Ja wcale nie chciałem nikogo obrazić, a jeżeli ktoś poczuł się urażony to przepraszam. Ale fakty same mówią za siebie, jakiej grupie społecznej sprzyja PO. Jeżeli natomiast ktoś ze skarbowości głosował na PO, to teraz ponosi moralną Pełną Odpowiedzialność za to co się dzieje w naszym aparacie i za to co jeszcze będzie się dziać. A tym czasem proponuję wspólne :piwo: póki co jeszcze nas na nie stać
Miałem nadzieję że wszyscy zrozumieją moją ironię.
kominiarz
Kilka milionów ludzi (w tym wielu skarbowców) głosowało z Wiarą i Nadzieją. I Miłością.
To że zostali wydudkani, to nie ich wina!!! :mur:
:piwo:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
15 lut 2009, 15:18
kominiarz
<!--quoteo(post=42480:date=15. 02. 2009 g. 13:38:name=rajdowiec)--><div class='quotetop'>(rajdowiec @ 15. 02. 2009 g. 13:38) [snapback]42480[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Ja wcale nie chciałem nikogo obrazić, a jeżeli ktoś poczuł się urażony to przepraszam. Ale fakty same mówią za siebie, jakiej grupie społecznej sprzyja PO. Jeżeli natomiast ktoś ze skarbowości głosował na PO, to teraz ponosi moralną Pełną Odpowiedzialność za to co się dzieje w naszym aparacie i za to co jeszcze będzie się dziać. A tym czasem proponuję wspólne :piwo: póki co jeszcze nas na nie stać
Miałem nadzieję że wszyscy zrozumieją moją ironię.
kominiarz
Kilka milionów ludzi (w tym wielu skarbowców) głosowało z Wiarą i Nadzieją. I Miłością.
To że zostali wydudkani, to nie ich wina!!! :mur:
:piwo: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Też poczułeś się obrażony ??? Za którym razem ??? :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
15 lut 2009, 20:00
Łyszkowski K.
<!--quoteo(post=42398:date=14. 02. 2009 g. 03:00:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 14. 02. 2009 g. 03:00) [snapback]42398[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Sądzę, że mamy duży problem, gdyż tak na prawdę nie ma na kogo głosować. Wszyscy obiecują w czasie kampani - i na obietnicach kończą. To dotyczy, wg mnie, wszystkich liczących się ugrupowań. Do tego brak szans na nową opcję ...
Dobra, dobra- zawsze są na listach mądrzejsi i głupsi ludzie. Ale nam się z reguły nie chce myślec na kogo głosowac i co ten ktoś już osiągnął. Ilu posłów, na których głosowałeś, możesz wymienic z imienia i nazwiska ? Bo ja jednego - Młynarczyka z 10 lat temu, i jego się nie wstydziłem. Jak się dowiedziałem, że startuje, to byłem w zasadzie pewien, że na niego zagłosuje, nie wiedząc nawet z którego ugrupowania startuje.
Z lenistwa głosujemy na partie, których hasła bardziej nam się podobają, nie patrząc na ludzi, których mają na listach. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jeśli to co piszesz jest prawdą, to pokaż mi tych mądrzejszych z list wyborczych na Śląsku. Trafnie zauważyłeś, że często głosujemy na ludzi których nie znamy. Sądzę, że to błąd naszego systemu. Błędem jest orydynacja proporcjonalna, nadmiar posłów oraz utrzymywanie zbędnego senatu. Błędem są wysokie diety poselskie i immunitety. Polityka to biznes a nie dobro kraju - czy się zgodzisz ze mną???
15 lut 2009, 20:09
Maxer2007
Trafnie zauważyłeś, że często głosujemy na ludzi których nie znamy. Sądzę, że to błąd naszego systemu. Błędem jest orydynacja proporcjonalna, nadmiar posłów oraz utrzymywanie zbędnego senatu. Błędem są wysokie diety poselskie i immunitety. Polityka to biznes a nie dobro kraju - czy się zgodzisz ze mną???
Trudno nie zgodzić się z faktami. To oczywista oczywistość
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
15 lut 2009, 20:44
Tylko czemu ten biznes jest tak zawsze śmierdzący????? :dupa: :dupa:
18 lut 2009, 10:43
Jak
Tylko czemu ten biznes jest tak zawsze śmierdzący????? :dupa: :dupa:
Bo jak się nie obrócisz to :dupa: zawsze z tyłu :zeby:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
18 lut 2009, 19:31
Kto głosował na PO
Jak ja mogłem przegapić taki ciekawy wątek i dopiero przez przypadek trafić na niego I dziwne ze przez prawie rok był zapomniany.
PLATFORMA PUSTYCH KOLESI
Skrót wywiadu, którego udzielił Janusz Palikot Anicie Werner (TVN 24) i Pawłowi Siennickiemu (Polska The Times) "P T T: Ciekawe, jak wygląda teraz życie wewnętrzne w Platformie?
J. P. Co tu gadać, żyjemy w napięciu. Jest mniej spontanicznie, bardziej uważnie, ostrożnie.
- Więź między Schetyną a Tuskiem pękła nieodwracalnie?
- Oni się poskładają. Ale wszystkich bolało, jak Schetyna został skasowany z funkcji wicepremiera i szefa MSWiA. To się sklei, ale już innym klejem.
- Jakie Schetyna ponosi za to koszty?
- Schudł dość dużo. To akurat dobrze, bo był za bardzo utuczony.
- To była więc lekcja wychowawcza Tuska?
- Nie tylko dla Schetyny, również dla Nowaka. On poleciał za karę, bo był za blisko, a teraz musi się od dołu zbudować. Na razie jeszcze się nie pozbierał, bo to musi boleć. Dostał w zęby, nikt z tego łatwo nie wychodzi. Pewnie dostanie drugi, trzeci raz w zęby, czeka go jedna, druga operacja plastyczna. Znów wstanie, pobiega, poczyta i znów dostanie w zęby. I tak się stanie ileś razy, dopiero będzie z niego samodzielny polityk.
- A jaka to lekcja dla Schetyny?
- Tusk mu mówi tak: zawsze byłeś w cieniu, ale wygrywałeś wszystkie wybory, bo ja tak chciałem. A teraz musisz to zrobić sam. Wtedy możesz być szefem partii i premierem.
- A jak Schetyna tego nie zrobi?
- To się nie nadaje na przywódcę. Powiem brutalnie: tylko wtedy możesz dać sobie radę, gdy KREW I SPERMA ciekły ci po twarzy.
- Schetyna już się podniósł?
- Tak, wyszedł z traumy i jest w rozpędzie. Ale on był lepiej przygotowany do przyjęcia tego wszystkiego na klatę. Nowak jeszcze trochę się męczy, ale jemu też za chwilę przejdzie. Dajmy młodemu człowiekowi jeszcze te rundę. Wygra wybory na szefa regionu na Wybrzeżu, będzie miał wreszcie samodzielną rolę. Ale na oscarową rolę musi jeszcze poczekać.
- Przegraliście w komisji hazardowej.
- Za to Schetyna ponosi polityczną odpowiedzialność jako szef klubu. Ale naprawdę afera Gosiewskiego jest większa niż afera Drzewieckiego czy Chlebowskiego, co potwierdza odwołanie go z funkcji szefa klubu.
- To ciekawe, co pokażą billingi Schetyny?
- Nic, bo on jest tak przebiegły, bezwzględnie sprytny i UWAŻNY.
- Jacy? (w sensie kogo jak nie braci Kaczyńskich należy atakować - kj)
- Takiego Ziobrę można atakować, bo to jest zimny drań, związany z Rydzykiem, a Rydzyk to jest człowiek służący interesom rosyjskim w Polsce. Więc Ziobrę trzeba tępić, wypalić gorącym żelazem.
- Co to znaczy, że Ziobro to zimny drań?
- Największe wartości, jakie są dla Polaka: wiara, Matka Boska, rodzina, Kościół, on tymi wartościami posługuje się cynicznie w grze politycznej.
- Jakoś tego nie widać.
- A gdzie jest rodzina Ziobry i inne cechy cnoty chrześcijańskiej? Szukałem dowodów jego homoseksualizmu, ale niestety nie udało mi się nic znaleźć.
- Ale co Panu do tego?
- Jak na niego patrzę, to widzę, że zachowuje się jak kobieta, nie jak mężczyzna. Nie wymaga to jakiejś szczególnej wiedzy psychologicznej. Jego usta, mimika, pewien rodzaj trzymania ręki, nawet chód, pośladki.
- Patrzy pan na pośladki Ziobry?
- Codziennie widzę go przecież w Sejmie."
STOP
Nieraz dobrze poczytać sobie w sumie np. takiego szczerego wywiadu Janusza Palikota i tak głęboko zastanowić się: ile razy w wywiadzie padły słowa dotyczące reformy Polski, dobra jej Obywateli, budowy przyszłości dla Niej? Wszystko obraca się wokół rozgrywek personalnych i kolesi oraz szukaniu haków na polityków opozycji... Czyli wokół tylko i włącznie władzy jako kwintesencji wszelkich działań. I korzyści dla nich "wybranców" z nich płynacych. A MY, Polacy Nasza Ojczyzna? To pojęcia dla tych Panów abstrakcyjne! Smutne
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
10 sty 2010, 11:42
rajdowiec
to oczywiste: ZŁOMIARZE, PALIWIARZE, ITP
Dodano: 10 Sty 2010 12:42 pm
Maxer2007
Sądzę, że mamy duży problem, gdyż tak na prawdę nie ma na kogo głosować. Wszyscy obiecują w czasie kampani - i na obietnicach kończą. To dotyczy, wg mnie, wszystkich liczących się ugrupowań. Do tego brak szans na nową opcję ...
mamy problem z głupim społeczeństwem , które nie chce głosować i ma to w
A czy wiadomo co PO sądzi o KAS? Ktoś z PO wypowiadał się na ten temat? Sporządzili jakiś projekt? Przejęli się jakość AP?
10 sty 2010, 13:40
Kto głosował na PO
Przecież na ten temat wypowiadał się z półtora roku temu słynny Chlebowski to od poprzednia reformę o KAS wyrzucił do kosza przd kamerami.
10 sty 2010, 17:47
Kto głosował na PO
jareczek
Przecież na ten temat wypowiadał się z półtora roku temu słynny Chlebowski to od poprzednia reformę o KAS wyrzucił do kosza przed kamerami.
nie oglądam TV wole się nie denerwować...Może mi gdzieś umkło no i od tamtej pory nic... chołota
10 sty 2010, 19:17
Kto głosował na PO
Kto głosował na PO? Ten kiep.
Profesor Zdzisław Krasnodębski, filozof i socjolog o PO Tusk jest niebezpieczny - pycha, indolencja i żądza władzy.
Partia ta (PO) zręcznie prowadzi propagandę, dobrze się prezentuje. Jednak afera hazardowa ujawniła trochę prawdy społeczeństwu. Doprowadzenie do zapaści służby zdrowia, budżetu, do upadku polskiego przemysłu stoczniowego - obciąża ten rząd.
Całe szczęście, że nie udało mu się sprzedać polskiej giełdy ani koncernu energetycznego Enea.
Pomysły PO są dla Polski niedobre, a ideologia, która za tym stoi - anachroniczna. To jest odgrzewanie pomysłów Kongresu Liberalno-Demokratycznego.
Moim zdaniem, to jest najgorszy rząd od 1989 r., łączy pychę z indolencją i żądzą władzy.
W tym sensie Donald Tusk jest politykiem niebezpiecznym dla Polski. I groźne jest nawet nie to, co on chce zrobić. Niebezpieczny jest dlatego, że wyzwala w Polakach najgorsze cechy, zwłaszcza bierność przy pozorach samozadowolenia. Dlatego groźba przedłużenia jego rządów napawa mnie głęboką troską.
Profesor Stefan Niesiołowski entomolog, eurydyta, mistrz elegancji i kultury słowa o PO ( Wypowiedź z 2001 roku )
PO najprawdopodobniej skończy tak jak wszystkie ruchy, które spaja jedynie cynizm, hipokryzja i konformizm.
Liberałowie udowodnili, że nie mają żadnych, najmniejszych kwalifikacji ekonomicznych, i nigdy w żadnej koalicji - gdyby do takiej kiedykolwiek doszło - nie mogą obejmować resortów ekonomicznych, bo zrujnują kraj.
Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją.
Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO.
Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji.
Oni nie mają właściwie żadnego programu.
Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
10 sty 2010, 21:46
Kto głosował na PO
Marszałkowi honor zachorował
Red. Monika Olejnik w TVN24 zapytała Bronisława Komorowskiego (?Kropka nad i? 8 luty 2010) czy jednym z ?haków?, na którym można powiesić jego jako kandydat na prezydenta nie będzie tzw. sprawa Szeremietiewa. Pan Bronisław dziarsko odparł, że to kłopot SLD (kandydata Szmajdzińskiego?). Bo chociaż Szeremietiewa uniewinniono to zarzuty prokuratura postawiła mu, gdy rządził Leszek Miller. A sam pan marszałek nie miał z tym nic wspólnego.
Trochę mniej skromnie o swojej roli w tropieniu mnie Komorowski mówił w maju 2004 r. dziennikarzowi "Życia Warszawy": Zleciłem WSI objęcie działaniami Zbigniewa F. (asystenta wiceministra) i Romualda Sz..
Sięgnąłem do archiwum i odnalazłem tekst z którego wynika, że jednak można mieć wątpliwości, czy Komorowski ma prawo do tej ?niewinności?.
"michnikowy szmatławiec" nr 167, z dnia 19/07/2001 Tematy dnia, str. 2. Ryszard Holzer, Chora obrona
Ostatnie wydarzenia w Ministerstwie Obrony świadczą, że sytuacja w tym resorcie jest chora. Oto przebieg choroby:
najpierw minister nie jest w stanie odwołać wiceministra;
rozpoczyna więc jego inwigilację;
"Rzeczpospolita" oskarża wiceministra i jego asystenta o korupcję;
w spektakularnej akcji z użyciem śmigłowca na płynącym do Szwecji promie UOP aresztuje asystenta wiceministra;
wreszcie sam wiceminister zostaje odwołany.
A na koniec tego cyrku okazuje się, że WSI nie ma żadnych dowodów, które świadczyłyby o przestępstwach popełnionych w pionie Szeremietiewa. Po co więc była cała zabawa? Tylko po to, żeby minister pozbył się wiceministra?
Bronisław Komorowski twierdzi, że decyzje podjął świadomie i gotów jest ponieść konsekwencje. Normalnie w takiej sytuacji jedyna możliwa konsekwencja to dymisja. Ale po tym, co się dzieje w ostatnich dniach w rządzie, słowo "dymisja" ulega gwałtownej dewaluacji.
Jak widać nie jest to żaden "hak" z wrażych czeluści BBN, ale artykuł z GW, którą trudno podejrzewać o wrogość do Komorowskiego. Podkreślam te zdania: Bronisław Komorowski twierdzi, że decyzje podjął świadomie i gotów jest ponieść konsekwencje. Normalnie w takiej sytuacji jedyna możliwa konsekwencja to dymisja.
Pamiętam konferencję prasową Komorowskiego, na której bronił swojej decyzji w sprawie akcji na Bałtyku dla zatrzymania Zbigniewa Farmusa i usunięcia mnie z MON. Mówił, że wprawdzie WSI nie znalazło dowodów moich przestępstw, ale prokuratura już przeszukała sejf w moim gabinecie, będzie śledztwo i będą dowody. Wtedy zapytano go, a co się stanie, jeśli okaże się, że jestem niewinny. Komorowski odparł, że to będzie oznaczało koniec jego kariery politycznej. Podkreślił, że jako człowiek honoru inaczej nie będzie mógł postąpić.
Można wnosić, że choroba, w 2001 r. trawiąca ?obronę?, teraz zaatakowała ?honor? pana marszałka. I dlatego tylko, niepomny dawnych deklaracji, zgłasza aspiracje do prezydentury.
I jeszcze PS Komorowski twierdził w TVN24, że w sprawie zatrzymania Farmusa miał rację. Skazano go na 2,5 roku więzienia, a Farmus nie złożył odwołania od tego wyroku. Komorowski mija się z prawdą. Farmus złożył odwołanie i czeka na rozprawę. Do tego Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu uznał zasadność skargi Farmusa na postępowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości i państwo polskie będzie musiało mu wypłacić odszkodowanie.
To też zasługa Komorowskiego, który kazał w lipcu 2001 r. Farmusa na Bałtyku łapać.
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
14 lut 2010, 09:01
Kto głosował na PO
Badman
Kto głosował na PO? Ten kiep.
Cytaty z pracy doktorskiej Lecha Kaczyńskiego:
1. (str. 7): ? W XIX wieku uwagę na ten fakt zwrócił Karol Marks (?Praca najemna i kapitał?), wskazując przy tym, że formalno prawna wolność umów stanowi narzędzie dyktatu stosowanego przez kapitał wobec klasy robotniczej.? ;
2. (str. 29): ? Zasada wolności umów stanowiła narzędzie nieograniczonego wyzysku klasy robotniczej (K. Marks, ?Kapitał???) ?.;
3. (str. 32): ?Następny etap rozwoju norm prawa pracy kształtował się już pod wpływem walki klasowej proletariatu. Okres kontrrewolucji położył jednak kres tym zdobyczom.? ;
4. (str. 33): ?Ruch robotniczy był politycznym reprezentantem interesów proletariatu.?;
5. (str. 38): ?Podstawowym motorem rozwoju ochrony pracy, a właściwie całego prawa pracy w państwie kapitalistycznym, była walka klasowa proletariatu. Społeczeństwo socjalistyczne, jak wiadomo, cechuje brak antagonistycznej sprzeczności między pracą a kapitałem?. ;
6. (str. 40): ? Możliwość dążenia administracji zakładu pracy do realizacji postawionych zadań kosztem naruszenia uprawnień pracowników została dostrzeżona już przez Lenina (?O roli i zadaniach związków zawodowych w warunkach nowej polityki ekonomicznej? w zbiorze Pt. ?Lenin o związkach zawodowych?, str. 345-6)?. ;
7. (str. 43): ? Planowanie jest zjawiskiem związanym w sposób nieodłączny z gospodarką socjalistyczną, dlatego też uważane jest za obiektywnie występującą w tej gospodarce prawidłowość (Wojciech Brus, ?Ogólne warunki funkcjonowania gospodarki socjalistycznej?, W-wa 1961).?;
8. (str. 51-52): ?Wymienić trzeba także system wartości charakteryzujący ideologię socjalistyczną, wśród których kluczową rolę odgrywa idea sprawiedliwości społecznej i idea równości, czyli egalitaryzmu ?. ;
9. (str. 197): ? Naruszenie zasad socjalistycznego egalitaryzmu może dać podstawę do uznania odpowiedniej klauzuli umownej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego ?. ;
10. (str. 262): ? Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki (zasada socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm ) nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów ?.
Piosenka: Piwnica pod Baranami "Chciałabym wstąpić do PISu"
Czyli pani z grupą pięciu osób, czyli razem sześć osób, pani chciałaby wstąpić to PiSu chciałaby wstąpić do PiSu Bo my mamy mnóstwo wolnych stanowisk, znaczy mnóstwo, to nie ma żadnego probemu z tym nie ma żadnego problemu. Bo tam są różne możliwości, niektórym zależy na reelekcji, to my też mamy różne możliwości na przykład można się dogadać z Giertychem Giertych ma w niektórych miejscach po prostu białe plamy, Jeśli to się nałoży na siebie, to wtedy ten ktoś może wejść do eLPeRu Giertychowi zależy żeby się troszeczkę, że tak powiem, nadymać i może mieć gwarancję reelekcji Z listy eLPeRu Bo tam są rózne możliwości niektórym zależy na reelekcji, Lecz PIS wchodzi w rachubę, wchodzi w rachubę ten klub także tutaj pole manewru jest spore, Pani propozycja to jest kwestia sekretarza stanów w ministerstwie Szczerze mówiąc, to jest jedna moja rozmowa z prezesem, Szczerze mówiąc, to jest jedna moja rozmowa z prezesem.
Czyli pani z grupą pięciu osób, czyli sześć osób chciałaby wstąpić do PiSu (x2) Bo my mamy mnóstwo wolnych stanowisk.
14 lut 2010, 20:56
Kto głosował na PO
Poznajcie magię platfromerskiej poezji.
Platforma to partia, która pod względem liczby polityków nieprzeciętnych może się równać tylko z PiS: jest skandalizujący Palikot, jest i uczynny (dla niemieckich właścicieli zameczków) Paweł Graś. Jest kochający premiera miłością szczerą Sławomir Nowak, jest i wierszokleta Bronisław Komorowski, który na cześć Palikota wysmażył wierszyk, którym poseł z Lublina się niedawno pochwalił.
Rzecz jest o uczcie Palikota i daniach na niej serwowanych (całość na blogu). Idzie to mniej więcej tak:
Coś ich wszystkich dręczy, bo głosy ściszają,/"Co będzie jedzone?" przez stół się pytają./Co dzisiaj podadzą, jakie wniosą danie,/Co na srebrach będzie i na porcelanie?
"Drób będzie" ? rzekł pisarz. "Powiem więcej, kaczki,/Albo dla promocji z dwóch kaczorów flaczki."
I dalej:
"A ja usłyszałam? ? szepnęła aktrisa ?/"Że dadzą jak kiedyś każdemu penisa."/"O Boże, naprawdę? Znów będzie ta gratka?"/? pisnęła zmysłowo aktrisy sąsiadka.
I tak dalej aż do ostatniej strofy:
"To jasne i proste: gospodarz zamierza/Od jutra innego na wrogów szczuć zwierza,/Gdyż sprawdził w badaniach: Polaków połowa/Wie dobrze, co znaczy "Ty d...o wołowa!"
Wyszła rzecz ciekawa i zgrabna. Bronisław Komorowski dołączył tym samym do grona (wice)marszałków Sejmu, którzy (podczas obrad?) poezją się zajmowali. Franciszek Stefaniuk (PSL) i Ludwik Dorn (nic) i muszą się więc nieco na sejmowo-lirycznym parnasie posunąć.
Oni jednak nie mają tyle co Komorowski szczęścia. Tylko marszałek z PO ma bowiem poważnego i skłonnego do ryzyka wydawcę u siebie w partii. Nikt normalny nie wydałby przecież w 2005 roku "prezydenckiej" książki Tuska i nie promował jej na prawie 800 billboardach w całym kraju, prawda?
Jeśli Bronisław Komorowski wystartuje w wyborach prezydenckich, kto wie, może i jego poezję czeka taka sama reklama?
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników