Teraz jest 05 wrz 2025, 23:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Pomniki 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Wybory prezydenta RP 2010
List otwarty do Bronisława Komorowskiego, pożal się Boże, Prezydenta RP

Szanowny Panie, od siedmiu boleści, Prezydencie

Jedynym sposobem zachowania przez Pana twarzy jest natychmiastowa dymisja. Piszę te słowa bez kontekstu politycznego. Zawiódł Pan jako katolik i jako człowiek. Proszę wyjaśnić mi i całemu społeczeństwu jak to się stało, że pragnie Pan upamiętnić pomnikiem i krzyżem bolszewików ? najeźdźców, morderców, łupieżców domów, kościołów i klasztorów, którzy zarazę komunizmu mieli zanieść na Zachód, a w sposób niedwuznaczny odmówił Pan godnego upamiętnienia tragicznie zmarłego poprzedniego Prezydenta i innych polityków zmarłych w wyniku katastrofy pod Smoleńskiem. Dopiero, gdy episkopat otwarcie stwierdził, że tzw. afera krzyżowa powstała tylko po to, aby odwrócić społeczną uwagę od złej kondycji budżetu państwa, niejako z bożej łaski, zdecydował się Pan w tempie ekspresowym na tablicę upamiętniającą nie tyle prezydenta, a fakt, że ludzie "zbierali się". Czemu na tej tablicy nie ma żadnego odwołania do Boga? Nie mówię już o "Boże zmiłuj się nad jego duszą". Nawet R.I.P nie ma. Ba! Nawet zwrotu typu "Wieczna im pamięć". Jest Pan kolejnym smutnym egzemplarzem człowieka, który odstawia katolicyzm na bok, gdy idzie do pracy. Tym razem odstawił Pan nie tylko katolicyzm, ale też szacunek dla zmarłych. Tym ludziom, którzy udali się do Katynia, aby przypomnieć o zbrodniach komunizmu, aby upamiętnić polskich żołnierzy zabitych w okrutny, barbarzyński sposób należy się nie tylko godny pochówek, ale także pamięć i godne upamiętnienie ze względu na zasługi. Nie każdy miał odwagę z taką stanowczością jak oni troszczyć się o pamięć Polaków za granicą. Tymczasem Pan wolał upamiętnić zbrodniarzy komunistycznych. Wstydu Pan nie ma. Jeszcze raz proszę o jak najszybszą rezygnację z pełnionej funkcji.

Z wyrazami braku szacunku,

Marek Marczak

http://fronda.pl/siloam/blog/list_otwar ... zydenta_rp

Komentarz: Ale mu dołożył (z uwzględnieniem powagi urzędu)

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


14 sie 2010, 11:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Pomniki
Coś z dzisiejszej prasy:
Pomnik nagrobny z drogocennego szwedzkiego granitu dla bolszewików, którzy zginęli pod Ossowem w 1920 r., i betonowe krzyże dla polskich obrońców
Komorowski funduje pomnik najeźdźcom

Niedowierzanie i gniew - takie emocje towarzyszą mieszkańcom Ossowa zaskoczonym informacją, że 15 sierpnia ok. godz. 15.30 odsłonięty zostanie pomnik na mogile żołnierzy bolszewickich z motywem bagnetów i prawosławnego krzyża. W napisie na tablicy pojawił się błąd w pisowni nazwy miejscowości. Co jednak szczególnie szokuje: cyrylicą wyryto słowa, że Sowieci walczyli "o Ołssów".

Według nieoficjalnych informacji w odsłonięciu tablicy weźmie udział Bronisław Komorowski. Pomnik powstał na zamówienie Kancelarii Prezydenta, która chce przy nim podejmować rosyjskie delegacje rządowe. Co ciekawe, twórcą pomnika jest autor tablicy upamiętniającej ofiary tragedii smoleńskiej na Pałacu Prezydenckim oraz zwycięskiego projektu monumentu mającego stanąć na Powązkach - Marek Moderau.

Fakty są następujące: dwa lata temu prowadzono na terenie walk z bolszewikami w 1920 r. w Ossowie prace ekshumacyjne, w rezultacie czego odkryto szczątki ciał 22 żołnierzy Armii Czerwonej. 15 lipca br. Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, wystosował pismo do Jerzego Mikulskiego, burmistrza Wołomina, w którym zadeklarował sfinansowanie na terenie prowadzonych prac postawienie pomnika na mogile żołnierzy bolszewickich poległych 14 sierpnia 1920 r. w Ossowie, a dokładnie na tzw. Polakowej Górce, na pograniczu Wołomina i Ossowa. Jak powiedział "Naszemu Dziennikowi" Kazimierz Zych, przewodniczący Komitetu Uhonorowania ks. Ignacego Skorupki Orderem Orła Białego, to skandal, że w sytuacji gdy polscy żołnierze na cmentarzu w Ossowie mają betonowe przedwojenne krzyże, żołnierzom sowieckim stawia się pomniki nagrobne z bardzo drogiego materiału, jakim jest szwedzki granit.

Rozmówca "Naszego Dziennika" pyta również, jaki jest prawdziwy cel upamiętniania najeźdźców i komu zależy na tym, aby Rosjanie mieli swój pseudo-Katyń w Polsce. Wpisuje się to w nurt uprawianego przez rządzących i przychylne im media pojednania z państwem rosyjskim, nawet za cenę przekłamywania historii.
Zych podkreśla również, że inicjatywa oburzyła mieszkańców gminy Wołomin, którzy obserwowali postęp prac nad pomnikiem. Jeśli chodzi o samą jego formę plastyczną, to składają się na nią bagnety i prawosławny krzyż, co - jak zauważa nasz rozmówca - dziwi, bo przecież bolszewicy nie szli do boju z krzyżem, ale pod sztandarem sierpa i młota.
Takiego symbolu jednak oczywiście na pomniku nie ma.
Oczywiste jest, że na nagrobkach powinny być krzyże, a modlitwą za zmarłych obejmuje się wszystkich, ale takie działanie jest po prostu, według Zycha, jawnym przekręcaniem sensu historii i zrównywaniem bohaterskich żołnierzy polskich z najeźdźcami sowieckimi.
Nasz rozmówca zwrócił również uwagę na to, że na tablicy nagrobnej znajduje się błąd w pisowni nazwy miejscowości, jak również napisane cyrylicą słowa, że Sowieci walczyli "o Ołssów". Co ciekawe, twórcą pomnika jest autor tablicy upamiętniającej ofiary tragedii smoleńskiej na Pałacu Prezydenckim oraz zwycięskiego projektu monumentu mającego stanąć na Powązkach, również upamiętniającego ofiary katastrofy z 10 kwietnia, Marek Moderau.
Utwardzoną drogę do mogiły, która znajduje się vis-a-vis krzyża pamięci ks. Ignacego Skorupki, czyli w miejscu śmierci bohatera, sfinansował urząd gminy Wołomin.
Jak zauważa Kazimierz Zych, cała sprawa była przygotowywana od dawna; jeszcze gdy Bronisław Komorowski był marszałkiem Sejmu, popierał prace nad pomnikiem.
Należy podkreślić, że z inicjatywą "przygotowania odpowiedniego obiektu" - jak czytamy w piśmie sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa skierowanym do burmistrza Wołomina - wystąpiła Kancelaria Prezydenta RP. Jej intencją było, aby delegacje rządowe - polska i rosyjska - mogły wspólnie uczcić ofiary wojny bolszewickiej. W tym oświadczeniu określono jasno, kto był najeźdźcą, a kto ofiarą.
W piśmie skierowanym przez Kunerta można również przeczytać, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dziękuje za dotychczasowe wsparcie ze strony Kancelarii Prezydenta. Ponadto widnieje w nim informacja, że Kancelaria Prezydenta "rozważa możliwość udziału Prezydenta RP w uroczystościach w Ossowie 14 sierpnia". W oficjalnym programie obchodów uroczystości nie ma jak dotąd wiadomości, czy Komorowski pojawi się przy pomniku bolszewickich żołnierzy.
Burmistrz Wołomina Jerzy Mikulski powiedział "Naszemu Dziennikowi", że nic na temat ewentualnego pojawienia się Komorowskiego przy mogile bolszewików nie wie i że nie otrzymał z Kancelarii Prezydenta oficjalnego pisma dotyczącego włączenia w zaplanowane już uroczystości wizyty prezydenta w tym miejscu. Zaznaczył jednak, że różne warianty były brane pod uwagę. Ostatnie wydarzenia związane z pospiesznym i niezapowiedzianym wmurowaniem tablicy w Pałacu Prezydenckim mogą sugerować, że Kancelaria Prezydenta przyjęła metodę uników i tak naprawdę teraz można spodziewać się wszystkiego oprócz słuchania głosu Polaków. Sprawa pomnika na cześć bolszewików nie była nagłaśniana w mainstreamowych mediach, a przecież jego postawienie nie jest inicjatywą małego społecznego komitetu, tylko najwyższych urzędników w państwie. W 90. rocznicę Cudu nad Wisłą, jednej z bitew, która według wielu historyków zaważyła na losach Europy, w wyniku przyzwolenia prezydenta i umowy między konkretnymi instytucjami zostanie odsłonięty pomnik, który idealnie wpisuje się w dotychczasowe działania mające na celu umniejszanie ważnych wydarzeń historycznych i dokonań Polaków i jednoczesnym przyznawaniem zasług agresorom. Sprawa tego pomnika kładzie się cieniem na obchodach i nadaje im, w opinii Kazimierza Zycha, bardzo smutny charakter.

Nowy styl
Nagłe odsłonięcie tablicy upamiętniającej ofiary tragedii smoleńskiej w czwartek może okazać się swoistą zapowiedzią stylu, w jakim niedawno zaprzysiężony prezydent będzie uprawiał politykę historyczną.
Metoda pospiesznego załatwiania spraw i brak kontynuacji linii zapoczątkowanej przez Lecha Kaczyńskiego uwidaczniają się w oficjalnym programie obchodów 90. rocznicy Cudu nad Wisłą.
Sama rocznica, jak i niewątpliwa ranga tego wydarzenia historycznego w dziejach Polski i całej Europy sugerowałyby równie wyjątkową ceremonię pod względem organizacji i nagłośnienia medialnego. Jednak tegoroczne obchody, zorganizowane zapewne w nurcie pojednania z państwem rosyjskim, nie wyróżniają się niczym szczególnym, jeśli chodzi o ich oficjalny program. Nie będzie ani defilady wojskowej, ponieważ jakiś czas temu MON stwierdziło, że nie ma na to pieniędzy. Nie przewidziano też, jeśli opierać się na programie zamieszczonym na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, uroczystego przemówienia, a jedynie wystąpienie 14 sierpnia w Ossowie. Początkowo były plany, by Bronisław Komorowski pojawił się w Ossowie 15 sierpnia, ale oficjalny program tego nie przewiduje. Nominacje generalskie nie będą przyznawane jak do tej pory w Pałacu Prezydenckim, ale na placu Piłsudskiego. Według generała Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcy Wojsk Lądowych i szefa Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe operującej w Iraku, miejsce przyznawania nominacji odzwierciedla zamysł organizatorów, by ta uroczystość była dostępna dla większej niż do tej pory publiczności.
Z kolei dr hab. Romuald Szeremietiew uważa, że jest to działanie propagandowe prezydenta, który chce zyskać w ten sposób poklask. Chce w ten sposób odwrócić uwagę od Pałacu Prezydenckiego, który dzięki krzyżowi cały czas kojarzony jest z śp. Lechem Kaczyńskim. Nominacje generalskie otrzymają m.in. szef Sztabu Generalnego gen. broni Mieczysław Cieniuch oraz płk Krzysztof Parulski, główny prokurator wojskowy. W opinii Szeremietiewa, świadczy to o pewnym automatyzmie w przyznawaniu awansów. Według byłego wiceministra obrony, awans wojskowy jest wyróżnieniem, choć od jakiegoś czasu nie zależy on ani od zasług, ani od umiejętności. Z kolei prokuratura wojskowa, według Szeremietiewa, nie sprawdziła się w kwestii śledztwa smoleńskiego, i to rodzi pytanie o zasadność przyznania stopnia generalskiego płk. Parulskiemu. Nic więc nie dzieje się wbrew głównej linii działania rządu i Komorowskiego. Nawet dostępność dla szerszego grona odbiorców aktu wręczania nominacji generalskich nie zmieni faktu, że to wszystko wygląda bardzo skromnie i może sugerować celowe odchodzenie od polityki historycznej uprawianej przez poprzednika obecnego prezydenta. Nie powinno to jednak dziwić, gdyż Bronisław Komorowski w licznych wypowiedziach po 1989 r. zaznaczał, że jest przeciwko przywróceniu Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia.
Paulina Jarosińska"

Może teraz ten drugi postawi pomnik poległym esesmanom, aby przyjmować delegacje niemieckie !!!


14 sie 2010, 12:47
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Wybory prezydenta RP 2010
Uogólniając: ponad 8 milionów polaków poparło pośrednio budowę tego pomnika

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


14 sie 2010, 13:29
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 gru 2009, 22:16

 POSTY        317
Post Wybory prezydenta RP 2010
Tam mu dobrze idzie pojednanie to może jeszcze sfinansuje pomnik na rzecz pojednania z Merkel na przykład pod Wizną czy Węgierską Górka gdzie rodacy pani Kanclerz bohatersko walczyli z podludźmi?
A może co by upamiętnić współpracę rodaków pani Kanclerz i pana Premiera Rosji na spornych etnicznie terenach jakiś pomniczek dla Bronisława Kamińskiego na przykład na warszawskiej Ochocie?


14 sie 2010, 13:49
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Wybory prezydenta RP 2010
Bradley                    



Tam mu dobrze idzie pojednanie to może jeszcze sfinansuje pomnik na rzecz pojednania z Merkel na przykład pod Wizną czy Węgierską Górka gdzie rodacy pani Kanclerz bohatersko walczyli z podludźmi?
A może co by upamiętnić współpracę rodaków pani Kanclerz i pana Premiera Rosji na spornych etnicznie terenach jakiś pomniczek dla Bronisława Kamińskiego na przykład na warszawskiej Ochocie?


Palmiry - jako historyk z wykształcenia wie co tam się stało

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


14 sie 2010, 14:01
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 gru 2009, 22:16

 POSTY        317
Post Wybory prezydenta RP 2010
Chyba z Wikipedii.


14 sie 2010, 14:07
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Wybory prezydenta RP 2010
Krzyż - sprostowanie radia Erewań

Drogie radio Erewań!


Czy jest prawdą, że w Warszawie przed pałacem prezydenckim ma stanąć pomnik upamiętniający ofiary tragedii smoleńskiej?

Odpowiedź radia Erewań

Tak,
tylko nie w Warszawie a w Ossowie,
nie przed pałacem prezydenckim a na Polakówej Górce,
nie ofiary tragedii smoleńskiej a żołnierzy bolszewickich

Nieprawdą natomiast jest to, że będzie to krzyż - będzie to krzyż prawosławny

http://fotoszop.salon24.pl/217675,krzyz ... dia-erewan

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


14 sie 2010, 15:09
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Pomnik
1/ Zabijali Polaków, gwałcili Polki. Teraz dostaną... wielki krzyż!

Pojednanie polsko-rosyjskie pędzi w zawrotnym tempie.

90 lat temu na przedpolach Warszawy trwała bitwa. Polacy bohatersko powstrzymywali szturm żołnierzy Rosji Sowieckiej. Jedną z głównych aren walk był Ossów. Dziś odbyły się tam uroczystości rocznicowe, ale w tej chwili uwagę mediów zwraca wydarzenie, do którego dojdzie w Ossowie jutro.


Reprezentanci polskich władz oraz ambasador Rosji odsłonią w dniu polskiego święta narodowego sporej wielkości pomnik. Prawosławny krzyż otoczony bagnetami upamiętnia czerwonoarmistów poległych podczas podboju Polski. Dwujęzyczny napis na pomniku oznajmia:
Tu spoczywa 22 żołnierzy 235. i 236. pułku strzelców 29. brygady Armii Czerwonej poległych w boju pod Ossowem w dniach 14 i 15 sierpnia 1920 r.

Jak zaznacza szef Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert, w ideę budowy pomnika bardzo zaangażował się Bronisław Komorowski (niektórzy dziennikarze podawali nawet początkowo informację, że nowy prezydent osobiście odsłoni monument).

Tymczasem wystawienie krzyża najeźdźcom zbulwersowało ugrupowania kombatanckie ? niemogące się czasem doczekać uczczenia swoich kolegów. Ostre oświadczenie wydało krakowskie Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych:


Pomysł uczczenia w ten sposób i w tym dniu żołnierzy, którzy nieśli na swych bagnetach zbrodniczą ideologię, dążąc do narzucenia jej Polsce, a następnie innym krajom Europy, nie ma nic wspólnego z tradycyjnym szacunkiem dla zmarłych. Czym innym jest bowiem pielęgnacja grobów i odnawianie cmentarzy poległych na terenie naszego kraju żołnierzy wielu różnych armii, nawet zaborczych, czym innym natomiast oddawanie im hołdu, a w takich kategoriach należy rozumieć wznoszenie pomników.
Jeszcze nie zakończyliśmy w Polsce usuwania bądź przenoszenia na wojskowe kwatery cmentarzy komunalnych (jak w Krakowie) pomników ku czci kłamliwie przedstawianej do 1989 roku jako wyzwolicielska Armii Czerwonej, a już ktoś ośmiela się wznosić na jej cześć nowy, rehabilitując w ten sposób komunistyczną wersję najnowszej historii.

Należy podkreślić ? żołnierzom Armii Czerwonej należą się groby. To bardzo dobrze, że po 90 latach ci ludzie zostali godnie pochowani. Jednakże co innego upamiętnienie miejsca spoczynku, a co innego wystawianie najeźdźcom pokaźnych rozmiarów pomnika. Zwłaszcza w sytuacji, gdy chodzi o żołnierzy wyjątkowo brutalnej i bezwzględnej armii.
Czerwonoarmiści mordowali polskich jeńców, gwałcili kobiety, rabowali domy. W 1920 roku Polacy stawili tak twardy opór między innymi dlatego, że wiedzieli z jakim przeciwnikiem mają do czynienia. Wiedzieli, że walczą nie tylko o wolność, ale też o cywilizację.

Kierując się zaprezentowaną w Ossowie logiką można by postawić pomnik np. esesmanom tłumiącym Powstanie Warszawskie I kto wie, czy kiedyś nie doczekamy się takiej chwili.

http://www.pardon.pl/artykul/12231/zabi ... elki_krzyz
------------------------------------------------------------------------------------------

2/ "Komsomolskaja Prawda": Polska hucznie świętuje

Polacy hucznie świętują zwycięstwo nad Armią Czerwoną - pisze "Komsomolskaja Prawda", podkreślając, że w obchodach 90. rocznicy Bitwy Warszawskiej bierze udział cała elita polityczna Polski z nowo wybranym prezydentem Bronisławem Komorowskim. "Jednocześnie Polacy coraz silniej poszturchują Rosję za niedawną katastrofę lotniczą pod Smoleńskiem, oskarżając nas o <niedbałe> prowadzenie śledztwa" - konstatuje gazeta sympatyzująca z Władimirem Putinem.

"Czyżby <odwilż> w stosunkach Moskwy i Warszawy dobiegła końca i wkrótce znów powieje chłodem, do którego przywykliśmy w ostatnich latach?" - pyta "Komsomolskaja Prawda".

Gazeta publikuje też opinię swojego sztandarowego komentatora Andrieja Baranowa, który uważa, że "uczucia Polaków można zrozumieć, gdyż 90 lat temu zdołali uniknąć porażki w wojnie". "Jednak my też mamy swoją prawdę historyczną. Wszak rozpętała tę wojnę Polska, dochodząc do Kijowa. Gnać agresora musieliśmy aż od Dniepru" - pisze komentator "Komsomolskiej Prawdy".

"A może trzeba było zatrzymać się na <linii Curzona> i pogrozić uciekającemu przeciwnikowi pięścią? Proszę wybaczyć, ale tak się nie walczy. Owszem, skutek był taki, że Armia Czerwona potem doznała porażki, a w polskich obozach zginęły dziesiątki tysięcy czerwonoarmistów" - kontynuuje Baranow.

Komentator dodaje, że "Warszawa do dzisiaj kategorycznie nie poczuwa się do odpowiedzialności" za śmierć tych jeńców.

Baranow pisze też, że "abstrahując od historycznych realiów, były nadzieje na to, iż nowe władze Polski tym razem powstrzymają zapał w świętowaniu zwycięstwa nad +wrogiem ze Wschodu+". "Chociażby mając na uwadze szlachetną postawę Moskwy w związku ze śmiercią prezydenta (Lecha) Kaczyńskiego. Nic z tego!" - konstatuje.

Komentator "Komsomolskiej Prawdy" podkreśla, że "symbole w polityce zagranicznej są bardzo ważne". "Z Warszawy dano nam do zrozumienia, że rok 1920 jest tam teraz czczony bardziej niż 1945" - konkluduje Baranow.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... etuje.html

komentarz:
-  to w ramach podziękowania za pomnik, i jakbyśmy się nie starali, to i tak będzie źle. To może przestańmy się aż tak starać


14 sie 2010, 17:46
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Pomnik
Tak, na swój pomnik czeka już Kutschera, "żołnierze" Dirlewangera, Von dem Bach-Zelewski i reszta tzw. nazistów.


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


14 sie 2010, 17:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Pomniki
"14 sierpnia 1920 r. siedmiokroć odpieraliśmy hordy bolszewickie i padliśmy u wrót Stolicy, a wróg odstąpił"
Rewers ryngrafu Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari złożonego na Jasnej Górze 15 sierpnia 2000 roku.

"Tak to do walki poszła młodzież gimnazjów i liceów warszawskich, wszystkich warstw społecznych. Młodzież niedoświadczona, nieobyta w krwawych bojach, mając przeciwko sobie żołnierza doświadczonego w bitwach I wojny światowej. Razem z nią ks. Ignacy Skorupka, który dnia 31 lipca w kazaniu powiedział:
'Nie minie 15 sierpnia, dzień Matki Boskiej Zielnej, a wróg będzie pobity'.
Anna Kamieńska, sanitariuszka w szpitalu Polskiego Białego Krzyża
Załącznik:
Jerzy Kossak - Cud nad Wisłą 15 sierpnia 1920.JPG

Czyn ks. Skorupki opisuje w swoich pamiętnikach kard. Kakowski:
?Doniesiono mi, że Piłsudski upadł na duchu i że chce się ze mną widzieć przed wyjazdem na front. Udałem się do niego. ... Upadek ducha żołnierza i oficerów przypisywał bezczynności kapelanów wojskowych.
- 'Kapelanów, dobrych kapelanów dla armii', wołał, którzy by szli w szeregach razem z żołnierzem, w okopach podnosili go na duchu'.

Spełniłem życzenie Piłsudskiego i ogłosiłem wezwanie do duchowieństwa. Usłuchano wezwania mojego i innych biskupów...
Ks. Skorupka zwrócił się do mnie z prośbą, abym mu pozwolił pójść na front razem z batalionem młodzieży gimnazjalnej warszawskiej, w którym znajdowała się jego szkoła.
"Zgadzam się, rzekłem, ale pamiętaj, abyś ciągle przebywał z żołnierzami w pochodzie w okopach, a w ataku nie pozostawał w tyle, ale szedł w pierwszym rzędzie.
Właśnie dlatego, odrzekł, chcę iść do wojska".
W bitwie pod Ossowem młodociany żołnierz nie wytrzymał ataku i zaczął się cofać. Cofali się oficerowie i dowódca pułku. Wtedy ks. Skorupka zebrał koło siebie kilkunastu chłopców i z nimi poszedł naprzód. Widząc cofającego się dowódcę pułku, krzyknął do niego:
- Panie pułkowniku, naprzód!
- A ksiądz? - zapytał pułkownik.
- Panie pułkowniku, za mną!. Chłopcy za mną!.
Poszli naprzód. Wielu poległo; padł rażony granatem i ks. Skorupka.
Dlaczego tak podnoszą i gloryfikują śmierć ks. Skorupki przed wszystkimi ofiarami wojny?
Chwila śmierci ks. Skorupki jest punktem zwrotnym w bitwie pod Ossowem i w dziejach wojny 1920 r.
Do tej chwili Polacy uciekali przed bolszewikami, odtąd uciekali bolszewicy przed Polakami.
Szczegóły śmierci ks. Skorupki opowiadali mi młodzi żołnierze, których odwiedziłem w szpitalu, jako rannych. Bolszewicy wzięci do niewoli opowiadali znowu, że widzieli księdza w komży i z krzyżem w ręku, a nad nim Matkę Boską. Jakżeż mogli strzelać do Matki Boskiej, która szła przeciwko nim?
Kard. A. Kakowski, Z niewoli do niepodległości. Pamiętniki, Kraków 2000, s. 826-827.

"Twórca ekspozycji w Muzeum Powstania Warszawskiego [Mirosław Nizio] projektuje na polach Ossowa park kulturowy, który upamiętni Bitwę warszawską z 1920 r. Portal tvnwarszawa.pl dotarł do wstępnych wizualizacji muzeum, które ma być sercem parku. Najnowocześniejszy park kulturowy w Polsce, z interaktywną ekspozycją, ma powstać w Ossowie pod Wołominem na setną rocznicę Bitwy warszawskiej. (...)
Budowa obiektu ma kosztować około 60 mln zł. Do tego dochodzi kilkumilionowy koszt eksponatów. Gminy będą starać się o dofinansowanie projektu, widzą szansę m.in. we współpracy z rządem. Projektem jest zainteresowany m.in. marszałek Bronisław Komorowski.
- Jeśli zaczniemy przygotowania w 2010 roku, to na obchody setnej rocznicy muzeum powinno być gotowe - ocenia Jerzy Mikulski."

Muzeum Cudu nad Wisłą: budynki nad ziemią i tarasy widokowe, tvnwarszawa.pl, 2009-01-29
Jak się ten projekt materializuje można przeczytać w mojej poprzedniej notatce.
"Centralne Uroczystości 90. Rocznicy Cudu nad Wisła odbędą się 14 i 15 sierpnia 2010 r. w Ossowie i w Radzyminie. Po Mszy św. 14 sierpnia o godz.17 Prezydent RP Lech Kaczyński wręczy pośmiertnie Księdzu Ignacemu Skorupce Order Orła Białego."
Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, 2010-02-05

źródło:
http://fotoszop.salon24.pl/

Mój dziadek mówił że to nie byli żołnierze. Nawet nie sołdaci.
To byli "bolszewicy w dziurawych butach i ubrani w łachmany na małych konikach okrytych derką".
Słoninę pożerali jakby w życiu nic lepszego nie jedli.
Na pytania zdziwionych ludzi: czy u nich nie ma  słoniny
odpowiadali: da! u na "sało" rośnie na drzewach!


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


14 sie 2010, 19:05
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Pomniki
Komitet na rzecz budowy pomnika przed Pałacem Prezydenckim

Zawiązał się społeczny komitet na rzecz budowy pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego i pozostałych 95 ofiar katastrofy Tu-154 pod Smoleńskiem. Jak poinformowano w komunikacie Prawa i Sprawiedliwości członkowie komitetu postulują, aby monument wznieść naprzeciw kościoła Karmelitów na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie a na miejscu krzyża umieścić tablicę pamiątkową.

Znacznych rozmiarów tablica ma upamiętniać miejsce, w którym "modliły się setki tysięcy Polaków". Z kolei projekt pomnika ma zostać wyłoniony w planowanym konkursie. Na liście poparcia dla komitetu można odnaleźć prawie 200 nazwisk osób ze świata nauki, kultury i polityki.

Prof. Włodzimierz Bernacki uzasadniając wsparcie dla idei budowy pomnika i tablicy napisał, że "sprawa uczczenia pamięci Lecha Kaczyńskiego i innych ofiar katastrofy, a także miejsce, gdzie dziś jest im oddawany w Warszawie hołd, stało się po oświadczeniu Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego przedmiotem sporu".

- Sporu tego nie rozwiąże przeprowadzone w tajemnicy przed opinią publiczną umieszczenie tablicy pamiątkowej w murze Pałacu Prezydenckiego. Tego rodzaju tablic jest w Warszawie co najmniej setki i nie można w najmniejszym stopniu uznać tej formy uczczenia pamięci ofiar, pomijając nawet już jej pokątny charakter, za właściwy (?) ? czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Biuro Prasowe PiS. W związku z tym ? pisze dalej prof. Bernacki: "powodowani poczuciem obywatelskiego obowiązku, powołujemy Komitet Społeczny, którego pierwszym celem będzie zwrócenie się do SARP (Stowarzyszenia Architektów Polskich ? red.) o rozpisanie konkursu na pomnik Lecha Kaczyńskiego i innych ofiar katastrofy".

Z kolei na miejscu, w którym stoi dziś "krzyż smoleński" ? wedle sygnatariuszy listu ? "powinna zostać umieszczona znacznych rozmiarów widoczna tablica wmurowana w podłoże, która będzie upamiętniać miejsce, w którym modliło się setki tysięcy Polaków".

Pod oświadczeniem znalazły się nazwiska prawie 200 intelektualistów, w tym: prof. Zbigniewa Jacyny-Onyszkiewicza, prof. Romana Szulca, Artura Dmochowskiego, Romualda Szeremietiewa i innych.

http://wiadomosci.onet.pl/2210265,11,ko ... ,item.html

komentarz:
- no to teraz będzie "zgodnie z prawem", zobaczymy, czy hasło ZGODA BUDUJE (pomniki) jest aktualne


15 sie 2010, 07:05
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Pomniki
Odsłonięcie krzyża dla bolszewików odwołane.
"To akt pogardy dla Polaków"

Z powodu protestu okolicznych mieszkańców odwołano uroczyste odsłonięcie mogiły 22 żołnierzy Armii Czerwonej na Polakówej Górce w Ossowie. Na mogile ktoś namalował czerwone gwiazdy.
Mieszkańcy skandowali "hańba", "to akt pogardy dla Polaków".

Uroczystość odsłonięcia mogiły była planowana na 15 sierpnia po południu. Jednak sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dr Andrzej Krzysztof Kunert zdecydował, że odbędzie się ona w innym terminie, którego jeszcze nie określił.

Na mogile umieszczono tablicę z napisem, w dwóch językach - polskim i rosyjskim - "Tu spoczywa 22 żołnierzy 235 i 236 Pułku Strzelców 79 Brygady Armii Czerwonej poległych w boju pod Ossowem w dniach 14 i 15 sierpnia 1920 r.".

Przeciwko uroczystemu odsłonięciu mogiły protestowało kilkudziesięciu mieszkańców Ossowa, Zielonki i innych okolicznych miejscowości, a także przyjezdni z woj. pomorskiego.
Skandowali "hańba", "to akt pogardy dla Polaków".
Na mogile ktoś namalował czerwone gwiazdy.

Mimo że uroczystość została odwołana, Kunert zdecydował się przybyć na miejsce i spotkać się z protestującymi. - Okazało się, że można zbezcześcić to miejsce czerwonymi gwiazdami, że nie można doprowadzić do godnego odsłonięcia mogiły wspólnie z przedstawicielami ambasady rosyjskiej - powiedział Kunert.

Protestujący mówili natomiast, że mogiła, to "pomnik dla tych, którzy walczyli przeciw Polakom". Podkreślali, że tutaj ginęli "nasi ojcowie i dziadowie".
Pytali: Czy mamy stawiać pomnik najeźdźcom?".

Kunert zwrócił uwagę, że porządek prawny Polski zakłada opiekę nad grobami wojennymi.
- Wydawało mi się, że to mogło być miejsce na zasadzie zwycięzca-zwyciężonemu - powiedział.

Przeciwko odsłonięciu mogiły żołnierzy Armii Czerwonej w Ossowie zaprotestowało też Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.
Pomysł uczczenia w ten sposób i w tym dniu żołnierzy, którzy nieśli na swych bagnetach zbrodniczą ideologię, dążąc do narzucenia jej Polsce, a następnie innym krajom Europy, nie ma nic wspólnego z tradycyjnym szacunkiem dla zmarłych
- napisał w komunikacie rzecznik POKiN dr Jerzy Bukowski.

Zdaniem krakowskiej organizacji kombatanckiej, upamiętnienie Czerwonoarmistów poległych w Bitwie Warszawskiej jest posunięciem "równie skandalicznym, jak haniebnym".
Zażądali wyciągnięcia konsekwencji "w stosunku do osób i instytucji, które odpowiadają za ten pomysł i jego realizację".

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3

Bez komentarza...

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


15 sie 2010, 18:09
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Pomniki
Kolejna wojna o krzyż i pomnik

pomnik upamiętniający żołnierzy Armii Radzieckiej w Ossowie

Załącznik:
10815146.jpeg

Załącznik:
10815147.jpeg

Załącznik:
10815150.jpeg

http://wiadomosci.wp.pl/gid,12571387,ti ... leria.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


15 sie 2010, 18:24
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 11:04

 POSTY        53
Post Etyka, moralność, obyczaje
Tadeo74                    



..... dlaczego ci urzędnicy (z Kancelarii Prezydenta i Urzędu Miasta Wwy) na "uroczystości" państwowej czynią znak krzyża przed tablicą i jednocześnie są przeciwni krzyżowi przed pałacem


Zgadzam się, że czynienie znaku krzyża ręką powinni mieć prawo tylko tzw. "obrońcy krzyża przed pałacem" i ich zwolennicy. Innych należy spalić na stosie  :angry2:


15 sie 2010, 18:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 74 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron