Sąd Rejonowy z uwagi na miejsce zamieszkania podejrzanego przekazał sprawę Sądowy oddalonemu o zaledwie 400 km. Czy mozliwe jest by inny Urząd mógł w ramach pomocy prawnej pełnić rolę oskarżyciela na rozprawie?
Pytanie pojawiło się stad że poproszony Urząd odmówił gdyż 118a kks odnosi się do postępowania przygotowawczego (moim zdaniem niewłaścicie)

Miałem przyjemność korzystać z takich sądowych pomocy u oskarżycieli w województwie pomorskim, lubelskim, mazowieckim, samemu pracując w kujawsko-pomorskim. Bardzo w tym miejscu jeszcze raz dziękuję za życzliwie i przychylne potraktowanie. Przyznam, że nie analizowałem przepisu, bowiem nie miałem takiej potrzeby.
Odmowa pomocy o której piszesz jest zwykłym chamstwem. Jeśli rozmowami nic nie wskórasz, to trudno, bądź cierpliwy(a), kiedyś się odegrasz i będziecie kwita.

Nigdy nie przyszłoby mi do głowy odmówić tego rodzaju pomocy, a i ja nigdy nie spotkałem się z odmową w takiej sytuacji. Co najwyżej były jedynie ustalenia telefoniczne co do wniosków końcowych na rozprawie.

zastanawia mnie czy możliwe jest by Sąd uznał przedstawiciela poproszonego Urzędu za niewłaściwy i go wywalił

sąd nie wyprosi jeśli przedstawiciel innego urzędu będzie miał upoważnienie do reprezentowania naszego urzędu - podpisane przez naszego naczelnika. Ja taki sposób przktykuję non stop chociażby przy reprezentowaniu mnie przed sądem okręgowym. Sąd okręgowy mam oddalony ode mnie o ponad 60 km i zawsze proszę przedstawciela tamtejszego urzędu o pomoc prawną. Sama też raz występowałam w imieniu innego urzędu w moim sądzie i też nie przyszłoby mi do głowy, że ktoś (albo ja komuś) może odmówić  

Oczywiście rozważając to pod kątem koleżeńskiej wzajemnej pomocy nie powinno być wątpliwości, że trzeba sobie pomagać. Ale tak z ciekawości patrząc na to z punktu przepisu prawnego- jest to dopuszczalne czy nie?

"(...) 118a kks odnosi się do postępowania przygotowawczego (moim zdaniem niewłaścicie)"

w poprzednim tygodniu poprosiłam o pomoc prawną ( mam 440km do Sądu) i wyobraźcie sobie że us posługując się opinią prawną radcy z Izby odmówił reprezentacji. Co mam robić? co mi radzicie? czy powinnam to przesłać mojej Izbie i niech się porozumieją na wyższym szczeblu dyrektorzy?

Ja w podobnej sprawie usłyszałam, że jest problem z wystawieniem upoważnienia do reprezentowania US przez pracownika innej izby. Problem techniczny. Związany z konsolidacją US z IS.

Tylko co dalej raz że dojazd kłopotliwy i wyczerpujący to jeszcze nikt ekonomiki procesowej nie bierze pod uwagę delegacja dieta nocleg, nic z tego nie rozumiem naprawdę

No to zwróć się o pomoc na podstawie art. 15 § 2 kpk - tam chodzi o całe postępowanie karne a nie tylko przygotowawcze