Forum skarbowców http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/ |
|
Awanse w UKS http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=18&t=525 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | redred [ 04 maja 2007, 18:17 ] |
Tytuł: | |
Napiszcie coś o tzw. ścieżce awansu w waszych urzędach. W moim (ściana wschodnia), jak masz szczęście, to raz na 5-6 lat stanowisko wyżej. |
Autor: | jordi123 [ 04 maja 2007, 18:41 ] |
Tytuł: | |
U nas awans dopiero jak zdasz na IKS - Pomorze. |
Autor: | nowa [ 04 maja 2007, 21:36 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
To masz fajnie - w IS jak dostajesz awans raz na 10 lat to jest oki (choć nie powiem, są wyjątki awansujące często ![]() |
Autor: | strielali [ 05 maja 2007, 12:14 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
To tylko oznacza, że u waszych przełożonych z myśleniem jest raczej ciężko ![]() 1) skoro awansujesz raz na 10 lat to jesteś idiota i nie powinieneś pracować, ale jeszcze większym idiotą jest twój szef, który tak długo idiotę trzyma, 2) nie jesteś idiotą i awansujesz raz na 10 lat - idiotą jest twój szef, który nie dostrzega dobrego pracownika, 3) zakładam, że w aparacie skarbowym nie ma durnych pracowników. Co by nie patrzeć, powyższe nie świadczy dobrze o szefostwie. :za2: |
Autor: | gonja [ 05 maja 2007, 14:48 ] |
Tytuł: | |
Pomorze Zachodnie - po 6 latach pracy cały czas starszy referendarz. Moja poprzednia Pani naczelnik powiedziała, że za krótko zna swoich podwładnych by pisać podania o awanse, a pracuje z tymi ludźmi ponad 2 lata i w tym czasie nikt nie awansował (bez komentarza...). Prawie wszystko zależy od przełożonego - ludzie pracujący krócej niż ja są już komisarzami. |
Autor: | Nadir [ 05 maja 2007, 16:40 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
Bardzo śmiała teza... :rolleyes: |
Autor: | Annakowalska [ 05 maja 2007, 17:05 ] |
Tytuł: | |
Zwykle to kierownik występuje o awans i zwykle to działa. Jak masz pecha i trafiłaś na szefa mędę, który się boi wychylać w obawie o własny stołek, to masz pecha. Jak masz poparcie, to awansujesz szybciej, jak nie masz, to pracuj dalej ciężko i czekaj, że ktoś to zauważy. Dlatego są kierownicy z żadnym stażem i inspektorzy z bardzo długim. Życzę szczęścia. |
Autor: | justysia 29 [ 06 maja 2007, 11:44 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
Nie dodałaś na dodatek, że na Pomorzu Zachodnim kierownikami oddziałów zostają ludzie, którzy nie mają zdanego egzaminu na IKS'a..., to gdzie tu mówić o sprawiedliwości awansów, a zarobki pracowników merytorycznych są dużo niższe niż pracowników kontroli w US. ![]() |
Autor: | inspektorek [ 06 maja 2007, 19:02 ] |
Tytuł: | |
Brak awansów, brak podwyżek odbiera chęć do pracy. Czy szefowie o tym nie wiedzą? Czy też nie chcą o tym wiedzieć? Czasami awansują ludzie nie wiadomo dlaczego, bo nie dlatego, że są dobrymi pracownikami i mają wiedzę i długoletni staż pracy. <_< |
Autor: | czesia [ 07 maja 2007, 19:11 ] |
Tytuł: | |
Na stanowisku kierownika chyba ważniejsze są predyspozycje i umiejętność zarządzania zespołem ludzi, a nie zdany bądź nie egzamin na IKS. Osoby te zapewne posiadały takie atrybuty jeśli zostały powołane. |
Autor: | redred [ 07 maja 2007, 19:45 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
A mnie się wydaje, że to zależy od tego, jak delikatny ma język kandydat na kierownika. ![]() |
Autor: | Osa [ 07 maja 2007, 21:57 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
Nie chcą o tym wiedzieć i nic ich to nie obchodzi. Na każde wolne stanowisko jest kilku chętnych... |
Autor: | Nadir [ 07 maja 2007, 22:01 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
Trafiłeś w sedno. Na każde wolne stanowisko jest kilku chętnych. Jeszcze tylko pytanie, czy i do wytężonej pracy... :rolleyes: |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |