Teraz jest 04 wrz 2025, 08:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 215 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona
Kulisy manipulacji 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kulisy manipulacji
Kim jest Jowita Kacik?
Miażdżące ustalenia na temat suflerki prezydenta!


Obrazek

Suflerka Prezydenta Bronisława Komorowskiego Jowita Kacik specjalizuje się w manipulacji.
Jest byłą pracownicą firmy remontującej Tupolewa o numerze bocznym 101.
Była też doradcą Ministra Spraw Wewnętrznych MSWiA Grzegorza Schetyny.


Suflerka Prezydenta Bronisława Komorowskiego Jowita Kacik specjalizuje się w manipulacji. Jest byłą pracownicą firmy remontującej Tupolewa o numerze bocznym 101.
Była też doradcą Ministra Spraw Wewnętrznych MSWiA Grzegorza Schetyny.

Z informacji zamieszczonych w internecie wynika, że wcześniej pracowała w gabinecie ministra MSWiA Grzegorza Schetyny.
Jak czytamy na blogpublika.pl przed pracą w gabinecie Schetyny „Pani Kacik była zatrudniona w firmie MAW TELECOM INTL” S.A, która przed tragedią smoleńską wygrała przetarg na remont tupolewa o numerze bocznym 101. Firmę wskazała jak wiadomo Federacja Rosyjska”.

Jak wynika z informacji zamieszczonej na stronie Politechniki Wrocławskiej, zajmuje się kształceniem w kierunku „MANIPULACJA DECYZJĄ I WIZERUNKIEM PRZECIWNIKA”.
Treść kursu: Kurs stanowi skrócone kompendium wiedzy na temat form i technik manipulacji współczesnego świata. Szczególne rozszerzenie znajdzie tematyka związana z manipulacją w mediach, polityce oraz dyskredytacji wizerunkowej przeciwnika.

Źródło akz.pwr.wroc.pl.

Obrazek

Na facebook-u pani Kacik chwali się koleżanką z Lubina, która…j est w grupie aktualnie wspierającą w tym mieście Pawła Kukiza.
Oczywiście to o niczym nie świadczy, a profil na Facebook-u już zniknął.

Obrazek


http://europejczycy.info/55860/artykuly ... rezydenta/

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 17 maja 2015, 18:41 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



17 maja 2015, 18:38
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kulisy manipulacji
Nie dajcie się nabrać na przeprosiny Tomasza Lisa!
TVP ma jeszcze wiele na sumieniu


Obrazek

Rzecznik TVP poinformowała, że w głównym wydaniu Wiadomości padną przeprosiny za wczorajszy wybryk w programie Tomasza Lisa. Ale to obłuda!
Czy dziennikarze tej stacji są czyści do cna? Lista osób do przeproszenia jest długa...

TVP S.A. przeprosi córkę Andrzejda Dudy w dzisiejszym głównym wydaniu "Wiadomości" - poinformowała o tym Polskie Radio p.o. rzecznika prasowego TVP Stempień-Rogalińska. Chodzi o wypowiedź Tomasza Lisa oraz Tomasza Karolaka w wieczornym programie "Tomasz Lis na żywo". Tomasz Karolak oznajmił w audycji, że córka kandydata PiS na prezydenta wpisała na jednym z portali społecznościowych, że tata powiedział, że jak zostanie prezydentem to odda Oskara, którego dostał film "Ida".

Karolak oraz Lis przeprosili za tę wypowiedź.
"Jak słyszę wpis ten nie jest autentyczny i nie jest autorstwa pani Kingi Dudy. Rozumiem, że tak jest. W tej sytuacji córkę kandydata gorąco przepraszam" - napisał na Twitterze gospodarz audycji w TVP.

Tymczasem akcja przepraszania ma tylko na celu jedno - próbę uwiarygadniania zarówno Tomasza Karolaka jak i Tomasza Lisa. Oni są czyści do cna? Bez cienia obłudy? A jeśli tak, to lista osób "do przeproszenia" wydłuża się z wydania na wydanie.

I wiąż brakuje oficjalnego stanowiska ze strony sztabu Bronisława Komorowskiego, którego Tomasz Karolak jest w komitecie honorowym.

Michał Polak
http://bitly.pl/576549

Przeprosili...
Jacy kulturalni...
Jak Amerykanie: najpierw napadną, ale później przeproszą...

To może ja też napiszę że Komorowski to ******* a Lis to *******  ****
A później przeproszę.  :dokuczacz:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 19 maja 2015, 16:30 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



19 maja 2015, 16:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Kulisy manipulacji
Nie ma za co przepraszać, komorowski to faktycznie **** * *****, a lis jeszcze większy **** * ***** !!!!


19 maja 2015, 20:26
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kulisy manipulacji
Na debacie Bronisław Bul Komorowski zarzucił Andrzejowi Dudzie,
że na stronie mamprawowiedziec.pl zaznaczył,
że jest za tym, by UE wprowadziła bardziej restrykcyjną politykę węglową.
Jak widać z tego screena zrobionego zaraz po debacie, Szogun kłamał.


Obrazek

http://www.wykop.pl/ramka/2552391/klams ... a-debacie/

Czy metoda hakowa pomoże Komorowskiemu?
Czy Polacy dadzą się ogłupić manipulantowi?

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 21 maja 2015, 21:08 przez Badman, łącznie edytowano 2 razy



21 maja 2015, 21:06
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kulisy manipulacji
Prof. Szczerski wyjaśnia w rozmowie z wPolityce.pl:
Komorowski cytował nie moje poglądy, ale utwór literacki!


Obrazek

W trakcie debaty w TVN Bronisław Komorowski zaatakował Andrzeja Dudę za rzekomo radykalne tezy głoszone przez prof. Krzysztofa Szczerskiego, wskazywanego przez kandydata PiS jako osoba, która znajdzie się w Kancelarii Prezydenta po zwycięstwie wyborczym.

Chodzi m. in. o zdanie „dyktatura Ewangelii”.
W rozmowie z wPolityce.pl prof. Szczerski wyjaśnia: to tekst literacki, political fiction, a nie jakaś poważna opinia!
To był tekst, który powstał 10 lat temu, i był to utwór literacki, political fiction. Opisywaliśmy rzeczywistości alternatywne na zlecenie redakcji kwartalnika „Pressje”. Losowaliśmy tematy, mi wypadł temat dotyczący fundamentalizmu.
To nie był żaden program polityczny, ani żaden manifest moich poglądów, ani nie jest to żaden program dla Polski. To, powtarzam, literacki tekst.
Po raz kolejny, bo to nie jest pierwszy raz, wykorzystał ten literacki tekst prof. Majcherek na łamach „michnikowego szmatławca”. Wykorzystuje go w celach politycznych, choć wie, że posługuje się tekstem political fiction, a nie tekstem związanym z moimi opiniami. To brak szacunku dla ludzi. On to robi celowo.
To, co robi sztab Bronisława Komorowskiego, to skrajna manipulacja.
Pytany o zachowanie Bronisława Komorowskiego, który poniżał wręcz katolicyzm dla celów wyborczych, prof. Szczerski odpowiedział:
To jest konserwatyzm na pokaz. Dla Bronisława Komorowskiego konserwatyzm nie jest żadną postawą, ale kostiumem, który można zdjąć i powiesić na wieszaku.

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/24537 ... -literacki

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Po incydencie w Toruniu...
Ktoś rządzi Polakami za pomocą prowokacji i prowokatorów. Jaką rolę pełnią służby i media?


Obrazek

W ostatnim dniu kampanii wyborczej media informowały o incydentach w Toruniu. Jeden z nich wyglądał rzeczywiście niepokojąco. I słusznie zareagował BOR i policja, zatrzymując mężczyznę biegnącego w kierunku prezydenta. Jednak zupełnie niesłusznie zareagowały media mainstreamowe i sztab jednego z kandydatów. Natychmiast oba te środowiska rozpoczęły medialną akcję wykorzystując zajście do politycznych celów i szkodzenia politycznym przeciwnikom. Dziś z racji doniesień mec. Treli na tę sprawę należy patrzeć zupełnie inaczej. Niedoszły zamachowiec chodzi wolno, a medialna histeria okazuje się nadymaną burzą w szklance wody.

To wszystko wygląda więcej niż zastanawiająco. I nie ma się co dziwić, że pojawiają się pytania, czy nie mamy do czynienia z celową prowokacją, która została przeprowadzona tylko po, by całą sytuację wykorzystać politycznie. Fakt, że mężczyzna oskarżany o poważne czyny chodzi wolny, fakt, że jego działania zostały wpisane w logikę kampanijną ostatnich godzin przed ciszą wyborczą uzasadnia takie podejrzenia. Wykorzystywanie prowokacji i prowokatorów nie jest zresztą niczym nowym. W III RP co rusz widać podobne działania. Chętnie wykorzystują je media, a czasem wręcz inspirują, jak robi choćby rządowy propagandysta Tomasz Lis, który ostatni program zamienił w polityczną prowokację. Postacią symbolizującą ostatnie tygodnie kampanii może być Andrzej Hadacz, człowiek zagadka, który prowokuje, gra na emocjach i zachowuje się zastanawiająco. Zagorzały obrońca krzyża, który podgrzewał emocję do granic możliwości, potem wystąpił w spocie PO, w którym Platforma straszyła PiSem, by obecnie pojawić się u boku jednego z kandydatów (całował go i przytulał kilkakrotnie), atakując drugiego po jednej z debat. Sam Hadacz twierdził, że włączył się w kampanię na prośbę otoczenia popieranego przez niego kandydata.

Jak oceniać działalność Hadacza? To prowokator? Człowiek niestabilny, otumaniony czy wykorzystywany?
Trudno powiedzieć. Jednak jego działalność należy oceniać jednoznacznie, jako pasmo prowokacji, które mają służyć mediom. Pytanie czy działalność Hadacza jest inspirowana przez tych, którzy na niej korzystają, czy tylko wykorzystywana. Takie samo pytanie można stawiać w przypadku incydentów w Toruniu.

W ostatnim czasie tygodnik „Do Rzeczy” opisał kolejną podsłuchaną skandaliczną rozmowę władz, tym razem chodzi o wymianę zdań między Elżbietą Bieńkowską i Pawłem Wojtunikiem. Media skupiły się na wątku spalonej budki (chociaż ten dot. górnictwa wydawał się ciekawszy), jednak nikt nie wskazał przy tej okazji na prawdziwy skandal tej sytuacji. Otóż szef CBA mówiąc o działaniach ministra Sienkiewicza wskazał, że steruje on ręcznie policją, zaś 11 listopada nakazał nieochranianie rosyjskiej ambasady, co skończyło się spaleniem budki pod jej siedzibą. Wojtunik nie oskarżył Sienkiewicza o nakazanie spalenia budki, jednak oskarżył go o to, że na jego polecenie niezabezpieczono należycie obiektu, który powinien być traktowany jako miejsce podwyższonego ryzyka. Słowem szef CBA oskarżył szefa MSW, że to on odpowiada politycznie za zaatakowanie ambasady Rosji.
To zaniedbanie Sienkiewicza miało poważne skutki, które stały się głośnym wydarzeniem w Polsce. Zostało to przez tegoż Sienkiewicza natychmiast wykorzystane do zaatakowania PiSu, choć w tym dniu partia była w Krakowie. Media w Polsce prowadziły zmasowany atak na prawicę, wskazując, że jest ona groźna i wywołała gigantyczny skandal dyplomatyczny. Polscy politycy, z najwyższymi urzędnikami w kraju, przepraszali Rosję i wypłacono jej odszkodowanie. Teraz okazuje się, że za całą sprawą stoją – jeśli wierzyć słowom Wojtunika - decyzje jednej osoby, szefa MSW, członka rządu PO-PSL. Jego działanie i zaniedbania stały się przyczynkiem do akcji niszczenia przeciwników establishmentu.

Prowokacje wokół Marszu Niepodległości to zresztą temat na osobną poważną rozprawkę. Niemal za każdym razem, gdy pojawiają się burdy w czasie tego pochodu, media atakują na tej podstawie PiS, prawicę i narodowców, policja wykazuje się zaskakującymi błędami i nieporadnością (przypadkową?), organizatorzy odcinają się od burd, a internauci zaskakująco często publikują zdjęcia i materiały o działaniach wyglądających na policyjne prowokacje. I nawet jeśli sądy przyznają po wielu miesiącach, że organizatorzy nie odpowiadają za burdy i walki, media i propaganda rządowa robią swoje.
Takich przykładów działań i wykorzystywania zaskakująco wyglądających (inspirowanych?) wydarzeń można wymieniać wiele. Widząc ostatnie godziny kampanii, widząc jak od lat działa polska debata publiczna trudno nie zadać pytania, czy ktoś rządzi Polakami za pomocą prowokacji i prowokatorów? Jaką rolę w tej sprawie pełnią służby specjalne? Jaką media? Czy establishment III RP wykorzystuje to, co przynosi życie, czy też prowokatorzy są na jego usługach? Pytanie o to powinno wybrzmieć naprawdę głośno.

http://wpolityce.pl/polityka/245642-po- ... by-i-media

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

UJAWNIAMY podwójną mistyfikację Czerskiej!
gwno.pl manipuluje ws. słów Jarosława Kaczyńskiego i rektora UJ!


Obrazek

Byliśmy przekonani, że po wyborach prezydenckich, gdy opadnie kurz bitewny po najciekawszej od lat kampanii, manipulacje i ordynarne kłamstwa serwisów zaprzyjaźnionych z obozem władzy, wreszcie ustaną.
O, naiwności…
Musimy zareagować w dwóch sprawach, które na swoim portalu opisuje serwis gwno.pl.

Po pierwsze - kwestia wtorkowych słów Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie.
Wydawało się nam oczywiste, że reakcja prezesa Prawa i Sprawiedliwości zostanie przyjęta z uśmiechem. Kaczyński został „złapany” przez kamery i dziennikarzy, gdy wchodził do Sejmu bocznym wejściem.
Wiecie, że nawet w takich miłych dla mnie chwilach nie udzielam wywiadów w takich warunkach. Chwila jest miła, wyjątkowa… (…) Naprawdę, i tak mnie do grzechu namawiacie…
— żartował szef PiS, próbując przebić się przez szereg dziennikarzy i mikrofonów.

Reporterka tvn24 (Arleta Zalewska) dopytywała Jarosława Kaczyńskiego o reakcję Beaty Szydło na porównanie tej ostatniej do „Jarosława w spódnicy”. Szef PiS odparł, że „nie wie czy ona się z tego cieszy”.
Ona powiedziała, że to komplement. Mówiła, że to komplement — dopytywała dziennikarka.
Nie pod każdym względem… — śmiał się były premier.
Ot, żart w stylu Kaczyńskiego.

Pech chciał, że równolegle z red. Zalewską inna z dziennikarek zapytała, czy szef PiS cieszy się ze zwycięstwa wyborów. I choć Kaczyński odpowiadał na pytanie dot. Beaty Szydło, to gwno.pl zrozumiała - a raczej chciała zrozumieć, bo nie wierzymy w niezdolność tamtejszych dziennikarzy do słuchania ze zrozumieniem - że prezes nie cieszy się z wygranej Dudy.
Zaświadczyła to również sama pytająca dziennikarka.

Obrazek

Relację wideo z tego wydarzenia mogą państwo obejrzeć w tym miejscu.
http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/nama ... t_id=18201

A więc ohydna manipulacja na Czerskiej - byle poróżnić Kaczyńskiego z Dudą, byle „zagrać na rozłam w PiS”. Problem w tym, że to bajki - i nie chodzi nawet o tę manipulację gwno.pl. Andrzej Jaworski opublikował na swoim profilu na Twitterze zdjęcie z posiedzenia klubu parlamentarnego PiS, gdzie Duda siedzi przy jednym stole z Kaczyńskim. :)

Obrazek

Druga manipulacja Czerskiej dotyczy konferencji prasowej, jaką zwołał dziś rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Prof. Wojciech Nowak gratulował dziś Andrzejowi Dudzie wyboru na prezydenta i zaznaczył, że sprawa związana z zarzutami pod adresem polityka PiS (ws. etatu i pracy w Poznaniu) jest burzą w szklance wody, bo Duda nie złamał prawa i dopełnił wszystkich formalności.

Tłumaczyliśmy to już w trakcie kampanii - jeśli idzie o UJ, to prezydent elekt jest na urlopie bezpłatnym. To decyzja pana rezydenta elekta, gdzie pracuje i jak pracuje. (…) Praca w Poznaniu? Również ta informacja była, ale nie była interpretowana. W 2010 roku pan poseł Duda złożył oświadczenie, że planuje podjąć pracę w Poznaniu, w innej szkole wyższej. Wtedy funkcjonowały takie przepisy
— zapewnił rektor UJ.

Ale znów gwno.pl uznała, że fakty mają się nijak do opisywanej przez nich rzeczywistości.
Czerska wybiła w tytule, że… rektor domaga się wyjaśnień ws. etatu. Jakby Duda coś miał na sumieniu i cokolwiek w tej kwestii nie było jasne.
Skąd te „wyjaśnienia”?
Rektor UJ owszem, mówił o nich na konferencji, ale w zupełnie innym kontekście. Prof. Nowak przekonywał, że trzeba zastanowić się nad dalszym statusem Andrzeja Dudy na uczelni - gdy będzie już prezydentem. I to w tej sprawie obaj dżentelmeni mają się spotkać.

Rozumiemy nerwy, emocje i frustracje po wyniku wyborów, który z pewnością nie ucieszył Adama Michnika i całej ekipy z Czerskiej.
Ale są pewne granice, panie i panowie. Nieustannie je przekraczacie, często - jak dziś - w bardzo prymitywny sposób.


http://wpolityce.pl/polityka/246010-uja ... rektora-uj

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


30 maja 2015, 19:30
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kulisy manipulacji
Reakcja internautów na narodziny
najnowszej partii POlitycznej Nowoczesna.PL


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nowel logo stare mordki
Obrazek

Szybcy i wściekli
Obrazek

Obrazek

Nowe wieko, stary trup
Obrazek

A jaki program tej partii?
Obrazek

Co robić?
Obrazek

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 03 cze 2015, 14:15 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



03 cze 2015, 14:03
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kulisy manipulacji
A czy TY boisz się PiSu zgodnie z planem ?
Załącznik:
do czego są zdolne.JPG

Ta "pani" że tak ją nazwę Joanna spod krzyża robiła największe zamieszanie pod krzyżem, To przez nią nie mogłem patrzeć na pisiory, na mocherowe baby, wstydziłem się, że w moim własnym kraju mieszkają takie popaprańce. A dziś się dowiaduję, że to "coś" to było NASŁANE przez Platformę i suflerkę pana Komorowskiego, Jowitę Kacik, żeby ośmieszyć Kaczyńskiego i zrobić a z niego wariata?? Zobaczcie do czego są zdolne te szmaty z PO.


Suflerka Komorowskiego, Joanna spod krzyża i inne ciekawostki.
Kim naprawdę jest Suflerka (Jowita Kacik) specjalistka od manipulacji i dyskredytacji.
Wygląda na to, że najbardziej aktywni krzykacze, nawiedzeni fanatycy, oszołomy i podburzacze tłumu to podstawieni aktorzy odgrywający swoje role. Ich celem jest ośmieszenie i zdyskredytowanie społecznstwa...

A tutaj ciekawa fotografia przedstawiająca panią Jowitę Kacik w towarzystwie..."Joanny od krzyża". Tak, tej samej, która przywiązała się do krzyża podczas próby jego przeniesienia w 2010 roku. Wygląda na to, że najbardziej aktywni krzykacze, nawiedzeni fanatycy, oszołomy i podburzacze tłumu to podstawieni aktorzy odgrywający swoje role.

http://nwonews.pl/pictures/artimg/4219/ ... daf14.jpeg
(https://twitter.com/ISzafranska/status/ ... 16/photo/1)

Ich celem jest ośmieszenie i zdyskredytowanie społecznych zrywów lub innych inicjatyw. Pojawiają się zawsze tam gdzie dzieje się coś ważnego, zawsze robią wszystko aby zwrócić na siebie jak największą uwagę, zawsze w blasku fleszy, zawsze w świetle obiektywu. Jeden z najbardziej znanych polskich prowokatorów, Andrzej Hadacz został już dawno zdekonspirowany. Od obrony krzyża na Krakowskim Przedmieściu do występu na Paradzie Równości ramię w ramię z Biedroniem, Kaliszem i Palikotem, a ostatnio pojawia się w towarzystwie hrabiego Bronisława. Teraz zdekonspirowała się kolejna aktorka. Tak moi drodzy, aż tak jesteśmy urabiani.

Prowokator szkolony przez sztab Komorowskiego? Hadacz ćwiczy jak wypowiadać się do kamery (LINK)
Techniki manipulacji, czarny PR i zdjęcia z "obrońcami krzyża". Jowita Kacik - kim tak naprawdę jest tajemnicza "suflerka" Bronisława Komorowskiego? (LINK)
Joanna spod krzyża zatrudnioną przez służby aktorką?
Czy pani Kacik, specjalistka od manipulacji i dyskredytacji przeciwnika miała również swój udział w wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu?

Starsi czytelnicy nwonews.pl być może pamiętają jeszcze pewien filmik, który opublikowałem tu dwa lata temu.
Medialne "newsy" kreowane na potrzeby politycznej manipulacji
Jego autor zajmował się demaskowaniem aktorów, których zadaniem było odgrywanie różnych ról w telewizyjnych newsach. Tworzone były one zazwyczaj na potrzeby polityczne, a ich celem było przekierowanie poglądów odbiorców na określone tory, wywołanie w widzu określonej reakcji lub zmiana jego sposobu myślenia. Każdy z aktorów przed kolejnym nagraniem przechodził totalną metamorfozę. Po odpowiedniej charakteryzacji, przefarbowaniu włosów i makijażu odgrywał na przykład rolę naocznego świadka jakiegoś wydarzenia. Jeden z takich aktorów pojawił się w relacji z ataku na Pentagon za czasów WTC 9/11, inny - w relacji z ataku na bliźniacze wieże. W tej chwili nie mogę znaleźć pierwszego filmiku, udało mi się natomiast znaleźć ten drugi. Obejrzyjcie.

http://www.youtube.com/embed/Z45hI6YuC-I

Tutaj kolejny przykład manipulacji z wykorzystaniem aktorów w roli przypadkowego przechodnia. Ta sama kobieta pojawia się w czterech różnych relacjach telewizyjnych.

https://www.youtube.com/watch?v=xg-ojFIjBhA

Wspomniane filmy dotyczy mediów amerykańskich, jednak jaką możemy mieć pewność, że podobne sposoby "urabiania" nie są wykorzystywane również u nas?

http://nwonews.pl/artykul,4219,suflerka ... iekawostki


Wychodzi, że byliście drodzy państwo robieni w ch.., jeśteście nadal w ch... robieni i jeśli na to pozwolicie będziecie robieni w ch.. przez następne lata

Załącznik:
Wychodzi na to, że.JPG


Komentarze
   
   dziacha     +437
  O w dupę, aż tak nas rozgrywają? =/

samokrytyk +161
@dziacha: Jak pięć lat temu pisałam, że ciągnięcie tego odpustu pod krzyżem jest najbardziej na rękę PO to wykopki się oburzały, że przecież Platforma czerpie wzorce z Zachodu i dla nich ta szopka to wstyd na cały świat.

Vejito +108
@dziacha: Ziemkiewicz o tym mówił, że imprezę służby na polecenie Bronka robiły, tam na fotach dziennikarze rozpoznali całą warszawską alfonserkę :)

Bialy88 +115
@Vejito: jeśli dobrze pamiętam to facet który to organizował ma ksywę "niemiec", król burdeli w wawie. Ja p!@$%!?ę, wygląda na to że ziemkiewicz miał rację..

Bialy88 +127
@Vejito: @marianoitaliano: O, mam tutaj, ale widziałem też jak o tym wspominał w innym materiale. 18.06.2013r.
https://www.youtube.com/watch?v=hEVDhP4ISBM

mailtalk +68
@Bialy88: @Vejito: @marianoitaliano:
Normalnie strach szperać...
Trochę info: Bandyta i szantazysta Zbigniew S. pseud Niemiec o kaczystach
PROWODYR AKCJI PRZECIW KRZYŻOWI       

Bialy88 +86
@mailtalk: Dokładnie. Gdzie nie skrobniesz, coraz większy smród, sprawa zatacza coraz większe kręgi i zaczyna się wszystko układać w -jak się okazuje- nie urojenia przeciwników władzy, tylko w logiczną całość.

mailtalk +64
@Bialy88: Miałem takie podejrzenia ale dopiero od niedawna to wszystko wychodzi na wierzch.
Przypomniało mi się: film. Kukiz wiedział co mówi...
https://www.youtube.com/watch?v=sPXTC9b ... tu.be&t=30

glownights+33
@Vejito: Zgadza się, znajomy Policjant, ktory pelnil sluzbe pod Palacem, mowił ze pod Krzyż to samochodami podwozili ludzi oplaconych zeby byli pod Krzyżem.

dager +27
@Bialy88: Dziel i rządź: Zasada utrzymywania władzy stara jak świat, jedynie technika wykonania nieco nowocześniejsza.

januszejanuszy +79
@samokrytyk: jap!?????e, czasem czuje ze to jakis koszmarnie dlugi sen co sie odp%@@!#%a w tym kraju. Potrzeba bedzie niedlugo duzo szafotów


http://www.wykop.pl/link/2545845/joanna ... orowskiego


------------------

Joasia Burzyńska wieszała się na krzyżu, Andrzejek Hadacz darł mordę pod krzyżem udając PISowca, inni sikali na palące się znicze i pluli na starsze osoby modlące się pod krzyżem, służby miejskie Gronkiewicz-Walc nie reagowały, za to gasiły znicze i wrzucały je wraz z kwiatami do worków na śmieci pod pozorem "porządków", Sienkiewicz kazał podpalić ruską budkę 11 Listopada, a później oskarżył kibiców i krzyczał: "idziemy po was"!


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 14 cze 2015, 22:18 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



14 cze 2015, 22:17
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kulisy manipulacji
Kukiz uczy TVN czytać ze zrozumieniem

Paweł Kukiz na swoim profilu na facebooku odniósł się do informacji podanej przez TVN24, z której wynikało, że „na przyszły tydzień zapowiedział start strony internetowej, na której znajdą się nazwiska 16 liderów list wyborczych, po jednym na województwo”. Muzyk wytyka dziennikarzom stacji elementarne braki w czytaniu ze zrozumieniem.


Kukiz zwraca uwagę dziennikarzy stacji, że nigdzie nie pisał o liderach list wyborczych i zwraca uwagę, że to nie jedyna rozbieżność która pojawiła się w informacji TVN24.
Na początek dnia kolejne kłamstwo TVN24 :). Może nie kłamstwo - "przekłamanie" albo lepiej – dezinformacja. TVN24 informuje (cytat), że "Na przyszły tydzień Paweł Kukiz zapowiedział start strony internetowej, na której znajdą się nazwiska 16 liderów list wyborczych, po jednym na województwo."
Proszę, popatrzcie na mój post niżej. Napisałem tam, że przedstawie nazwiska " 16 osób-REPREZENTANTÓW naszej sprawy".
REPREZENTANT to nie to samo co LIDER LISTY, drogi TVN-ie.
Reprezentant to ktoś w rodzaju rzecznika a nie funkcja polityczna.
Nauczcie się w końcu RZETELNOŚCI dziennikarskiej. Nie siejcie propagandy. Szanujcie Polaków.
Dobrego Dnia :)
P.S.
I jeszcze jedno...
TVN24 donosi, iż powiedziałem, że (cytat) "Naszą wspólną sprawę musi cechować ETYKIETA" ... :) :) :)
Nie "etykieta" a ETYKA napisałem w swoim poscie, nieetyczna telewizjo :)
To drobna różnica – napisał na Facebooku Paweł Kukiz.

Obrazek
fot (print. screen facebook.com/pkukiz)

W swoim wcześniejszym wpisie Kukiz informował, że za tydzień przedstawi nazwiska „reprezentantów swojej sprawy”, nie wspominał jednak słowem o liderach list wyborczych. Jednocześnie Paweł Kukiz wyjaśnił jak ustalane będą listy:

Jeśli jednak chodzi o Listy Wyborcze, to proszę pamiętać, że ustalane one będą ZESPOŁOWO a ich podstawowym wyróżnikiem ma być TRANSPARENTNOŚĆ- czyli przejrzystość i czystość.
Będą one (i już są) ustalane wspólnie - przez KoLibra i wywodzących się z KoLibra środowisk , Ruch JOW-owski, stowarzyszenia walczące o podmiotowość obywateli, środowiska pracodawców, którym bliskie są idee Centrum A. Smitha i obrońców praw pracowniczych. Podkreślam- obrońców praw PRACOWNICZYCH a nie swoich własnych stołków, które sobie wymościli pozorowaniem walki o interes pracownika.
Naszą wspólną sprawę musi cechować ETYKA a w związku z tym nie będzie miejsca na listach wyborczych dla tych, którzy ponad Polskę, dobro Wspólnoty, przekładają swój partykularny interes - chęć objęcia urzędu dla pieniędzy czy "władzę dla władzy" – napisał na facebooku Kukiz.

Po wyjaśniającym wpisie Pawła Kukiza, informacja TVN24 została zmieniona. Zniknęły z niej słowa o „liderach list wyborczych”.

http://niezalezna.pl/68030-kukiz-uczy-t ... ozumieniem

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Kukiz punktuje medialne manipulacje

„Nauczcie się rzetelności. Nie siejcie propagandy. Szanujcie Polaków” - apeluje Kukiz do TVN i „GW”.
Paweł Kukiz jest zdziwiony ostatnim numerem pisma Tomasza Lisa. Okazuje się, że „Syfilisweek” wie więcej o planach Kukiza niż on sam. Tak przynajmniej wynika z reakcji Kukiza na tekst pisma. „Jeśli ktoś lubi bajki i literaturę fantasy to polecam link do przeczytania. Pan żurnalista wie już, z kim Kukiz pójdzie do wyborów i kto jest 'człowiekiem Kukiza'” - zaznacza Kukiz.

Dodaje, że „system będzie robić teraz wszystko by ich dyskredytować”. „To było oczywiste i do przewidzenia. O jednym musicie wiedzieć, drogi Systemie : co innego Komitety Referendalne a co innego nasze przyszłe Listy Wyborcze” - zauważa Kukiz.
I dodaje, że „w przypadku Komitetów Referendalnych jest mi absolutnie obojętne czy moim nazwiskiem posługują się środowiska "Samoobrony", kółka wędkarskie, pan Jagiełło, Stokłosa, prawica, lewica, centrum, czarni, zieloni, czerwoni czy różowi....” Pawłowi Kukizowi chodzi bowiem o promocję idei JOW-ów w Polsce. W sprawie referendum tylko tym się ma kierować.
Jednak co innego w przypadku budowy list wyborczych. „Jeśli jednak chodzi o Listy Wyborcze, to proszę pamiętać, że ustalane one będą ZESPOŁOWO a ich podstawowym wyróżnikiem ma być TRANSPARENTNOŚĆ- czyli przejrzystość i czystość. Będą one (i już są) ustalane wspólnie - przez KoLibra i wywodzących się z KoLibra środowisk , Ruch JOW-owski, stowarzyszenia walczące o podmiotowość obywateli, środowiska pracodawców, którym bliskie są idee Centrum A. Smitha i obrońców praw pracowniczych. Podkreślam- obrońców praw PRACOWNICZYCH a nie swoich własnych stołków, które sobie wymościli pozorowaniem walki o interes pracownika” - wyjaśnia Kukiz i zaznacza, że „nie będzie miejsca na listach wyborczych dla tych, którzy ponad Polskę, dobro Wspólnoty, przekładają swój partykularny interes - chęć objęcia urzędu dla pieniędzy czy 'władzę dla władzy'”.
Kukiz dodał, że „przyjął na siebie rolę pełnomocnika wyborczego właśnie po to by jak najbardziej zminimalizować prawdopodobieństwo 'wkręcenia się' na listy osób nieczytelnych, niejasnych, 'szemranych'”.
Na koniec swojego wpisu, w którym Kukiz prostuje manipulacje na temat budowanej przez niego formacji, były kandydat na Prezydenta RP zapowiada: „Już w przyszłym tygodniu podam Wam adres strony internetowej, nad którą kończymy pracę i na której znajdziecie wszystkie podstawowe informacje dotyczące naszej wspólnej walki o wolną Polskę. Znajdziecie na niej m.in. nazwiska 16 osób-reprezentantów naszej sprawy. Po jednej na województwo”.
Okazuje się, że cytowany wpis znów został zmanipulowany. Kukiz wskazuje, że TVN i „michnikowy szmatławiec” dezinformują społeczeństwo manipulując jego wpisem. „Na początek dnia kolejne kłamstwo TVN24. Może nie kłamstwo – 'przekłamanie' albo lepiej – dezinformacja. TVN24 informuje (cytat), że "Na przyszły tydzień Paweł Kukiz zapowiedział start strony internetowej, na której znajdą się nazwiska 16 liderów list wyborczych, po jednym na województwo."
„Proszę, popatrzcie na mój post niżej. Napisałem tam, że przedstawię nazwiska " 16 osób-REPREZENTANTÓW naszej sprawy". REPREZENTANT to nie to samo co LIDER LISTY, drogi TVN-ie. Reprezentant to ktoś w rodzaju rzecznika a nie funkcja polityczna. Nauczcie się w końcu RZETELNOŚCI dziennikarskiej. Nie siejcie propagandy. Szanujcie Polaków” - apeluje Kukiz. I dodaje: „TVN24 donosi, iż powiedziałem, że (cytat) 'Naszą wspólną sprawę musi cechować ETYKIETA'”. „Nie 'etykieta' a ETYKA napisałem w swoim poście, nieetyczna telewizjo. To drobna różnica” - zauważa Kukiz.
Okazuje się, że również „michnikowy szmatławiec” nierzetelnie przytoczyła słowa Kukiza. „A 'Wyborcza' to już po bandzie poszła. Wali po oczach tytułem, że 16 KANDYDATÓW (!) przedstawię. Tzw. 'dowolna interpretacja' mojej facebook'owej informacji... Jeśli wynika ona ze złej woli 'GW' to mamy do czynienia z propagandą i dezinformacją. Jeśli zaś wynika ona z niechlujstwa, to sprawa jest mniejszego kalibru i możemy nazwać ją dziennikarską nierzetelnością. W każdym bądź razie świetna lekcja dla studentów dziennikarstwa” - zauważa Paweł Kukiz.
Jak widać kampania dezinformacji wymierzonej w Pawła Kukiza jest w toku. Przypadek, czy celowe działanie?

http://www.stefczyk.info/publicystyka/o ... z3dChRKOGe

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


20 cze 2015, 06:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kulisy manipulacji
Andrzej Lepper został zamordowany

W środę uprawomocnił się wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi Północ, który skazuje Zbigniewa Stonogę na rok bezwzględnego więzienia bez możliwości zawieszenia kary. Chodzi o sprawę oszustwa przy sprzedaży lexusa o wartości 50 tys. zł.

Jednocześnie tego samego dnia Stonoga spełnił swoją zapowiedź, że Polacy poznają "prawdę" o śmierci Andrzeja Leppera. W nocy na swoim profilu na Facebooku napisał: "Andrzej Lepper został zamordowany".

W dalszej części wpisu napisał, że "sekcja zwłok Leppera odbyła się w sobotę nad ranem, a nie w poniedziałek. Według Stonogi "poprawiano" bruzdę wisielczą, miał pęknięty worek osierdziowy, a we krwi stwierdzono śladowe ilości skoliny".

Zapowiedział też, że będzie teraz "cisnął o opublikowanie kadru z video z sekcji".
"Odpowiem Wam jaka będzie odpowiedź prokuratury: plik został uszkodzony podczas śledztwa lub sekcji nie utrwalano" - napisał Stonoga.

Wcześniej w opublikowanym filmiku mówił, że Polacy dowiedzą się, co robiono Lepperowi, kto i w jaki sposób.

- Kujmy żelazo, póki gorące. Nie lękam się opublikować prawdy - mówi.
- Jeśli ktoś myśli, że Stonoga się czegoś boi, że spuścił z tonu, to jest w błędzie. Ja poczekam na tydzień przed wyborami, sprzedam im takiego strzała, że już się nie podniosą - zapowiada.



Dlaczego media działają wybiórczo? Dlaczego o podsłuchach, o aktach ze śledztwa, o Stonodze można najwięcej w ostatnim czasie najwięcej przeczytać (albo tylko) na wp, spośród największych portali - onet, tvn24, Syfilisweek itp milczą, a jak już to piszą tylko to co wyjdzie na dobre PO, zaszkodzi Stonodze, ma zaszkodzić Stonodze. A Lepper pewnie, że został zamordowany, już jako wicemarszałek dowiedział się za dużo, miał kwity na "najważniejszych" w tym raju, na przekręty w partiach, na ich kontakty z biznesem itd. Jako wicepremier miał dostęp do jeszcze większej liczby tajnych papierów i straszył ujawnieniem. To "Balcerowicz miał odejść", a tu on wraca, jako jeden z większych autorytetów dzisiaj, ekspert w każdej dziedzinie. Po 89r. to nie Polacy rządzą Polską, a jeśli już rządzą, to jakoś mają mały wpływ na to rządzenie. Szczególnie widać to po ostatnich ośmiu latach. Teoretyczny kraj, ośmiorniczkami płynący.....
~woow

Dlaczego pomijacie fakt, ze strzelano do trzech osob w Smolensku??? Stonoga tez o tym napisal!!!
~Syla

NAWET STALINOWI NIE SNIŁO SIĘ ŻE MOŻNA TAK "SPRAWNIE" ZARZĄDZAĆ PAŃSTWEM. POLSKI NIE MA , SĄ SŁUŻBY BEZPIECZEŃSTWA , KTÓRE WRAZ Z PO LITYKAMI ROBIĄ CZYSTKI OSOBOWO FINANSOWE
~PO DRUGIEJ STRONIE

BEZWSTYDNA BANDA CYNICZNYCH OSZUSTÓW I ZŁODZIEI !!! UGOTOWALI CHŁOPA !!!! SPRAWDZA SIĘ STARA MAKSYMA ZA PRAWDĘ IDZIE SIĘ SIEDZIEĆ !!!! ŻENADA !!!
~YY

Lepper za dużo kozaczył w sejmie pewnie postraszył ich że wszystko powie tak jak teraz Stonoga i go uciszyli.Taka jest prawda.
~Gość

Przecież to było jasne jak słońce że Lepper sam się nie powiesił
~racjonalny

Leppera dorwał tzw "SERYJNY SAMOBÓJCA" Gość wychylał się, za dużo wiedział i nie zamierzał siedzieć cicho. Proponuje obejrzeć film " służby specjalne" (polecam również też " układ zamknięty") . Kto zna ten film powinien się domyślać co mam na myśli i który motyw z filmu nie jest w tej kwestii przypadkowy...
~kinia

naiwniacy mysla, ze on przezyje chociaz tydzien w wiezieniu:
~Realista


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3

Ktoś jeszcze wierzył, że seryjny samobójca działał w piątki po południu to przypadek? Albo zbieg okoliczności?
Najwięcej takich "samobójstw" dotknęło tych, którzy mieli niewygodną wiedzę w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Kpiącym z tego, że w Smoleńsku dobijano rannych uśmiech zniknie z ich twarzy. Już Kaczor o to się postara.  :nonono:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 25 cze 2015, 21:30 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



25 cze 2015, 21:22
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kulisy manipulacji
kominiarz                    



Andrzej Lepper został zamordowany

W środę uprawomocnił się wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi Północ, który skazuje Zbigniewa Stonogę na rok bezwzględnego więzienia bez możliwości zawieszenia kary. Chodzi o sprawę oszustwa przy sprzedaży lexusa o wartości 50 tys. zł.

Jednocześnie tego samego dnia Stonoga spełnił swoją zapowiedź, że Polacy poznają "prawdę" o śmierci Andrzeja Leppera. W nocy na swoim profilu na Facebooku napisał: "Andrzej Lepper został zamordowany".

W dalszej części wpisu napisał, że "sekcja zwłok Leppera odbyła się w sobotę nad ranem, a nie w poniedziałek. Według Stonogi "poprawiano" bruzdę wisielczą, miał pęknięty worek osierdziowy, a we krwi stwierdzono śladowe ilości skoliny".

Zapowiedział też, że będzie teraz "cisnął o opublikowanie kadru z video z sekcji".
"Odpowiem Wam jaka będzie odpowiedź prokuratury: plik został uszkodzony podczas śledztwa lub sekcji nie utrwalano" - napisał Stonoga.

Wcześniej w opublikowanym filmiku mówił, że Polacy dowiedzą się, co robiono Lepperowi, kto i w jaki sposób.

- Kujmy żelazo, póki gorące. Nie lękam się opublikować prawdy - mówi.
- Jeśli ktoś myśli, że Stonoga się czegoś boi, że spuścił z tonu, to jest w błędzie. Ja poczekam na tydzień przed wyborami, sprzedam im takiego strzała, że już się nie podniosą - zapowiada.

Ktoś jeszcze wierzył, że seryjny samobójca działał w piątki po południu to przypadek? Albo zbieg okoliczności


Lemingi wierzą.
To też tylko zbieg okoliczności:

Seryjny samobójca się wystraszył
Pewnie znowu kogoś odwiedzi w najbliższym czasie.

Obrazek

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


28 cze 2015, 21:47
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kulisy manipulacji
Sztuczny tłum na konwencji Platformy Obywatelskiej?
Była tam nawet wycieczka z liceum.
W internecie zawrzało


Wycieczka szkolna do Warszawy, a tam konwencja Platformy Obywatelskiej. Tak nauczycielka z Nowego Sącza nagrodziła swoich uczniów. Małopolski Kurator Oświaty już wszczął postępowanie wyjaśniające. Do naszej redakcji już wcześniej docierały sygnały o statystach na wiecu partii rządzącej. Przy próbie zweryfikowania tej informacji kolejne osoby nabierały wody w usta.


Docierają do mnie informacje, że pracownicy magistratu w Radomiu namawiali młodzież z lokalnych organizacji pozarządowych do udziału w konwencji PO - alarmował na Twitterze radny z Radomia Jakub Kowalski.

Próbując zweryfikować te informacje rozmawialiśmy m.in. z kierowniczką Centrum Organizacji Pozarządowych z Radomia.
Pierwsze słyszę. Nie znam tematu. Nie sądzę, znając moich pracowników, żeby coś takiego miało miejsce, ale coś mogło być na rzeczy, tylko niekoniecznie u mnie - powiedziała nam kierownik Centrum Organizacji Pozarządowych w Radomiu.
- Jest to dość ważna sprawa. Pracownicy nie włączają się w politykę. Ja znam swoich pracowników i nie posądzam ich o to, chociaż komuś mogło przyjść coś do głowy – dodaje kierownik COP.
Tymczasem w całej sprawie pojawiły się zupełnie nowe fakty. Z ustaleń serwisu sadeczanin.info wynika, że licealiści z Nowego Sącza, którzy wraz z nauczycielką wiedzy o społeczeństwie pojechali na wycieczkę do Warszawy, pojawili się również na konwencji PO. Sprawą zajmuje się już Małopolski Kurator Oświaty.
Czy zachęcani darmową (na koszt PO) wycieczką do Warszawy licealiści z Nowego Sącza, wraz z nauczycielką „robili” sztabowcom tej partii frekwencję podczas przedwyborczego wiecu? I czy to w porządku, bo przecież szkoła ma być apolityczna? Małopolski Kurator Oświaty ma wątpliwości i wszczyna postępowanie wyjaśniające: chce sprawdzić czy nie doszło tutaj do wplątania małoletnich w politykę pod pozorem szkolnego wyjazdu. Kuratorium jest na tym punkcie wyczulone, bo na Sądecczyźnie mieliśmy już wcześniej podobny przypadek – czytamy na łamach sadeczanin.info.
Nauczycielka zabrała do Warszawy grupę swoich uczniów. Kulminacyjnym punktem wycieczki okazała się konwencja PO, czego dowodem są zdjęcia „selfie” z premier Ewą Kopacz wrzucone na Facebooku. Zdjęcia z uczniami opublikowane zostały nawet na oficjalnym fanpage'u Platformy Obywatelskiej, a nauczycielka zamieściła tam nawet podziękowanie.

Obrazek

Ponadto nauczycielka wiedzy o społeczeństwie zdjęcia uczniów z konwencji PO zamieściła również swoim facebookowym profilu i napisała:
„Drodzy Uczniowie. W dniu 20 czerwca 2015 roku odbyła się wycieczka do Warszawy. Uczestniczkami wycieczki były uczennice (...)LO (...) w Nowym Sączu. Zaproszenie otrzymaliśmy od Ministra Skarbu Państwa Pana Andrzeja Czerwińskiego. W związku z wzorową postawą uczniów w czasie pobytu uczennice otrzymały obietnicę zorganizowania dla chętnych kolejnej, dłuższej wycieczki do Warszawy”.

Obrazek

http://niezalezna.pl/68353-sztuczny-tlu ... -w-interne

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Zmyślony cytat Andrzeja Dudy.
Fejkowy tekst krąży po Facebooku


Obraźliwe słowa nt. emigrantów stały się treścią zmyślonej wypowiedzi Andrzeja Dudy, roznoszonej na popularnym serwisie społecznościowym facebook.com. W odpowiedzi padają wulgarne komentarze oraz groźby. Fejk-cytat pojawił na stronie bliskiej PO, a jednym z roznoszących jest do niedawna dyrektor TVP, Andrzej Jeziorek.


Zmyślone cytaty, w formie podmienionego w ustawieniach tytułu załączanego linka, rozsyłane są po sieci. Taką metodą m.in. strona rosyjska działa w ramach wojny propagandowej z Ukrainą. Cel jest prosty. Tekst po kliknięciu w odnośnik jest zupełnie o czym innym, jednak większość czyta sam tytuł, komentuje, udostępnia, przez co zmyślony cytat, informacja rozchodzi się szeroko w Internecie.

Teraz tę samą metodę zastosowano wobec nowego prezydenta, Andrzeja Dudy. Tekst z portalu Onet.pl dotyczący deklaracji, iż po zaprzysiężeniu na prezydenta, jeszcze w sierpniu zamierza złożyć projekt ustawy dotyczący wieku emerytalnego – został wykorzystany, by powielić zmyślony cytat odnośnie emigrantów.

Pierwotnie zmanipulowany odnośnik do tekstu pojawił się na jawnie sympatyzującej z Platformą stronie "Nie lubię PiS". Pod wpisem posypały się wulgarne i obraźliwe komentarze, a link został udostępniony ponad tysiąc razy:

Obrazek

Stamtąd zmyślony cytat trafił do tysięcy innych użytkowników, był też rozsyłany dalej m.in. przez Andrzeja Jeziorka - byłego dyrektora TVP. Jeziorek już wcześniej opisywany był na portalu niezalezna.pl, w kontekście swojej agresywnej działalności internetowej.

Do nagonki dołączył współpracujący z TVP, Marek Poray-Heywowski, który posunął się do groźby:

Obrazek

Tak Jeziorek zareagował na uwagę, że rozpowszechnia fałszywe informacje:

Obrazek

http://niezalezna.pl/68442-zmyslony-cyt ... -facebooku

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Komisja Etyki TVP:
W programie Tomasza Lisa naruszono zasady etyki dziennikarskiej


Obrazek

W przedwyborczym programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP 2 naruszono zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące w telewizji publicznej - uznała Komisja Etyki Publicznej Telewizji Polskiej. Przypomnijmy: przed II turą wyborów Tomasz Lis i aktor Tomasz Karolak wyśmiewali się z rzekomego wpisu na Twitterze córki Andrzeja Dudy - Kingi.


Oczywiście wpis o treści "Tata mówi, że jak zostanie prezydentem, odda Oscara Amerykanom" pochodził z fałszywego konta, o czym wydawcy i autorzy programu jakoby nie wiedzieli.

Jak informuje portal press.pl - całą winę wzięła na siebie przed komisją etyki Barbara Hrybacz, wydawca programu. Ale komisja sceptycznie podeszła do jej tłumaczeń, stwierdzając, że "nikła wiedza na temat mediów społecznościowych nie może być wytłumaczeniem dla braku rzetelności".

Zdaniem komisji etyki TVP dyskusyjna była już sama obecność w programie Tomasza Karolaka, "wyraźnie opowiadającego się za jednym z kandydatów". Konkluzja? "Autorzy programu naruszyli zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące w TVP".

I jeszcze jedna ciekawa informacja. Po programie Tomasza Lisa w głównym wydaniu wiadomości Piotr Kraśko przepraszał widzów za treść tej audycji. Ale dołożył do tego także przeprosiny za program Jana Pospieszalskiego, krzywdzący rzekomo dla Bronisława Komorowskiego. Press.pl informuje jednak, że Komisja Etyki TVP audycją Pospieszalskiego się nie zajmowała. Dlaczego? Bo nie wpłynęła na nią... ani jedna skarga.

http://niezalezna.pl/68566-komisja-etyk ... nikarskiej

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

W labiryncie manipulacji.
Tak się tworzy "echa z zagranicy"


"Polacy nie chcą imigrantów w swoim kraju, nie rozumieją ich i nie lubią ich - pisze w komentarzu redakcyjnym brytyjska gazeta „The Guardian”" - takie stwierdzenie może bardziej uległego na to co „piszą zagranicą” czytelnika wprawić w zakłopotanie. Wstyd, obciach. Co się okazuje? Takie "echo" tworzy nie kto inny, a dziennikarz „Wyborczej” i „Krytyki Politycznej”. Nie pierwszy raz zresztą.


O metodzie pisania, bądź nadawania tez na Zachód, tak by je w Polsce opisywać jako „reakcje zagranicy” pisał niegdyś Tomasz Lis. W jednej z książek przyznał, że czasem jako korespondent w USA musiał „wziąć się do roboty i podjąć najczęściej karkołomne zadanie zebrania z nędznych okruchów agencyjnych doniesień z nadwiślańskiego kraju czegoś, co mogło sprawiać wrażenie "ech polskich wydarzeń"”. Jak to wyglądało?
„ (...) w Waszyngtonie można znaleźć co najwyżej agencyjne strzępy. Autorami strzępów zwykle są dziennikarze agencji AP czy UPI, zwykle koledzy moich koleżanek czy kolegów, którzy poprosili mnie o echa. Ich depesze są pisane z tego samego Sejmu czy URM-u (…). Depesze agencji zachodnich nie są więc ani na jotę więcej warte niż to, co każdy może przeczytać w „Wyborczej” czy w „Rzeczpospolitej” ale (..) po drodze z Warszawy do Waszyngtonu i z powrotem zamieniają się w echa”.

Metodę tę - przywołując cytaty z książki Lisa „Nie tylko Fakty” -  rok temu opisał serwis "Żelazna logika", ujawniający medialne manipulacje. W maju 2014 r. opisano np. jak portal gwno.pl opublikował artykuł pod tytułem „New York Times” o „Smoleńsku” Krauzego: Będzie polityczna maskarada?”. Jednym z dwóch autorów tekstu okazała się Joanna Berendt... przeprowadzająca wywiady dla "michnikowego szmatławca".

Obrazek

Tym razem "Żelazna logika" opisuje kolejną taką manipulację. "Dziś w naszej stałej rubryce „zagraniczne media o Polsce czyli wyślemy swojego człowieka, a potem zacytujemy go jako głos z zachodu” witamy Pana Adama Leszczyńskiego z „michnikowego szmatławca” i „Krytyki Politycznej”" - czytamy.
Chodzi o tekst, który na portalu wp.pl, pojawia się w formie przedruku z brytyjskiego dziennika „The Guardian”. Tytuł brzmi: „‚The Guardian': Polacy nie chcą imigrantów, nazywają ich terrorystami”.

Kto jest autorem "komentarza redakcyjnego „Guardiana”"? Adam Leszczyński.
"Pan z „michnikowego szmatławca” i „Krytyki Politycznej” jednocześnie! Zaglądając w jego portfolio na stronie internetowej „GW”, możemy się przekonać, że pan Adam w miarę regularnie pisuje teksty do wyborczej, więc nie jest on tam przypadkowym felietonistą z łapanki" - opisuje go "ŻL".

Jak widać od 2004 r., w metodach niektórych dziennikarzy niewiele się zmieniło:

Obrazek

fot.: zelaznalogika.net
CZYTAJ WIĘCEJ: Polski sowietofil na łamach brytyjskiej prasy. Broni pomników sowieckich oprawców!
http://niezalezna.pl/68710-w-labiryncie ... -zagranicy

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


12 lip 2015, 09:25
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kulisy manipulacji
wbuluinadzieji                    



Sztuczny tłum na konwencji Platformy Obywatelskiej?
Była tam nawet wycieczka z liceum.
W internecie zawrzało


Wycieczka szkolna do Warszawy, a tam konwencja Platformy Obywatelskiej. Tak nauczycielka z Nowego Sącza nagrodziła swoich uczniów. Małopolski Kurator Oświaty już wszczął postępowanie wyjaśniające. Do naszej redakcji już wcześniej docierały sygnały o statystach na wiecu partii rządzącej. Przy próbie zweryfikowania tej informacji kolejne osoby nabierały wody w usta.


Docierają do mnie informacje, że pracownicy magistratu w Radomiu namawiali młodzież z lokalnych organizacji pozarządowych do udziału w konwencji PO - alarmował na Twitterze radny z Radomia Jakub Kowalski.


POlityczna pedofilia...  :zygi:

Miała być zabawa, a harcerze musieli stać i słuchać agitki

Pijarowcy Ewy Kopacz nie mają litości dla swojej szefowej. Jej podróże wywołują śmiech i kpiny, ale premier ciągle jeździ pociągiem po Polsce. Tym razem wybrała się na obóz harcerzy. Ci już wczoraj poprosili o utworzenie „Ministerstwa Magii”. W sieci natychmiast obśmiano paradującą w żółtej pelerynie szefową rządu. Uwagę przykuło także jej przemówienie do dzieci. Ordynarna agitka - nie sposób określić tego inaczej. Nie zabrakło słów o przyjaźni i o pielęgnowaniu tej relacji. Premier miała na myśli załatwianie roboty „psiapsiółkom”? Dzieci nudziły się, ale musiały stać i słuchać.

Premier Ewa Kopacz rozpoczęła w piątek wizytę w województwie warmińsko-mazurskim. Odwiedziła obóz harcerski w Bałdach k. Butryn.
Uczestniczyła w apelu kończącym turnus obozu harcerskiego i wspólnym ognisku. Co mówiła?

Kopacz broni hipermarketów i reklamuje Biedronkę. Nawet Kraśko nie wytrzymał
    - Ja uczyłam się tak jak Wy, kiedyś na obozach harcerskich, jestem instruktorem harcerstwa. Mieszkałam w podobnych namiotach, trochę gorszych, jadłam wtedy z menażki, nie mieliśmy takich pięknych stołówek, jak wy w tej chwili, ale ta wasza też będzie jeszcze piękniejsza, mam nadzieję po remoncie. Pani Komendant mówiła, że rzeczywiście będzie remontować tą stołówkę. Już w przyszłym roku kiedy przyjedziecie, będzie to wyglądało zupełnie inaczej
- mówiła Ewa Kopacz składając deklaracje w imieniu komendant.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie miny harcerki. Kobieta stała za Ewą Kopacz (widoczna w kadrze) i wydawała się być zdziwiona słowami premier.
Jej mina mówiła: „jaki remont?”.
:o

Obrazek
Druhna Ewa.
(fot. print screen youtube.com/ariOlsztyn24)

W pociągu tłok, na dworze upał. A pani premier siedzi sama w przedziale
   - Nauczyłam się wytrwałości i takiego twardego życia, jak na obozie harcerskim się człowiek może nauczyć. Dzisiaj pełnię bardzo odpowiedzialną funkcję, odpowiadam za 38 milionów Polaków, za was też. Muszę podejmować bardzo trudne decyzje i niekiedy muszę pracować od świtu do niemalże północy. Tak jak wtedy na obozie miałam satysfakcję z tego, co mi się udawało, podchodów, czy konkurencji między poszczególnymi podobozami, tak teraz mam również satysfakcję, że coś mi się w życiu udaje dla Polski, dla Polaków
- mówiła premier. Jednak na dzieci ta agitka nie zadziałała. Stały i wydawały się być wyraźnie znudzone.

 - Chciałam Wam powiedzieć jedną rzecz. Od tego czasu, kiedy mieszkałam w takim namiocie, kiedy jadłam z menażki, kiedy w nocy budzono mnie po to, żebym biegała po lesie, bo były alarmy nocne, od tamtej pory minęło bardzo dużo czasu. Ale mam też przyjaźnie, które zrodziły się na tych obozach i do dzisiaj pamiętam te moje koleżanki i kolegów, których spotkałam na tych obozach. (…) Dzięki wam za to ze jesteście w tej wielkiej harcerskiej rodzinie, uczycie się twardego, ale bardzo odpowiedzialnego życia, wiem ze macie dobre wzorce w swoich komendantach. Wiem również, że pojedziecie stąd z bagażem takich dobrych doświadczeń ale też wielu przyjaźni, które będziecie pielęgnować tak jak ja
- powiedziała premier. O koleżankach premier i o „dbaniu” o przyjaźń pisaliśmy wiele razy. Jak to określiła Ewa Kopacz ona „pielęgnuje przyjaźnie”.

Kariera męża niedawnej "psiapsiółki" Ewy Kopacz na państwowym. Taki fachowiec?
Kopacz szykuje się do porażki. Dla "psiapsiółek" i Kamińskiego chce "jedynek" na listach
Niezwykle skromnie wyglądały stoły zastawione do kolacji. Koszyczek z pieczywem, dwa słoiki dżemu i po malutkim opakowaniu miodu. Dla ośmiu osób.

Obrazek
(fot. http://www.flickr.com/photos/kancelariapremiera)

Całe przemówienie Ewy Kopacz (od około 15 minuty) można obejrzeć TUTAJ:         https://www.youtube.com/watch?v=MEMsKhpBsUM
Źródło:
http://niezalezna.pl/68861-miala-byc-za ... aje-dla-po



A co się dzieje kiedy nie ma nagonki?


Żenująca ofensywa PO w Łodzi.
Na spotkanie z ministrem przyszła... jedna osoba


O godz. 8 rano minister sprawiedliwości Borys Budka miał spotkać się z mieszkańcami Łodzi na "porannej kawie". Choć spotkanie było reklamowane i odbyło się przy głównej ulicy miasta, ministra chciała zobaczyć... tylko jedna osoba.
Obrazek
Zdjęcie wykonane przez reportera rynszTOK FM pokazuje ministra Budkę, parlamentarzystę Jana Tomaszewskiego i jednego starszego pana, który pofatygował się na spotkanie z politykami PO. Żadnych innych osób nie widać.
Na Twitterze Borys Budka, zaczepiony przez rzecznika SLD Dariusza Jońskiego (który nie mógł uwierzyć, że tak wyglądało spotkanie ministra sprawiedliwości z mieszkańcami Łodzi), potwierdził: "Od 8:00 byłem do dyspozycji mieszkańców, skorzystał jeden".

Poranna kawa z ministrem Budką miała być wydarzeniem towarzyszącym kolejnego wyjazdowego posiedzenia rządu, tym razem odbywającego się w Łodzi. Jak się jednak okazuje - Polacy nie wierzą już ani w obietnice Platformy Obywatelskiej, ani w to, że jej ministrowie będą rządzili dłużej niż kilka miesięcy.

http://niezalezna.pl/68946-zenujaca-ofe ... edna-osoba

Wtedy jest żenada.  <_<

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 14 lip 2015, 18:26 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



14 lip 2015, 18:16
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kulisy manipulacji
W „Wiadomościach” cisza o narodowych rekolekcjach na stadionie. TVN wspomina, ale manipuluje. Skąd ten knebel?

Obrazek

Telewizja Polska już nawet nie udaje, że próbuje się wywiązywać z misyjności. 40 tysięcy ludzi na narodowych rekolekcjach „Jezus na Stadionie” to dla niej temat nie warty podjęcia. Co innego Marsz Równości czy inna impreza mniejszości seksualnych. Te były informacją dnia.

Z wczorajszych„Wiadomości” można się było dowiedzieć o pijanych sternikach, pożarze na autostradzie w Kalifornii, hajlowaniu 7-letniej księżniczki, a dziś królowej – Elżbiety, procesie wybudzania chorych ze śpiączki i o rekonstrukcji Bitwy pod Grunwaldem. Zacnie. Tyle, że o rekolekcjach „Jezus na Stadionie” ani słowa! Dlaczego? Bo narodowe? Bo katolickie, a przy tym piękne, radosne i żywe? Może zbyt żywe? W końcu Kościół kreowany przez media to martwota, duchota i margines. Gdyby pokazać te dziesiątki tysięcy roześmianych, rozmodlonych, pięknych, mądrych i świadomych twarzy, mogłoby nie pasować do układanki. Zwłaszcza, że ogromna część to młodzi, do tego z dziećmi.
TVN rekolekcje pokazał. Może próbuje się przed nowym właścicielem wykazać z realizowania misji Jana Pawła II. Tyle, że pokazał po swojemu – manipulując. Już we wstępie o. Johna Bashoborę nazwano kapłanem kontrowersyjnym. Na czym owa kontrowersyjność miałaby polegać już nie dodano. Widocznie TVN-owski wzorzec kapłana to ks. Kazimierz Sowa po cywilu wymądrzający się na wizji  we wszelkich możliwych sprawach – od polityki międzynarodowej po ekonomię. Cóż, redaktorzy przyzwyczajeni do takich standardów mogą być rzeczywiście zdziwieni rozmodleniem zaczytanego w Słowie Bożym kapłana.
Kiedy każe, wszyscy podnoszą ręce. Jedno jego słowo i cały stadion milknie
— gorączkowała się redaktor Katarzyna Górniak w swojej gorącej relacji ze Stadionu.
Wierzą, że kaznodzieja z Afryki w imieniu Boga nawraca, uzdrawia a nawet wskrzesza
— mówiła. Jako że kamera TVN żadnych wskrzeszeń nie zarejestrowała, postanowiła inaczej podbić swoją tezę o „kontrowersyjności” o. Bashobory. Wmontowała zdjęcia mężczyzny wynoszonego na noszach przez sanitariuszy dwa lata temu i zaalarmowała, że „w ubiegłych latach kazaniom księdza Bashobory towarzyszyły krzyki, spazmy i omdlenia”. Strach się bać. Aż dziw, że nie padło nic o PiSie, który  po wygranych wyborach urządzi tak katolickie państwo, że trzeba będzie ludzi z kościołów karetkami wywozić. Nie było też nic o mieszaniu się Kościoła do polityki, widocznie redaktorzy wyszli za ze stadionu za wcześnie.

A mieszanie się” owszem było i to w najlepszym wydaniu. W taki sam sposób „mieszali się” polscy królowie odpowiedzialni za wzrost duchowy swojego narodu. 40 tysięcy ludzi modliło się za Ojczyznę, powierzając ją w opiekę Duchowi Świętemu. Modlili się o światło dla rządzących, by podejmowali odpowiedzialne decyzje. Modlili się o dar mądrości dla Polaków, by odpowiedzialnie wybrali nowy parlament. Modlili się też za media i dziennikarzy o światło prawdy. Wołano o wszystkie dary Ducha Świętego, by odmienił oblicze „TEJ Ziemi”. Modlili się o mądrość dla obecnego prezydenta, przed którym stoją ważne decyzje ustawowe, ale i dla prezydenta – elekta, by służył odpowiedzialnie narodowi.
Ojciec Bashobora od kilku lat ewangelizuje w Polsce, dzięki czemu zdążył dobrze poznać problemy Polaków.
Czasem słyszycie jak inni ludzie nas prowokują: „jesteście moherami”. Mamy być moherami! Jesteśmy silni w naszej wierze, nie naszą mocą ale mocą Ducha Świętego. (…) Nie zaprzeczaj, że jesteś moherem. Musisz być moherem, żebyś nie wysechł!
— mówił podczas jednej z konferencji. Wielokrotnie nawiązywał też do problemu niepłodności, z jakim borykają się Polacy. Dotknął wszystkich ważnych dla Polski spraw, powierzając je Bogu. Dwa lata temu pisałam, że to narodowe wylanie Ducha. Podtrzymuję. Każdy zakątek naszej Ojczyzny został omodlony. Każda sprawa oddana Bożej Opatrzności. O. Bashobora omodlił wszystkich – od polityków wszelakich opcji po policję, wojsko i granice naszego kraju. Z takiej gorliwej modlitwy dziesiątek tysięcy ludzi wypłynąć może tylko źródło błogosławieństw.
Będą też ataki. Wracając ze stadionu do metra, w tej ogromnej fali ludzi usłyszałam rozmowę kilku nastoletnich chłopców. Stwierdzili, że po pierwszych rekolekcjach „Jezus na Stadionie” w 2013 roku nastąpiło wiele dobrych zmian, stanowiących owoc tego spotkania. – To stąd te ataki, ta nagonka na abp Hosera. Szatan się mścił. Ciągle w mediach na niego najeżdżali. Nie widziałem ani jednego zdjęcia na którym by się uśmiechał. Wybierali same posępne. Dopiero dzisiaj zobaczyłem go radosnego – mówili do siebie. Nie mieli więcej, niż 16, 17 lat. Ludzie naprawdę rozumieją więcej, niż sądzą niektóre centra medialne. Redaktorskim hejtem się tego nie zmieni. Polska weszła na drogę głębokiej odnowy. Ludzie zaczęli się dusić tą medialną mazią. Mówią „dość”. Coraz głośniej.

http://wpolityce.pl/media/259676-w-wiad ... ten-knebel

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wyborcza manipulacja SKOK, czyli afera z poparciem premiera

Obrazek

Pamiętacie aferę PZ SKOK z Wrocławia „skręconą” przez Platformę Obywatelską w 2009 roku? Na pewno nie, a szkoda. Wtedy kontroli nad systemem SKOK nie sprawowała Komisja Nadzoru Finansowego lecz Kasa Krajowa, która nie dopuściła do wycieku pieniędzy, a winnych wsadziła za kartki.

Był 22 kwietnia 2009 roku gdy ustawa o funkcjonowaniu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych – przygotowana przez posłów Platformy Obywatelskiej (PO) – była po raz pierwszy czytana w Sejmie. Tego samego dnia podkomisja sejmowa przygotowywała szybkie sprawozdanie do ustawy, które za kilka dni znów miała trafić do Sejmu. Dwa dni później (w piątek) na „pasku” TVN24 pojawiła się informacja o tym, że komornicy zajmują oddziały SKOK. Nie wiadomo które, ale to nie było ważne. Chodziło o wywarcie presji na niepewnych jeszcze posłach spoza koalicji oraz klientach systemu SKOK.

FAŁSZYWA NARRACJA

Po weekendowym ataku TVN24, propagandowa machina ruszyła na całego. Media głównego nurtu (m.in. „michnikowy szmatławiec”, „Polityka”, Radio Zet) dostały histerii. Okazało się bowiem, że akcją komorniczą objęto 24 oddziały i centralę Południowo-Zachodniej SKOK – jednej z największych kas w Polsce. Jednego dnia brygada 17 komorników z całej Polski w obstawie policyjnej wkroczyła do PZ SKOK, by zabezpieczyć ponad 12 mln zł. Komornicy i policjanci zaczęli zbierać gotówkę z oddziałów. Przeszukiwali torebki kasjerkom. Kilkakrotnie próbowali odebrać pieniądze klientom, którzy przyszli zakładać lokaty. „Gazeta Bankowa” informowała wówczas, że podczas tego najazdu na rachunkach PZ SKOK znajdowało się 90 mln zł, które można było zatrzymać prostym nakazem komorniczym. Ale ten fakt nikogo nie zainteresował. Chodziło o wywołanie paniki na rynku.
W tym samym czasie, niezależnie od akcji komorników do jednego z tabloidów zgłosiła się kobieta, która miała zeznawać, że prezes Kasy Krajowej molestował ją seksualnie. To również miało osłabić pozycję SKOK w dyskusji nad ustawą. Tym razem jednak dziennikarze sprawdzili trop, który podała im informatorka – był fałszywy. Podobnie jak historia, z którą przyszła. Tak samo zresztą jak cała narracja o SKOK sprzedawana w prorządowych mediach – ale o tym za chwilę.

POWTÓRKA Z ROZRYWKI

W takich okolicznościach Platforma Obywatelska skutecznie forsowała w Sejmie ustawę, która miała umożliwić Komisji Nadzoru Finansowego przejęcie pełnej władzy nad spółdzielczych kasami oszczędnościowo-kredytowymi. Prezydent Lech Kaczyński zaskarżył wtedy do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o nadzorze Komisji Nadzoru Finansowego nad SKOK-ami. Jednak w 2011 roku Bronisław Komorowski wycofał z TK aż 70 z 72 zastrzeżeń jakie złożył śp. Lech Kaczyński.
Zaś Platforma Obywatelska znowu zagrała na emocjach wyborców, używając w kampanii wyborczej (prezydenckiej i parlamentarnej) „legendy” PZ SKOK. Okazało się bowiem, że napad komorników był sfingowany, a jego główny organizator – prawnik Tomasz T. miał współpracować z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz Marcinem Dubienieckim, byłym mężem Marty Kaczyńskiej. Rejwach w mediach trwał do samego końca kampanii wyborczej w 2011 roku, a potem zniknął tak nagle, jak się pojawił.

JAWNA PROWOKACJA

Pies z kulawą nogą nie zainteresował się śledztwem w sprawie PZ SKOK prowadzonym najpierw przez Prokuraturę Rejonową, a potem Okręgową w Wrocławiu. Na rozprawach we wrocławskim Sądzie Okręgowym, a potem Apelacyjnym nie pojawił się ani jeden dziennikarz z TVN24 – telewizji, która wiodła prym w informowaniu Polaków o „gigantycznej aferze” w PZ SKOK. Żadne z ogólnopolskich mediów nie zająknęło się nawet, że pod koniec grudnia 2014 roku Sąd Apelacyjny skazał Tomasza T. na cztery lata więzienia i że jest to kara bezwzględna, że nawet jeśli skarga kasacyjna, to do czasu, aż sprawą nie zajmie się Sąd Najwyższy i nie zdecyduje na jego korzyść i będzie siedział w więzieniu. Żaden dziennikarz nie napisał, że prokuratorskie śledztwo i sądowe wyroki wykazały, że przejęcie kasy we Wrocławiu odbywało się na wzór wrogich przejęć spółek giełdowych. Nikt się nie pokwapił, by zajrzeć do sądowych akt sprawy, z których wynika, że Tomasz T. działał na zlecenie, że przekonywał swoich klientów, że jest autorem sejmowych ustaw, podawał się za eksperta komisji sejmowej ds. służb specjalnych, chwalił się kontaktami z CBA, CBŚ i ABW.
Wielka szkoda, że nikt z mediów, którym wtedy tak łatwo przychodziło walenie w Kasę Krajową, nie czytał akt sprawy PZ SKOK. Wynika z nich bowiem wprost, że cała akcja 17 komorników pod nadzorem Tomasza T. była jawną prowokacją. Materiał dowodowy zebrany przez wrocławskich prokuratorów i uzasadnienia do wyroków sporządzone przez niezawisłych sędziowie bezpośrednio wskazują, że gdyby nie błyskawiczna reakcja Kasy Krajowej i skrupulatny nadzór nad całym systemem SKOK, to Tomasz T. z powodzeniem wyprowadziłby 12 mln zł i dziś nie siedziałby za kratkami. Ustawionemu prawnikowi, który pojawił się w PZ SKOK jak królik wyjęty z kapelusza, nie udało się przejąć tych pieniędzy. Kasa Krajowa jeszcze w trakcie trwania przekrętu wprowadziła w PZ SKOK zarząd komisaryczny i skutecznie zablokowała całą zorganizowaną akcję, w tym działania komornicze.

POPARCIE PREMIERA

Dziś można sobie tylko pogdybać, co by się wydarzyło w SKOK Wołomin (kasie kontrolowanej przez Wojskowe Służby Informacyjne) gdyby kompetencji nadzorczych Kasy Krajowej nad całym systemem nie przejęła Komisja Nadzoru Finansowego. Z pewnością nie byłoby kolejnej „afery”, która kładzie się cieniem na wszystkie SKOK-i, a zwykli ludzie nie straciliby pieniędzy.
Wystarczy przypomnieć, że Kasa Krajowa informowała KNF o tym co się dzieje w Wołominie już w 2011 roku. Komuś jednak zależało na tym, by jeszcze przez 3 lata oficerowie WSI mogli okradać zwykłych ludzi, a potem odpalić tę bombę akurat w czasie kolejnej kampanii wyborczej. Komu na tym zależało? Żeby się tego dowiedzieć warto zajrzeć do akt sprawy PZ SKOK.
Oto fragment stenogramu z rozmowy dwóch zwolnionych dyscyplinarnie pracowników PZ SKOK, którzy przed „akcją komorniczą” rozmawiają w trakcie kradzieży bazy danych klientów kasy:
W: „Powiem ci tak, że jest bardzo duże zainteresowanie tym tematem.”
G: „Zdaję sobie z tego sprawę”
W: „Łącznie z tym, że mamy poparcie premiera Polski. Tylko jest jeden problem, że mu teraz matka zmarła.”
G: „Komu?”
W: „Premierowi.”
G: „Tuskowi?”
W: „Tak”
G: „Nie słyszałem. A w sprawie ustawy co się dzieje w ogóle?”
W: „No dzieje się. Jakaś (…) instytucja się tym zajmuje, taką wojną na całego. Premier miał na jutro na 8… składają mu raport w naszej sprawie. Po prostu dużo się dzieje”.

http://wpolityce.pl/gospodarka/260453-w ... m-premiera

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


26 lip 2015, 19:55
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kulisy manipulacji
TVN znowu manipuluje i znowu nt. krzyża na Krakowskim Przedmieściu

Obrazek

Wczoraj odbyła się uroczysta inauguracja prezydentury Andrzeja Dudy. Materiał otwierający wczorajsze wydanie serwisu informacyjnego TVN rozpoczął się jednak od tematu... krzyża smoleńskiego. Mimo, że od lat pojawia się on na Krakowskim Przedmieściu tuż przed Apelem Jasnogórskim o godz. 21, reporterka Katarzyna Kolenda-Zaleska przekonywała, że to nowy zwyczaj, związany z przejęciem stanowiska głowy państwa przez Andrzeja Dudę.


"Jeszcze niedawno tutaj przed Pałacem Prezydenckim były tłumy ludzi, które witały nowego prezydenta. Teraz jest już spokojnie, już są tylko przechodnie" - mówiła na wstępie swojego materiału reporterka "Faktów TVN". Za chwilę kamera stacji przesunęła się, by pokazać krzyż, postawiony przed Pałacem Prezydenckim

Obrazek

- Pałac się nie zmienił odkąd wprowadził się nowy lokator, ale trochę zmieniło się otoczenie Pałacu Prezydenckiego. Pojawił się słynny krzyż smoleński przed Pałacem Prezydenckim. Obok krzyża zdjęcia papieża Jana Pawła II, zmarłego Lecha Kaczyńskiego i jego żony, a także zdjęcie Andrzeja Dudy. Obrończyni krzyża powiedziała mi, że krzyż będzie stał dzisiaj do godziny 10, a potem będzie pojawiał się codziennie od 20 do 21:15 i codziennie będzie tutaj odmawiany Apel Jasnogórski - kontynuowała Kolenda-Zaleska.
Jak przypomniał Paweł Majewski, z "Rzeczpospolitej" - nie jest to nowy zwyczaj, akrzyż nie "będzie się pojawiał", tylko jest tam przynoszony codziennie od kilku lat.

Obrazek

http://niezalezna.pl/69734-tvn-znowu-ma ... zedmiesciu

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


09 sie 2015, 20:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 215 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron