Dzisiaj wypełniałem tą ankietę. Zebrano nas w jednej sali, rozdano papierową ankietę, ankieterka zaczęła czytać po kolei pytania i musiałem zakreślać odpowiedzi. Musiałem odpowiedzieć czy mam dostęp do INTRANET AP, następnie czy strona ta spełnia moje oczekiwania, co bym ze strony usunął jako zbędne, co bym dołożył . Następne pytania dotyczyły spotkań integracyjnych, jak często odbywają się, czy uczestniczę w nich, jakiej innej formy niż dotychczas oczekiwałbym tych spotkań - podać przykłady. Zapytano o komunikację pomiędzy MF, IS, US. Czy kierownicy jak wracaja z narad to dzielą się z podwładnymi informacjami, czy na zebranich z przełożonymi można zadawać pytania, czy tylko słuchać, czy podwładny może zainicjować rozmowę z przełożonym, czy tylko przełożony inicjuje rozmowy z podwładnymi. Były pytania o to czy jestem zadowolony z pracy w administracji skarbowej, czy jestem dumny ze stanowiska , czy mam poczucie bezpieczeństwa- stabilności pracy, czy gdybym dostał w innej firmie większą pensję to bym odszedł, w jakim stopniu zadowalają mnie zarobki. Pytano o jednolite wzory listowników, logo administracji skarbowej dla całego kraju, czy chcemy nosić jednolity ubiór w pracy, czy chcemy kubki, długopisy itp aby identyfikować się z administracją skarbową. Pytano czy zadowolony jestem z mojego miejsca pracy, pokoju, biurka

) Totalne bzdety.....
Zakończono pytaniami o organizację 90 lecia skarbowości, czy obchody mają być ogólnopolskie czy lokalne z uczestnictwem przedstawicieli MF, czy impreza ma być w gronie wyłącznie pracowników czy również ich rodzin, czy to ma być impreza plenerowa czy bardziej oficjalna. Podać inne pomysły obchodów.
Oczywiście ankieta była anonimowa ale należało podać płeć, dokładnie swoje lata, lata pracy w firmie, zaznaczyć czy stanowisko szeregowego pracownika, kierownika niższego szczebla, kierownika wyższego szczebla, podać czy ma się służbową skrzynkę e-mail i czy ma się dostęp do internetu.
Ankieta była totalnie bzdurna, taki temat zastępczy o prawdziwej komunikacji między jednostkami oraz kierownictwem a podwładnymi nie mówiła nic. Stracony czas na jej wypełnianie.