Teraz jest 07 wrz 2025, 21:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Art. 75 § 2 kpk zatrzymanie i przymusowe sprowadzenie 
Autor Treść postu
Własny awatar
Post 
kornik2                    



Oskarze23 twój wpis powinien zamknąć dyskusję. Na marginesie, gdybym przyjął tezę comitam to nigdy nie mógłbym zastosować postępowania w stosunku do nieobecnych.

Kks:
Art. 173 § 1. Przeciwko sprawcy przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego
przebywającemu stale za granicą albo gdy nie można ustalić jego miejsca zamieszkania
lub pobytu w kraju, postępowanie toczyć się może podczas jego
nieobecności.
§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się, jeżeli:
1) wina sprawcy lub okoliczności popełnienia czynu zabronionego budzą wątpliwości;
2) oskarżony o przestępstwo skarbowe ukrył się po wniesieniu do sądu aktu
oskarżenia, a także wówczas, gdy w toku postępowania przed sądem ustalono
jego miejsce zamieszkania lub pobytu w kraju.

Art. 174.
W postępowaniu w stosunku do nieobecnych nie stosuje się przepisów, których stosowanie
wymaga obecności oskarżonego lub podmiotu pociągniętego do odpowiedzialności
posiłkowej.


Nigdzie tu nie widzę przeszkód do stosowania postępowania w stosunku do nieobecnych wobec osoby (tylko) podejrzanej  :D (w szczególności brak w tym trybie obowiązku ogłoszenia zarzutu).


26 lut 2009, 20:33
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA12 lut 2008, 22:26

 POSTY        62
Post 
Nie nie comitam, to nie jest tak - to że w przepisie ustawodawca nie używa wprost słowa podejrzany  to w żadnym razie nie oznacza że można  prowadzić postępowanie w stosunku do nieobecnych wobec osoby podejrzanej. Musisz mieć na uwadze, iż ten tryb postępowania może być stosowany tylko w fazie in personam (na co wyraźnie wskazuje zwrot "przeciwko sprawcy" - a kiedy podatnik ma jedynie status osoby podejrzanej, to postępowanie nie toczy się  - w znaczeniu procesowym - przeciwko niemu) - to po pierwsze. Po drugie musisz mieć na uwadze, iż istotą tego trybu jest osądzenie konkretnej osoby, a organ postępowania przygotowawczego  może wystąpić o do sądu o wydanie wyroku tylko co do osoby wobec której przedstawi zarzut karalnego i karygodnego zachowania. I w koncu po trzecie - art 174 kks wyłącza tylko regulacje które wymagają osobistego udziału podejrzanego w czynnościach procesowych ( stąd też, np. można nie ogłosić podejrzanemu zarzutu i go nie przesłuchać), wszelkie inne czynności procesowe wykonuje się tak jak w każdym innym postępowaniu przygotowawczym, które ma dać sądowi podstawę do wydania wyroku.

I na koniec może jeszcze jedna ogólna uwaga odnośnie art. 247 kpk - prokuratorzy wydają nakaz zatrzymania osoby w tym trybie, nie dlatego że nie mogą tego robić w trybie 75 par 2, ale dla tego, żeby wykorzystać element zaskoczenia takiej osoby i uniemożliwić jej matactwo procesowe. W przeważającej części wypadków wobec osób zatrzymanych w trybie 247 występuje się do sadu o areszt tymczasowy, albo stosuje inne środki zapobiegawcze. Jeśli natomiast prokurator chciałby doprowadzić osobę w trybie 75par2 to musialby ją najpierw wezwać w charakterze podejrzanego - a więc poinformować go że jest w zainteresowaniu organów ścigania. Takie wezwanie wysłane np do osoby której zarzuca się przemyt narkotyków skutkowałoby tylko jedną rzeczą - następnego dnia po odbiorze wezwania już by delikwenta w kraju nie było


26 lut 2009, 22:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 23:08

 POSTY        130

 LOKALIZACJAkosmos
Post 
kornik2                    



Oskarze23 twój wpis powinien zamknąć dyskusję. Na marginesie, gdybym przyjął tezę comitam to nigdy nie mógłbym zastosować postępowania w stosunku do nieobecnych.

Też tak sądzę  :piwo:

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius -  z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->


26 lut 2009, 22:39
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
oskar23a                    



Nie nie comitam, to nie jest tak - to że w przepisie ustawodawca nie używa wprost słowa podejrzany  to w żadnym razie nie oznacza że można  prowadzić postępowanie w stosunku do nieobecnych wobec osoby podejrzanej. Musisz mieć na uwadze, iż ten tryb postępowania może być stosowany tylko w fazie in personam (na co wyraźnie wskazuje zwrot "przeciwko sprawcy" - a kiedy podatnik ma jedynie status osoby podejrzanej, to postępowanie nie toczy się  - w znaczeniu procesowym - przeciwko niemu) - to po pierwsze. Po drugie musisz mieć na uwadze, iż istotą tego trybu jest osądzenie konkretnej osoby, a organ postępowania przygotowawczego  może wystąpić o do sądu o wydanie wyroku tylko co do osoby wobec której przedstawi zarzut karalnego i karygodnego zachowania. I w koncu po trzecie - art 174 kks wyłącza tylko regulacje które wymagają osobistego udziału podejrzanego w czynnościach procesowych ( stąd też, np. można nie ogłosić podejrzanemu zarzutu i go nie przesłuchać), wszelkie inne czynności procesowe wykonuje się tak jak w każdym innym postępowaniu przygotowawczym, które ma dać sądowi podstawę do wydania wyroku.

(...)

Wniosek wysnuty z treści art. 173 § 1 kks , że jakoby warunkiem zastosowania trybu do nieobecnych jest uprzednie przejście postępowania w fazę przeciwko osobie jest błędny.
Gdyby taką intencją kierowałby się ustawodawca, to w art. 137 użyłby wprost określenia "podejrzany", a nie "sprawca". Postępowanie wobec sprawcy czynu zabronionego może toczyć się w obu postaciach: najpierw in rem - przed ogłoszeniem zarzutu, a dopiero po dokonaniu tej czynności - in personam. Tylko "podejrzany" występuje jedynie w postępowaniu w tej drugiej postaci. cbdo. To po pierwsze.

Po drugie, masz rację, istotą tego trybu jest osądzenie konkretnej osoby. Mało tego, przyjęta przez ustawodawcę konstrukcja całego przepisu art. 137 kks dopuszcza stosowanie postępowania w stosunku do nieobecnych jedynie wobec sprawców - a więc wtedy, i tylko wtedy, gdy zarówno wina sprawcy, jak i okoliczności popełnienia czynu zabronionego nie budzą wątpliwości. Wyłącznie w takim przypadku, zdaniem ustawodawcy, wolno finansowemu organowi postępowania przygotowawczego, po stwierdzeniu popełnienia czynu zabronionego przez ukrywającego się sprawcę, sporządzić postanowienie o przedstawieniu zarzutu, ustalić (udowodnić) fakt ukrywania się, zastosować tryb do nieobecnych i dopiero na mocy postanowienia o zastosowaniu postępowania w stosunku do nieobecnych, uczynić adnotację na postanowieniu o przedstawieniu zarzutu, obok miejsca na podpis sprawcy, o odstąpieniu od ogłoszenia podejrzanemu zarzutu na mocy art. 174 kks. Wtedy dopiero uzyskujemy sytuację, o której piszesz, gdzie organ postępowania przygotowawczego może wystąpić do sądu o wydanie wyroku co do osoby, wobec której przedstawi zarzut karalnego i karygodnego zachowania.

Bez podpisu podejrzanego lub bez takiej adnotacji, postanowienie o przedstawieniu zarzutów jest tylko sporządzone, a nie WYDANE.

No i po trzecie - też tak myślę :D .


Ostatnio edytowano 27 lut 2009, 14:43 przez jajco, łącznie edytowano 1 raz



27 lut 2009, 14:23
Własny awatar
Post 
oskar23a                    




I na koniec może jeszcze jedna ogólna uwaga odnośnie art. 247 kpk - prokuratorzy wydają nakaz zatrzymania osoby w tym trybie, nie dlatego że nie mogą tego robić w trybie 75 par 2, ale dla tego, żeby wykorzystać element zaskoczenia takiej osoby i uniemożliwić jej matactwo procesowe. W przeważającej części wypadków wobec osób zatrzymanych w trybie 247 występuje się do sadu o areszt tymczasowy, albo stosuje inne środki zapobiegawcze. Jeśli natomiast prokurator chciałby doprowadzić osobę w trybie 75par2 to musialby ją najpierw wezwać w charakterze podejrzanego - a więc poinformować go że jest w zainteresowaniu organów ścigania. Takie wezwanie wysłane np do osoby której zarzuca się przemyt narkotyków skutkowałoby tylko jedną rzeczą - następnego dnia po odbiorze wezwania już by delikwenta w kraju nie było

Znowu nie masz racji. Jeśli prokurator chciałby doprowadzić osobę w trybie 75par2 to musialby jej najpierw nadać status podejrzanego - a nie wysłać jakieś pisemko.
Krótkotrwałe pozbawienie wolności z art. 75 par 2 kpk w celu doprowadzenia oraz dokonania czynności procesowej jest dopuszczalne nie już po wysłaniu do osoby podejrzanej wezwania w charakterze podejrzanego, nawet zawierającego pouczenie o możliwości doprowadzenia podejrzanego, ale dopiero po ogłoszeniu tej możliwości podejrzanemu przed pierwszym przesłuchaniem (a więc po ogłoszeniu zarzutu). Dopiero wtedy staje się on bowiem podejrzanym. Ponieważ to tylko oskarżonego i podejrzanego można zatrzymać i sprowadzić przymusowo!!! Nie osobę podejrzaną!!!
Nie zapominaj też, kiedy powstawał art.247. Były to zupełnie inne czasy, (wtedy dzielnicowy, który mógł wiele, wiedział o każdym ****nięciu każdego obywatela). W tak zwanym międzyczasie co nieco się zmieniło (a jednak!!!), czego wyrazem jest orzeczenie TK :D


27 lut 2009, 15:27
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 23:08

 POSTY        130

 LOKALIZACJAkosmos
Post 
comitam                    



Krótkotrwałe pozbawienie wolności z art. 75 par 2 kpk w celu doprowadzenia oraz dokonania czynności procesowej jest dopuszczalne nie już po wysłaniu do osoby podejrzanej wezwania w charakterze podejrzanego, nawet zawierającego pouczenie o możliwości doprowadzenia podejrzanego, ale dopiero po ogłoszeniu tej możliwości podejrzanemu przed pierwszym przesłuchaniem (a więc po ogłoszeniu zarzutu). Dopiero wtedy staje się on bowiem podejrzanym. Ponieważ to tylko oskarżonego i podejrzanego można zatrzymać i sprowadzić przymusowo!!! Nie osobę podejrzaną!!!

No dobra, zakładając, że masz rację, po co masz sprowadzać podejrzanego, przecież złożył już wyjaśnienia( albo odmówił ich skladania), ok konfrontacja, tylko ile takich przypadków jest i ile razy w takiej sytuacji konieczne bylo sprowadzenie podejrzanego, nagninne natomiast jest unikanie kontaktu,
na koniec małe pytanko w jaki sposób radzisz sobie z opornymi?  bo wychodzi, że u Ciebie status podejrzanego nabywają jedynie ci przyjmujacy zaproszenia
przy okazji do trybu postępowania w stosunku do nieobecnych, ustawodawca celowo używa pojecia sprawca, po prostu jest ono  węższego  od pojecia podejrzanego.

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius -  z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->


27 lut 2009, 23:33
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> po co masz sprowadzać podejrzanego, <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

No właśnie o to chodzi. Zdaniem ustawodawcy krótkotrwałe pozbawienie wolności jest dopuszczalne tylko wyjątkowo, to jest wtedy, gdy w postępowaniu in personam, dla ujawnienia wszystkich okoliczności sprawy, niezbędne jest wykonanie czynności z udziałem podejrzanego, a ten się nie stawia na wezwanie. W niewielkiej części postępowań taka sytuacja ma miejsce, najczęściej dotyczy to spraw skomplikowanych i trudnych.
Że tak jest, świadczy choćby umiejscowienie zapisu o możliwości doprowadzenia podejrzanego.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Art. 75.
§ 1. Oskarżony, który pozostaje na wolności, jest obowiązany stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego oraz zawiadamiać organ prowadzący postępowanie o każdej zmianie miejsca swego zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, o czym należy oskarżonego uprzedzić przy pierwszym przesłuchaniu.
§ 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego można zatrzymać go i sprowadzić przymusowo.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Z takiej konstrukcji art. 75  wynika jednoznacznie, że najpierw należy ogłosić zarzut sprawcy, przed pierwszym przesłuchaniem pouczyć go o jego uprawnieniach i obowiązkach, w szczególności o obowiązku zawiadomienia organu prowadzącego postępowanie o każdej zmianie miejsca swego zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, jak również o możliwości doprowadzenia siłą w przypadku nie usprawiedliwionego niestawiennictwa (art.300 kpk).
Dopiero po wykonaniu obowiązku określonego w art.300 kpk, i to poprzez wręczenie pouczenia podejrzanemu na piśmie, gdzie podejrzany otrzymanie pouczenia potwierdza podpisem, organ dochodzenia uzyskuje uprawnienie do skorzystania z instytucji przymusowego sprowadzenia. I może to uczynić bez nadzoru prokuratora.

Wszyscy przedmówcy zdają się nie dostrzegać, że przepis art. 75 umieszczono w rozdziale "oskarżony" i choćby z tego względu stosowanie tego artykułu wobec osoby tylko podejrzanej jest niestety nadużyciem. Dla osoby podejrzanej ustawodawca przewidział  przecież rozdział "zatrzymanie". Pozbawienie wolności z tego rozdziału wymaga już nadzoru prokuratorskiego, bowiem zatrzymany przed pouczeniem o obowiązkach znajduje się w zupełnie innej sytuacji procesowej, niż podejrzany.

Jak sobie radzę z opornymi? No cóż, faktycznie jest to problem nielichy. Jednakowoż pewne nadzieje pokładam w noweli 247 kpk.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Art. 247. § 1. Prokurator może zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie osoby podejrzanej, jeżeli zachodzi uzasadniona obawa, że nie stawi się ona na wezwanie w celu przeprowadzenia czynności procesowej albo jeżeli zachodzi potrzeba niezwłocznego zastosowania środka zapobiegawczego. W tym celu wolno zarządzić przeszukanie. Przepisy art. 220-222 i 224 stosuje się odpowiednio.
§ 2. Do zatrzymania, o którym mowa w § 1, stosuje się odpowiednio art.246.
§ 3. Zarządzenia dotyczące zatrzymania i przymusowego doprowadzenia żołnierza w czynnej służbie wojskowej wykonują właściwe organy wojskowe.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dopiero teraz jawi się ten przepis jako pomocny w przypadkach, o których tu mowa. :D


Ostatnio edytowano 28 lut 2009, 12:33 przez jajco, łącznie edytowano 1 raz



28 lut 2009, 12:20
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA12 lut 2008, 22:26

 POSTY        62
Post 
posłużenie się w art. 75 par 2 terminem "oskarżony" samo w sobie nie oznacza, że tej instytucji nie można stosować do podejrzanego (vide art. 71 par 3 kpk). Natomiast zgadzam się w pełni że nie można jej stosować do "osoby podejrzanej". Różnica w naszych podejściach sprowadza się w istocie do problemu kiedy konkretna osoba nabywa status podejrzanego i przestaje tym samym być osobą podejrzaną (tu trzeba wyraźnie powiedzieć - choć to raczej oczywiste- że "osoba podejrzana" nie jest uczestnikiem procesu karnego, a tym bardziej nie jest jego stroną). Kwestię tę rozstrzyga (pozornie jak się okazuje) art. 71 par 1 kpk - "za podejrzanego uważa się osobę wobec której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów (..)". I teraz sedno kontrowersji - dla mnie "wydanie" to sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów i już z tą chwilą postępowanie wkracza w faze in personam - dlatego mogę stosować art. 75 par 2. Jeżeli przyjąć Twoją wersję comitam,  że do "wydania" postanowienia niezbędne jest ogłoszenie zarzutu, to masz rację, iż wówczas tryb 75 par 2 odpada - z prostego powodu - dalej mamy do czynienia z osobą podejrzaną a nie podejrzanym.  Wszystko sprowadza się więc do rozumienia terminu "wydanie". Z własnej ciekawości na najbliższych zajęciach jeszcze  zapytam prokuratora z którym mamy zajęcia z kpk jak on się na to zapatruje i wtedy napisze jak oni to widzą.


28 lut 2009, 16:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 23:08

 POSTY        130

 LOKALIZACJAkosmos
Post 
Jak widzę dyskusja rozwija się ciekawie, jak rozumiem comitam wkłada kij w mrowisko, ok
były przykłady z przedawnieniem karalności wiec może  comitam rzuci jakieś ciekawe orzeczenie, z którego wynikać będzie np. , iż postępowanie jest przedawnione( przedawnienie karalności z końcem 2008r.),  a no tego właśnie powodu, że faktyczne ogłoszenie zarzutu nastąpiło dopiero w dacie roku 2009 mimo wydania ( sporządzenia) postanowienia o przedstawieniu zarzutu w dacie powiedzmy 10.12.2008r. oraz wezwaniu  podejrzanego (udokumentowanym  datą roku 2008)
Skoro comitam
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Nigdzie tu nie widzę przeszkód do stosowania postępowania w stosunku do nieobecnych wobec osoby (tylko) podejrzanej  (w szczególności brak w tym trybie obowiązku ogłoszenia zarzutu).<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
mam jedno tylko pytanko -czy wobec osoby jedynie podejrzanej można sporządzić akt oskarzenia?

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius -  z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 01 mar 2009, 23:45 przez kaktus, łącznie edytowano 1 raz



01 mar 2009, 23:44
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
Jak znajdę orzeczonko, które mam na myśli, to podrzucę.

Oczywiście, że niedopuszczalne jest skierowanie aktu oskarżenia przeciwko osobie tylko podejrzanej.

Jednakże po umieszczeniu na postanowieniu o przedstawieniu zarzutu [popz], obok miejsca na podpis podejrzanego, wzmianki o odstąpieniu od ogłoszenia podejrzanemu  zarzutu wobec zastosowania trybu do nieobecnych, popz staje się postanowieniem skutecznie wydanym. W ten sposób osoba podejrzana uzyskuje status podejrzanego pomimo nie ogłoszenia jej zarzutu i nie odczytania przysługujących jej uprawnień.

Właśnie z tego względu ustawodawca dopuszcza tryb do nieobecnych tylko i wyłącznie wtedy, gdy zarówno wina sprawcy, jak i okoliczności popełnienia czynu zabronionego nie budzą wątpliwości.


02 mar 2009, 12:41
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA12 lut 2008, 22:26

 POSTY        62
Post 
pytałem o poruszaną tu kwestię i wedle wedle pani prokurator (z prokuratury apelacyjnej):
1. Wydanie postanowienia należy rozumieć zgodnie z tym jak przedstawił SN we wspomnianym tu orzeczeniu dot,. przedawnienia - czyli jeśli organ bezwłocznie podejmuje kroki do ogłoszenia zarzutu a podejrzany się nie stawia to z wydaniem mamy do czynienia z chwilą sporządzenia postanowienia o przedstawieniu zarzutów (i jednocześnie jest to początek fazy in personam)
2. Jeśli osobę wzywa się w charakterze podejrzanego a ona  się nie stawia to uprawnia to do zastosowania art. 75 par 2

to tyle jeśli chodzi o poglądy praktyków (oczywiście dla uczciwości trzeba powiedzieć ,że w innej prokuraturze może być inny pogląd na tą kwestię). Ja bynajmniej do powyższej interpretacji się przychylam. Także z mojej strony to wszystko w przedmiocie tego topicu  :D


03 mar 2009, 18:09
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
Dziękuję oskar23a  za czas, jaki poświęciłeś tej kwestii. Wiem, że problem tu omawiany nie był precyzyjnie rozwiązany przez ustawodawcę. Brak precyzji powodował, że ukształtowały się w praktyce dwie teorie nt. momentu powstania postępowania in personam. Ostatnia nowela art. 247 kpk, która umożliwia w końcu doprowadzenie delikwenta siłą na pierwsze przesłuchanie, według mnie, powinna doprowadzić do wypracowania nowych praktyk, pozwalających na zrealizowanie wszystkich trzech warunków wydania popz w prawie każym postępowaniu :D


Ostatnio edytowano 03 mar 2009, 18:59 przez jajco, łącznie edytowano 1 raz



03 mar 2009, 18:39
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA02 lis 2008, 16:27

 POSTY        16
Post 
:)


06 mar 2009, 19:14
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA08 lis 2012, 14:11

 POSTY        2
Post Re: Art. 75 § 2 kpk zatrzymanie i przymusowe sprowadzenie
Witam. Jeżeli ktoś sam się zgłosi do naczelnika US lub do urzędu to czy odstępuje się od zatrzymania i doprowadzenia?


Ostatnio edytowano 08 lis 2012, 18:35 przez toga, łącznie edytowano 3 razy

pisownia!



08 lis 2012, 18:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron