nie przesadzacie? przecież są to godziny do odbioru i można ten czas z dziecmi lepiej wykorzystać!U nas (warszawka) akcja mandatowa jest raz w m-cu, więc da się żyć

Być może, że komuś to nie przeszkadza, a nawet pasuje - bo ma do odebrania godzinę za godzinę    Więc niech takie osoby chodzą. Ja po kilku akcjach, po kilkudziesięciu zmarnowanych popołudniach i wydaniu kupy kasy nie mam ochoty już chodzić, a jestem do tego zmuszana. I to mi się nie podoba. Powinno się wyznaczać różne osoby, albo zapytać - może ktoś jest chętny do wzięcia udziału w akcji.

W moim US na akcję mogą się zgłosić wszyscy chętni, tyle, że tych "wszystkich" jest raptem 5-7 osób. Możemy chodzić po godzinach pracy, w nocy w weekendy.

Może by tak MF pokazało jak robić te kontrole, szczególnie gdy w małych miastach wszyscy są znani nawet jak nie są w KP.

W naszym małym US Naczelnik jest z dużego miasta i nakazał bezwzględnie karanie mandatami w wysokości minimum 1500zł. Dzięki temu rozłoży całkowicie lokalny handel! Chyba mu zależy aby wspierać zagraniczne markety!

POproście NUS-a żeby POtwierdził swój nakaz na piśmie   A POtem przy stwierdzeniu wykroczenia każdemu sprawcy wręczajcie kserokopię tego idiotycznego nakazu  

kwestia czy popieramy prawo i go respektujemy czy dla zasady chronimy tych co go nie chcą przestrzegać. Idąc dalej tym tokiem myślenia dajmy dyplomy uznania (olania)  tym co powinni a nie mają kasy fiskalnej.

Na Bemowie 400 zł na NIEWYDANIE paragonu bez względu na sytuację materialną sprawcy. Niestety Pani Naczelnik nie chce wydać polecenia na piśmie. Czyżby było niezgodne z prawem? Kontrolujący mają pobierać gotówkę od obcokrajowców, bez wydawania potwierdzenia wpłaty. W zakresie obowiązków nie wskazano kontrolującym pobierania pieniędzy. Samowolka...

Jesli 400 zł za nie wydanie paragonu to ile sobie życzy NUS za nie nabicie na kasie fiskalnej sprzedaży 1 ołówka lub chusteczek higienicznych  

Potwierdzeniem przyjęcia gotowki jest 2 karta mandatu z bloczka. Pamiętaj tylko o znaczaniu wlasciwych pozycji.
W mojej firemce praktycznie zabroniono karania za niewydanie - chyba, że  sytuacja jest praktycznie ciągła i bezsporna.

Postępowanie mandatowe uregulowane jest w przepisach od art. 136 do art. 141 kks. Ani tam, ani w przepisach rozporządzenia RM dot. nakładania grzywny w drodze mandatu karnego nie podano dyrektyw sposobu wymiaru kwoty mandatu. Co nie znaczy, że ich nie ma!
Polecam lekturę przepisów art. 12, art. 13, art. 48 i w szczególności art. 53 par. 7 kks, który zacytuję:
"Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu zabronionego bierze się pod uwagę rodzaj i charakter zagrożonego lub naruszonego dobra, wagę naruszonego przez sprawcę obowiązku finansowego, wysokość uszczuplonej lub narażonej na uszczuplenie należności publicznoprawnej, sposób i okoliczności popełnienia czynu zabronionego, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonej reguły ostrożności i stopień jej naruszenia."
Proponuję wyobrazić sobie sytuację (zdarzały się w rzeczywistości), gdy w przypadku nieprzyjęcia mandatu przez sprawcę skierowano sprawę do właściwego sądu grodzkiego i sędzia pyta inspektora:
- Dlaczego za niezaewidencjonowanie bułki słodkiej w cenie 1 pln Pan/Pani iks zaproponował wymiar grzywny w kwocie 500 pln?
Bez znajomości przepisów kks można się nieźle zbłaźnić. A bez prawidłowego ich stosowania - narazić na śmieszność i zarzut niekompetencji.
Jednak w dobie mierników (jednym z nich jest przecież wartość wymierzonych grzywien), w pogoni za wyższą premią (nagrodą) rozum i wiedza przestają czasem mieć znaczenie...

Jeszcze więcej.

Art. 48. § 4 KKS: Wymierzając karę grzywny lub nakładając ją mandatem karnym, uwzględnia się także stosunki majątkowe i rodzinne sprawcy oraz jego dochody i możliwości zarobkowe.
Pani Naczelnik, polecam lekturę.

W nagrodę za akcję kasy - zmniejszenie dodatków. Dziękujemy Pani Naczelnik.



Przyjęcie mandatu nie jest potwierdzeniem przyjęcia gotówki. Może mamy inne bloczki?

Taksia, w przypadku obcokrajowców Supersaper zaPOdał oczywistą oczywistość   Oczywiście NUS Bemowo musi trochę lektury POczytać  

Bloczek mandatowy, długopis, upoważnienie, legitymacja służbowa w łapę... wyruszam, życzcie mi powodzenia