Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Weryfikacja nazw miejscowości i ulic
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=19&t=553
Strona 1 z 1

Autor:  Pawelnet [ 22 maja 2007, 13:45 ]
Tytuł: 

Witam...

Chodzi mi o ujednolicanie nazw miejscowości i nazw ulic aby były zgodne ze słownikiem TERYT.
Co w przypadku gdy danej miejscowości lub ulicy nie ma w słowniku?
Zwracacie się z pismem do Urzędu Statystycznego o wyjaśnienie czy do Urzędu Gminy?

Pomijam fakt że na takie rzeczy nie ma czasu...

Autor:  Taxator [ 22 maja 2007, 17:28 ]
Tytuł: 

Poprawiamy te nazwy, które są aktualnie w słownikach. Tych, których nie ma, zostawiamy tak jak są, nie kopiemy się z koniem. Kiedyś zadaliśmy sobie trud i wysłaliśmy odpowiednie wystosowanie do HP za pośrednictwem macierzystej IS. Odesłano nam to spowrotem, bo to nie ich kompetencja.
A swoją drogą ciekawe dlaczego przy wpisywaniu nazw ulic nie działa klawisz F2. Skoro działa przy nazwach miejscowosći, nie rozumiem co stoi na przeszkodzie, żeby umieścić słownik przy ulicach.
Co do pisania do gmin, to nie wiem, czy jest sens, bo oni często sami nie wiedzą jak ma być.

Autor:  rychu [ 23 maja 2007, 07:40 ]
Tytuł: 

Moja Izba skopała mi pupę za niezachowywanie procedur w tym temacie:
1.Stwierdzić brak w TERYT(POLTAX)
2.Stwierdzić istnienie nazwy w odpowiednim Urzędzie Samosądowym
3.Wysłać do Urzędu Statystycznego donos na Samosąd.
4.Poinformować o wszystkim IS.

Zadzwoniłem ci ja do Statystów do wojewódzkiego TERYTU a ci grzecznie zaproponowali mi żebym się od***r***ił, bo to nie moja rybka. Właściwym organem do powiadamiania Statysów jest Samosąd (uchwała i te sprawy). Owszem jeżeli napiszę do nich to zaczną się tematem interesować, ale na ogół nasze pisma to musztarda po obiedzie.
Od wielu lat słucham ich rady.
Ostanio, przez dwa kwartały z okładem zgrzytała mi nowa ulica brakująca w TERYT(POLTAX). Z głupia frant i dla paddierżania znakomstwa zadzwoniłem do Statystów i okazało sie że w ich TERYT wszystko gra i cyka. To MF(informatrix) nie dopilnował żebyśmy mieli aktualny teryt.
Sytuacja trwała od września-października 2006 do maja 2007, kiedy to w TERYT(POLTAX) nazwa się pojawiła. I teraz chyba jasne jest skąd ta obstrukcja. Przecież w tym całym interesie maczają łapki ludziska z MF(infomatrix).

Wg mnie naprawdę karygodną sytacją jest to, że musimy wbijać do lokalnego słownika durnowate banki. Zwłaszcza że jest ich około 6000 tysięcy(z zamkniętymi). A MF periodycznie przysyła do US-ów osobne bazki danych zawierające zaktualizowane dane. Parę dobrych lat temu wbiłem do słownika Bank Gdański - ani mi w głowie żeby grzebać w tym worze i wprowadzać mu nową (3? 4?) nazwę.Mogliby mądrzy inaczej wrąbać to w POLTAX i nie zawracać nam tyłka. Zawsze brak jakiejś cholery gdy robię wierzyciela z TYT-1.
A jest ich tylko c.6 000!!!!!!!
Jednocześnie w każdym RejestrzeLokalnym(RL) zaszyty jest TERYT z całego kraju. Wszystko: miejscowości, ulice, chodniki, psie kupy. To następny dowód - po strupieszałych raportach - że REJESTRACJA (POLTAX) nikogo już nie interesuje. Zresztą nie dziwne przecież od paru lat próbują zrobić z 401? 417? 433? RL jeden działający jak SeRCe 180 latka SRC( a może inny skrótowiec lub akronim, ktoby tam nadążył)

Najoczywistszym rozwiązaniem byłoby F2 po kodach TERYT. Ale podobno takie rozwiązanie zbytnio obciążałoby system.

Autor:  wjawor [ 23 maja 2007, 16:22 ]
Tytuł: 

Nie podniecajcie się zbytnio. W najbliższym czasie po planowanym dostosowaniu nazw miast dwuczłonowych do wymagań ustawowych ( uzupelnianie o "-" ) oraz po szerokiej akcji zmiany nazw miast, ulic, osiedli itd.  na "jedynie słuszne" przez parę lat będziemy tylko czyścili kolejne słowniki.

Autor:  Taxator [ 23 maja 2007, 20:13 ]
Tytuł: 

wjawor                    



Nie podniecajcie się zbytnio. W najbliższym czasie po planowanym dostosowaniu nazw miast dwuczłonowych do wymagań ustawowych ( uzupelnianie o "-" ) oraz po szerokiej akcji zmiany nazw miast, ulic, osiedli itd.  na "jedynie słuszne" przez parę lat będziemy tylko czyścili kolejne słowniki.

Ja już się nie podniecam, to uniesienie już przeżyłem, gdy przyszło mi zmienić ul. GEN. GROTA ROWECKIEGO na ul. GEN. GROTA-ROWECKIEGO. Czysta poezja...

Autor:  Drago [ 24 maja 2007, 16:22 ]
Tytuł: 

Taxator                    



Ja już się nie podniecam, to uniesienie już przeżyłem, gdy przyszło mi zmienić ul. GEN. GROTA ROWECKIEGO na ul. GEN. GROTA-ROWECKIEGO. Czysta poezja...


No to już niemal profanacja - przecież to nazwisko "jednoczłonowe". Naprawdę tak zrobili?

Autor:  Taxator [ 24 maja 2007, 19:49 ]
Tytuł: 

Drago                    



<!--quoteo(post=10288:date=23. 05. 2007 g. 20:13:name=Taxator)--><div class='quotetop'>(Taxator @ 23. 05. 2007 g. 20:13) [snapback]10288[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Ja już się nie podniecam, to uniesienie już przeżyłem, gdy przyszło mi zmienić ul. GEN. GROTA ROWECKIEGO na ul. GEN. GROTA-ROWECKIEGO. Czysta poezja...


No to już niemal profanacja - przecież to nazwisko "jednoczłonowe". Naprawdę tak zrobili?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Naprawdę, Kościuszce też się dostało. W jednym mieście jest ul. KOŚCIUSZKI, w drugim ul. TADEUSZA KOŚCIUSZKI, a w sąsiednim tego drugiego ul. GEN. TADEUSZA KOŚCIUSZKI. Ciekawe czy o zgrozo ten nieszczęsny Tadzio nie miał drugiego imienia... Mówiłem, że czysta poezja...

Autor:  Pawelnet [ 25 maja 2007, 07:48 ]
Tytuł: 

Najgorsza jest niekonsekwencja nadawania ulic i to często w tej samej gminie.
Raz nadają ulice skracając imie np. "J. Tuwima", po czym ta sama gmina inną ulię nadaje z pełnym imieniem np. "Jana Kilińskiego". Inne nazwy to też czysta loteria, pl. lub plac, gen. lub generała itp.
Natomiast to że każda gmina ma po swojemu tak jak w poprzednim poście przykład z ulicą Kościuszki to już u nas standard.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/