Dokładnie takie same miałam przemyślenia. Jednak parcie na tę akcje "góry" jest ogromne-nie do przeskoczenia.
12 lip 2013, 06:18
Re: Akcja "weź paragon"
Leibowitz
Które przepisy ordynacji podatkowej pozwalają na dokonywanie zakupu kontrolowanego? Czy przestała obowiązywać zasada legalizmu?
Nie jestem absolwentką prawa, więc może to, co napiszę nie spodoba się karnistom Według mojej wiedzy "zakup kontrolowany" różni się od "prywatnego" m.in. tym, że po tym drugim typie nabycia nadal zachowana jest moc umowy kupna-sprzedaży dla obu stron. Po jego dokonaniu nie wycofujemy się z transacji, nie żądamy zwrotu pieniędzy. Przecież również w sytuacjach, gdy po zakupie dostajemy paragon, nie wyciągamy legitymacji i nie unieważniamy całej operacji. Bywały czasy, że pozwalano nam chodzić trójkami (KP + KS). Jedna osoba kupowała całkiem incognito dla sprzedawcy i nie ujawniano jej w żadnych dokumentach (wtedy mieliśmy najwięcej trafień) - czyli od strony prawnej było identycznie, tylko przedsiębiorca nie miał świadomości tego.
12 lip 2013, 06:20
Re: Akcja "weź paragon"
Urząd skarbowy wysyła na akcję nie prywatne osoby, tylko swoich pracowników. Legalizm, powtarzam jeszcze raz.
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
12 lip 2013, 07:21
Re: Akcja "weź paragon"
LEUBOWITZ a mógłbyś dokładniej - gdzie widzisz złamanie zasady legalizmu?
12 lip 2013, 08:43
Re: Akcja "weź paragon"
Zasada ta mówi, że organ publiczny wykonuje czynności wyłącznie określone przepisami. Niedopuszczalne jest wykonanie przez ten organ czynności nieokreślonej w ustawie. Dlatego przedsiębiorcy cieszą się nieporównywalnie większą swobodą od nas, urzędników. Bo dla nich co nie jest zabronione, jest dozwolone. A my możemy tylko tyle, ile mówi przepis prawa. Nic więcej i nic mniej. Brak w ordynacji podatkowej rozwiązań przyjętych w ustawie o kontroli skarbowej dyskwalifikuje US-y do działań dopuszczalnych dla UKS-ów. Dlaczego w MF nikt tego nie łapie?
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
12 lip 2013, 11:17
Re: Akcja "weź paragon"
Przyjmując Twój tok rozumowania, to nie moglibyśmy nakładać mandatów również w sytuacjach, gdy jesteśmy tylko biernymi świadkami wykroczenia. Obserwacja nie jest dowodem wskazanym w Op. Musielibyśmy np. wszcząć kontrolę, przesłuchać "poszkodowanego" klienta (naturalnie - po minimum 3 dniach od zdarzenia - art. 289 Op), a najlepiej - posiadać nagranie video całej sytuacji. Ale biorąc pod uwagę zapis art. 180 Op - robiąc prywatne zakupy i obserwując reakcję przedsiębiorcy, nie wykraczamy poza normę prawną.
12 lip 2013, 14:01
Re: Akcja "weź paragon"
Z racji tego, że pracuję w UKS i jestem iks, od 2005r. biegam na mandaty. Co do obaw związanych z zakupem kontrolowanym - też miałam takie wątpliwości, ale wytłumaczono nam, że zakup kontrolowany to taki, który finansowany jest środkami ze specjalnego funduszu. My z tych środków nie korzystamy, więc nie może być mowy o zakupie kontrolowanym. Nawiązując do Leibowitz - przepisy zobowiązują nas do reagowania na łamanie prawa, więc jak widzę, że ktoś popełnia wykroczenie, to mam obowiązek reagować. Nie ma znaczenia, czy widzę to z boku, czy też jakby w tym uczestniczę, robiąc zakupy i widząc, że sprzedawca nie nabija na kasę. Problem polega na tym, że coraz trudniej złapać sprzedawców na tym... a statystyki cały czas w tym zakresie chodzą.
12 lip 2013, 17:46
Re: Akcja "weź paragon"
Kary są, a jak z nagrodami za nabijanie na kasę i wydawanie paragonów?
12 lip 2013, 18:47
Re: Akcja "weź paragon"
Kakaes
Kary są, a jak z nagrodami za nabijanie na kasę i wydawanie paragonów? :blush:
A jak przechodzisz na zielonym świetle to dostajesz za to nagrodę?
13 lip 2013, 13:53
Re: Akcja "weź paragon"
Mam takie pytanie, czy ktoś (związki zawodowe?) zgłaszał do PIPu czy innej instytucji fakt, że pracownicy skarbówki są zmuszani przez swoich pracodawców do robienia za własne pieniądze niepotrzebnych zakupów? Czy to nie narusza przypadkiem jakiegoś artykułu kodeksu pracy? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby pracownik budowy z własnej kieszeni kupował cegły, a kierowca ciężarówki tankował samochód...
13 lip 2013, 20:07
Re: Akcja "weź paragon"
nVodka
Zakupy robi się własnym kosztem, który nie jest zwracany. W przeciwieństwie do KP nie dostajemy żadnych dodatków kontrolerskich, które możnaby wydać na zakupy.
U mnie są dwa rodzaje kontroli z paragonów. Jeśli na akcji jest pracownik z KP, to po zakupie kontrolnym przedstawiamy legitymację i spisujemy dane przedsiębiorcy, sprawdzamy czy kasa ma ważny przegląd i takie tam. Jeśli kontrolowany nie wyda paragonu to dostaje na miejscu mandat wypisywany przez pracownika KP.
Jeśli na akcji są wyłącznie pracownicy spoza KP, którzy nie mają uprawnień do przeprowadzania kontroli ani do nakładania mandatów, po zakupie kontrolowanym biorą paragon ze sobą i odchodzą w siną dal, a następnego dnia spisują notatkę służbową w której stwierdzają na podstawie paragonu, że dnia tego i tego sprawdzono tego i tego przedsiębiorcę, który prawidłowo zaewidencjonował sprzedał i wydał paragon. Jeśli natomiast jest trafienie, to przedsiębiorca, który nie wydał paragonu pisze oświadczenie w którym opisuje całe to zdarzenie i się pod tym podpisuje, a następnie otrzymuje wezwanie do osobistego stawienia się w urzędzie. Następnego dnia stawia się w urzędzie i otrzymuje mandat od uprawnionego pracownika kontroli.
Pracownicy spoza KP nie bawią się zwykle w czynności sprawdzające z przeglądów kas fiskalnych, ewidencji sprzedaży i tym podobnych rzeczy, chociaż jak sytuacja wygląda bardzo podejrzanie to robią to.
A co to za partyzantka, szczególnie ten drugi sposób "kontroli". Do tej pory myślałem, że w USach w razie stwierdzenia sprzedaży z pominięciem kasy najzwyczajniej w świecie wszczyna się kontrolę na legitymację, następnie legitymuje sprawcę, ewentualnie inne osoby, spisuje się protokół z oględzin kasy, później w ciągu 3 dni doręcza się upoważnienie, a na końcu protokół. W międzyczasie na miejscu mandacik dla sprawcy, o ile pracownik urzędu posiada upoważnienie do nakładania mkk. Ale jak widać, jeszcze wiele rzeczy może mnie zaskoczyć
Jeszcze spytam o jedną rzecz, na jakiej podstawie prawnej pracownicy US legitymują sprawcę wykroczenia skarbowego nie wszczynając kontroli podatkowej ?
14 lip 2013, 10:56
Re: Akcja "weź paragon"
Strach się bać... Już i tak wszyscy nas nienawidzą, a co będzie po akcji?
Mam takie pytanie, czy ktoś (związki zawodowe?) zgłaszał do PIPu czy innej instytucji fakt, że pracownicy skarbówki są zmuszani przez swoich pracodawców do robienia za własne pieniądze niepotrzebnych zakupów? Czy to nie narusza przypadkiem jakiegoś artykułu kodeksu pracy? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby pracownik budowy z własnej kieszeni kupował cegły, a kierowca ciężarówki tankował samochód...
Pracownicy nie zgłaszają do ZZ takich przypadków. Wręcz przeciwnie - twierdzą, że odbywa się wszystko w oparciu o obserwację - bez konieczności dokonania zakupu. Co pracowników budowy i kierowców... a wiesz ile firm zbankrutowało dzięki budowie naszych pięknych autostrad - właśnie ze względu na koszty utrzymania samochodów (chodzi mi o POD-wykonawców)? Wiem nie jest to dokładnie to o co Ci chodziło ale jednak... A samozatrudnienie i opłacanie za siebie zus'u? Też nieładnie...
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników