Teraz jest 05 wrz 2025, 13:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Wniosek o rozłożenie na raty mandatu 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA25 maja 2009, 14:02

 POSTY        45
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu
A mandaty nie mieszczą się w katalogu z art. 60 pkt 1-6, i dlatego brak jest podstawy prawnej dla rozłożenia mandatu na raty dla przedsiębiorcy. Mandaty są objęte art. 60, bo jest on katalogiem otwartym, punkty są tylko przykładowo podane, i mandaty nie mieszczą się w pktach od 1 do 6.


16 gru 2014, 14:06
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 21:26

 POSTY        118
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu
Tak, rzeczywiście, masz rację BLACK83. Zagalopowałam się.
Jeszcze nie miałam przedsiębiorcy. Moje dotychczasowe przypadki osób, na które nałożono mandat karny to matka zastępująca córkę prowadzącą działalność gospodarczą i podatnik z wykreśloną z ewidencji działalnością gospodarczą.


16 gru 2014, 14:17
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA05 gru 2006, 08:01

 POSTY        396
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu
Soltimerka                    



Dziękuję Kolego Kuraś1 za pomoc ;-), szczególnie, że jak piszesz nie zajmujesz się mandatami i stosowaniem Kpa ;-) Wielkie dzięki za załączony materiał.

Proszę. Teraz bym nie odpisywał, bo naprawdę bardzo źle się czuję, ale nie chcę tego zostawiać na później.
Postaram się w skrócie odpowiedzieć.




Sprawa, którą podniosłam byłaby przejrzysta, gdyby przyjęto poselski projekt ustawy o zmianie treści art. 64 § 2 Kpa, którego opinia prawna z dnia 15.06.2012 r. znalazła się w Twoim materiale.


Brak tej zmiany potwierdza, że wydanie postanowienia nie jest możliwe.




A rozważań, dylematów, wątpliwości w tym zakresie jest mnóstwo... Wiem, bo przejrzałam co nieco, w tym bardzo ciekawą uchwałę NSA z dnia 03.09.2013 r., Nr I OPS 2/13.


Dobrze, że przywołałaś uchwałę NSA I OPS 2/13, bo wskazuje ona, że skoro strona ma prawo skarżyć do sądu bezczynność organu, jeśli ten pozostawi (w drodze czynności mat.-techn.) podanie bez rozpatrzenia, to znaczy, że organ nie mógł wydać postanowienia o pozostawieniu bez rozpatrzenia.

Co ciekawe, z tej uchwały jasno wynika też to, czego na razie nie chcesz przyjąć do wiadomości:

„Jak już wcześniej wspomniano wszczęcie postępowania administracyjnego następuje również na skutek wniesienia podania nieczyniącego zadość wymaganiom ustalonym w przepisach prawa. Przepisy k.p.a. regulujące to postępowanie przewidują zamknięty katalog zwyczajnych środków zaskarżenia (odwołanie, zażalenie, wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy). Żaden z tych środków zaskarżenia nie przysługuje od czynności materialno-technicznej pozostawienia podania bez rozpoznania, bo czynność ta nie jest ani decyzją, ani postanowieniem”.
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/7CCB05D4DE





Wyjaśniając, w kwestii uzupełnienia wniosku podjęłam działania w formie postanowienia z wiadomym nam pouczeniem.
Przepisy nie muszą wprost wskazywać, żebym w danej sprawie wydała postanowienie.
Zgodnie z art. 123 § 1 Kpa w toku postępowania organ administracji publicznej wydaje postanowienia.
W świetle § 2 art. 123 Kpa postanowienia dotyczą poszczególnych kwestii wynikających w toku postępowania, lecz nie rozstrzygają o istocie sprawy, chyba że przepisy kodeksu stanowią inaczej.


Kiedyś spotkałem się z twierdzeniem pewnej pani trener, że wezwania organów podatkowych powinny mieć formę postanowienia.
Nie podzielam tej opinii choćby dlatego, że Op wyraźnie rozróżnia wezwania (podając np. ich budowę w art. 159 Op), poświęcony im jest rozdział 6 Działu IV, podczas gdy postanowienia to rozdział 14 tego działu. Słuchacze z innych us także nie zgodzili się w tej sprawie z wykładowcą.
Inne różnice – wezwanie jest w zasadzie z inicjatywy organu (do uzupełnienia braków wniosku, do złożenia przez stronę wyjaśnień, dokumentów, do stawienia się na przesłuchanie itd.). Postanowienia są wydawane bądź to z urzędu bądź na jakiś wniosek procesowy strony. I wtedy organ ma „rozstrzygnąć”.

Uważasz, że powinno być postanowienie zamiast wezwania – Twój wybór. Proszę mi tylko wyjaśnić czym jest rozstrzygnięcie w wezwaniu w Twojej wersji? O czym to „rozstrzygasz” w takim wezwanio-postanowieniu?

Czy skoro to postanowienie to strona może zaskarżyć takie wezwanio-postanowienie? A więc może dojść do tego, że zamiast prowadzić postępowanie organ będzie najpierw odpowiadał na zażalenie, sprawa trafi do organu II instancji, potem do sądu. No, masa absurdów wtedy powstaje. Po co sobie utrudniać życie czy właściwiej: po co mieszać formy działania organu, stosując zamiast wezwania jakieś wezwanio-postanowienie?

Teraz kolejna ważna rzecz: zacytowałaś art. 123 Kpa i bardzo dobrze. A teraz przeczytaj spokojnie jeszcze raz cały ten artykuł Kpa, kierując uwagę na pogrubienia:

Zgodnie z art. 123 § 1 Kpa, w toku postępowania organ administracji publicznej wydaje postanowienia.
W świetle § 2 art. 123 Kpa, postanowienia dotyczą poszczególnych kwestii wynikających w toku postępowania, lecz nie rozstrzygają o istocie sprawy, chyba że przepisy kodeksu stanowią inaczej.


Popełniasz błąd w samym założeniu, że wydając postanowienie „masz” już postępowanie „w toku”. Otóż nie – nie masz postępowania w toku, bo wniosek nie spełniał wymagań formalnych.
Postępowanie jest w toku wtedy, kiedy wniosek jest cacy po względem formalnym i kiedy dana sprawa może być rozpatrzona merytorycznie, bo przepis prawa to określa. Zgodzisz się?
Jak wniosek nie jest cacy to nie jesteśmy jeszcze „w toku”, bo trzeba wnoszącego wezwać. Uzupełni – będzie „tok”, nie uzupełni to papatki (zawsze może złożyć skargę na bezczynność albo po prostu nowy wniosek).




Analizując mój problem, po przeczytaniu „ciężkiej literatury”, doszłam do wniosku, że braki formalne, moje działania podjęte w celu ich usunięcia ( dlatego też trudno tu mówić o bezczynności organu podatkowego ) i nieuzupełnienie podania w terminie, jak i później, są oczywiste.


Przecież nie negowałem tych braków, ich nieuzupełnienia. Co ma wynikać z tego zdania?

Nie zarzucałem Ci ani nie wskazywałem pośrednio, że pozostaniesz w bezczynności (wiem, że to pojęcie do organu, ale dla uproszczenia). Na podstawie Twojej wypowiedzi myślę, że chyba niezbyt zrozumiałaś, kiedy będziemy mieli do czynienia z bezczynnością w Twojej sprawie.

Będziemy mieli, gdybyś oceniła prawidłowy wniosek (spełniający wymagania formalne) jako wymagający uzupełnienia i nie podjęłabyś czynności merytorycznych. Fakt, że wysłałaś do strony wezwanie o uzupełnienie wniosku nie oznaczałoby wtedy, że nie doszło do bezczynności organu (albo i też zwłoki w załatwieniu sprawy).

O bezczynności mówilibyśmy także wtedy, gdybyś przy prawidłowym wniosku stwierdziła, że nie można go rozpatrzyć merytorycznie, wsadzając do szafy, choć powinien być rozpatrzony co do istoty.

Bezczynnością będzie także odmowa wszczęcia postępowania na wniosek strony, pomimo iż prawo przewiduje takie postępowanie. To że wydałabyś postanowienie o odmowie, nie świadczyłoby o nie pozostawaniu w bezczynności.





Kończąc postępowanie myślę wydać postanowienie o pozostawieniu podania bez rozpoznania.
Według mnie zakończenia sprawy nie można potraktować „milcząco”, a nie mam też podstaw do wydania decyzji.
Myślę postąpić podobnie jak jest to zapisane w Ordynacji podatkowej – per analogiam, czyli wydać postanowienie.


Nie można stosować analogii między Op a Kpa w każdego rodzaju sprawie. Zwłaszcza, że jak już pisaliśmy wcześniej występują różnice między art. 169 § 4 Op a art. 64 § 2 Kpa.

„Milczące” jak to określasz zakończenie nie oznacza, że organ nie zdaje sobie sprawy z pozostawienia bez rozpatrzenia. Można skrobnąć krótką adnotację, że w związku z brakiem reakcji podatnika na skutecznie doręczone wezwanie do uzupełnienia wniosku, podanie pozostawia się bez rozpatrzenia. Taką adnotację służbową możesz dać wyżej, by przełożeni wiedzieli jak wygląda ta sprawa.




Wybór pouczenia najbardziej mnie męczy.
Jednak w jednym artykule przeczytałam bardzo sensowne zdanie:
„Przesądzenie, że na pozostawienie podania bez rozpoznania służy skarga na bezczynność organu administracji na zasadzie art. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a., oznacza, że aby skutecznie taką skargę wnieść, trzeba wpierw skorzystać z zażalenia na bezczynność ( zgodnie z przepisem art. 37 § 1 kpa ).”
autor publikacji Maciej Kiełbowski 07.11.2013 r.


Owszem, to sensowne zdanie, ale nie ma sensu wnioskowanie z niego, że trzeba wydać postanowienie i to z takim pouczeniem.

Jeśli powołujesz się na tekst to podawaj, proszę, nie tylko autora, ale tytuł i miejsce publikacji oraz link, jeśli jest dostępny w całości w sieci. Rozumiem, że miałaś na myśli ten tekst:
http://www.codozasady.pl/kiedy-organ-ad ... zpoznania/

Jak napisał autor, „Problem, którego dotyka omawiana uchwała, odnosi się właśnie do tego rodzaju sytuacji, ale także m.in. do przypadku, w którym zdaniem strony wniosek jest kompletny i spełnia wszystkie wymagania, jednak organ administracji twierdzi inaczej i pozostawia go bez rozpoznania”.

Twoja sprawa wygląda nieco inaczej, więc nie bardzo widzę powód, by zajmować się tym tekstem, który jest co do zasady poprawny, tyle że odnosi się do innego stanu faktycznego.
Również z tego artykułu nie wynika, że organy mają wydawać postanowienia o pozostawieniu bez rozpatrzenia, ani tym bardziej, że pouczenia mają być takie a takie. Albo ja czegoś w tym tekście nie jarzę, czego nie mogę wykluczyć, bo wielu rzeczy nie jarzę.






Stąd też, według mnie, po moich przemyśleniach opartych na uchwale NSA i różnych publikacjach, wyjściem byłoby faktycznie wskazanie na art. 37 § 1 kpa, który stanowi, iż na niezałatwienie sprawy w terminie określonym w art. 35, w przepisach szczególnych, ustalonym w myśl art. 36 lub na przewlekłe prowadzenie postępowania stronie służy zażalenie do organu wyższego stopnia, a jeżeli nie ma takiego organu – wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.
Tak chyba zrobię.
Przekonuje mnie też to, idąc tokiem myślenia NSA, że pozostawienie podania bez rozpoznania jest jakby odmową rozpatrzenia sprawy i odmową wydania decyzji.
„Z tych też powodów NSA przyjął, że pozostawienie podania bez rozpoznania stanowi bezczynność organu administracji i powinno być kontrolowane w trybie właściwym dla badania bezczynności.” -
Maciej Kiełbowski 07.11.2013 r.


Wyjdzie z tego niezła masakra.




Co do przełożonych, to ja wychodzę z założenia, że to najpierw ja powinnam wystąpić z rozwiązaniem problemu, które następnie przedstawiam moim szefom. Dopiero w ostateczności, jak nie znajdę takiego rozwiązania, to wówczas szukam oparcia u kierownictwa i radcy prawnego ;-)


Racja, tak powinno być. Jednak zadajesz w krótkim czasie pytania o różne sprawy, stąd byłem ciekawy czy Twoi przełożeni interesują się sprawami, za które w końcu odpowiadają, czy wiedzą coś na ten temat, czy sami także poszukują rozwiązań, czy sami sobie odpowiedzieli na niektóre pytania, jakie się nasuwają po lekturze wniosku, etc.

Wracając do głównego wątku.
Nie wiem i nie rozumiem, czemu upierasz się przy postanowieniu, skoro ani Kpa tego nie wymaga, ani orzeczenia sądów na to nie wskazują, ani komentarze do Kpa.

Jako pracownicy organów mamy działać na podstawie prawa, czy to stosując Op (art. 120) czy Kpa (art. 6). To obywatele, podatnicy mają prawo stosować zasadę, że co nie jest zabronione jest dozwolone, natomiast nie jest to podstawa czy też modus operandi dla organów administracji publicznej (organów podatkowych), bo one mogą działać wyłącznie na podstawie i w granicach prawa.

Wydając postanowienie w tej sprawie, działasz bez podstawy prawnej. Takie postanowienie będzie naruszać prawo czy też będzie je rażąco naruszać (nie mam siły ani głowy, by teraz to analizować, czy będzie to pierwsze, czy drugie).

Pozdrawiam i życzę poważnej refleksji.


Ostatnio edytowano 16 gru 2014, 17:26 przez Kuras1, łącznie edytowano 1 raz



16 gru 2014, 17:14
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA09 lis 2013, 19:40

 POSTY        274
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu
Prośba, trzymajmy się głównego wątku to jest rozkładania na raty mandatu wymierzonego przedsiębiorcy.

Trochę poczytałem i wydaje mi się, że jednak można. Gdyby po przecinku nie było słowa "które" to wtedy rzeczywiście nie można. A tak dotyczy przedsiębiorcy w zakresie 1-6, ale które, czyli pozostałe z punktu 7 i 8 można nie są obwarowane słowem 'które".

nie wiem czy to brzmi jasno...


17 gru 2014, 12:55
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 21:26

 POSTY        118
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu
Witajcie!
Sprawa: pozostawienie podania bez rozpoznania w oparciu o kpa.

Ostatecznie po Waszych propozycjach rozwiązania sprawy i tutejszych rozważaniach wydaliśmy, na podstawie art. 64 § 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego ( t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 267 ze zm. ) w powiązaniu z art. 67 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych ( t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 885 ze zm. ), zawiadomienie o pozostawieniu podania bez rozpoznania.
Bez pouczenia.

Dzięki za poszczególne opinie i pomoc!
Pozdrowionka!
Miłego weekendu!
:)


16 sty 2015, 15:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu


Wyrok

Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie

z dnia 29 maja 2013 r.

I SA/Sz 257/12


Na wstępie należy wskazać, że grzywna nakładana w drodze mandatu karnego przez straż miejską za popełnienie wykroczenia stanowi dochód jednostki samorządu terytorialnego, co jednoznacznie wynika z brzmienia art. 100 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2008 r. Nr 133, poz. 848 z późn. zm.), który stanowi, że ściąganie grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego następuje w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Grzywna ta stanowi dochód budżetu państwa, a gdy nałoży ją funkcjonariusz organu podległego władzom jednostki samorządu terytorialnego - stanowi dochód tej jednostki samorządu. Zatem, stanowi ona niepodatkową należność budżetową, o której mowa w przepisie art. 60 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. Nr 157, poz. 1240 z późn. zm.).





USTAWA
z dnia 24 sierpnia 2001 r.
Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia
(tekst jednolity)
Art. 100. Ściąganie grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego następuje w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Grzywna ta stanowi dochód budżetu państwa, a gdy nałoży ją funkcjonariusz organu podległego władzom jednostki samorządu terytorialnego - stanowi dochód tej jednostki samorządu.



USTAWA
z dnia 10 września 1999 r.
Kodeks karny skarbowy
(tekst jednolity)

Art. 187. § 1. Kary grzywny wymierzone w sprawach o wykroczenia skarbowe, niezależnie od trybu, w jakim je wymierzono, przypadają Skarbowi Państwa.
§ 2. Wykonanie prawomocnych mandatów karnych, o których mowa w art. 138 § 1 pkt 2, następuje w trybie przepisów ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2012 r. poz. 1015, z późn. zm.).


Ciekawe dlaczego ustawodawca uznał, że mandat z kks tylko przypada Skarbowi Państwa, a nie jest jego dochodem, jak mandat z kodeksu wykroczeń.

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


17 sty 2015, 14:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu
Równie zastanawiające jest, że w art. 100 kpsw ustawodawca przewiduje, że w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji następuje jedynie ściągnięcie grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego, jak gdyby uwzględniał wykonanie tej kary poza trybem przewidzianym w ustawie o egzekucji, t.j. w inny sposób (np. w ratach z ustawy o finansach publicznych).
Natomiast w art. 187 kks ten sam ustawodawca odmiennie określa, że w trybie ustawy o egzekucji następuje całe wykonanie prawomocnych mandatów karnych, a nie tylko ściągnięcie grzywny.



USTAWA
z dnia 24 sierpnia 2001 r.
Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia
(tekst jednolity)
Art. 100. Ściąganie grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego następuje w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Grzywna ta stanowi dochód budżetu państwa, a gdy nałoży ją funkcjonariusz organu podległego władzom jednostki samorządu terytorialnego - stanowi dochód tej jednostki samorządu.



USTAWA
z dnia 10 września 1999 r.
Kodeks karny skarbowy
(tekst jednolity)

Art. 187. § 1. Kary grzywny wymierzone w sprawach o wykroczenia skarbowe, niezależnie od trybu, w jakim je wymierzono, przypadają Skarbowi Państwa.
§ 2. Wykonanie prawomocnych mandatów karnych, o których mowa w art. 138 § 1 pkt 2, następuje w trybie przepisów ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2012 r. poz. 1015, z późn. zm.).

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


17 sty 2015, 14:43
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA14 lip 2013, 12:41

 POSTY        2
Post Re: Wniosek o rozłożenie na raty mandatu
Czy możecie mi udostępnić powoływane w dyskusji pismo AP5/571/19/AWR/08/09/4129/08 z dnia 18.02.2010 r.? Z góry dziękuję za pomoc.


18 cze 2015, 17:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 50 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: