§ 5. Zawiadomienie jest bezskuteczne, jeżeli zostało złożone:
1)   w czasie, kiedy organ ścigania miał już wyraźnie udokumentowaną wiadomość o popełnieniu przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego;
2)   po rozpoczęciu przez organ ścigania czynności służbowej, w szczególności przeszukania, czynności sprawdzającej lub kontroli zmierzającej do ujawnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego, chyba że czynność ta nie dostarczyła podstaw do wszczęcia postępowania o ten czyn zabroniony.

Na skuteczność czynnego żalu nie ma wpływu moment złożenia deklaracji tylko moment stwierdzenia popełnienia wykroczenia skarbowego przez organ ścigania, dlatego jeśli nie zaszły inne okoliczność powinien on być uznany za skuteczny. Aby zaszły okoliczności wymienione w pkt 1 niezbędne jest wykazanie przez organ, że w momencie wpływu czynnego żalu miał już stwierdzone popełnienie czynu, czyli np. zostało sporządzone zawiadomienie, posiada adnotacje w systemie że brak terminowej wpłaty, posiada wydruk z systemu z którego wynika że dana zaliczka nie została zapłacona w terminie, itp.

Itp. :
posiada zeznanie, z którego wynika  obowiązek wpłaty i nie posiada wpłaty.

A gdzie tu stwierdzenie popełnienia czynu? Samo zeznanie to za mało - musi być udokumentowania wiadomość o popełnieniu czynu, a nie istnieniu obowiązku podatkowego. Mój sąd kilkukrotnie wypowiadał się w tej sprawie, np. posiadanie przez Urząd PIT-11 nie jest udokumentowaną wiadomością o nieterminowym złożeniu PIT-37, posiadanie deklaracji PIT-4R o nieterminowym wpłacaniu zaliczek. Jakby był tytuł wykonawczy albo upomnienie do zapłaty to co innego, ale sama deklaracja nie jest udokumentowaną wiadomością o popełnieniu czynu z art. 77 kks. Ona w dniu wpływu może nie być nawet w systemie wprowadzona, nikt jej mógł przez miesiąc nie przeczytać nawet.

A jak należy postąpić w przypadku gdy czynny żal wpłynie do urzędu przez e- Puap?

Czynny żal to instytucja z kodeksu karnego skarbowego, który odsyła do kodeksu postępowania karnego. Kodeks postępowania karnego nie przewiduje użycia e-puapu do doręczania pism, więc ja uważam, że nie można wysyłać czynnego żalu w ten sposób.

Czy wobec tego można wezwać podatnika aby złożył podpis na wydrukowanym "czynnym żalu"  czy też uznać tak złożony czynny żal za bezskuteczny?
I czy wtedy powiadomić podatnika o tym fakcie?
Będę wdzięczna za pomoc.

A czy odwołanie od decyzji złożone niezgodnie z przepisami można uznać za skuteczne (np zwykłym e-mailem) można np. wydrukować i podpisać? Chyba nie, więc tak samo z czynnym żalem, tym bardziej,  że czynny żal ma być złożony zanim organ dowie się o popełnieniu czynu zabronionego.

No można wezwać do usunięcia braków formalnych pisma, pod rygorem uznania za nieskuteczne.

Czynny żal zgodnie z art. 16§4 kks - pisemnie albo do protokoły, inna forma złożenia np. przez e-puap to już nie jest czynny żal, z tego co wiem trwają pracę departamentu zwalczania przestępczości w MF aby wprowadzić zmiany w kks i dopuścić złożenie czynnego żalu przez e-puap.

I to jest polska paranoja: pisemnie chociaż organ nie ma pewności, że podpisała osoba uprawniona a przez e-puap to nie, chociaż tu jest 100% pewność złożonego podpisu i każdy przesłany dokument  opatrzony podpisem profilu zaufanego czy kwalifikowanym jest na prawach dokumetu podpisanego odręcznie

Nigdy nie ma pewności złożonego podpisu, z wyjątkiem sytuacji kiedy jest złożony w obecności urzędnika po wylegitymowaniu się składającego podpis. I nie żadna paranoja tylko inna procedura - postępowanie karne.

Zwykłe niedopatrzenie ustawowych zapisów sprawiło, że obecnie nie można składać czynnego żalu przez epuap. Będzie to jednak kiedyś zmienione.

Co to znaczy pisemnie lub ustnie do protokołu? To znaczy, że ta czynność procesowa musi przybrać formę dokumentu.  Protokół  z czynności przyjęcia czynnego żalu po jego sporządzeniu staje się dokumentem, i tu odsyłam koleżanki i kolegów do art 53 § 20kks: " dokument jest to każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi  dowód  prawa,  stosunku  prawnego  lub  okoliczności  mającej  znaczenie prawne". Nie można zaprzeczyć, że pismo/wiadomość wysłane przez e-puap nie  jest zapisanym nośnikiem informacji ( w Internecie nic nie ginie i nikt nie jest anonimowy), a zatem jest dokumentem, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi  dowód  prawa,  stosunku  prawnego  lub  okoliczności  mającej  znaczenie prawne. I w związku z tym nie ma potrzeby wprowadzania tu jakichkolwiek zmian do kks. W mojej ocenie mówienie podatnikowi/a może już i podejrzanemu/obwinionemu, że jego czynnny żal nie był skuteczny bo złożony przez e-puap /nie utożsamiać ze zwykłą wiadomośćią e-mail przez pocztę elektroniczną/ to proszenie się o wykładnię sądu w tej materii i udowodnienie niekompetencji urzędnika komórki ks.

KKS na tą chwilę dopuszcza pisemnie i do protokołu, a podpis zaufany to nie forma pisemna, więc o czym tu dalej rozmawiać