
Afera korupcyjna w Ministerstwie Finansów
Korupcja w skarbówce nie jest czymś niespotykanym. Bywa, tak jak wszędzie, że trafi się czarna owca.
Krótki, niewyczerpujący tematu przegląd tego zjawiska można przeczytać w artykule - Korupcja w skarbówce - kto winien?
http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/168 ... inien.htmlOpisy negatywnych zjawisk w aparacie skarbowym jakie są tu podawane można zapewne mnożyć.
Warto może przytoczyć stary artykuł o zakopiańskiej skarbówce.
"Bożena S. dziesięć lat temu została przyłapana na nielegalnym handlu na targowicy. Mimo to wkrótce została kierownikiem działu kontroli w Urzędzie Skarbowym. Już jako zastępca naczelnika urzędu na stanowisko kierownika działu podatku VAT przyjęła krawcową, obwinioną o matactwa rachunkami na alkohol w prowadzonej przez siebie kawiarni."
http://www.batory.org.pl/korupcja/n1.htmW temacie korupcji i walki z tym zjawiskiem warto przytoczyć fragment Oświadczenia Antykorupcyjnej Koalicji Organizacji Pozarządowych.
Oświadczenie dotyczy Projektu założeń do projektu ustawy - prawo antykorupcyjne - tj. sławetny projekt Pani Pitery,który dostępny na :
http://bip.kprm.gov.pl/kprm/dokumenty/61_3571.html"
Nasze wątpliwości budzi fakt, iż projektodawca w odniesieniu do różnych grup funkcjonariuszy publicznych przewiduje konsekwencje o różnym stopniu represywności (odpowiedzialność dyscyplinarna, fakultatywne rozwiązanie umowy o pracę, obligatoryjne odwołanie lub dyscyplinarne rozwiązanie umowy o pracę, wygaśnięcie mandatu z mocy prawa), przy czym nie wyjaśniają, według jakiego klucza to zróżnicowanie następuje.
Mimo deklarowanej chęci ujednolicenia materii, zachowana została dysproporcja w zastosowaniu odpowiedzialności za naruszenie zakazów antykorupcyjnych.
W stosunku do posłów i senatorów naruszenie takie uznane jest za przewinienie dyscyplinarne, co oznacza możliwość zwrócenia posłowi uwagi, udzielenia upomnienia lub nagany. Za to samo przewinienie radny, wójt, burmistrz i prezydent miasta stracą mandat. W uzasadnieniu nie wyjaśnia się, czym motywowana jest tak ogromna różnica w proponowanych karach.
Czy w opinii proponujących te rozwiązania złamanie przepisów antykorupcyjnych przez radnego gminnego byłoby wielokrotnie bardziej szkodliwe niż przez posła?" Za:
http://www.akop.pl/aktualnosci/2010-03-18.htmlJuż wiadomo że jak brać w łapę to jako poseł a nie jako wójt
