenia Sejmu posłowie rozpoczną prace nad rządowym projektem ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, wprowadzającej program Rodzina 500 plus. Petru zapowiedział, że jego ugrupowanie zaproponuje trzy poprawki, w tym dwie finansowe do tej ustawy, ale ostatecznie zagłosuje przeciwko jej uchwaleniu. - Wprowadzamy te nasze poprawki jako odpowiedzialna opozycja po to, aby ten program zracjonalizować. Będziemy głosować przeciwko, bo uważamy, że to nie są właściwie wydane pieniądze publiczne i na pewno nie jest to dobra polityka prorodzinna - zaznaczył. - Uważamy ten program za nieskuteczny, to nie jest program prorodzinny, tylko socjalny, który rozdaje Polakom pieniądze - ocenił.
Poprawki finansowe Nowoczesnej będą dotyczyć wypłaty świadczenia z programu Rodzina 500 plus dla rodziców samotnie wychowujących nawet jedno dziecko oraz wyłączenie z programu rodzin, w których dochód na jedną osobę przekracza 2,5 tys. zł. Co z dziady z nowoczesno- platformerskiej dziczy, teraz podpinają się pod program PiSU ,a sami przez minione lata tylko żerowali na Polakach.Rozgonić tałatajstwo antypolskie. ~You
Niedawno darłeś gębę, że padnie budżet, a nagle nie? ~Jam Nik
Przecież to było nierealne, śmiali się z PIS-u , teraz PO i Petru też dają po 500 ,...wół im się ocielił ? Po raz pierwszy rodzice zaspokoją zachcianki pociech, 1500 piechotą nie chodzi. hhh
Następny po PO ryj pcha się do koryta ~slawek
No proszę - cwaniaczki po 8 latach snu obudzili sie. Nic tego pamiętamy co wyrabialiście przez te 8 lat. A petru - swetru, który tak krytykował pomysł PiS - teraz chce się załapać jaki jest nowoczesny i otwarty. Chcecie coś chłopcy kombinować to ruszcie kiesą, którą przywiezliscie z Brukseli. Ale to i tak wszyscy wiedza, że jesteście skarżypyty i sprzedawczyki. J23
Ludzie ! Świat zwariował, każdy chce dawać po 500 zł. Nawet Petru ~nie mogę
Jeszcze parę dni temu wszyscy byli przeciwni to zwykli kłamcy. ~henryk
Uwaga! NO i PO udają, że się martwią o dzieci i ich rodziaców! HA! HA! HA! Panowie wam już dziękujemy. Brawo PiS! Wreszcie jest rząd, który pracuje. ~juju
~zz Oj cenne te wasze koryta były skoro tak nagły wzrost dobrotliwości dla ludu
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 11 lut 2016, 21:16 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy
11 lut 2016, 21:12
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Rządzą dopiero 3 miesiące, trzeba dać im szansę. Po dla rodziny nie robiło nic. Mam 3 dzieci i ani grosza do tej pory od państwa nie dostałam bo dochód na 1 osobę w rodzinie nie mógł przekroczyć 514 zł na osobę.
12 lut 2016, 19:05
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Mam nadzieję, że kolejne kosztowne zmiany rząd PiS będzie wprowadzał stopniowo. Myślę, że każdy rozsądny Polak zrozumie, jak zmiany będą wprowadzane co rok, np. - zwiększenie kwoty wolnej od przyszłego roku, ale stopniowo i nie dla najbogatszych; - przywrócenie poprzednio obowiązującego wieku emerytalnego od 2018; - przywrócenie (obniżenie) stawek VAT od roku 2019.
Jak miło czyta się informacje o realizacji sztandarowej obietnicy już w 4 miesiące po wyborach, zwłaszcza jak się zajrzy do tematu Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=21&t=778. Mieli 8 lat i zrobili wielkie G!
12 lut 2016, 20:18
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
balek
Mam nadzieję, że kolejne kosztowne zmiany rząd PiS będzie wprowadzał stopniowo. Myślę, że każdy rozsądny Polak zrozumie, jak zmiany będą wprowadzane co rok, np. - zwiększenie kwoty wolnej od przyszłego roku, ale stopniowo i nie dla najbogatszych; - przywrócenie poprzednio obowiązującego wieku emerytalnego od 2018; - przywrócenie (obniżenie) stawek VAT od roku 2019.
Jak miło czyta się informacje o realizacji sztandarowej obietnicy już w 4 miesiące po wyborach, zwłaszcza jak się zajrzy do tematu Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=21&t=778. Mieli 8 lat i zrobili wielkie G!
Dokładnie stopniowo! Rozwalanie administracji - stopniowo. Obniżanie pensji - stopniowo. Redukcja zatrudnienia w (do) KAS- stopniowo. Zwiększanie szarej strefy i przestępczości gospodarczej - stopniowo. Likwidacja wymagań do zarządów i kominów płacowych - stopniowo. Zachęcanie obywateli do emigracji - stopniowo. Mogli by tylko do k. nędzy wprowadzić w szkołach więcej angielskiego i niemieckiego. Człowiek nie musiał by by pakować pieniędzy w korki, żeby dzieci mogły spokojnie emigrować (studia i praca) z perspektywą lepszą niż zapier... na zmywaku. Na szczęście jeszcze chwileczkę...
____________________________________ Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza
12 lut 2016, 20:50
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Na te długo oczekiwane zmiany, powiem krótko:
k...a mać ! Ich chyba całkiem pop...ło ! Rozum chyba wyemigrował z Polski.
12 lut 2016, 23:36
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Ostatnie podrygi... Platforma ratuje się spotem uderzającym w program „500 plus”.
Histeryczne pokrzykiwania polityków PO na niewielu już robią wrażenie, a „podpinanie” się tej partii pod rządowy program „500 plus” jest wprost żałosne i niesmaczne. Ostatni spot, w którym opozycja atakuje Prawo i Sprawiedliwość, jest jedynie kontynuacją narracji służącej ratowaniu dołującej w sondażach Platformy. Jak widać, niezbyt skutecznej.
W spocie występuje matka z małym dzieckiem, która wytyka rządowi oszustwo. Platforma usiłuje wmówić Polakom, że program „Rodzina 500 plus”, który ma zwiększyć dzietność, krzywdzi pierwsze dzieci w rodzinie.
W czwartek politycy PO poinformowali, że przekażą prezydentowi Andrzejowi Dudzie swój projekt dot. programu „Rodzina 500 plus”, zgodnie z którym - jak podkreślali - dodatkiem tym ma być objęte każde dziecko. PO chce, by prezydent podjął ich inicjatywę w Sejmie. Tydzień temu klub PO złożył własny projekt ustawy, który zakłada objęcie 500-złotowym dodatkiem wszystkie dzieci. Szef Platformy Grzegorz Schetyna ocenił w czwartek, że rządowy program „Rodzina 500 plus” „ma cechy wyborczego oszustwa”.
Powiedzieliśmy „sprawdzam” i sprawdziliśmy: PiS dzieli nie tylko Polaków, dzieli także nasze dzieci - na dzieci lepszego i gorszego sortu, i tak naprawdę wyklucza ze swojego wielkiego cywilizacyjnego projektu ponad 3 miliony dzieci. Nie ma zgody na takie zachowania – powiedział Schetyna.
Lider Platformy poinformował, że jego klub wstrzyma się w czwartek od głosu w sprawie ustawy dot. „500 plus”. Zapowiedział jednocześnie, że PO „nie zostawi tej sprawy”. Będziemy ją podejmować, przypominać o tym, że doszło do wyborczego oszustwa i zostało to oszustwo dokonane rękami polityków PiS – dodał szef PO. Szef klubu Platformy Sławomir Neumann powiedział, że Platforma przekaże swój projekt dot. wsparcia dla rodzin Andrzejowi Dudzie „z wnioskiem o to, żeby prezydent przyjął ten projekt jako swój”.
I być może wtedy on zyska akceptację w parlamencie. Ten projekt jutro złożymy w kancelarii prezydenta. Jeżeli pan prezydent będzie chciał się z nim zapoznać, szerzej porozmawiać, jesteśmy do tego gotowi, a na dzisiaj będziemy apelować do pana prezydenta, żeby zgodnie ze swoimi też poglądami, obietnicami wyborczymi przyjął na siebie odpowiedzialność naprawienia błędu, który popełnia dzisiaj PiS – powiedział szef klubu PO. Chcielibyśmy, żeby pan prezydent był prezydentem wszystkich dzieci, a nie tylko tych wybranych przez PiS – dodał Neumann.
Polecamy książkę Piotra Gocieka pt. „POzamiatane. Jak Platforma Obywatelska porwała Polskę”.
"Pięćset plus" to politycznie nokautujący cios PiS w opozycję. Miota się, ale jest zamroczona.
Po tym, jak Sejm przyjął rządowy projekt „Rodzina 500 plus” (ma wejść w życie 1 kwietnia 2016 r.), wszystkie ugrupowania, które go krytykowały, tak naprawdę mają tylko jeden problem. Nazywa się on „dlaczego to nie my?”.
Nie wnikam w ekonomiczny sens i istotę tego programu, bo ten włos został już wielokrotnie podzielony na czworo. Interesują mnie wyłącznie kwestie polityczne. A politycznie „pięćset plus” to nokautujący cios, po którym bardzo trudno się podnieść. I politycy wszystkich partii doskonale o tym wiedzą. Bo ten program spełnia wszystkie kryteria skutecznej i akceptowanej polityki. Skuteczna polityka musi być bowiem prosta. Trzeba robić rzeczy zrozumiałe dla większości i korzystne dla tych, do których są adresowane. „Pięćset plus” zawiera dokładnie to, co oznaczają te dwa słowa. Żadne odpisy podatkowe, ulgi czy zwolnienia od obciążeń tak nie działają, bo komplikują sprawę, choćby prowadziły do tego samego efektu. Dlatego ten pomysł Prawa i Sprawiedliwości wywołał furię w Platformie Obywatelskiej, rozstrojenie Nowoczesnej, rozedrganie w ruchu Kukiz ’15 i chęć przyłączenia się do wygranych w Polskim Stronnictwie Ludowym.
Rządząc w latach 2005-2007 koalicyjny rząd PiS zmniejszył podatki, i obniżył składkę rentową zostawiając dodatkowe pieniądze w kieszeniach milionów Polaków. A jednak tamte posunięcia politycznie nie zostały dobrze „sprzedane” i zdyskontowane. Po prostu nie miały w sobie prostoty i oczywistości programu „pięćset plus”. I tamte posunięcia nie wpłynęły na wynik przyspieszonych wyborów w 2007 r., bo były zbyt abstrakcyjne. Dlatego m.in. PiS przegrało wtedy wybory. Nie twierdzę oczywiście, że rząd Beaty Szydło tylko dlatego wprowadza „pięćset plus” w takiej a nie innej formie, że liczy na premię w następnych wyborach. Jednak na pewno ten rząd stara się działać wedle prostych i zrozumiałych dla większości reguł, bo to się bardziej politycznie opłaca niż robienie tego samego wedle bardziej skomplikowanych zasad. Właśnie tak w latach 80. XX wieku w USA działał wzorcowy pod wieloma względami rząd Ronalda Reagana. W takim modelu rządzenia podstawowe idee politycznego planu muszą być desygnatami nazw, pod którymi są prezentowane.
Można powiedzieć, że w sensie PR-owskim czy marketingowym programem „pięćset plus” Prawo i Sprawiedliwość ukradło show politycznym konkurentom. Dlatego politycy PO najpierw próbowali go totalnie zdyskredytować, a potem przebić własnym, gdzie chcieli obdarować wszystkie dzieci. Problemem jest to, że PO niemająca większości w parlamencie może obiecywać złote góry, a i tak liczy się konkret przegłosowany przez większość PiS. Tym bardziej się liczy, że przecież PO rządziła przez osiem lat i miała mnóstwo okazji, żeby w tym czasie swój projekt przedstawić i wprowadzić w życie. A wyborcy wyciągają z tego prosty wniosek: skoro nie przedstawili, to nie chcieli tego zrobić. Teraz zaś tylko ratują twarz, bo zorientowali się, że to pomysł bardzo nośny politycznie. Choćby więc Platforma obiecała po 5000 zł na dziecko zamiast 500 zł tej sprawy politycznie nie wygra. Jej politycy uznali, że muszą w Sejmie gardłować, bo milczenie byłoby jeszcze gorsze i sądzili, że w ten sposób osłabią polityczną wygraną PiS, co jest jednak mało realne. Inny problem mają z programem „pięćset plus” politycy Nowoczesnej i ruchu Kukiz’15. Te ugrupowania nie rządziły, a nawet nie były poprzednio w parlamencie. Tyle że popełniły elementarny błąd politycznych nowicjuszy.
Jakiego programu jak „pięćset plus” nie można krytykować czy też ulepszać z pozycji narracji ekonomicznej, wolnorynkowej bądź liberalnej, bo się na tym politycznie wyłącznie traci. Posłowie obu ugrupowań (w wypadku Kukiz ’15 tylko część) wpisali się tylko w wolnorynkowe czytanki Leszka Balcerowicza, co u ludzi Ryszarda Petru akurat nie dziwi, skoro ich lider był teczkowym i asystentem tego niegdysiejszego guru. Ale te wolnorynkowe czytanki (w ostatnich latach zresztą raczej mało wyrafinowane politgramoty) nawiązują do lat rządów z udziałem Unii Demokratycznej i Unii Wolności, które w kwestiach socjalnych czy wrażliwości społecznej są odbierane fatalnie. A sam Leszek Balcerowicz jest dziś znacznie częściej postrzegany jako „szkodnik” niż wtedy, gdy sprawował państwowe funkcje, a demonstranci krzyczeli: „Balcerowicz musi odejść!”. Używanie dziś w debacie o pomocy dla rodzin języka i retoryki z wolnorynkowych czytanek Balcerowicza jest więc politycznym samobójstwem. To już lepiej posługiwać się językiem Janusza Korwin-Mikkego, co zresztą niektórzy posłowie klubu Kukiz ’15 próbowali robić.
Politycy wszystkich opozycyjnych ugrupowań dobrze wiedzą (niezależnie od tego, co udają przed kamerami), że programem „pięćset plus” PiS zyskał mocne zakorzenienie społeczne i zdobył wiele punktów. A będzie nadal zdobywał, gdy program zacznie przynosić efekty, co przecież będzie trwało latami. Można więc uznać „pięćset plus” za naprawdę złoty strzał. Trzeba mieć bowiem świadomość, że rządzący mają niewiele okazji, by wprowadzić coś tak prostego, realnie pomagającego rodzinom i tak politycznie korzystnego. Przede wszystkim z powodu ekonomicznych ograniczeń. I może być nawet tak, że już do końca tej kadencji rządzące PiS nie zrealizuje nic równie spektakularnego i czytelnego dla przeciętnych ludzi. Dla opozycji sprawa „pięćset plus” jest dlatego kłopotliwa, że PiS realizuje ten projekt na początku kadencji i przez następne lata będzie odcinało od niego kupony. To wywołuje wściekłość, szczególnie w PO i rodzi poczucie bezradności, bo bardzo trudno coś takiego podważyć czy zdyskredytować.
To pokazuje, że jeśli rządzący mają kilka dobrych, prostych i zrozumiałych dla wszystkich projektów, mogą sobie darować robienie ludziom wody z mózgu - najczęściej propagandą sukcesu. I to nie sukcesu w postaci budynków, dróg, betonu i asfaltu, bo to już działa na bardzo nielicznych. Teraz chodzi o sukces w postaci pieniędzy trafiających bezpośrednio do kieszeni przeciętnych obywateli.
Co naprawdę obiecywał PiS? Skąd ta manipulacja obietnicą 500 zł na każde dziecko?
Tak się tworzy fakty medialne.
Proponujemy, żeby na każde drugie i kolejne dziecko rodzice otrzymywali 500 zł miesięcznie, a na dziecko w mniej zamożnych rodzinach również na pierwsze dziecko — powiedziała Beata Szydło 2 września 2015, prezentując program „Rodzina 500+”.
O tym, że media doskonale zrozumiały przekaz Prawa i Sprawiedliwości świadczą takie nagłówki:
Już następnego dnia media zaczęły skracać ten przekaz, mówiąc o „500 zł na każde dziecko”. Ten skrót wpisywał się idealnie w narrację Platformy Obywatelskiej, która ogłosiła program za finansowo nierealny.
Powiedzmy to wprost: 500 zł na dziecko to jest zamiennik kupienia głosów ludzi za pieniądze tych ludzi. Ani Beata Szydło, ani prezydent Andrzej Duda nie wyciągną z kieszeni 24 mld zł – stwierdziła Joanna Mucha, krytykując pomysł PiS.
Te pieniądze najpierw zabierzecie Polakom w podatkach – dodała.
Ta sama Joanna Mucha i jej partyjni koledzy wykrzykują dzisiaj, gdy program „Rodzina 500+” staje się faktem, że rząd powinien przeznaczyć 500 złotych na każde dziecko. Zarzuca Prawu i Sprawiedliwości, że dyskryminuje 3 miliony jedynaków.– To jest inwestycja w przyszłość. Nie tylko dzieci, ale i Polski. Pieniądze na to muszą się znaleźć np. w podatku bankowym czy od sklepów wielkopowierzchniowych – ripostowała Elżbieta Witek z PiS.
Czy jest w tym wszystkim choć odrobina zdrowego rozsądku? Czy Platformie chodzi o dobro dzieci? Przekonamy się w głosowaniu…
CZYTAJ WIĘCEJ: CZYTAJ WIĘCEJ: Przez 8 lat Platforma sekowała rodzinę. Raport NIK jest twardym dowodem. Teraz urządza cyrk z poprawą programu 500+. Co za tym stoi?
CZYTAJ TAKŻE: PO zakazała mówić o milionie głodujących dzieci. Dziś bojkotuje „500+” broniąc jedynaków. Ta histeria zaczyna irytować.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 13 lut 2016, 15:31 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy
13 lut 2016, 15:29
Re: Rząd PiS - zobowiązania i ich realizacja
Czy PIS obiecywało, że nie będzie śmieciowych umów, czy mi tylko tak się zdawało?
Bo że PO ciągle popierała śmieciowe umowy, to pamiętam, bo ciągle powtarzali, że zabranianie zatrudniania na okres zamknięty jest zamykaniem możliwości zatrudnienia dla młodych ludzi, którzy mogliby pracować na okresy próbne, a że te próbne umowy nie były przedłużane, to nikogo z Platformy już nie obchodziło.
A zatrudnianie skarbowców teraz od 01.01.2017 na półroczny okres próbny, to co to jest jak nie śmieciowa umowa?
Jeśli jednak PIS nie obiecywało zastopowania śmieciowych umów, to nie ma o czym pisać.
____________________________________ Jedynie prawda jest ciekawa.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników