Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=18&t=1441
Strona 1 z 2

Autor:  Newlunatiq [ 23 cze 2009, 20:43 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

Witam.
Coraz częściej w dobie kryzysu słyszymy o konieczności podniesienia stawki podatków. W mojej opinii pomysł nie przemyślany. Mając nadzieję, że ktoś z MF tutaj zagląda proponuję abyśmy przedstawili swoje propozycje zmian w podatkach. Według mnie:
- po co podwyższać stawkę podstawową VAT skoro można ograniczyć preferencyjną, w zakresie zgodnym z prawem unijnym (albo ją podwyższyć np do 9% - choć musiałbym spojrzeć na zgodność tego pomysłu z prawem unijnym);
- ZLIKWIDOWAĆ VZM
- podwyższyć o 1% PDOP (skoro i tak jest jednym z najniższych w Europie)
- stanowczo obniżyć ulgę na dzieci bądź przy korzystaniu z ulgi na dzieci wykluczyć wspólne opodatkowanie małżonków
- wprowadzić podatek dochodowy w rolnictwie (nawet jeśli miałby być w przedziale 1-5%)

to zarys bardzo ogólny, ale sądzę, że wpływy do budżetu oraz wypływ środków z niego wyglądałyby ciekawiej. No i jeszcze zasadniczo podniósłbym grzywny, np z kks. Byłoby na początku marudzenie, ale byłby też i porządek z biegiem czasu. Nie wspomnę o odciązeniu pracą US (VZM) i przerzuceniu ludzi np do czynności sprawdzających w wymiarach (jeśli nie robią tego i tego jednocześnie <_< ).

Autor:  Nadir [ 23 cze 2009, 21:05 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

NewLunatiq - masz moje 100% poparcie.
:za2: z VZM

CIT 20%? Myślę, że spokojnie mógłby być 22%  :piwo:

Grzywny mocno w górę!   :brawa:

Autor:  Drago [ 23 cze 2009, 22:06 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

Nadir                    




CIT 20%? Myślę, że spokojnie mógłby być 22%  :piwo:



Fatalna ustawa, co wykazała m.in. NIK.

Generalnie - obnizyc podatki, przystąpić do egzekucji szarej strefy. Tylko kadr nie ma .. ale to nie nasz problem na szczęscie :D

Autor:  supersaper [ 23 cze 2009, 22:49 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

CIT nie będzie miał istotnego znaczenia przez 3-4 lata. Moze być bez zmian.
Zreformować system ulg i odliczeń w podatkach.
Zlikwidować VZM - zastąpić remontówką
Podnieść w kilku przypadkach VAT z 7 na 22% (ale po zastanowieniu)
zlikwidować podatek ryczałtowy, kartę podatkową i działy specjalne,
przywrócić stawkę PIT 40% (ale podnieść progi)
przywrócić normalność w amortyzacji
uzależnić 19% stawkę dla przedsiębiorców od corocznego składania oświadczenia majątkowego
spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie)
zlikwidować ustawę o tzw. swobodzie dz. gosp.

zdelegalizować "Lewiatana"
i najważniejsze - na mordę wywalić najgorszego w historii MF oraz innych polityków i ministrów szkodzących Polsce.

Autor:  Newlunatiq [ 24 cze 2009, 05:41 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

supersaper                    



CIT nie będzie miał istotnego znaczenia przez 3-4 lata. Moze być bez zmian.
Zreformować system ulg i odliczeń w podatkach.
Zlikwidować VZM - zastąpić remontówką
Podnieść w kilku przypadkach VAT z 7 na 22% (ale po zastanowieniu)
zlikwidować podatek ryczałtowy, kartę podatkową i działy specjalne,
przywrócić stawkę PIT 40% (ale podnieść progi)
przywrócić normalność w amortyzacji
uzależnić 19% stawkę dla przedsiębiorców od corocznego składania oświadczenia majątkowego
spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie)
zlikwidować ustawę o tzw. swobodzie dz. gosp.

zdelegalizować "Lewiatana"
i najważniejsze - na mordę wywalić najgorszego w historii MF oraz innych polityków i ministrów szkodzących Polsce.


zrezygnowałbym z ulg w budownictwie. Gdzies chyba czytałem że taki sposób ulgi nie do końca jest zgodny z prawem europejskim...

Autor:  mops [ 24 cze 2009, 06:46 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

1. Likwidacja ulgi prorodzinej - w zamian za nią można podnieść kwoty zasiłków rodzinnych - wtedy pieniądze trafią rzeczywiście do "najbiedniejszych"
2. Likwidacja VZM
3. Likwidacja ULGI NA POWRÓT (Abolicja) - gdzieś czytałem że niezgodna z konstytucją
4. Likwidacja darowizn "bez limitu" na działalność kościelnych osób prawnych
5. Przywrócenie stawki progresywnej 40%
6. Nie wprowadzać bubli prawnych do obrotu
7. Przenieść polityków oraz pracowników MF do pracy w US - może wtedy poznają problemy i naszą pracę za niską pensję !!!

Autor:  widow [ 24 cze 2009, 08:31 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

Najważniejsze jest tu pytanie - czy likwidując ulgi lub podnosząc podatki zwiększy się dochód budżetu - większa ilość pieniędzy w kieszeniach obywateli to (teoretycznie) większa możliwość ich wydatkowania, a co za tym idzie, większe wpływy do budżetu z tytułu przeróżnych danin, a wzrost podatków może też zniechęcić przedsiębiorców do inwestowania pieniędzy w Polsce. Takie głosy słychać z ust "prajsłoterhałskupersów" i innych "lewiatanów". Czy słuszne - można dyskutować (aczkolwiek medialnie, to oni zdominowali debatę - wiadomo, kto w dobie wszechmocy marketingu politycznego chce kłaść głowę pod gilotynę sondaży społecznych).

1. W moim przekonaniu - likwidacja ulg jest jakimś pomysłem, choć zwiększanie zasiłku rodzinnego, przy obecnym systemie jego dystrybucji jest pomysłem chybionym. Zasiłki rodzinne wypłacane są często osobom, które z kryterium dochodowym, o którym mówi stosowny akt, nie mają dużo wspólnego. Otrzymać z US zaświadczenie o braku dochodów nie jest trudne, wystarczy nie ujawniać dochodów (praca za granicą, "na czarno").

2. Skoro juz podnosimy stawki PIT, to do pełnych i niech zostaną dwie - 20% dla biednych i "mnijbiednych" (powiedzmy do 80.000 zł/rocznie) i 40% dla pozostałych.

3. Podwyższyłbym też PCC do 5% (niech gminy też coś mają).

4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy.

5. Kiedyś pracowano nad ogólnopolskim systemem ewidencji nieruchomości. Nie wiem co się z nim dzieje, ale może trzeba powrócić do podatku katastralnego. A jeżeli nawet nie, to posiadanie tego rodzaju danych - gdyby system okazał sie skuteczny i umożliwiał ustalanie średnich cen nieruchomości na danym obszarze - zapewne byłoby dogodnym narzędziem dla wymiarów w zakresie choćby PCC i SD.

6. Ze spraw jeszcze mniej podatkowych - może to lekko nieświeża kiełbasa wyborcza, ale likwidacja Senatu (organ raczej zbędny, utrzymywany przy życiu bardziej ze względów historyczno-ideologicznych - Senat zlikwidowali "komuniści", więc trzeba by istniał teraz, gdyż okres dawno miniony składał się z samych błędów)  i ograniczenie ilości posłów; likwidacja dotacji i subwencji z budżetu państwa na partie polityczne, związki wyznaniowe - no chyba, że w ramach ulg w spłacie zobowiązań podatkowych udowodnią istnienie ważnego interesu publicznego czy prywatnego, haha... Oczywiście KRUS do odstrzału (lub reformy gruntownej) i agencje różnej maści.

Autor:  supersaper [ 24 cze 2009, 09:41 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

widow                    



...
4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy.
...
6. Ze spraw jeszcze mniej podatkowych - może to lekko nieświeża kiełbasa wyborcza, ale likwidacja Senatu (organ raczej zbędny, utrzymywany przy życiu bardziej ze względów historyczno-ideologicznych - Senat zlikwidowali "komuniści", więc trzeba by istniał teraz, gdyż okres dawno miniony składał się z samych błędów)  i ograniczenie ilości posłów; likwidacja dotacji i subwencji z budżetu państwa na partie polityczne, związki wyznaniowe - no chyba, że w ramach ulg w spłacie zobowiązań podatkowych udowodnią istnienie ważnego interesu publicznego czy prywatnego, haha... Oczywiście KRUS do odstrzału (lub reformy gruntownej) i agencje różnej maści.

Może zamiast podnosić kary z kks-u to stosować to co jest? Warto (nie tylko moim zdaniem) obniżyć minimalną kwotę mandatu np. do 50 % obecnego. 130 zł za "niewydanie" paragonu dla stażystki w spożywczym to lekka paranoja. Oczywiście razem z obniżką kary zaostrzyć kryteria jej stosowania.

Autor:  Krokiet [ 24 cze 2009, 10:53 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

supersaper                    



widow                    



...
4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy.
...
6. Ze spraw jeszcze mniej podatkowych - może to lekko nieświeża kiełbasa wyborcza, ale likwidacja Senatu (organ raczej zbędny, utrzymywany przy życiu bardziej ze względów historyczno-ideologicznych - Senat zlikwidowali "komuniści", więc trzeba by istniał teraz, gdyż okres dawno miniony składał się z samych błędów)  i ograniczenie ilości posłów; likwidacja dotacji i subwencji z budżetu państwa na partie polityczne, związki wyznaniowe - no chyba, że w ramach ulg w spłacie zobowiązań podatkowych udowodnią istnienie ważnego interesu publicznego czy prywatnego, haha... Oczywiście KRUS do odstrzału (lub reformy gruntownej) i agencje różnej maści.

Może zamiast podnosić kary z kks-u to stosować to co jest? Warto (nie tylko moim zdaniem) obniżyć minimalną kwotę mandatu np. do 50 % obecnego. 130 zł za "niewydanie" paragonu dla stażystki w spożywczym to lekka paranoja. Oczywiście razem z obniżką kary zaostrzyć kryteria jej stosowania.

A ja za brak paragonów karałbym klientów. Wychodzisz ze sklepu z zakupami, nie masz paragonu- mandat- 130. To ostatecznie rozwiązałoby kwestię kas fiskalnych  :zeby:

Autor:  onager [ 24 cze 2009, 11:11 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

Generalnie podwyżka podatków może paradoksalnie spowodować obniżkę wpływów budżetowych. Najlepszym pomysłem jest eliminacja bubli prawnych i martwych przepisów z ustaw podatkowych. Ponadto zmiana ograniczenia 12 dni na kontrolę w skomplikowanych sprawach. Wg mnie wpływy budżetowe może podnieść obniżka podstawowej stawki VAT z 22% do np. 20% ponieważ może to spowodować np. tańsze inwestycje, wzrost konsumpcji.

Autor:  Leibowitz [ 24 cze 2009, 18:34 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

No cóż, Państwo z MF, tu trza czynu, nie słowa, bierzcie przykład z mądrzejszych:
http://www.wprost.pl/ar/164350/Niemcy-obnizaja-podatki/
A że Ony są mądrzejsi, niech świadczy fakt, że to Ony wojnę przegrali, a lepiej się mają :rotfl:


Widow: 4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy.

Osobiście rozmawiałem z karnistką ze Szwecji, wyznała mi ona, że w tym pięknym kraju nie stosuje się postępowań karnych za nieterminowe składanie deklaracji. Otóż kwestię tę rozwiązano następująco: podatnik składając deklarację do 7 dni po terminie dolicza do kwoty podatku wynikającego z tej deklaracji około 15 euro tytułem opłaty za spóźnienie, do 14 dni - 30 euro itd. Powiem bez kozery: niegłupi pomysł. Podatnikowi nie opłaca się spóźniać (najskuteczniejszy z czynników karnych: nieuchronność kary :brawa: ) a i karnista nie zajmuje się pierdołami :brawa:  :brawa:  :brawa:



Generalnie - obnizyc podatki, przystąpić do egzekucji szarej strefy. Tylko kadr nie ma .. ale to nie nasz problem na szczęscie


Przede wszystkim zlikwidować Fundusze, Agencje i inne darmozjadacze, co już Miller obiecywał, łajza. To się w głowie nie mieści, że w państwie położonym w centrum Europy publiczne pieniądze znikają jak kamfora bez żadnej kontroli. To co my w pocie czoła wyrwiemy Narodowi, znika w niewyjaśnionych okolicznościach w trzewiach potwora o nazwie Skarb Państwa (potwór ten jest niegroźny dla czynników potrafiących go obłaskawić).
Pełna lista obłaskawiaczy:
http://www.kprm.gov.pl/s.php?id=487
Oczywiście nie wszystkie obłaskawiacze są darmozjadami, ale niektóre są :zly1:

Autor:  mozeanglia [ 24 cze 2009, 21:20 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

supersaper                    



CIT nie będzie miał istotnego znaczenia przez 3-4 lata. Moze być bez zmian.
Zreformować system ulg i odliczeń w podatkach.
Zlikwidować VZM - zastąpić remontówką
Podnieść w kilku przypadkach VAT z 7 na 22% (ale po zastanowieniu)
zlikwidować podatek ryczałtowy, kartę podatkową i działy specjalne,
przywrócić stawkę PIT 40% (ale podnieść progi)
przywrócić normalność w amortyzacji
uzależnić 19% stawkę dla przedsiębiorców od corocznego składania oświadczenia majątkowego
spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie)
zlikwidować ustawę o tzw. swobodzie dz. gosp.

zdelegalizować "Lewiatana"
i najważniejsze - na mordę wywalić najgorszego w historii MF oraz innych polityków i ministrów szkodzących Polsce.



wprowadzić godzinę policyjną... ;) Chyba trochę się rozpędziłeś.

A ja proponuję:

- Obniżyć VAT do 19%
- Obniżyć CIT do 15%
- Opodatkować rolników (nie koniecznie 19% , może być nawet parę pkt)
- Zlikwidować KRUS
- Wprowadzić kasy fiskalne dla lekarzy i prawników
- Pozwolić na pełne odliczenie VAT od wszystkich samochodów
- Zreformować ZUS i służbę zdrowia

Moim zdaniem wprowadzenie ww spowoduje:
1. Wzrost konsumpcji -> wzrost sprzedaży -> wzrost zatrudnienia -> mniejsze obciążenie dla budżetu/większe przychody do budżetu
2. Chęć inwestycji w Polsce oraz zmniejszenie się szarej strefy i "optymalizacji podatkowej" z wykorzystaniem innych krajów z niższą stawka CIT
3. Postawienie wszystkich na równo wobec podatków (w końcu jedyną rzeczą pewną to śmierć i podatki, każdy umrze więc niech każdy płaci podatki, zarówno rolnicy jak i prawnicy i lekarze) i oczywoiście wzrost wpływów do budżetu.

Autor:  Leibowitz [ 24 cze 2009, 21:47 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

mozeanglia                    



supersaper                    



spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie)


A ja proponuję:

- Wprowadzić kasy fiskalne dla lekarzy i prawników

Przecież to jedno i to samo :piwo:

Autor:  slazak1 [ 25 cze 2009, 22:01 ]
Tytuł:  Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców

Dlaczego kasy rejestrujące tylko dla wybranych? Wprowadzić je obowiązkowo dla wszystkich (nawet przy założeniu, że koszt zakupu kasy jest częściwo finansowany przez państwo), przeprowadzić kampanię informacyjną w mediach o konieczności żądania paragonów przez klientów (wszak często słyszy się od ludzi:"po co mi paragon"?- najwyzszy czas społeczeństwu wytłumaczyć po co... Świadomość społeczeństwa w tym względzie to podstawa wzrostu obrotów u przedsiębiorców), a potem nakładać mandaty za brak ewidencjonowania sprzedaży i wydawania paragonów - to mogą być niewielkie kwoty mandatów ale z zastosowaniem wzrostu przy "recydywie". To wymagałoby wielu przygotowań, nakładów i zmian przepisów (np.umożliwić pracownikom US nakładanie mandatów bez konieczności wszczynania kontroli ) ale z pewnością dla państwa byłoby pozytywne. To nie rozwiąże dziś problemu kryzysu ale może w przyszłości zapobiegnie następnej dziurze budżetowej... Jest tylko jeden problem... Kto się na to zgodzi i za to weźmie? Jakoś w nasz rząd nie wierzę...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/