Przy stanie 21:20 zacząłem mieć poważne obawy o wynik końcowy, a kiedy Tunezyjczycy w piątkę przeciwko siódemce Polaków jeszcze strzleili nam bramkę, to została już tylko modlitwa...  Na szczęście została wysłuchana
Ale czy i przeciwko Niemcom pomoże? :rolleyes:

Przy stanie 21:20 zacząłem mieć poważne obawy o wynik końcowy, a kiedy Tunezyjczycy w piątkę przeciwko siódemce Polaków jeszcze strzleili nam bramkę, to została już tylko modlitwa...  Na szczęście została wysłuchana
Ale czy i przeciwko Niemcom pomoże? :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nadir... człowieku małej wiary ... (w wynik końcowy oczywiście)...  :angry2:
Myślę, że dzisiejsze spotkanie z Niemcami pokaże w jakiej jesteśmy formie, bo mimo że oba zespoły wychodzą dalej z grupy, to nie jest to mecz "o pietruszkę"...

Więcej optymizmu i wiary w możliwości Naszych :excl:

... i trzymać kciuki za Rosjan...

... i trzymać kciuki za Rosjan...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

co za czasy nastały...  <_<

... w takim razie, ani chybi, dziś wygrana   .
Może to mało szlachetne, ale po wczorajszym meczu Skry, z dziką radością obejrzałabym sobie, jak w puch roznosimy sąsiadów zza Odry.
A Skra jeszcze pokona VfB w LM – stawiam każde pieniądze!    
A propos, koledzy na pewno lepiej zorientowani, czy jest szansa, że na siebie trafią?

... w takim razie, ani chybi, dziś wygrana   .
Może to mało szlachetne, ale po wczorajszym meczu Skry, z dziką radością obejrzałabym sobie, jak w puch roznosimy sąsiadów zza Odry.
A Skra jeszcze pokona VfB w LM – stawiam każde pieniądze!    
A propos, koledzy na pewno lepiej zorientowani, czy jest szansa, że na siebie trafią?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Zapraszam do siebie na 17:30
Dzika Radość

... z rozkoszą, Elsinore ... ale na 17:30 nijak nie zdążę   .
Pozdrawiam  :piwo: .

Ostatnio wyniki sportowców naszych jakieś dwuznaczne. Adaś najlepsze osiągnięcia w sezonie -  ale co to za osiągnięcia. Cztery drużyny w lidze mistrzów siatkarzy i siatkarek ale styl taki jakby dołujący. Ręczni niby grają ale ta wtopa z Macedonią... . Tomek Sikora stracił żółtą koszulkę i niestety power w bieganiu ale wciąż jest viceliderem pucharu świata. To dobry będzie ten rok czy nie?

Elsinore towarzysko, to ja merytorycznie...

Co prawda nie do końca sprawni są bracia Lijewscy a Jaszka i Wleklak są dalecy od najwyższej formy, ale gdy Tłuczyński zagra tak jak wczoraj, Szmal tak ja w meczu z Rosją, Bielecki wyreguluje celownik, Jurecki zawalczy o pozycję na kole, Jurasik dorzuci parę bramek ( nawet wkrętkami ) a cała drużyna będzie bronić rękami, nogami, ciałem i pazurami, by nie dopuszczać Hensa, Krausa czy Schoenego do sytuacji rzutowych, to jest szansa.
No chyba, że Nadir zapeszy...  

W kolejnej rundzie na pewno nie. Zgodnie z zasadami rozgrywek zespoły, które grały ze sobą w fazie grupowej, nie mogą się spotkać w 1/8 finału.
Ale potencjalnie mogą trafić na Zenit Kazań, Dinamo Moskwa, Lube Banca Macerata czy Coprę Piacenza. AZS ma jeszcze gorzej bo wśród potencjalnych przeciwników są grupowi rywale Skry.
Pełny zestaw drużyn które awansowały przedstawia się następująco...

A co ty tak filozoficznie Danny? Może poczekaj na wyniki końcowe  :piwo:

Co prawda nie do końca sprawni są bracia Lijewscy a Jaszka i Wleklak są dalecy od najwyższej formy, ale gdy Tłuczyński zagra tak jak wczoraj, Szmal tak ja w meczu z Rosją, Bielecki wyreguluje celownik, Jurecki zawalczy o pozycję na kole, Jurasik dorzuci parę bramek ( nawet wkrętkami ) a cała drużyna będzie bronić rękami, nogami, ciałem i pazurami, by nie dopuszczać Hensa, Krausa czy Schoenego do sytuacji rzutowych, to jest szansa.
No chyba, że Nadir zapeszy...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I co tu komentować... Zupełnie nie zastosowali się do powyższych wskazówek.
Czyżby rodził się kompleks?
Medal też jakby odpłynął...

... w takim razie, ani chybi, dziś wygrana   .
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
     0:4 na wejściu do fazy zasadniczej.

Nadir... człowieku małej wiary ... (w wynik końcowy oczywiście)...
Myślę, że dzisiejsze spotkanie z Niemcami pokaże w jakiej jesteśmy formie, bo mimo że oba zespoły wychodzą dalej z grupy, to nie jest to mecz "o pietruszkę"...
Więcej optymizmu i wiary w możliwości Naszych
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I pokazało...
Sześciu na pięciu i nie dość, że nie strzelają bramki, to sami tracą dwie.
Sześciu na czterech - bramki nie strzelają, tracą jedną.

Mecz z Macedonią mógł być potknięciem, z Tunezją pokazał, że mieliśmy szczęście (i świetnie grającego Tłuczyńskiego) z Niemcami, że jedynie Jurecki zasłużył na brawa.


Co prawda nie do końca sprawni są bracia Lijewscy a Jaszka i Wleklak są dalecy od najwyższej formy, ale gdy

Tłuczyński zagra tak jak wczoraj, Szmal tak ja w meczu z Rosją, Bielecki wyreguluje celownik, Jurecki zawalczy o pozycję na kole, Jurasik dorzuci parę bramek ( nawet wkrętkami ) a cała drużyna będzie bronić rękami, nogami, ciałem i pazurami, by nie dopuszczać Hensa, Krausa czy Schoenego do sytuacji rzutowych, to jest szansa.
No chyba, że Nadir zapeszy...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nadir nie zapeszył, tylko przewidział, ale nie chciał krakać...
I to nie wina Nadira, że
Tłuczyński nie zagrał tak jak wczoraj,
Szmal tak jak w meczu z Rosją,
Bielecki nie wyregulowal celownika,
Jurasik nie dorzucił paru bramek,
Lijewski i Jaszka są dalecy od najwyższej formy,
a cała drużyna nie broniła rękami, nogami, ciałem i pazurami przed dojściem Niemców do sytuacji rzutowych

Nadir... człowieku małej wiary ... (w wynik końcowy oczywiście)...  :angry2:
Myślę, że dzisiejsze spotkanie z Niemcami pokaże w jakiej jesteśmy formie, bo mimo że oba zespoły wychodzą dalej z grupy, to nie jest to mecz "o pietruszkę"...
Więcej optymizmu i wiary w możliwości Naszych :excl:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I pokazało...
Sześciu na pięciu i nie dość, że nie strzelają bramki, to sami tracą dwie.
Sześciu na czterech - bramki nie strzelają, tracą jedną.

Mecz z Macedonią mógł być potknięciem, z Tunezją pokazał, że mieliśmy szczęście (i świetnie grającego Tłuczyńskiego) z Niemcami,
że jedynie Jurecki zasłużył na brawa. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I to tylko Bartosz Jurecki...
A tak mając na uwadze całokształt dzisiejszego dnia ( łącznie z wynikami losowania LM w siatkówce ), należy tylko powiedzieć - Szkoda, że taki dzień w ogóle się przytrafił...

Helvet, głowa do góry, przyjdą lepsze czasy, a dzisiejszy dzień  to dzień jak co dzień. Na razie tylko balon Adama pękł, zaś reszta bez żadnych ekstrawagancji  i wpadek.