O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Autor
Treść postu
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Część wypowiedzi można streścić w słowach "Nie podoba ci się wynagrodzenie? To sp......aj!" Może dla tych osób to wielki wstyd, że ktoś poświęca kilka (lub kilkanaście) godzin dziennie aby zarobić. Ja się tego nie wstydzę. Mówię to wprost i otwarcie - pracuję aby zarabiać! Czy pracownik wykonujący rzetelnie powierzone mu zadania nie ma prawa żądać aby pracodawca zapłacił mu tyle ile warta jest jego praca? Porównajcie płace w aparacie skarbowym w Polsce z płacami w UE, z płacami w firmach prywatnych (po skorygowaniu o ograniczenia jakie dotykają pracowników skarbówki) i odpowiedzcie sobie szczerze - czy pracownicy skarbówki zarabiają tyle ile warta jest ich praca. Fakt każdy z nas może zmienić pracę (choć nie każdy równie łatwo) i olać problem niskich wynagrodzeń. To, moim zdaniem, będzie jednak częściową kapitulacją. Bez godnych wynagrodzeń pracownicy administracji nie będą tak dobrzy jakich bym sobie życzył. To dalej będzie również mój problem - choć już tylko jako odbiorcy usług administracji.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
01 mar 2010, 21:15
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Naszym problemem jest to, że potrafimy walczyć o swoje . Celnicy, Policjanci, Pielęgniarki potrafią.
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
01 mar 2010, 21:18
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Tadeo74
Naszym problemem jest to, że potrafimy walczyć o swoje . Celnicy, Policjanci, Pielęgniarki potrafią.
Chyba że nie potrafimy:P;) Mają prawo do strajku (choć etyka służby jest tutaj ewidentnie naruszona). My nie potrafimy nawet w okresie zeznań nie przyjść na jeden dzień do pracy
01 mar 2010, 21:27
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
NewLunatiq
Tadeo74
Naszym problemem jest to, że potrafimy walczyć o swoje . Celnicy, Policjanci, Pielęgniarki potrafią.
Chyba że nie potrafimy:P;) Mają prawo do strajku (choć etyka służby jest tutaj ewidentnie naruszona). My nie potrafimy nawet w okresie zeznań nie przyjść na jeden dzień do pracy
Zwłaszcza pod koniec kwietnia
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
01 mar 2010, 21:29
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
@Supersaper Zgadzam się w 100 %. Pracujesz, żeby zarabiać i o to chodzi ! Ale niestety Twoja praca jest warta tylko tyle ile ktoś chce za nią zapłacić. A nie tyle, ile Ty chcesz, żeby Ci płacono, bo to jest NIEMOŻLIWE. Było kiedyś takie utopijne hasło: ?od każdego według jego możliwości, każdemu według jego potrzeb?. Ale na dłuższą metę, to się ono nie sprawdziło?
A teraz przyjrzyjmy się tym spadkom wynagrodzeń: Wynagrodzenie zasadnicze (chyba ?) nie spadło. Stażowe też nie, ewentualnie wzrosło. Dodatek USC (jeśli ktoś posiada) też nie. Zmalały: dodatek specjalny oraz premie/nagrody ? jak zwał, tak zwał. Więc teraz pytanie: skąd w każdej firmie biorą się premie ? Podstawową przesłanką do wypłaty (i wielkości) premii jest pozytywna sytuacja firmy. A jeżeli ktoś zdecydował się na pracę w ?firmie? w postaci budżetu państwa, to jest uzależniony od jego stanu. Proszę zobaczyć co aktualnie dzieje się w Grecji... I to by było na tyle krótkiego wykładu z ekonomii. Dziękuję ;-)
01 mar 2010, 21:41
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Oby takie (prymitywne) myślenie nie doprowadziło nas do tego stanu w jakim jest Grecja.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
01 mar 2010, 21:45
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
supersaper
Część wypowiedzi można streścić w słowach "Nie podoba ci się wynagrodzenie? To sp......aj!" Może dla tych osób to wielki wstyd, że ktoś poświęca kilka (lub kilkanaście) godzin dziennie aby zarobić. Ja się tego nie wstydzę. Mówię to wprost i otwarcie - pracuję aby zarabiać! Czy pracownik wykonujący rzetelnie powierzone mu zadania nie ma prawa żądać aby pracodawca zapłacił mu tyle ile warta jest jego praca? Porównajcie płace w aparacie skarbowym w Polsce z płacami w UE, z płacami w firmach prywatnych (po skorygowaniu o ograniczenia jakie dotykają pracowników skarbówki) i odpowiedzcie sobie szczerze - czy pracownicy skarbówki zarabiają tyle ile warta jest ich praca. Fakt każdy z nas może zmienić pracę (choć nie każdy równie łatwo) i olać problem niskich wynagrodzeń. To, moim zdaniem, będzie jednak częściową kapitulacją. Bez godnych wynagrodzeń pracownicy administracji nie będą tak dobrzy jakich bym sobie życzył. To dalej będzie również mój problem - choć już tylko jako odbiorcy usług administracji.
Widzę jak moi pracownicy ciężko pracują, muszą znać się na tylu sprawach, interpretować zawiłe przepisy. Są to ludzie po poważnych uczelniach i studiach podyplomowych. A wiecie co jest w tym najciekawsze? Oni nie chcą odstawiać "lipy." Mają swój honor i zależy im ( jeszcze zależy) aby wykonać powierzone zadanie jak najlepiej. Dlatego nie mogę znieść pogardliwych docinków na ich i mój temat i chciałabym aby ich zarobki były dla nich nagrodą a nie jałmużną.
01 mar 2010, 21:54
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Widzę dziwną dysproporcję w obowiązkach i zarobkach: wykształcony pracownik czyta wnikliwie swoje pisma (projekty decyzji itp.), wie na jakim etapie znajduje się sprawa i dostaje za to te nędzne 2000-3000 brutto miesięcznie, Drzewiecki nie czytał co podpisuje,nic nie pamięta i kasował kilkanaście tysięcy złotych. Morał z tego taki: chcesz zarabiać więcej, przestań czytać co podpisujesz i zapadnij na amnezję.
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
01 mar 2010, 22:00
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
01 mar 2010, 22:04
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Tadeo74
Drzewiecki nie czytał co podpisuje,nic nie pamięta i kasował kilkanaście tysięcy złotych Morał z tego taki: chcesz zarabiać więcej, przestań czytać co podpisujesz i zapadnij na amnezję.
w sporcie zapadnij na astmę, w polityce na amnezję
a niech to gęś kopnie
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
01 mar 2010, 22:17
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Tadeo74
Drzewiecki nie czytał co podpisuje,nic nie pamięta i kasował kilkanaście tysięcy złotych Morał z tego taki: chcesz zarabiać więcej, przestań czytać co podpisujesz i zapadnij na amnezję.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
02 mar 2010, 19:55
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
Nareszcie nie będę musiał kupować części na eBayu
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
02 mar 2010, 20:02
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
W tym roku to pobory w skarbowości faktyczne będą jeszcze mniejsze - jak spojrzałem na luty 2010 to moja lepsza połowa już mnie wyprzedziła. Jeszcze tak ze 2, 3 lata temu jej wynagrodzenie stanowiło jakieś 70% mojego - obecnie lekko ponad moje. Aha też pracuje a budżetówce, tyle że tam były faktycznie podwyżki. Dziwię się więc młodym pracownikom że chce im się pracować w skarbowości, mając takie perespektywy jesli chodzi o wynagrodzenia.
02 mar 2010, 20:38
O ile spadło (wzrosło) Twoje wynagrodzenie w 2009 roku?
czereśnia
W tym roku to pobory w skarbowości faktyczne będą jeszcze mniejsze - jak spojrzałem na luty 2010 to moja lepsza połowa już mnie wyprzedziła. Jeszcze tak ze 2, 3 lata temu jej wynagrodzenie stanowiło jakieś 70% mojego - obecnie lekko ponad moje. Aha też pracuje a budżetówce, tyle że tam były faktycznie podwyżki. Dziwię się więc młodym pracownikom że chce im się pracować w skarbowości, mając takie perspektywy jeśli chodzi o wynagrodzenia.
Zostałeś utrzymankiem? Ja już od dawna o tym marzę
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników