I to zdaniem NUS i DIS powinno pracownikowi wystarczyć. NUS i DIS nie mógł obniżyć się poziom życia, więc zamrożenie płac sprytnie im wyrównano. Ktoś przecież musi kupować dobra luksusowe jak np. samochody.  

Aż chciałoby się zaśpiewać: "o cześć wam, panowie magnaci"...

Jakby mi zginęło 6.000 zł to też bym płakał!

To dziwne, w Małopolsce naczelnik wyspecjalizowanego urzędu dostaje premię poniżej średniej premii naczelników zwykłych urzędów skarbowych (w innych województwach w wyspecjalizowanych urzędach premie są najwyższe).

Jak nie dostali za II kwartał? w dolnośląskim zaliczyli święcie "należne" im nagrody w ubiegłym tygodniu.

czy ktoś wie jakie szczególne osiągnięcia mieli naczelnicy urzędów skarbowych / patrz PUS w Rzeszowie/  otrzymując nagrodę 8.000,00 zł? Kryteria przyznawania  nagród zostały jasno sprecyzowane w piśmie Podsekretarza Stanu Min. Fin z dnia 29 kwietnia 2008 r. Na Podkarpaciu  P.O. dyrektor I.S  rozszerzył katalog zasług - między innymi mierniki - niezgodnie z pismem Ministerstwa Finansów.

Ja natomiast im nie żałuję tych nagród, tylko niech właściwie zarządzają Urzędem, właściwie motywują wszystkich pracowników, a nie tylko tych "swoich"...

nie żałujemy nagród dyrektorom i naczelnikom, lecz  przyznawanie nagród  nie wiadomo za co jest  nieracjonalnym gospodarowaniem środkami publicznymi - czyli pieniędzmi podatników.
Mamy pytanie  JAKIE SZCZEGÓLNE OSIĄGNIĘCIA MIELI NACZELNICY  U.S - Nisko/ bez referatu egzekucji/, U.S. - Ropczyce/ mały urząd/, Pierwszy U.S. Rzeszów/, U.S. Stalowa Wola, U.S. Leżajsk i PUS Rzeszów- nieważne decyzje ten ostatni?

Jak patrzę na wysokość nagród NUS na Podkarpaciu to chyba nie mieli żadnych osiągnięć, bo ich nagrody są 2 lub 3 razy mniejsze niż kolegów NUS w urzędach na zachodzie /Poznań,Wrocław, Kraków/

emeryt, jeżeli nie ma szczególnych osiągnięć w pracy to nie ma nagród. Porównywanie Podkarpacia do innych rejonów jest nieracjonalne w przypadku. Każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie, a nie przez porównania. Jeżeli pracownicy otrzymują tak niskie nagrody to kierownictwo tych urzędów powinno również otrzymywać niskie nagrody, a na Podkarpaciu jest odwrotnie - pracownik 200 - 300 zł, a NUS czy Dyrektor  8.000,00 - 12.000,00 zł biorąc pod uwagę sytuacje, które mają miejsce na Podkarpaciu - patrz wyroki sądów administracyjnych - porażka, sądów powszechnych - sądy pracy itp. nieważne decyzje, a co w Kolbuszowej, naczelnik nie odwołany, a obecnej / 3 rok/ p.o. decyzje są nieważne- na co czekają, chyba na wyrok sądu.

Jeden wniosek: nagrody dla kierujących urzędami przyznawane są z automatu, bo jakoś trzeba im zrekompensować zamrożenie. Szkoda tylko, że ta sama zasada nie dotyczy pozostałych pracowników, którzy nie dość, że mają również zamrożone wynagrodzenia to jeszcze są to wynagrodzenia, za które ciężko przetrwać miesiąc. No cóż, jak mówi stare przysłowie pszczół: " co wolno wojewodzie to nie tobie .... szaraczku".

A co z pozostałymi województwami? Bo dalej cisza informacyjna.

Czas na IS Opole