Właśnie wróciłem z meczu. Niestety Elsinore się nie pojawił. A szkoda, bo spotkanie było przednie. Skra - Iskra 3:0 ( 25-22, 25-22, 25-17 ). Kapitalnie zagrał Bąkiewicz, świetnie Wlazły, rewelacyjnie środkowi. Zresztą wielkie :brawa: należą się całej drużynie. U przeciwników zdecydowanie zawiódł Giba, trochę Schöps, Abramow też nie był lepszy... W trzecim secie było już widać, że są dobici.
Teraz zbieram chętnych na rewanż z Panathinaikosem w Łodzi. Do tego czasu powinienem wykurować gardło. PS. Nie było na trybunach widać Helveta? Siedziałem tuż za ławką rezerwowych drużyny gości ( w pierwszym i trzecim secie, w drugim za ławką Skry ).
10 gru 2008, 20:42
helvet
...PS. Nie było na trybunach widać Helveta? Siedziałem tuż za ławką rezerwowych drużyny gości ( w pierwszym i trzecim secie, w drugim za ławką Skry ).
Nieśmiało zapytam, a słusznego jesteś wzrostu ? Bo jeśli siedziałeś tuż za ławką rezerwowych ( obojętnie której drużyny w danym momencie ) to mógł być to właśnie powód, że nie było Cię widać, przecież prawie każdy z zawodników ma ok.2 metry wzrostu.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
10 gru 2008, 23:07
Ja się rozgladałem ale widziałem tylko ogromna pszczołę (chyba) i żadnego misia.
11 gru 2008, 07:37
wjawor
Nieśmiało zapytam, a słusznego jesteś wzrostu ?(...)
Zdecydowanie poniżej siatkarskiego. Nawet libero jest wyższy. Choć z drugiej strony, w starym dowodzie osobistym widniał dumny wpis "wysoki".
wjawor
Bo jeśli siedziałeś tuż za ławką rezerwowych ( obojętnie której drużyny w danym momencie ) to mógł być to właśnie powód, że nie było Cię widać, przecież prawie każdy z zawodników ma ok.2 metry wzrostu.
Oczywiście termin "ławka rezerwowych" jest określeniem umownym. Teraz gracze którzy nie biorą udziału w grze, stoją w tzw. "kwadracie". W hali MOSiR-u w Łodzi miejsce to znajdowało się obok tylnych band reklamowych. Na ławce ( właściwie to były krzesełka ) siedzieli tylko trenerzy i zawodnicy szykujący się do zmian.
Mleczny ząb
Ja się rozgladałem ale widziałem tylko ogromna pszczołę (chyba) i żadnego misia.
Pszczoła owszem była ( Maja ). Ale niedźwiadek też...
Ostatnio edytowano 11 gru 2008, 08:23 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
11 gru 2008, 08:20
helvet
<!--coloro:#FFCC00--><span style="color:#FFCC00"><!--/coloro-->Wlazły, Murek, Pliński, Heikkienen, Antiga, Falasca, Gacek i spółka <!--colorc--></span><!--/colorc--> kontra <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Giba, Abramow, Kuleszow, Jegorczew, Schöps, Werbow i pozostali Rosjanie.<!--colorc--></span><!--/colorc--> Bilety kupione. Zimne :piwo: czeka. A gdzie Elsinore?
W domu. A mecz niestety tylko w necie śledziłem <_< Ale wynik Bełchatowa - imponujący :brawa:
____________________________________ always look on the bright side of life
11 gru 2008, 11:45
"Euro 2012 mogą być najlepszym turniejem od lat i wielką szansą dla was. Futbol na Wschodzie może rozwinąć się do poziomu, o jakim nawet nie marzyliście - mówi prezydent UEFA, Michel Platini, "Dziennikowi". -Odrębna kwestia to Kijów. Jeśli to miasto nie zdąży ze swoim stadionem, to istnieje taka możliwość, że Euro odbędzie się tylko w Polsce - mówi wprost Michel Platini "Dziennikowi".
Ja dziękuję za taką życzliwość. Ciekawe skąd na to kasę weźmiemy. Również nie mogę pojąć jaki to poziom futbolu osiągniemy dzięki organizacji EURO?
11 gru 2008, 21:23
Oglądaliście może <a href="http://sport.interia.pl/boks/news/wiedzialem-po-1-nokdaunie,1227030" target="_blank">walkę Tomasza Adamka </a> z Cunnigham'em ? :brawa: Tomek :brawa:
____________________________________ always look on the bright side of life
12 gru 2008, 08:36
elsinore
<!--quoteo(post=39170:date=10. 12. 2008 g. 09:16:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 10. 12. 2008 g. 09:16) [snapback]39170[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) A gdzie Elsinore?
W domu. A mecz niestety tylko w necie śledziłem <_< Ale wynik Bełchatowa - imponujący :brawa: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> To może dasz się skusić na Panathinaikos?
12 gru 2008, 08:46
helvet
<!--quoteo(post=39261:date=11. 12. 2008 g. 11:45:name=elsinore)--><div class='quotetop'>(elsinore @ 11. 12. 2008 g. 11:45) [snapback]39261[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=39170:date=10. 12. 2008 g. 09:16:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 10. 12. 2008 g. 09:16) [snapback]39170[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) A gdzie Elsinore?
W domu. A mecz niestety tylko w necie śledziłem <_< Ale wynik Bełchatowa - imponujący :brawa: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> To może dasz się skusić na Panathinaikos? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tak. via polsat sport :piwo:
____________________________________ always look on the bright side of life
12 gru 2008, 09:15
elsinore
<!--quoteo(post=39320:date=12. 12. 2008 g. 08:46:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 12. 12. 2008 g. 08:46) [snapback]39320[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> To może dasz się skusić na Panathinaikos?
Tak. via polsat sport :piwo: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Dobre i to. :piwo: Choć atmosfera w hali była wspaniała. Może tak na zachętę parę wypowiedzi. Siatkarzy Skry... <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Kibice nam pomogli<!--sizec--></span><!--/sizec--> (...) Bełchatowscy siatkarze podkreślają, jak bardzo pomogli im kibice. - Nie wierzyłem własnym oczom, kiedy przed rozpoczęciem gry zobaczyłem, że w hali nie ma wolnych miejsc. A przecież był to środek tygodnia - opowiada Daniel Pliński. Dawid Murek, jego kolega z zespołu, podkreśla, że przy tak wielkim dopingu nie można było zagrać słabiej. (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <a href="http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.31649" target="_blank">http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.31649</a>
...Jacek Nawrocki ( II trener Skry )... <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) Do spotkania z ekipą Iskry Odincowo bełchatowianie przygotowywali się od dłuższego czasu. Zapowiadali przy tym, że łatwo skóry nie oddadzą. Słowa dotrzymali, a dodatkowo wspomożeni przez dziewięć tysięcy dopingujących gardeł nie pozostawili wątpliwości, kto tego dnia był najlepszy. Mobilizacja i atmosfera na hali – to według trenera Nawrockiego były główne czynniki, które pomogły siatkarzom z Bełchatowa w tak wspaniały sposób zagrać w łódzkiej hali. - Już przed meczem wiedzieliśmy, że na hali będzie wielkie święto, i że trzeba by było taką okazję wykorzystać – mówił po spotkaniu drugi szkoleniowiec Skry. (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <a href="http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.31651" target="_blank">http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.31651</a>
... czy Giba <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->(...) Ja uwielbiam grać, gdy wokół boiska siedzi wiele tysięcy ludzi, ale to, co działo się tutaj, to nie jest ligowa ani nawet pucharowa codzienność. Byliśmy więc trochę zaskoczeni. (...)<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <a href="http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.31660" target="_blank">http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.31660</a>
Wczoraj Panathinaikos ograł Niemców na wyjeździe. W rewanżu z Grekami przyda się każde gardło. Elsinore'a też. Po meczu gwarantuję miksturę ( :piwo: ) do odbudowy strun głosowych. Więc jak?
12 gru 2008, 11:50
A propos słów Giby - nasza liga (pod każdym względem - ale tu mówię o publiczności) jest wyjątkowa, bez względu na to czy mówimy o Częstochowie, Skrze, Kędzierzynie czy Olsztynie (nie umniejszając kibicom innych barw zwłaszcza Resovii)... gdzieś słyszałem, że rosyjskie kluby rozgrywałyby spotkania ligowe w zasadzie przy pustych trybunach, gbyby nie.... "kibicujący" żołnierze...
Skra jest w gazie po ostatnim sukcesie i m.zd. rozjedzie Greków jak walec ale gardła przed TV szczędzić nie będę.
Dziękując za zaproszenie (domniemywam że zabezpieczyłeś jakąś lożę VIP ) zmuszony jestem odmówić, a miksturę prześlij proszę na adres, kóry Ci privatnie zapodam :piwo:
____________________________________ always look on the bright side of life
12 gru 2008, 12:08
elsinore
(...) Dziękując za zaproszenie (domniemywam że zabezpieczyłeś jakąś lożę VIP ) zmuszony jestem odmówić, a miksturę prześlij proszę na adres, kóry Ci privatnie zapodam :piwo:
To teraz muszę odwołać rezerwację. A mikstura w podróży straci swoje magiczne właściwości. PS. Spójrz na avatar Camili. Bardzo symptomatyczny... :wub:
Ostatnio edytowano 12 gru 2008, 15:41 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
12 gru 2008, 15:21
Helvet, Ty mnie tu nie kombinuj, tylko dobrze zapakuj i wysyłaj... :piwo:
____________________________________ always look on the bright side of life
- tak relację z walki Tomasza Adamka ze Steve'em Cunninghamem, zaczął korespondent amerykańskiego serwisu Yahoo!Sports. Adamek pokonał na punkty Cunninghama po pasjonującej walce, której stawką był pas mistrza świata federacji IBF w kategorii juniorciężkiej.
Amerykański serwis wylicza, że 39 procent z 480 ataków Adamka sięgnęło celu, gdy Cunningham miał skuteczność sięgającą 30 procent. Rywal Polaka wyprowadził 640 ataków.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników