<!--quoteo(post=29544:date=15. 05. 2008 g. 22:42:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 15. 05. 2008 g. 22:42) [snapback]29544[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=29542:date=15. 05. 2008 g. 21:59:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 15. 05. 2008 g. 21:59) [snapback]29542[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=29507:date=15. 05. 2008 g. 16:04:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 15. 05. 2008 g. 16:04) [snapback]29507[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Część druga oczywiście :brawa:
Nie wszyscy pracują w USie, którego są podatnikami <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> I co z tego? A wymiana informacji? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> A na jakiej podstawie prawnej chciałbyś jako pracodawca dostać dane z PITa ? ( do Twojej wiadomości są tylko PIT-11, które mu wystawiasz. Co najwyżej możesz zwrócić sie do US o weryfikację bo masz wątpliwości. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Przepraszam za szczerość ale bredzisz jak POtłuczony. Mała zmiana prawa i po kłopocie. tak można zaoszczędzić miliony na papierze, segregatorach, szafach magazynach itp. Potem można pozbyć sie w podobny sposób milionów zaświadczeń itp.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
16 maja 2008, 22:52
supersaper
Przepraszam za szczerość ale bredzisz jak POtłuczony. Mała zmiana prawa i po kłopocie...
Szczerze Ci POwiem, iż rozmawiamy o stanie prawnym jaki mamy, a nie jaki mieć możemy. Nie bardzo też wiem na czym by miała polegać taka zmiana. Dać prawo wglądu pracodawcy w nasze zeznania ? ( Pracodawca to nie tylko NUS, ale i szefowie szeregu innych instytucji, w których pracownicy objęci są oświadczeniami. Kto i jak by weryfikował czy robią to w ramach weryfikacji oświadczenia majątkowego, czy faktycznie jeszcze jest to ich pracownik itd. za chwilę nasze dane podatkowe pojawiłyby się w internecie ( jak we Włoszech ostatnio ), tyle, że pytanie z której bazy by wyciekły. Ale nie martw się POlikot niedługo wszystko wyprostuje, i życie będzie sielskie i anielskie. Tak więc szczerość za szczerość - również ... :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 17 maja 2008, 07:56 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
17 maja 2008, 07:49
Dlaczego w ramach oszczędności papieru nie można na temat majątku w oświadczeniu majątkowym - pisać bez zmian. Przy obecnych zarobkach można się dorobić najwyżej garba. :blink:
18 maja 2008, 17:39
wjawor
<!--quoteo(post=29599:date=16. 05. 2008 g. 22:52:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 16. 05. 2008 g. 22:52) [snapback]29599[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Przepraszam za szczerość ale bredzisz jak POtłuczony. Mała zmiana prawa i po kłopocie...
Szczerze Ci POwiem, iż rozmawiamy o stanie prawnym jaki mamy, a nie jaki mieć możemy. Nie bardzo też wiem na czym by miała polegać taka zmiana. Dać prawo wglądu pracodawcy w nasze zeznania ? ( Pracodawca to nie tylko NUS, ale i szefowie szeregu innych instytucji, w których pracownicy objęci są oświadczeniami. Kto i jak by weryfikował czy robią to w ramach weryfikacji oświadczenia majątkowego, czy faktycznie jeszcze jest to ich pracownik itd. za chwilę nasze dane podatkowe pojawiłyby się w internecie ( jak we Włoszech ostatnio ), tyle, że pytanie z której bazy by wyciekły. Ale nie martw się POlikot niedługo wszystko wyprostuje, i życie będzie sielskie i anielskie. Tak więc szczerość za szczerość - również ... :piwo: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Obecny stan znamy obaj. Uważam, że najtaniej jest zmienić głupie prawo. Liczę na POlikota B)))
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
18 maja 2008, 18:27
supersaper
Obecny stan znamy obaj. Uważam, że najtaniej jest zmienić głupie prawo. Liczę na POlikota B)))
<!--quoteo(post=29690:date=18. 05. 2008 g. 18:27:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 18. 05. 2008 g. 18:27) [snapback]29690[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Obecny stan znamy obaj. Uważam, że najtaniej jest zmienić głupie prawo. Liczę na POlikota B)))
I sie przeliczysz... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Zwłaszcza że z imunitetu zrezygnował
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
21 cze 2008, 22:23
A może w 2009r zamiast MŁOTA ze złota to MACZUGĘ z błota? :mur: (w ramach oszczędności)
05 maja 2009, 22:19
R@y
A może w 2009r zamiast MŁOTA ze złota to MACZUGĘ z błota? :mur: (w ramach oszczędności)
Myślę, że statuetka Pozłacanego Vincenta byłaby lepsza...
____________________________________ always look on the bright side of life
06 maja 2009, 12:47
No nie co MŁOT to to młot, choćby odbrązowiony (ogołocony) z powodu oszczedności.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
06 maja 2009, 14:22
Ten konkurs jest dzis bez sensu. JVR nie daje nikomu szans! Jego pomysły sa naj... najbardziej godne tej nagrody - oczywiscie :rolleyes:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
06 maja 2009, 19:35
elsinore
Myślę, że statuetka Pozłacanego Vincenta byłaby lepsza...
Nowa świecka tradycja - za wielką wodą Oscary, Maliny, w EU Niedźwiedzie, Lwy, w RP - Kaczki (bez komentarzy proszę ),Telekamery, Wiktory czy inne "zwierzo-nagrody", to mogą i być Vincenty ...
Ostatnio edytowano 06 maja 2009, 20:01 przez Asioka, łącznie edytowano 1 raz
06 maja 2009, 19:55
Re:
Asioka
elsinore
Myślę, że statuetka Pozłacanego Vincenta byłaby lepsza...
Nowa świecka tradycja - za wielką wodą Oscary, Maliny, w EU Niedźwiedzie, Lwy, w RP - Kaczki (bez komentarzy proszę ),Telekamery, Wiktory czy inne "zwierzo-nagrody", to mogą i być Vincenty ...
Czytając komunikat z ostatniego spotkania kierownictwa MF z przedstawicielami RSK, to nagroda A.D. 2009 należałaby się kolegialnie kierownictwu resortu za doprowadzone do perfekcji "rżnięcie głupa".
____________________________________ always look on the bright side of life
11 maja 2009, 11:51
Re: Najgłupszy pomysł roku w administracji skarbowej
Skoro kapituła w osobie szanownego nam Elsinora tak orzekła, nie pozostaje nam nic innego jak nagrodę przyznać, z wyrazami najszczerszych gratulacji oczywiście...
Załącznik:
Vincentfigura.JPG
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników