Teraz jest 11 wrz 2025, 23:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Andrzej Kratiuk zatrzymany ws. prania brudnych pieniędzy

Centralne Biuro Śledcze zatrzymało dziś Andrzeja Kratiuka, prezesa fundacji "Porozumienie bez Barier". Chodzi o przestępstwa gospodarcze, m.in. pranie brudnych pieniędzy - czytamy w serwisie gwno.pl.
Funkcjonariusze CBŚ ujęli go razem z sześcioma innymi osobami.

Andrzej Kratiuk to bliski znajomy Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskiej, prezesuje fundacji "Porozumienie bez Barier", założonej przez byłą pierwszą damę. Według naszych informacji "GW" śledztwo prowadzone przez prokuraturę nie dotyczy fundacji.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


18 lis 2008, 20:27
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
wjawor                    



Andrzej Kratiuk zatrzymany ws. prania brudnych pieniędzy


Były poseł Janusz M. oskarżony o ukrycie części majątku oraz działanie na szkodę wierzycieli.

Wrocławska delegatura prokuratury krajowej oskarżyła jednego z liderów Samoobrony, byłego posła Janusza M., o ukrycie części majątku oraz działanie na szkodę wierzycieli. Zamiast spłacać długi, finansował

Samoobronę - twierdzi prokurator. Grozi mu za to pięć lat więzienia.
Prokuratura oskarża również byłą żonę Janusza M., Elżbietę, o pomoc mężowi w tych przestępstwach. Kobieta miała zakładać konta w kilku bankach i transferowanie na nie ukrytych pieniędzy - ponad 5,5 mln zł.

Przesłany do sądu akt oskarżenia dotyczy sprzedaży gospodarstwa rolnego w Nowoszycach pod Oleśnicą. Wątek byłego posła został w zeszłym roku wydzielony z prowadzonego przez tę prokuraturę śledztwa w sprawie nieprawidłowości we wrocławskim oddziale Agencji Nieruchomości Rolnych.

Miał spłacić, nie spłacił
Z ustaleń śledczych z wrocławskiej delegatury prokuratury krajowej wynika, że Janusz M.w 1995 roku kupił od Agencji za prawie 2,5 mln zł 640-hektarowe gospodarstwo w Nowoszycach. Janusz M. wniósł pierwszą ratę - 246 tys. zł, resztę miał spłacić w ośmiu kolejnych. Ale nie spłacił. Co roku wnosił do Agencji o prolongatę spłaty z powodu a to gradobicia, a to wymarznięcia plonów, a to zbyt dużych opadów. Agencja zgadzała się na to. Jak zeznał w śledztwie jeden z pracowników ANR, ówczesny szef Agencji Wiesław D. był przychylny posłowi, gdyż ten popierał go na stanowisku dyrektora. Prokuratura prowadziła nawet śledztwo w sprawie nadużycia przez dyrektora uprawnień, ale je umorzyła.

Sprzedał za drugim podejściem
Wiosną 1999 roku Janusz M. i jego żona zaproponowali sprzedaż Nowoszyc znajomemu biznesmenowi Witoldowi D. Podpisali umowę wstępną. Z tego tytułu Witold D. m.in. spłacił 1,5 mln zł zadłużenia, jakie lider Samoobrony miał w Agencji. Do podpisania umowy i przekazania gruntu miało dojść w styczniu 2004 roku. Ale nie doszło, bo firma Witolda D. w 2004 roku splajtowała, a syndyk zwrócił Nowoszyce posłowi.
Kolejnym chętnym na zakup gospodarstwa była firma Agro Krzepice, która kupiła je od małżeństwa M. w styczniu 2005 roku za ponad 5,5 mln zł. Co prawda państwo M. byli już od 2001 roku formalnie rozwiedzeni, ale gospodarstwo wciąż należało do nich. Agro spłaciło Witoldowi D. 1,5 mln zł, które zapłacił on wcześniej Agencji za Nowoszyce. Dlatego prokuratura nie przychyliła się do jego twierdzenia, że został on przez Janusza M. oszukany.

A długi się ciągnęły
Tymczasem równolegle przez te lata za prawą ręką Andrzeja Leppera ciągnęły się długi, których narobił na początku lat 90., gdy jego spółka Agra zajmowała się sprzedażą nawozów sztucznych. Nie zapłaciła wówczas za nawozy Zakładom Chemicznym w Policach, Zakładom Azotowym w Puławach, a sam M. zapożyczył się na milion zł u prywatnego przedsiębiorcy Jerzego S. Na żądanie wierzycieli sądy nakazały Januszowi M. spłacić długi - w sumie 2,78 mln zł. Komornik m.in. ściągał mu część poselskiej pensji i zlicytował jego 30-hektarową nieruchomość w Paczkowie. Ale to wciąż nie pokryło zobowiązań ówczesnego wiceszefa Samoobrony.

Miał, a podał, że nie ma
Podczas jednego z sądowych postępowań, w sierpniu 2004 roku, Janusz M. ujawniając swój majątek, nie podał informacji, że jest współwłaścicielem gospodarstwa w Nowoszycach, czyli złożył nieprawdziwe oświadczenie i okłamał sąd - stąd drugi zarzut w akcie oskarżenia.

Były poseł - jak udowadnia wrocławska prokuratura - w tajemnicy przed wierzycielami upłynnił nowoszyckie gospodarstwo. Uzyskanych ze sprzedaży pieniędzy nie przekazał na spłatę zaległości, ale wspólnie z żoną m.in. kupili mieszkania w Oleśnicy, Warszawie oraz oboje wsparli Samoobronę. On wpłacił na konto organizacji 45 tys. zł - na kampanię wyborczą własną i Andrzeja Leppera, jego żona Elżbieta M., kandydująca w 2005 roku z Samoobrony do Senatu, zasiliła jej konto taką samą kwotą.

Zdaniem prokuratury o tym, że Janusz M. chciał od początku ukryć dochód ze sprzedaży gospodarstwa, świadczy m.in. dopisek znaleziony na umowie kupna tej ziemi od Agencji, w którym zaznaczył, że jeżeli dojdzie do upublicznienia transakcji, wówczas będzie ubiegał się odszkodowania z tytułu ujawnienia tajemnicy handlowej.

Bezrobotny, a jednak dyrektor
Janusz M. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Jego była żona też czuje się niewinna i tłumaczy, że nie wiedziała o długach męża. Prokuratura ma jednak dowody, że to nieprawda.

W akcie oskarżenia Janusz M. występuje jako "bezrobotny". W biurze krajowym Samoobrony powiedziano nam, że dziś pełni on funkcję dyrektora tego biura.
Źródło: michnikowy szmatławiec Wrocław

I tutaj hit:

ZOBACZ TAKŻE
Zarzuty dla znanego działacza "Samoobrony" (20-12-07, 21:17)
Jak Maksymiuk z Samoobrony państwo wykiwał (29-10-04, 00:00)

A może by tak utworzyć nowy wątek?
Tylko jaki tytuł by mu dać?
Może jakiś konkursik na nazwę nowego wątku?
Pierwsza propozycja: "Kronika wypadków poselskich" :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 18 lis 2008, 21:31 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



18 lis 2008, 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lut 2007, 21:21

 POSTY        51
Post 
Nadir                    



A może by tak utworzyć nowy wątek?
Tylko jaki tytuł by mu dać?
Może jakiś konkursik na nazwę nowego wątku?
Pierwsza propozycja: "Kronika wypadków poselskich" :D

OOO :)  bardzo dobre
aczkolwiek Janusz M. jest już byłym (p)osłem. Ale mamy już paru nowych bohaterów pierwszych stron gazet. Na ten przykład rajdowiec Jacek K., albo.... i tutaj zostawiam wrota dla innych forumowiczów.. I tylko jedna prośba... pośmiejmy się z samych (p)osłów a nie wyborców którzy ich wybierali, czyli jednym, słowem piętnujmy przywary, a nie przekonania polityczne.


18 lis 2008, 22:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
koniu                    



<!--quoteo(post=37834:date=18. 11. 2008 g. 21:25:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 18. 11. 2008 g. 21:25) [snapback]37834[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
A może by tak utworzyć nowy wątek?
Tylko jaki tytuł by mu dać?
Może jakiś konkursik na nazwę nowego wątku?
Pierwsza propozycja: "Kronika wypadków poselskich" :D

OOO :)  bardzo dobre
aczkolwiek Janusz M. jest już byłym (p)osłem. Ale mamy już paru nowych bohaterów pierwszych stron gazet. Na ten przykład rajdowiec Jacek K., albo.... i tutaj zostawiam wrota dla innych forumowiczów.. I tylko jedna prośba... pośmiejmy się z samych (p)osłów a nie wyborców którzy ich wybierali, czyli jednym, słowem piętnujmy przywary, a nie przekonania polityczne.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No to kujmy żelazo dalej :D

Drzewiecki pobił żonę i skłamał o dochodach?

Mirosław Drzewiecki strasznie dziś nakłamał w telewizji. Minister Sportu i Turystyki w rządzie Donalda Tuska spanikował, albo marne z niego lekarstwo na korupcję, nepotyzm i inne choroby trawiące PZPN. Oceńcie sami.

Reporterzy programu TVN "Teraz My" przedstawili dokumenty, z których wynika, że minister sportu Mirosław Drzewiecki został 31 grudnia 1999 r. zatrzymany przez policję w Miami za pobicie żony. Podpisał też dokument stwierdzający, że nie dysponuje żadnym majątkiem i jest bezrobotny. Jest to o tyle dziwne, że 2 lata wcześniej znajdował się na 77. miejscu najbogatszych ludzi, przygotowanej przez "Wprost".

Najpierw twierdził, że nigdy go nie aresztowano, a potem się przyznał i tłumaczył niezbyt skutecznie: "Nie kojarzyłem, że chodzi o amerykański incydent. Wyparłem [tę sprawę - Red.]". W TVN broniła go jego żona:

Żona Drzewieckiego, Janina, z którą telefonicznie połączyli się reporterzy programu, mówiła, że "być może, obiektywnie, z zewnątrz wyglądało to jak coś co przypominało agresywną akcję mężczyzny na kobietę". Zapewniła jednocześnie, że jej mąż nigdy nie podniósł na nią ręki. Oświadczyła też - odnosząc się do cytowanej notatki amerykańskiej policji z jej wyjaśnieniami - że na miejscu zdarzenia, gdy jej mąż był zatrzymywany, w ogóle nie rozmawiała z policjantem.

Jednak dokumenty mówią co innego. Amerykański policjant w swojej notatce twierdzi, że żona Drzewieckiego zeznała, iż została chwycona za kark i rzucono nią o ziemię. Potwierdzają to świadkowie. Jednak to nie pożycie małżeńskie państwa Drzewieckich jest tu najważniejsze:
Notatka policjanta (Fot. Onet/TVN/"Teraz My")

Po moim przybyciu, rozmawiałem z panią [zamazane - Red.], która poinformowała mnie, że jej mąż, [zamazane - Red.], chwycił ją za kark i rzucił nią o ziemię. Poinformowała mnie, że chwilę przed incydentem kłócili się i wtedy przeszła przez ulicę wracając do siedzącego w swoim samochodzie [męża - Red.]. Pan [zamazane - Red.] i pani [zamazane - Red.] stwierdzili, że widzieli cały incydent i potwierdzili [zamazane - Red.] raport. [...] Od obojga, ofiary i napastnika, czuć było silną woń alkoholu i oboje potwierdzili, że spożywali alkohol, ale nie powiedzieli w jakich ilościach. [...]

Nawet jesli uwierzyć żonie Drzewieckiego, to i tak minister będzie musiał wyjaśnić, dlaczego zapytany o swój majątek skłamał i poinformował amerykańską policję, że nie posiada oszczędności i jest bezrobotny. Podczas, gdy jeszcze dwa lata temu, był jednym ze 100 najbogatszych Polaków. Dzięki temu otrzymał obrońcę z urzędu, czyli w praktyce okradł USA:
Oświadczenie Drzewieckiego o zarobkach i majątku (Fot. Onet/TVN/"Teraz My")
Pod groźbą odpowiedzialności karnej, deklaruję, że przeczytałem ten dokument, zrozumiałem jego treść i podane przeze mnie informacje są prawdziwe.


"Nie ma ludzi absolutnie winnych i absolutnie niewinnych" napisał kiedyś Mikołaj Gogol. Potwierdza to przykład "nadziei" polskiej piłki - Mirosława Drzewieckiego. Człowiek, którego kibice uważali za lekarstwo dla śmiertelnie chorego PZPN niszczonego przez korupcję, kumoterstwo i parę innych chorób, których bez ciężkiego słowa opisać nie sposób, okazał się być kłamcą.

Gdyby Drzewieckiemu udało się - jak zapowiadano - oczyścić swoje podwórko w PZPN, można by mu to wybaczyć. Jednak mimo poparcia kibiców, którzy byli gotowi zaryzykować wszelkie sankcje jakimi groziła polskiej piłce FIFA, sytuacja jest taka sama jak była. Brak okoliczności łagodzących. Drzewiecki to po prostu ofiara losu, która nie potrafi, ani skutecznie kłamać, ani uzdrowić zakłamanego PZPN.
Drzewiecki nie ma najwidoczniej predyspozycji do tego, aby być działaczem sportowym, ani szeryfem, który pokaże im ich miejsce.
Gniewomir Świechowski | Wtorek [18.11.2008, 4:00]
<a href="http://gwno.pl/1,75248,5961186,Byly_posel_Samoobrony_na_lawie_oskarzonych.html" target="_blank">http://gwno.pl/1,75248,5961186,Byly_po...skarzonych.html</a>


Minister bił żonę?
Premiera to nie interesuje

Donald Tusk bagatelizuje informacje telewizji TVN, według której minister sportu Mirosław Drzewiecki był kilka lat temu podejrzany o pobicie żony i trafił za to do aresztu na Florydzie. Premier przyznał, że nie wiedział o tym, ale nie interesuje się życiem prywatnym ministrów. Nie sądzi też, by sprawa ta miała "większe znaczenie dla funkcjonowania ministra".
Donald Tusk jest w Kuwejcie, ale i tam dopadli go dziennikarze z pytaniami o ministra Drzewieckiego.
"Co do scysji małżeńskich - ja nie łaknę szczególnie precyzyjnej wiedzy od moich urzędników, jak im się wiedzie w życiu prywatnym, o ile to nie przekracza pewnych granic" - powiedział szef rządu.
<a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article267014/Premiera_nie_interesuje_zycie_ministra.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article267...e_ministra.html</a>

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


18 lis 2008, 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 lut 2007, 21:21

 POSTY        51
Post 
Nadir                    



No to kujmy żelazo dalej :D

Drzewiecki pobił żonę i skłamał o dochodach?

Gniewomir Świechowski | Wtorek [18.11.2008, 4:00]
<a href="http://gwno.pl/1,75248,5961186,Byly_posel_Samoobrony_na_lawie_oskarzonych.html" target="_blank">http://gwno.pl/1,75248,5961186,Byly_po...skarzonych.html</a>

Minister bił żonę?
Premiera to nie interesuje
<a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article267014/Premiera_nie_interesuje_zycie_ministra.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article267...e_ministra.html</a>


I bardzo dobrze.....kiepski minister i jeszcze kiepściejszy kłamczuszek.
Jedna prośba
do występków  posłów nie mieszajmy innych
Bo zaraz mi się nasuwa casus ministra nota bene tez sportu, Lipca. Który okazał się zły...ale jakoś tak....późno???


<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->______________________________
<!--coloro:#3366FF--><span style="color:#3366FF"><!--/coloro-->Skróciłem Ci troszkę cytat...  Nadir <!--colorc--></span><!--/colorc--><!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 18 lis 2008, 22:31 przez koniu, łącznie edytowano 1 raz



18 lis 2008, 22:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Nadir                    



...Minister bił żonę?
Premiera to nie interesuje

Donald Tusk bagatelizuje informacje telewizji TVN, według której minister sportu Mirosław Drzewiecki był kilka lat temu podejrzany o pobicie żony i trafił za to do aresztu na Florydzie. Premier przyznał, że nie wiedział o tym, ale nie interesuje się życiem prywatnym ministrów. Nie sądzi też, by sprawa ta miała "większe znaczenie dla funkcjonowania ministra".
Donald Tusk jest w Kuwejcie, ale i tam dopadli go dziennikarze z pytaniami o ministra Drzewieckiego.
"Co do scysji małżeńskich - ja nie łaknę szczególnie precyzyjnej wiedzy od moich urzędników, jak im się wiedzie w życiu prywatnym, o ile to nie przekracza pewnych granic" - powiedział szef rządu.
<a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article267014/Premiera_nie_interesuje_zycie_ministra.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article267...e_ministra.html</a>

Wprawdzie pan minister ładnie już wszystko wytłumaczył wraz z żoną potwierdzającą, iż zaszło wielkie nieporozumienie  :D ale, wypowiedź Tuska po raz kolejny potwierdza, że zaskoczony przez dziennikarzy nie potrafi sensownie myśleć. Może to wina pijarowców, a może ...
Nic by się nie stało, gdyby odmówił komentarza do czasu zapoznania się z szczegółową wersją wszystkich stron. Ale ...

No to może mała ankieta dla premiera:

- ile razy w tygodniu należy bić współmałżonka by "przekroczyło to pewne granice" ?
- ile zębów należy wybić współmałżonkowi, ewentualnie kończyn połamać by "przekroczyło to pewne granice" ?
- jak często można molestować swoje dzieci by "nie przekroczyć pewnych granic" ? ( tu akurat obstawiam, bardziej rygorystyczne stanowisko premiera, pamiętając jego stosunek do pedofilii, choć może nie dotyczy to jego urzędników )

<_<  <_<

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 18 lis 2008, 22:43 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



18 lis 2008, 22:40
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
wjawor                    



ale, wypowiedź Tuska po raz kolejny potwierdza, że zaskoczony przez dziennikarzy nie potrafi sensownie myśleć. Może to wina pijarowców, a może ...


stara zasada Braci Pijarów brzmi, że jak kompletnie nie wiesz co odpowiedzieć to mów o miłości.
Pan Premier chyba się zaciął i nie doszedł do tego wątku.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


18 lis 2008, 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Drago                    



<!--quoteo(post=37866:date=18. 11. 2008 g. 22:40:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 18. 11. 2008 g. 22:40) [snapback]37866[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
ale, wypowiedź Tuska po raz kolejny potwierdza, że zaskoczony przez dziennikarzy nie potrafi sensownie myśleć. Może to wina pijarowców, a może ...


stara zasada Braci Pijarów brzmi, że jak kompletnie nie wiesz co odpowiedzieć to mów o miłości.
Pan Premier chyba się zaciął i nie doszedł do tego wątku.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A to akurat by nawet może zadziałało, jakby powiedzial, iż minister tak tylko z miłości... :D

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


18 lis 2008, 23:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->"michnikowy szmatławiec": Wywiad skarbowy Ministerstwa Finansów twierdzi, że CBA zastrasza inspektorów, którzy kontrolują transakcje fundacji założonej przez Jarosława Kaczyńskiego oraz sprawę umorzenia przez rząd PiS długu Porozumienia Centrum.

Według dziennika, w połowie czerwca 2008 r. CBA przesłuchało urzędniczkę wywiadu skarbowego resortu, która badała sprawę nieruchomości przejętych od państwa w latach 90. przez Fundację Prasową Solidarności założoną przez Jarosława Kaczyńskiego. Kobietę pytano m.in. o kontrolę sprzed 12 lat, z którą nie miała nic wspólnego. Dzień wcześniej Agencja przesłuchała innego urzędnika skarbówki, także pracującego nad sprawą Fundacji Prasowej. Naciskano, na niego, by współpracował, bo inaczej "może zapomnieć" o karierze.

Postępowanie CBA zaczyna budzić niepokój szefów urzędników. 1 lipca wiceminister finansów nadzorujący wywiad skarbowy Andrzej Parafianowicz skarży się na agentów szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu, ale ten odpisuje, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. 18 sierpnia kierownictwo MF interweniuje u zastępcy prokuratora generalnego. 6 listopada Parafianowicz składa do niego skargę na CBA. Zarzuca funkcjonariuszom zastraszanie inspektorów skarbowych i wywieranie presji.

Według Parafianowicza, prokuratura ma wszcząć w tej sprawie postępowanie sprawdzające.

<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=5009" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php...le&ide=5009</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Kto wygra tę wojnę ?

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 20 lis 2008, 06:41 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



20 lis 2008, 06:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Po ostatnim rajdzie na trasie Gdańsk - Warszawa, Jacek K. znów błysnął...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Przyznał się. Prosił PZU o kasę dla Rydzyka<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Kurski przyznał się, że prosił o kasę dla Rydzyka  fot. Krzysztof Kaliński
Jacek Kurski z PiS przyznał, że interweniował w 2007 roku u prezesa PZU, by załatwić gazecie ojca Tadeusza Rydzyka pieniądze. Chodziło o fundusze na gadżet dodany do "Naszego Dziennika" - mocno polityczny film Kurskiego pod tytułem "Nocna zmiana". Mało tego, poseł nie wykluczył, że mógł powoływać się wtedy na premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Jacek Kurski bywa sprytnym romówcą, ale dziś pod ostrzałem pytań Moniki Olejnik w Radiu ZET poległ. Próbował się wykręcić, ale w końcu przyznał, że gdy rządziła jego partia, załatwiał u prezesa PZU Jaromira Netzla pieniądze dla medium ojca-dyrektora.

"Netzel zapalił się do tego pomysłu. Później nic się w tej sprawie nie działo. Periodyk prosił o interwencję i w tym kontekście rozmawiałem o tym, co się działo w tej sprawie. Ale sprawa umarła śmiercią naturalną" - mówił Kurski w Radiu ZET. Mało tego, wyznał, że - tu cytat - "wydawnictwa chodziły po różnych firmach państwowych z prośbą o wsparcie".

Co więcej, Kurski potwierdził, że załatwił u Netzla posadę dla znajomego. "Rekomendowałem jedną osobę o wysokich kwalifikacjach" - mówił. Olejnik chciała wiedzieć, czy "osoba o wysokich kwalifikacjach" nadal tam pracuje. Okazało się, że nie. Opuściła PZU wraz z odejściem PiS od władzy.

W pytaniach o to, jak wyglądały takie interwencje, Olejnik kpiła. "Pan Netzel podchodził do pana i pytał: przepraszam, czy ma pan kogoś do zatrudnienia w PZU, bo zbieram ludzi?" - mówiła dziennikarka. "Netzel wykazywał dużą elastyczność" - wykręcał się Kurski.

"A czy powoływał się pan w tych rozmowach na premiera Jarosława Kaczyńskiego" - pytała Olejnik. "Nie przypominam sobie takich rzeczy. Ale nie wykluczam" - odpowiedział Kurski. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<a href="http://www.dziennik.pl/polityka/article268336/Przyznal_sie_Prosil_PZU_o_kase_dla_Rydzyka.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/polityka/article268...la_Rydzyka.html</a>


20 lis 2008, 15:52
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post 
Tej pani to juz dziękujemy  :blush:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Dziwne zachowanie Kruk<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<a href="http://www.rp.pl/artykul/2,222761_Dziwne_zachowanie_Kruk.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/2,222761_Dziwne_z...wanie_Kruk.html</a>

UWAGA UWAGA !!! wirus filipiński atakuje ...
profilaktycznie wypije grzańca, a może nawet dwa  :piwo:


21 lis 2008, 16:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Tajemnica Donald’s House

Pamiętacie państwo kryminały Agaty Christie? I powtarzające się w jej arcydziełkach mrożące krew w żyłach słowa Herkulesa Poirot – “To musi być jeden z was” - pisze Piotr Semka

Belgijski detektyw zbierał wszystkich zaplątanych w rozwiązywane przez siebie zagadki w dużym salonie – obowiązkowo z płonącym kominkiem. A gdzie padły słowa Donalda Tuska jakie relacjonuje dzisiejszy Dziennik?
- Jeden z was będzie nowym premierem – miał powiedzieć Tusk podczas narady kierownictwa partii – donosi “Dziennik”. Te słowa według gazety miały paść wobec Grzegorza Schetyny, Bronisław Komorowski lub Zbigniew Chlebowski.

Jak to mogło wyglądać?
„Dziennik” szczegółów nie podaje ale ożywiona sensacjami wyobraźnia tworzy sceny godne pióra pani Agaty.
Duży salon w kancelarii premiera. Na ścianach kilimy z dyskretnym napisem XXX- lecie PRL na ścianach. Najbliżej siedzący koło Tuska szef MSW - zaskoczony, zmieniony na twarzy? (Schetyna czuł jak krew odpływa mu z twarzy – Jak to myślał gorączkowo – A obietnica Donka sprzed roku złożona po meczu na Stadionie Leśnym? A jego słodziutkie zapewnienia, że tylko ja się liczę jako następca? W co on gra? Czy już jestem do sczyszczenia?).
Zaskakująco rozluźniona twarz marszałka sejmu (Komorowski z ironią obserwował zmieszanie Schetyny. – A co? myślałeś, że jesteś niepodzielnym delfinem donaldowego królestwa? Czas obudzić się z słodkich snów). I wreszcie czujne , pilne spojrzenie szefa klubu PO (Chlebowski wiedział, że po tych słowach nie może sobie pozwolić na żadne drgnięcie mięśni twarzy . Szybko analizował nową sytuację - Będzie niezły zamiąch ale w jaki cel tak naprawdę mierzy Donek ? Ciekawe kogo będzie dotyczyć kolejny przeciek do „Teraz My”?). Ech! tylko Magda Cień na lamach Trybuny pozwala wczuć się w taką poetykę. Dzisiejszy odcinek zaczyna się obiecująco:

–Wiecie kto wystawił Mirka Drzewskowskiego tym małpom z Tylko My”? –zapytał Pierwszy Obywatel (…). Dalej już nie cytuję – przeczytajcie sobie sami.

A tak swoja drogą… Premier Chlebowski? Pomysł godny „Szymon Majewski show”.
Figlarz z tego Donalda. :P

<a href="http://blog.rp.pl/semka/2008/11/21/tajemnica-donald%e2%80%99s-house/" target="_blank">http://blog.rp.pl/semka/2008/11/21/tajemni...2%80%99s-house/</a>

<!--coloro:#993300--><span style="color:#993300"><!--/coloro-->To w takiej sytuacji Szymon Majewski śmiało może zostać przewodnicząym klubu PO.
Lepiej nie będzie, ale za to chociaż śmieszniej <!--colorc--></span><!--/colorc--> :lol:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 21 lis 2008, 16:57 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



21 lis 2008, 16:52
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
kominiarz                    



- Jeden z was będzie nowym premierem – miał powiedzieć Tusk podczas narady kierownictwa partii – donosi “Dziennik”. Te słowa według gazety miały paść wobec Grzegorza Schetyny, Bronisława Komorowskiego lub Zbigniewa Chlebowskiego.


Emigracja panie, tylko emigracja. A piekarza tam nie było?

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


21 lis 2008, 17:27
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Drago                    




Emigracja panie, tylko emigracja. A piekarza tam nie było?


Piekarza nie było, ale obawiam się, że Palikot mógł być  :rotfl:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 21 lis 2008, 17:34 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



21 lis 2008, 17:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: