Pytam się wtedy koleżanek, bez względu na wiek, czy nie zapomniały się ubrać do pracy, po czym zgłaszam ten fakt ich kierownikowi. U nas jest pod tym względem porządek. ISO.
jawohl! ordnung muss sein!
Czy Ty aby nie miałeś dziadka w Wermahcie?
Wybacz, ale gdybym siedział z osobą, która "zgłasza" kierownikowi "fakt noszenia stringów", przez koleżanki to bym...
U mnie rzeczywistość jest taka, że siedzę w pokoju przeznaczonym maksymalnie dla dwóch osób, razem z trzema koleżankami, czterema komputerami, dwoma szafami i drukarką, a do tego, często należy dodać przesłuchiwanego podatnika... Łatwo sobie wyobrazić, że w taką pogodę jak dzisiaj, to za przeproszeniem pot mi po d...pie leci
Dlatego uważam, że letnia sukienka u kobiet, czy koszula z krótkim rękawem i brak krawata u facetów, przy takiej pogodzie i braku klimatyzacji, to konieczność, a nie fanaberia.
Jak urzędy zaczną przypominać biurowce, a nie baraki i klimatyzacja będzie standardem, a nie luksusem, a równocześnie to co wpływa na moje konto przestanie wyglądać jak zasiłek i zacznie przypominać pensję, to ja mogę w środku lata przychodzić do pracy w trzyczęściowym garniturze, a od moich koleżanek wymagać noszenia garsonek i zakładania rajstop przez 12 miesięcy w roku.
Póki co, w taką pogodę nie mam nic przeciwko letnim sukienkom i podobnie jak Bradley, uważam, że "najfajniejsze są stażystki"
09 cze 2010, 18:46
Dresscode
Michoł - mam nadzieję, że Twoje etatowe koleżanki nie wiedzą, że to Ty... Boi Ci tego nie darują (tych stażystek oczywiście...)
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
09 cze 2010, 19:29
Dresscode
NewLunatiq
Pytam się wtedy koleżanek, bez względu na wiek, czy nie zapomniały się ubrać do pracy, po czym zgłaszam ten fakt ich kierownikowi. U nas jest pod tym względem porządek. ISO.
Odmienna orientacja? (zakładając, że jesteś rodzaju męskiego) PS. celowo nie użyłem zwrotu "mężczyzną"
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
09 cze 2010, 19:30
Dresscode
mozeanglia
Ja tam zawsze chętniej do urzędu idę jak jest ciepło a jak jeszcze wypatrzę Panią ubraną po ludzku to i milszy jestem, chętniej błędy wybaczam i zawsze zagadam coś miłego...
Mój były szef, po jakiejś pełnej oburzenia notce w lokalnej gazecie, na temat niestosownego ubioru urzędniczek, zapytany przez nas o zdanie stwierdził, ze podatnikom też się coś należy- skoro US nie jest miejscem przyjemnym to niech sobie chociaż popatrzą. Ale umiar znać należy, bo można wyglądać ładnie, ale można również niestosownie lub wulgarnie. Krótka spódnica? Owszem...ale nie przepaska na biodrach.
09 cze 2010, 20:15
Dresscode
NewLunatiq, sprawdziłem Twoje wypowiedzi na forum. Uff, jesteś kobietą. Mówią, że w każdej kobiecie tkwi piękno, tylko nie każda potrafi je wydobyć.
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
09 cze 2010, 20:20
Dresscode
No temat wydał mi się trochę błahy...Myślałem, że moją wypowiedź potraktujecie jak żart, ale fakt - brak "buźki" może sugerować powagę wypowiedzi...A to ze nie każdy lubi patrzeć na tłustą dupę w stringach to już inna bajka (o popularnym od niedawna kolorze fioletowym i jaskrawo różowym nie wspomnę). Każdy się ubiera jak chce. Jeśli wydaje mu się, że wypada przyjść do pracy w bluzie z kapturem - jego sprawa. Musicie się przyzwyczaić do specyficznego poczucia humoru:P Ja uwielbiam czytać posty Rozkosznej<lol>, którą pozdrawiam. Jesteśmy dorosłymi ludźmi; każdy powinien czuć jak daleko w swoim ubiorze może się posunąć i co wypada a co nie...
09 cze 2010, 20:47
Dresscode
NewLunatiq
Pytam się wtedy koleżanek, bez względu na wiek, czy nie zapomniały się ubrać do pracy, po czym zgłaszam ten fakt ich kierownikowi. U nas jest pod tym względem porządek. ISO.
Leibowitz
NewLunatiq, sprawdziłem Twoje wypowiedzi na forum. Uff, jesteś kobietą. Mówią, że w każdej kobiecie tkwi piękno, tylko nie każda potrafi je wydobyć.
I kobieta i skarżypyta!
NIPani
Tak u mnie, ale nie tylko w moim urzędzie obserwuje panie w bluzeczkach na ramiączkach bez biustonoszyw białych opiętych spodniach spod których widać stringi...
Mniam, mniam. Uwielbiam!
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
09 cze 2010, 20:47
Dresscode
powiem tylko tyle, oby więcej ciepłych dni przed nami
09 cze 2010, 21:19
Dresscode
monia14
powiem tylko tyle, oby więcej ciepłych dni przed nami
Oj tak, tak! I dziewczyny - nie wstydźcie się bluzek bez staników!
I stringów...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
09 cze 2010, 22:37
Dresscode
NewLunatiq
No temat wydał mi się trochę błahy...Myślałem, że moją wypowiedź potraktujecie jak żart, ale fakt - brak "buźki" może sugerować powagę wypowiedzi...A to ze nie każdy lubi patrzeć na tłustą dupę w stringach to już inna bajka (o popularnym od niedawna kolorze fioletowym i jaskrawo różowym nie wspomnę). Każdy się ubiera jak chce. Jeśli wydaje mu się, że wypada przyjść do pracy w bluzie z kapturem - jego sprawa. Musicie się przyzwyczaić do specyficznego poczucia humoru:P Ja uwielbiam czytać posty Rozkosznej<lol>, którą pozdrawiam. Jesteśmy dorosłymi ludźmi; każdy powinien czuć jak daleko w swoim ubiorze może się posunąć i co wypada a co nie...
no ale nie każdy czuje i raczej nie jest to każdego osobista sprawa w czym do roboty chce przychodzić. Nie ma znaczenia czy dupa tłusta czy chuda w stringi jest odziana - urząd to nie miejsce obnoszenia wystających czy prześwitujacych galotków
10 cze 2010, 06:27
Dresscode
Nadir
Oj tak, tak! I dziewczyny - nie wstydźcie się bluzek bez staników! I stringów...
Ale pod warunkiem, że koledzy będą przychodzić w takich obcisłych spodenkach kolarskich.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
10 cze 2010, 07:30
Dresscode
NewLunatiq
Pytam się wtedy koleżanek, bez względu na wiek, czy nie zapomniały się ubrać do pracy, po czym zgłaszam ten fakt ich kierownikowi. U nas jest pod tym względem porządek. ISO.
Wyrazy współczucia dla Twoich koleżanek z pracy.
____________________________________ "Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller
10 cze 2010, 07:36
Dresscode
Nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane. A na marginesie mimo wszystko, sam lubię popatrzeć na ładną buźkę i ładne ciałko w odlotowym opakowaniu , więc czego żałować na tym marnym padole - tylko zmarnowanych szans
10 cze 2010, 07:56
Dresscode
robunio73
NewLunatiq
Pytam się wtedy koleżanek, bez względu na wiek, czy nie zapomniały się ubrać do pracy, po czym zgłaszam ten fakt ich kierownikowi. U nas jest pod tym względem porządek. ISO.
Wyrazy współczucia dla Twoich koleżanek z pracy.
Jak mniemam w firemce NewLunatiq jest klima, woda mineralna w niezbędnych ilościach i przestrzeń na pracownika nie mniejsza niż wynikająca z przepisów. Szkoda, że większość urzędów nie ma takich luksusów.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników