Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Elżbieta Chojna - Duch i Wietnamczycy
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=18&t=974
Strona 1 z 1

Autor:  nadszyszkownik [ 09 mar 2008, 12:33 ]
Tytuł: 

Z archiwum GW z 1995r.:

Czy pani minister płaciła podatki?

Chojna-Duch gotowa odejść

[podpis] wrób
michnikowy szmatławiec nr 252, wydanie waw z dnia 28/10/1995 - 29/10/1995 KRAJ, str. 3


Wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch ogłosiła wczoraj na łamach "Prawa i Życia", że poda się do dymisji.

Dzień wcześniej o możliwej dymisji minister poinformowała agencja Reutera. Zdaniem agencji prawdopodobnym powodem dymisji miałoby być oświadczenie Chojny-Duch sprzed kilku tygodni o niemożliwej do przeprowadzenia w tym roku podwyżce płac dla budżetówki.

Wczoraj premier Oleksy tak odpowiadał na pytania dziennikarzy o zapowiadaną dymisję wiceminister: - Wystąpiła do mnie z prośbą o ocenę swojej sytuacji i to mi daje podstawę do podjęcia wszelkich wniosków, łącznie z odwołaniem.

"Prawo i Życie" łączy przewidywaną rezygnację z ujawnieniem przez "Gazetę" faktu wynajmowania przez Elżbietę Chojnę-Duch mieszkania po teściu.

Przypomnijmy, że we wrześniu policja odkryła w mieszkaniu wynajmowanym przy ul. Dorotowskiej w Warszawie nielegalną centralę telefoniczną używaną przez Wietnamczyków. Wśród znalezionych na miejscu dokumentów była też umowa najmu tego lokalu podpisana przez Elżbietę Chojnę-Duch. Gdy "Gazeta" chciała sprawdzić, co wspólnego z tym mieszkaniem, ma pani minister, usłyszeliśmy, od niej - że nic. Gdy ujawniliśmy, że organa ścigania są w posiadaniu rzeczonej umowy, pani minister - odmawiając rozmowy z nami - wyjaśniała "Życiu Warszawy", że mieszkanie jest własnością szwagierki ze Szwecji i na umowie może znajdować się jej podpis. "To niemożliwe" - powiedziała nam mieszkająca od kilku lat w Szwecji pani Teresa z d. Duch. Wyjaśniła też, że to Elżbieta Chojna-Duch jako prawnik otrzymała od niej pełnomocnictwo do reprezentowania jej interesów w postępowaniu spadkowym.

Dziś Elżbieta Chojna-Duch już nie wypiera się związku z mieszkaniem po teściu. Przyznaje się też do podpisania umowy najmu, ale "z upoważnienia siostry męża". Na umowie nie ma tej adnotacji. "To błąd" - przyznaje wiceminister.

Opowiada własną wersję zdarzeń: mieszkanie należy do szwagierki, ta zamierzała je sprzedać wietnamskiej rodzinie. Do czasu załatwienia zezwolenia w MSW cudzoziemcy wynajmowali lokal przy Dorotowskiej opłacając tylko koszty eksploatacji (60 zł kwartalnie). Gdy przestali płacić, siostra męża Elżbiety Chojny-Duch próbowała Wietnamczyków eksmitować. Bezskutecznie, bo jak mówi pani minister: "z perspektywy Szwecji trudno jest prowadzić sprawę o eksmisję". Nie wyjaśnia jednak, czy postępowanie spadkowe zostało zakończone. Nie wiadomo też dlaczego - jako pełnomocnik w sprawie o nabycie spadku - nie zajęła się również eksmisją.

° Panią minister pytaliśmy, czy zapłaciła podatek z tytułu najmu mieszkania? "Oczywiście, że nie" odpowiada dziś "Prawu i Życiu", tłumacząc, że mieszkanie nie było jej. Przypominamy więc, że prawo nie wymaga, aby wynajmujący był właścicielem przedmiotu najmu.

Pani minister wyjaśnia też, że wynajem mieszkania przy Dorotowskiej nie przyniósł dochodów, lecz straty, a więc, skąd podatek. Być może dałoby się uniknąć strat, gdyby urząd skarbowy sam (ma do tego prawo) określił wysokość czynszu najmu zgodnie z jego wartością rynkową.

Pytamy więc dalej, czy podpisana przez panią minister umowa zarejestrowana została w urzędzie skarbowym?

<a href="http://szukaj.gazetawyborcza.pl/archiwum/1,0,198239.html?kdl=19951028GW" target="_blank">http://szukaj.gazetawyborcza.pl/archiwum/1...?kdl=19951028GW</a>

Czy osoba, która miała kłopoty z  poprawnym spisaniem  (i podatkowym rozliczeniem) umowy najmu ma wystarczające kwalifikacje do pełnienia funkcji wiceministra finansów?

Autor:  Drago [ 09 mar 2008, 14:44 ]
Tytuł: 

Proponuję, aby Minister Finansów, wzorem Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu, zwrócił się do UKS o przeprowadzenie kontroli rozliczeń finansowych wyższych urzędników ministerstwa. Uzasadnienie - jak w wiadomym piśmie Dyrektora IS Poznań.

W końcu wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, czyż nie?

Autor:  Nadir [ 09 mar 2008, 16:16 ]
Tytuł: 

nadszyszkownik                    



Z archiwum GW z 1995r.:

° Panią minister pytaliśmy, czy zapłaciła podatek z tytułu najmu mieszkania? "Oczywiście, że nie" odpowiada dziś "Prawu i Życiu", tłumacząc, że mieszkanie nie było jej. Przypominamy więc, że prawo nie wymaga, aby wynajmujący był właścicielem przedmiotu najmu.

Pani minister wyjaśnia też, że wynajem mieszkania przy Dorotowskiej nie przyniósł dochodów, lecz straty, a więc, skąd podatek. Być może dałoby się uniknąć strat, gdyby urząd skarbowy sam (ma do tego prawo) określił wysokość czynszu najmu zgodnie z jego wartością rynkową.

Pytamy więc dalej, czy podpisana przez panią minister umowa zarejestrowana została w urzędzie skarbowym?


Kręcenie lodów ma u nas dłuuuuuugie tradycje....

Drago                    



W końcu wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, czyż nie?

T e o r e t y c z n i e . . .

Praktycznie niektórzy są  r ó w n i e j s i

P.S.
W pierwszej chwili tytuł wątku zdziebko mnie zmylił. Pomyślałem sobie: a co ma Elżbieta Chojna wspólnego z Duchami  i Wietnamczykami??? :o

Autor:  wjawor [ 09 mar 2008, 16:22 ]
Tytuł: 

Danie odgrzewane już pewnie kilkanaście razy. Kilka ekip rządzących też tego "kotleta" próbowało skonsumować.
Może to jakaś okrągła rocznica ? A może po prostu sezon ogórkowy ?

Ciekawsze byłyby zapewne niektóre sprawy prowadzone przez panią Minister lub jej męża w ostatnich latach,  a Wietnamczycy byli prekursorami łamania monopolu TP, więc powinniśmy być wdzięczni p. Minister, że udostępniła im to mieszkanko   :piwo:

Autor:  jan [ 12 mar 2008, 18:21 ]
Tytuł: 

wjawor                    



Danie odgrzewane już pewnie kilkanaście razy. Kilka ekip rządzących też tego "kotleta" próbowało skonsumować.
Może to jakaś okrągła rocznica ? A może po prostu sezon ogórkowy ?

Ciekawsze byłyby zapewne niektóre sprawy prowadzone przez panią Minister lub jej męża w ostatnich latach,  a Wietnamczycy byli prekursorami łamania monopolu TP, więc powinniśmy być wdzięczni p. Minister, że udostępniła im to mieszkanko   :piwo:

Skupmy się na faktach .Czy jak będę rozlewał alkohol bez akcyzy to będę prekursorem łamania monopolu spirytusowego ?
Kotlet może odgrzewany -ale świński czy sojowy ?
Jak potraktowano by referenta na stażu  w US w mieście powiatowym gdyby tak składnie się tłumaczył jak Pani minister ? :czytaj:

Autor:  megan [ 11 kwi 2008, 10:46 ]
Tytuł: 

Swoją drogą Pani Minister tłumaczyła się rozsądnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/