Moim zdaniem brak podstaw do karania z kks.
Dlaczego karać podatnika za uchylenie decyzji.
Widziałam materiał z kontroli podatkowej w zakresie podatku od nieruchomości, gdzie organ wszedł na teren nieruchomości, dokonał pomiarów i oględzin i wydał decyzję, która nie została uchylona. Wydanie decyzji w postępowaniu podatkowym w urzędzie skarbowym polega na jej wydaniu wbrew woli podatnika, w podatku od nieruchomości dla osoby fizycznej tak nie jest. W postępowaniu podatkowym w US gdy podatnik się zgadza to składa deklarację, gdy nie chce złożyć to NUS wydaje decyzję. W US obecnie większość decyzji jest zaskarżana. Nikt nie chce karać podatnika z powodu uchylenia decyzji.
Można oczywiście składać wniosek o ukaranie gdy podatnik np. nie okazuje dokumentów. W nowej procedurze karnej zawiadamiający w postępowaniu przed sądem będzie musiał przekonać sąd, że  podatnik rzeczywiście utrudniał czynności. Może to nie być wcale takie proste. Nawet jednak ukaranie  nie załatwi sprawy. Czy ktoś kto nie chce podać jakiejś informacji, po ukaraniu poda?

Dziękuje za orzeczenie. Tylko w przedstawionej tam sytuacji podatnik chociaż pofatygował się odmówić przeprowadzenia oględzin. "Mój" po prostu nie jest obecny na nieruchomości (lub po prostu nie otwiera).

Nie chodzi o karanie podatnika za to, że zaskarża decyzje, nie mam nic przeciwko, takie jego prawo. Niestety w przypadku podatku od nieruchomości niezbędne jest ustalenie powierzchni użytkowej (nie zabudowy). Chętnie wydałabym decyzje mimo odmiennego stanowiska podatnika, ale bez zmierzenia powierzchni nie mam jak. Przecież sobie jej nie wymyśle.

Widzę, że kara porządkowa, będzie najbardziej stosowna w mojej sytuacji.

Mimo wszystko, chciałabym dopytać w jakiej formie UM powinien działać aby US mogł zastosować art. 83 kks? Czyli co np. ma zawierać wniosek... jeśli ma ktoś jakiś szablon na tą okoliczność to chętnie się zapoznam

UM, podatnik nie musi powiedzieć słowa "odmawiam", żeby odmówić okazania przedmiotu oględzin. Wystarczy, że o godzinie wskazanej na wezwaniu nie wpuści pracowników UM do swojego mieszkania.

Gdybym był na twoim miejscu, to wezwałbym go dwa razy do okazania przedmiotu oględzin. Jeśli dwa razy odmówi, to wtedy wydałbym postanowienie o nałożeniu kary porządkowej. Zobaczysz, że gdy zobaczy postanowienie o nałożeniu kary porządkowej, to przestanie ignorować pisma urzędu Karałbym dopiero po drugiej odmowie okazania przedmiotu oględzin dlatego, żeby podatnik nie tłumaczył się potem głupkowato, że pies zjadł wezwanie albo musiał zostać dłużej w pracy. OK, raz się coś takiego może zdarzyć, ale dwa razy?

US na wniosek UM może zastosować art 83.
Może - jeżeli oceni, że to czyn mniejszej wagi więc wykroczenie - nałożyć mandat, lub może wnieść akt oskarżenia do sądu.
Wniosek UM o wszczęcie postępowania karnego skarbowego musi zawierać opis stanu faktycznego i prawnego zdarzenia, muszą też być dołączone dokumenty potwierdzające twierdzenia zawarte we wniosku - np. kopie doręczonych wezwań. Bezpodstawne skierowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa jest karalne.
Ja kiedy otrzymuję wniosek UM o wszczęcie dochodzenia to wzywam pracownika UM na przesłuchanie w charakterze świadka. Zgodnie z nową procedurą każdy oskarżony ma prawo do adwokata, a sprawa w sądzie to "spór" oskarżyciela z adwokatem. Na rozprawie więc to mój świadek, czyli osoba, która skierowała wniosek o ukaranie, musi przekonać sędziego, że oskarżony jest winny. Nie pracownik komórki KS urzędu skarbowego tylko osoba, która napisała wniosek o ukaranie.

Kara porządkowa, jak sama nazwa wskazuje ma charakter porządkujący, to jest ma przywołać niesfornego kontrolowanego do porządku. Ma ona tę zaletę, że jest natychmiastowa. Wydajesz postanowienie o nałożeniu kary porządkowej i już możesz spodziewać się oczekiwanego efektu - współpracy kontrolowanego z kontrolującym. Wydajesz takie postanowienie bez zastanawiania się nad przyczynami, dla których kontrolowany nie współpracuje. Rzecz oczywista, w przypadku gdy kara porządkowa została nałożona za okoliczności pozostające poza wpływem ukaranego, (np. nie udostępniał lokalu, bo przebywał w szpitalu) należy ją - niezwłocznie po ustaleniu powyższego - uchylić.

Natomiast art. 83 kks to zupełnie inna bajka. To możliwość nałożenia odpowiedzialności karnej za faktycznie zaistniałe utrudnianie przeprowadzenia czynności wskazanych w tym przepisie. Przy czym samo zaistnienie przestępstwa jest jeszcze nie wystarczające do zastosowania kary z art. 83 kks. Niezbędnym jest tu bowiem zebranie dowodów dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia tego czynu.
Z tego względu nie ma określonego szablonu wniosku UM do US o zastosowanie art. 83 kks.
Ponieważ w zawiadomieniu tym należy dokładnie opisać wszystkie okoliczności wskazujące na możliwość popełnienia przestępstwa z art. 83 kks, a do zawiadomienia trzeba dołączyć wszystkie posiadane dowody potwierdzające te okoliczności. A przecież każdy przypadek jest inny.
W razie przesłania samego zawiadomienia bez dowodów organ postępowania przygotowawczego ma możliwość wezwania zawiadamiającego do uzupełnienia wniosku lub może przesłuchać zawiadamiającego.



Jeśli podjęte próby uzupełnienia materiału dowodowego nie będą skutkowały pozyskaniem materiału dostatecznie uzasadniającego popełnienie przestępstwa, organ ścigania wyda postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia.



Już z tego co napisałem powyżej wynika jasno, że postępowanie karne skarbowe o czyn z art. 83 kks nie ma na celu usprawnienia przebiegu utrudnianej kontroli, bo od tego jest postępowanie dyscyplinujące - kara porządkowa. Kara porządkowa ma tę zaletę, że jest natychmiastowa i łatwo ją uchylić.
Natomiast do skazania z art. 83 kks daleka droga, bo po zebraniu materiału dowodowego trzeba jeszcze wnieść akt oskarżenia i skutecznie go popierać przed sądem. Dlatego efektem kary w żaden sposób nie będzie usprawnienie utrudnianej kontroli, bo wyrok, jeśli zapadnie, to dawno po jej zakończeniu.
Efektem postępowania z kks ma być prewencja ogólna.

I jeszcze jedno. Jeśli po nałożeniu kary porządkowej kontrolowany przestał utrudniać kontrolę, nie należy zawiadamiać organu ścigania o tym utrudnianiu, bo zostało one usankcjonowane karą porządkową. A obowiązuje zakaz podwójnego karania.

Dziękuje bardzo za wyczerpujące wyjaśnienie. Teraz mam już pełną jasność