Otrzymałam doniesienie karne z zarzutem braku dokumentacji podatkowej za 2009r. U podatnika przeprowadzono kontrolę podatkową w zakresie podatku doch. od osób fizycznych za 2009 r. W trakcie kontroli podatnik oświadczył iż ukradziono mu dokumentację księgową z lat 2008-2011 na dowód czegpo wskazał umorzenie dochodzenia z Policji.  Wyznaczono mu termin na dostarczenie duplikatów, ale nie dostarczył ich. W związku z tym, wszczęto postępowanie podatkowe i wydano decyzję w której określono mu podstawę opodatkowania w drodze oszacowania i określono mu zobowiązanie podatkowe w wys. 9.500zł.
Nie bardzo wiem jaki mam mu zarzut przedstawić. Czy mógłby ktoś wskazać?

Tak pokrótce, to popatrz na art. 60 kks, zapoznaj się z postanowieniem policji o umorzeniu postępowania i przede wszystkim spytaj podejrzanego kiedy zawiadomił US o kradzieży dokumentów podatkowych i jakie w zw. z tym podjął czynności. Jeśli chodzi o samo zawiadomienie karne, to mimo, że jak piszesz dotyczy ono braku dokumentów, z powodu ustalenia zobowiązania trzeba sprawdzić czy nie iść w kierunku czynu uszczupleniowego. Wszak obowiązuje nas zasada legalizmu, tj. sprawdzamy cały materiał i zarzucamy wszystko, co można zarzucić – oczywiście zgodnie z prawem