Czyżby były w nich te miliardy poszukiwane przez Ducka?

Legalizacja i opodatkowanie Agencji Towarzyskich.  :sex:
Same korzyści:
1. Wzrost dochodów państwa  :brawa:
2. Likwidacja przestępczości poprzez likwidację głównego źródła ich dochodów. <_<
3. Poprawa zdrowotności poprzez obowiązkowe badania lekarskie. :dupa:
4. Wzrost dochodów lekarzy badających personel.
5. A gdy państwo będzie chciało zlikwidować ten proceder - wystarczy podnieść podatek

A od kiedy są nielegalne i nieopodatkowane ?. Coś przeoczyłem ? Wprawdzie Kaczory swego czasu miały plany zepchnięcia Agencji do podziemia, ale chyba nie zdążyły ?:D

JAŚ FASOLA chciał być nad wyraz poprawny politycznie i napisał "agencji towarzyskich" zamiast "prostytucji" , co czynię za niego. Dodam tylko wymagania: cotygodniowe badania na WR i HIV  oraz ubezpieczenie obowiązkowe OC.

A WJAWOR udaje, że nie wie o co chodzi?  :rolleyes:

A WJAWOR udaje, że nie wie o co chodzi?  :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Cotygodniowe badania na HIV to z przyczyn diagnostycznych przesada. Jeżeli ma to być element fiskalny, to może każdorazowe?
Składka OC ma być liczona od masy, pojemności czy przebiegu?

A WJAWOR udaje, że nie wie o co chodzi?  :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tym razem przeoczyłem jakieś zmiany w kodeksie karnym ???
Prostytucja również u nas z tego co wiem ( oczywiście z teorii ) nie jest zabroniona. I nie ma żadnych przeszkód by dochody z tej profesji opodatkować poza jedną - karalne jest czerpanie korzyści z cudzego nierządu i tu organ podatkowy mógłby się narazić na pewną kolizję prawną

Chyba by trzeba zmienić temat na "Jak zasypać dziurę Tuska"  nieprawdaż?

Drodzy skarbowcy  wujek Tusk potrzebuje pomocy !  Pomagier Waldek wciąż wyciąga rękę po fundusze na swoje beznadziejne pomysły roztrwaniające majątek wspólny a  Vincent  podarował pękatą sakiewkę Islandii.

Może poprosić o jej zwrot ?

Drogi Tranqilo nie chcę zapeszać, ale zaraz usłyszysz że to są slogany i że nie ma żadnej dziury.
O kryzysie nie wspomnę.
No może gdzieś tam za granicami RP, ale u nas kraj spokojny, kraj wesoły

A w ogóle takie działania jak Twoje szkodzą naszej młodej demokaracji :mur:
Jakby powiedział Drogi Bronek.

Drogi Tranqilo nie chcę zapeszać, ale zaraz usłyszysz że to są slogany i że nie ma żadnej dziury.
O kryzysie nie wspomnę...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Właściwie to obecnemu rządowi zarzuca się brak własnych ustaw, brak reform itd. Wychodzi mi z tego, że w pierwszym roku panowania realizował budżet na 2008r. PISu oraz musiał się poruszać w "gorsecie" prawa pozostawionego mu przez poprzedników. Część ustaw "reformatorskich" ( nie oceniając czy słusznych i dobrych ) albo zawetowal Prezydent, albo dopiero wchodzi w życie. Tak więc tą dziurą z pewnością można obdzielić całą trójkę braci kaczej. Gdybyśmy też odeszli od retoryki walki politycznej, a bliżej spojrzeli w mechanizmy ekonomiczne kreujące gospodarkę to moglibysmy zapytać dlaczego trzy ostatnie ekipy rządzące w trakcie bardzo dobrej sytuacji gospodarczej ( solidny wzrost ) nie reformowały naszego państwa ?
Jak więc słyszę Jarka i wtórującego mu miłościwie panującego nam Lecha, iż należy rozliczyć Tuska za dziurę budżetową - to trochę mnie to śmieszy, bo winne jej są zarówno wszystkie trzy kaczory ( Donald, Jarek, Lech ) jak i SLD ( we wszystkich odmianach ).

No cóż jak zauważyliście nie szukam winnych. Staram się pomóc  Donaldowi w tej trudnej sytuacji.  Jestem pewien , że gdyby wcześniej wiedział o dziurze to nie poleciałby do Peru. )

Teraz szuka pieniędzy w emeryturach rolników i żołnierzy ... a potem ... tak jak poprzednie rządy spróbuje zamrozić nasze pensje (ponownie)  bo to sprawdzona metoda jest.

Dlatego myślę, że lepiej podsunąć mu jakieś mądrzejsze propozycje - nieprawdaż?

Trochę już w tym względzie zrobił: 87zł (dodatek specjalny) x 45.000(ilość pracowników skarbówki, bez celników) = 3.915.000zł

3.915.000zł x 12 miesięcy = 46.980.000zł

Szukam dalej... B)))

A wszystko zaczęło się do Gierka.
Tyle że ten już nie żyje

A jak czytam to co tu jest napisane to nie chce mi się wierzyć że inteligentni ludzie mogą pisać takie rzeczy. Dziura budżetowa powinna być na poziomie 3% PKB, PiS miał mniejszą i to jest powód do radości? Bo dla mnie jest to totalna porażka tej partii, która wykazała się rażącą nieudolnością w zarządzaniu finansami Państwa. I nie wiem czy z nich są tacy idioci czy już prowadzą kampanię wyborczą (wiem, pytanie retoryczne) żeby oskarżać rząd Tuska, że założył dziurę na 18mld, spodziewa się 25mld a może być jeszcze więcej??? Wystarczy spojrzeć na jedną kwestię, o której tyle mówi się wszędzie, mianowicie dotacje unijne. Mamy do wydania 70mld euro. Rząd dostaje zwrot środków po zakończonej inwestycji. Ile rząd PiSu podpisał umów na budowę drug czy innych inwestycji, które mogą być dotowane z Uni? Niestety ze względu na słabe łącze (21 wiek i nie mogę mieć normalnego Internetu w domu) nie mogę odnaleźć dokładnych danych, ale była to znikoma ilość umów. Rząd Tuska zawarł ich setki jeśli nie więcej. W związku z tym musi wydać ogromne ilości pieniędzy na inwestycje, za które po ukończeniu część zwróci Unia. I to takie dziwne, że jest dziura budżetowa? Jeśli nie będzie miał 3% dziury to dla mnie będzie dupa a nie premier!