PULS BIZNESU zakończył (nagle i nieoczekiwanie) edycję sondy nt. wynagrodzeń w skarbówce. Byliśmy  jednak czujni i złapaliśmy zrzut ekranu z godziny 0.20 w dniu dzisiejszym:

Być może wprowadzą kolejną sondę, tym razem sponsorowaną przez MF.  

A patrząc na wyniki - zastanawiający jest dla mnie relatywnie niski wynik pierwszej odpowiedzi.

Wcale nie taki niski. Ale najważniejsze jest to, że blisko 3/4 ankietowanych (chyba można użyć słowa społeczeństwa ) uważa, że powinniśmy dostać podwyżki, a tylko niecałe 6% jest temu z założenia przeciwne.

Ciekawe, czy ta wiadomość dotarła już do Zyty.

Wyniki tej sondy to chyba wyłącznie wpływ głosowania NAS - skarbowców. :rolleyes:

Pewnie nie, bo 25% głosowałoby przeciwko sobie.
Problem polega chyba jednak na tym, że autor sondy wkurzył się, że wyniki nie są po jego myśli i sondę zlikwidował. Inaczej: wyniki można komentować i nagłaśniać, gdy są "słuszne"!
Gdy nie - likwidujemy sondę. Niech żyje manipulacja i obiektywizm dziennikarski!

Nawet jeśli w mniejszym lub większym stopniu wpływ mieli Skarbowcy, to sondę należało doprowadzić do końca, przedstawić wyniki, ewentualnie dodać komentarz, a nie tak nagle likwidować. W każdej sondzie w mniejszym lub większym stopniu będą brały udział zainteresowane grupy.
Dlatego w pełni zgadzam się z Inspektorem, iż autor sondy został niemile zaskoczony jej wynikami, gdyż miała ona posłużyć do kolejnego zgnojenia nierobów ze skarbówki - to jedno z łagodniejszych określeń, z jakimi się spotykam, szczególnie ostatnio. Cóż media robią swoje.

Aktualnie najważniejsze jest teraz wyłącznie uczestnictwo 12 grudnia w Warszawie. Koniecznie zabierzcie aparaty fotograficzne. Ja na pewno wezmę, bo Szanowna Minister nie odmówi mi przecież wspólnej fotki... Powieszę ją na ścianie za sobą, bo kiedy zabraknie mi rozumu, jak zinterpretować jakiś kolejny wspaniały przepis - wystarczy, że spojrzę, a rozum sam wróci...

Może by oficjalnie zapytać redakcję PB o powody zakończenia sondy? Ciekawe, jakich użyto by argumentów.

Będziemy też filmowani z okien gmachu. Dlatego trzeba się upudrować i ładnie ubrać!

Drobna sugestia językowa Inspektorze co do tekstu "in English" - wydaje mi się że szara strefa to raczej "black economy" aniżeli "grey area", a "cheap state" zastąpiłbym raczej zwrotem "cheap government administration".

Przeprowadzę szersze konsultacje
Dziękuję za pomoc!

Z tą sondą w PB to jest tak jakby zapytać w ankiecie więźniów czy są za likwidacją wiezień? Oczywiście 99% a moze wiecej odpowiedziałoby, że tak.

Nie sadzę, aby Puls Biznesu czytali sami Skarbowcy. To po pierwsze. Po drugie jeżeli zdecydowano się na taką sondę to chyba ze świadomością, że także pracownicy skarbówki wezmą w niej udział. A po trzecie to mam nadzieję, że jest jeszcze jakiś procent tego Narodu, który ma trochę szersze spojrzenie na sprawę i wie że płacąc podatki nie sponsoruje nam kawek i nie funduje nam wynagrodzeń. A przede wszystkim ma świadomość  iż to nie My jesteśmy autorami skomplikowanych a czasami durnych i nieżyciowych przepisów. A tak na marginesie (od razu przepraszam tych, którzy poczuliby się obrażeni), ktoś kiedyś powiedział, że Naród ma taki Sejm na jaki zasłużył. Patrząc na nasz mam nadzieję że się mylił.

Jeszcze zręczniej byłoby "cheap government administration"
zastąpić "economy government administration".
Cheap, to tani - czyli małowartościowy,
a "economy" - oszczędny (oszczędna administracja rządowa).
:rolleyes: