Mam takie pytanie :  jak kwalifikujecie  stwierdzony w trakcie kontroli przypadek nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych - z art. 77 ust. o rachunkowości czy z art. 61 kks?
Konkretnie w mojej sprawie nierzetelność dotyczyła "nieuważnego " sporządzenia remanentu na koniec roku - nie wykazano części towarów i nie ujawniono wytworzonych we własnym zakresie środków trwałych.
Zapraszam do wypowiedzi.

Z obu, bo z kks:
Oczywiście prowadzimy dwa równoległe dochodzenia: jedno wg procedury z kpk, a drugie w oparciu o procedurę z kks. Do dziś spieramy się tylko, czy dopuszczalne jest, by te postępowania prowadziła jedna osoba

To wszystkie czynności procesowe też są "podwójne"?

Powinny być
A serio, to nie mieliśmy jeszcze takiego przypadku

a co wam tak zależy na tej ustawie o rachunkowości - do sprawozdania rocznego nie jest wliczane wiec po co się bawić w takie rzeczy.

Do MSP-2 są wliczane.

tak ALE
po pierwsze: kogo obchodzi w IS i MF sprawozdanie MSP-2
po drugie: po zebraniu wszystkich danych jednostki nadrzędne wysyłają wyniki ze sprawozdań - porównanie wszystkich jednostek i ani słowa tam nie ma ile było postępowań z rachunkowości i oczywiście do ogólnej liczby też te post. nie są wliczane/
i to na te sprawozdanie szef patrzy i co z tego że mogłeś prowadzić nawet 100 takich dochodzeń  

Do "rankingów" może i nie są wliczane, ale nie zmienia to faktu, że i tak je trzeba prowadzić. Może niekoniecznie, akurat z art. 77, ale już np. art. 79 pkt 4 ust.rach. chyba nie ma odpowiednika w kks.

z 79 pkt 4 to jak najbardziej trzeba prowadzić szczególnie gdy KRS czyści sobie sprawy pod koniec roku i wysyła takie kwiatki  
Tylko najgorzej że nie można nikogo zmusić żeby w końcu złożył takie sprawozdanie nawet po parokrotnym ukaraniu

Witam. Bardzo podoba mi się punkt "po pierwsze". Po kiego grzyba robimy co roku te sprawozdania (prócz tego by, było zatrudnienie dla tych co to zliczają w MF)?!
Co do meritum, myslę, że zrobienie tego z ustawy o rachunkowości lub kks zawsze da się uzasadnić i się obronisz. Sprowadzając na grunt czysto praktyczny, osobiście robię z kks, bowiem otwiera to pole do dpo, a w konsekwencji do w miarę kultralnego i grzecznego załatwienia sprawy (co jest wartością dla obu stron), no chyba, że podejrzany nie jest tym zainteresowany.

Moja IS akceptuje prowadzenie 1 dochodzenia w 2 sprawach: z art. 61 kks i art. 77 ustawy o rachunkowości  

A czy mogłabym prosić o więcej szczegółów nt. jak wygląda procedura w przypadku prowadzenia łącznego postępowania z kks i kpk? Bo np. kto przedłuża postępowanie?

Jeszcze nie wiem ???
Może tak to trzeba prowadzić, żeby zakończyć dochodzenie w 2 miesiące (wtedy tego problemu nie będzie, ale dojdą następne ...)., ew. wydałbym postanowienie o wyłączeniu materiałów do odrębnego postępowania (analogicznie jak w przypadku zgłoszenia wniosku o DPO lub ustalenia 2 róznych podejrzanych).
Spox?

W weekend    pomyślę i może wymyślę coś innego.

Ale to nie zawsze jest rozwiązanie. Jak mam 2 różnych podejrzanych z ustawy o rachunkowości - wtedy nie ma dpo- to nie wyłączam materiałów do odrębnego postępowania.
Jak w sprawie prowadzonej równolegle z kks i ust o rachunkowości wygląda popieranie aktu oskarżenia przed sądem 2 instancji? KKs to my a ustawa o rachunkowości to prokurator. Miałam sprawę przed sądem apelacyjnym z ustawy o rachunkowości, bo to w sumie duży kaliber, więc oskarżeni złożyli apelację, musiałam znaleźć prokuratora z okręgówki i go "wtajemniczyć" w sprawę, bo przecież urzędu skarbowego NIE MA formalnie jako oskarżyciela w II instancji. Dlatego ja nawet nie próbuję łączyć tych dwóch artykułów w jednym postępowaniu. Ustawa o rach. jeżeli dobrze pamiętam penalizuje dopuszczenie do nieprowadzenia lub prowadzenia ksiąg wbrew przepisom ustawy. Ja taki zarzut postawiłam np. prezesowi, który nie zrobił nic kiedy zwolniła się jedyna księgowa i spółdzielnia mieszkaniowa przez kilka miesięcy nie miała ŻADNYCH ksiąg. Prezesowi nie postawiłam zarzutów z kks bo w zakresie jego obowiązków nie było prowadzenia ksiąg.
W innych sytuacjach raczej staram się stosować kks.