Teraz jest 07 wrz 2025, 21:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  idź do strony:  1, 2, 3  Następna strona
Kontrola faktur za paliwo 
Autor Treść postu
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA16 lis 2010, 08:22

 POSTY        11
Post Kontrola faktur za paliwo
witam.
wszyscy znamy doskonale proceder stosowany powszechnie na wszystkich stacjach paliw, czyli wystawianie faktur na inny samochód niż w rzeczywistości tankowany.
Straty z tego tytułu są ogromne. Pomimo, że wszyscy o tym doskonale wiedzą nikt nie stara się położyć temu kres.
Sądzę, że problem można szybko zlikwidować robiąc normalne postępowanie mandatowe tylko zamiast kas fiskalnych sprawdzać prawidłowość wystawianych faktur.
Podjeżdżać na stacje i wyrywkowo sprawdzać czy nr rej. samochodu zamieszczony na fakturze jest zgodny z nr rej. tankowanego w rzeczywistości samochodu.
Jeżeli nr. rej. z faktury nie pokrywa się z nr tankowanego samochodu wystawiamy mandat i oczywiście nie dajemy prawa do odliczenia VAT-u z takiej faktury.
Pozostaje kwestia dopracowania przepisów i proceder szybko by został ukrócony.

KKS
Art. 62. § 1. Kto wbrew obowiązkowi nie wystawia faktury lub rachunku za wykonanie
świadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo odmawia ich wydania,
podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych.
§ 2. Kto fakturę lub rachunek, określone w § 1, wystawia w sposób nierzetelny albo
takim dokumentem posługuje się, podlega karze grzywny do 240 stawek dziennych.

Może ktoś z Ministerstwa się tym zainteresuje i podejmie kroki w tym kierunku.

Pozdrawiam i czekam na opinie i propozycje.


23 lis 2010, 11:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Kontrola faktur za paliwo
Miałem sprawę "lewych faktur" za paliwo i chętnie podzielę się kilkoma spostrzeżeniami.

1. Wystawiający fakturę ma na fakturze umieścić nr rej pojazdu - a co w przypadku tankowania do zbiornika typu "mauzer" i późniejszego wykorzystywania go do samochodu?
2. Co wpisać na fakturze gdy jest to odśnieżarka, kosiarka, agregat lub inna maszyna bez nr. rejestracyjnego?
3. Jak sprawdzić nr rej. samochodu, gdy na stanowisku do fakturowania brak monitoringu pozwalającego na obserwację wszystkich stanowisk lub jest zbyt słabej jakości aby odczytać numer?
4. Sprzedawca ma obowiązek wystawić fakturę w terminie 7 dni. Może to zrobić np. na podstawie paragonu lub paragonów z ostatnich 7 dni - w tym wystawiając fakturę zbiorczą. W jaki sposób ma stwierdzić do jakiego samochodu wlano paliwo?
5. Osoba, która zwraca się o wystawienie faktury dla przedsiębiorstwa XXX, nie musi posiadać żadnych dokumentów tego przedsiębiorstwa ani upoważnienia do odbierania takich faktur. Nie musi ich również podpisywać. W jaki sposób sprzedawca ma potwierdzić prawdziwość podawanych danych i prawo tej osoby do ich odbioru?

To tylko kilka uwag "na gorąco". Sprzedawcy paliwa na stacjach mają ich o wiele więcej i często o nich piszą (np. PiPP). MF doskonale zna te problemy - a podejmowane działania widać gołym okiem  ;)

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


23 lis 2010, 12:22
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post Kontrola faktur za paliwo


Podjeżdżać na stacje i wyrywkowo sprawdzać czy nr rej. samochodu zamieszczony na fakturze jest zgodny z nr rej. tankowanego w rzeczywistości samochodu.


 :dokuczacz: ale jak "wyrywkowo" wychodzę sobie ze stacji z fakturą a Ty mi rzucasz "Szmatą" i mówisz pokaż fakturę? A ja Ci mówię "oddal się  :lol:  " a Ty co... ? Używasz przymusy bezpośredniego żeby mnie zmusić do pokazania Ci faktury? A skąd wiesz, że mam fakturę? Stoisz mi za plecami i czekasz czy wezmę fakturę czy nie? I tak stoisz wyrywkowo cały dzień na stacji i wyrywkowo słuchasz kto odpowie "Tak" na pytanie czy chce fakturę? Bo wyrywkowo to możesz sprawdzać, jak każdy bierze fakturę, a zdecydowanie więcej osób nie bierze faktury niż bierze... A nawet jak biere jakiś papier, schowam go do kieszeni, Ty chcesz żebym Ci pokazał, a ja mówię, że nie mam... I co, przeszukanie? :) A jak nawet mnie przeszukasz i znajdziesz to powiem że przecież stało tutaj auto z tym numerem, poszedłem zapłacić ale już odjechało...  Oczywiście jeśli na stacji jest monitoring możesz do tego dojść ale zabawa będzie przednia :) Prościej by było wprowadzić cywilizacje i nie robić "szopek" z odliczeniem VATu od samochodów osobowych, bo te niby nie służą do wykonywanej działalności czy coś ;)

Ciężko Ci zauważyć, że na każde bzdurna ograniczenie będzie 100 sposobów ominięcia tego? A jak nawet pójdzie w kraj, że US kontroluje stacje, każdy kupi sobie żuka czy innego poloneza i będzie sobie radził... Albo będą tankować na malutkich stacjach... I tak dalej i tak dalej...


23 lis 2010, 16:24
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post Kontrola faktur za paliwo
Uważam, że propozycja MES jest jak najbardziej trafna. Problem polega na tym, że osoby które stanowią prawo, o prawie nie mają pojęcia. Z tego względu propozycja będzie trudna do przeforsowania, lecz warto spróbować. Uważam, że wszelkie próby naprawienia naszego systemu prawnego, szczególnie przez młodych skarbowców, powinny znaleźć zrozumienie u przełożonych. Tylko młodzi mogą coś zmienić na lepsze, starsi się poddali ...


23 lis 2010, 18:42
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Kontrola faktur za paliwo
Młodzi
Jak na razie, to mamy stan prawny taki, że nie możecie żądać od podatnika ŻADNYCH dokumentów (poza paragonem oczywiście) bez stosownego upoważnienia ORGANU do prowadzenia postępowania kontrolnego, i/lub kontroli podatkowej.
(to taki papier z okrągłą pieczęcią).


23 lis 2010, 20:16
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA16 lis 2010, 08:22

 POSTY        11
Post Kontrola faktur za paliwo
Dochodzi jeszcze jeden problem - sama faktura nie stanowi żadnego dowodu dopóki nie udowodni się, że została ona zaksięgowana w koszty firmy, a VAT z niej odliczony. W przeciwnym razie jest to tylko zwykły kawałek papieru.
W świetle obecnych przepisów i ogromnym zaangażowaniu Ministerstwa w zwalczaniu tego typu oszustw sprawa jest przegrana :mur:
Zresztą jak wszędzie gdzie w grę wchodzą ogromne pieniądze.
Zajmijmy się "słupami" i dalej wykazujmy miliony ustalone na papierze. W tym chyba wszystkie urzędy doszły już do perfekcji.
Bo najważniejsza jest Polska!!!
Pozdrawiam.


23 lis 2010, 22:30
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post Kontrola faktur za paliwo
To może lepiej zostawić słupów, niech sobie dalej działają, i tak nie odzyska się tych milionów...


23 lis 2010, 22:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Kontrola faktur za paliwo
Mes
Nie nakręcaj się negatywnie.
"Dzięki słupom" z budżetu wyłudzane są KOLOSALNE pieniądze - przez podmioty działające i prowadzące (poniekąd) legalną działalność gospodarczą. Nasza rola polega na tym, żeby dotrzeć do tych podmiotów, i legalnie udowodnić im winę.
Problem w tym, że często w tych sprawach mamy "za krótkie ręce" :zly1:, i to należałoby zmienić.
No i wprowadzić amerykański system surowego karania za oszustwa podatkowe - więcej w artykule: Wesley Snipes idzie do więzienia za podatki


23 lis 2010, 22:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2009, 20:23

 POSTY        19
Post Kontrola faktur za paliwo
"No i wprowadzić amerykański system surowego karania za oszustwa podatkowe"

No to też zrezygnujmy 'jak w ameryce' z zusu, niech paliwo tez kosztuje 'jak w ameryce', progi podatkowe tez 'jak w ameryce', no i VAT - a raczej jego brak, tez 'jak w ameryce'. Zgadzasz sie ?

Jak na razie to obywatel nic nie ma z tych podatków, to po co .....


23 lis 2010, 23:21
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA16 lis 2010, 08:22

 POSTY        11
Post Kontrola faktur za paliwo
mozeanglia
nie, nie rezygnujmy z tego. przecież tak jest najłatwiej. ustalić miliony na gościa co nic nie ma i nie wpłaci złotówki, a potem wziąć za takie wspaniałe ustalenie wysoką premię.

czyli podsumujmy:
- ustaliłeś miliony, z których złotówka nie wpływa do budżetu
- wziąłeś za to premię
- gość, który naprawdę stoi za takimi słupami dostaje miliony zwrotu podatku i się śmieje nam w twarz.
Ty uważasz, że spełniłeś swój obowiązek i jesteś super pracownikiem.
Właśnie takie myślenie mnie przeraża, a tak jak Ty myśli i postępuje wielu innych.
Niestety przykład idzie z góry.
Róbmy więc dalej swoje i udawajmy, że wszystko jest ok.
Pozdrawiam.


24 lis 2010, 08:58
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post Kontrola faktur za paliwo
A co masz zrobić? Przestać ustalać takie rzeczy i zabrać się za sprawdzenie faktur na stacjach? Kasy fiskalne w warzywniakach? Widać coś jest nie tak skoro nie udało się odzyskać ukradzionych/wyłudzonych pieniędzy. Albo Ty spieprzyłeś swoją pracę, albo prawo jest do d... Tak czy inaczej, zamiast szukać sposobu jak tu sprawdzić fakturę na stacji to lepiej poszukaj sposobu, jak tu zrobić, żeby ukarać tych, którzy za tym stoją a nie słupa...


24 lis 2010, 12:12
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA16 lis 2010, 08:22

 POSTY        11
Post Kontrola faktur za paliwo
mozeanglia
za krótki jestem i przepisy prawa mnie ograniczają.
co do faktury na stacji to widać nie zdajesz sobie sprawy ile pieniędzy jest w ten sposób wyłudzanych. to też są kwoty idące w skali kraju w miliony.
a może po prostu irytuje Cię to, że utnie się darmowe tankowanie prywatnego samochodu.
z Twoim podejściem najlepiej jest płynąć z prądem i udawać, że wszystko jest ok.
tylko ile można udawać...


24 lis 2010, 12:22
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:39

 POSTY        306
Post Kontrola faktur za paliwo
Dla Mozeanglii nierespektowanie prawa podatkowego (choćby bzdurnego) jest - jak być może niesłusznie domniemuję - naturalne, czyż tak? Jeśli Drogi Nasz Kolego masz w tym względzie postulaty - udaj się do najbliższego biura poselskiego i namawiaj parlamentarzystę do zmiany prawa, ale nie gloryfikuj oszustwa. Ponadto temat faktur za paliwo to nie tylko dodatkowe i niesłuszne odliczenie VAT, ale - o wiele częściej - znaczne zawyżenie kosztów. Sam spotkałem przypadki, że lokalny przedsiebiorca działający w małej miejscowości i w rzeczywistości poruszający się tylko tam miał faktury w księgach na tankowanie całego zbiornika CODZIENNIE. Oczywiście szeroko uzasadniał, że jeżdził wiele, a samochód palił dwa razy więcej niż norma, bo nie miał nawet czasu go naprawić. Proceder powszechny i w skali kraju to miliony! A naprawdę zaprzyjaźniony sprzedawca codziennie wystawiał na niego 1 fakturę za małą działeczkę. Dzięki takim wistom między innymi podatki są wysokie. Jasne, że w obecnym stanie prawnym nie można tego skutecznie kontrolować na bieżąco, a ex post często jest po ptakach. Ale gdyby jeden z drugim zapłacił za takie "zabawy" pokaźną grzywnę (choćby kilka tysięcy za jedną fakturę), to zastanowiłby się dobrze czy to aby na pewno popłaca. Ale tak surowe karanie za uszczuplenia podatkowe spotkać można w demokracjach, które wiedzą że budżet i zadania państwa buduje się w oparciu o wpływy podatkowe, a nie sondażowe wyniki.
I na koniec jeszcze jedno pytanie RETORYCZNE - czy zapłata 19% liniowego podatku po wpisaniu w koszty wszelkich wydatków związanych z działalnością i całkiem wielu związanych pośrednio oraz jeszcze kilku zupełnie prywatnych (ale w razie co - szeroko się uzasadni, że to biznesowe) to tak wielki ciężar? Czy to weszło już w krew - narzekać, jęczęć na wysokiie podatki i całą skarbówkę? O poczuciu, że może jednak coś w zamian się otrzymuje (edukacja, ochrona zdrowia, obrona granic, policja, drogi, socjal itp) nie wspomnę.


24 lis 2010, 13:07
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post Kontrola faktur za paliwo
taxman                    



czy zapłata 19% liniowego podatku po wpisaniu w koszty wszelkich wydatków (...) to tak wielki ciężar?


Nie - to nie jest aż tak wielki ciężar, żeby nie można było go przeżyć. Ale gdyby w Polsce był tylko podatek 19% i żadnych innych... To nie musiał bym kupować porsche  w leasingu - mógłbym za gotówkę... I nie trzeba by się narażać poprzez "kombinowanie".
Więc argument ten jest trochę nie trafiony.

taxman                    



nierespektowanie prawa podatkowego (choćby bzdurnego) jest - jak być może niesłusznie domniemuję - naturalne, czyż tak?


Niestety - tak... Może nie "nierespektowanie" ale omijanie go - jeżeli jest bzdurne.
Mes                    



za krótki jestem i przepisy prawa mnie ograniczają.


No a żeby "ścigać" tankujących z fakturami i szukać sposobu na zmianę prawa w tym zakresie to nie jesteś za krótki?

Oczywiście nie zrozumiemy się w tym temacie... Waszym zdaniem niemożliwość odliczenia VAT od samochodu osobowego wykorzystywanego na potrzeby działalności czy paliwa do niego to "fajny" przepis - dla mnie beznadziejnie głupi - całkowicie łamie zasadę neutralności podatku VAT. Ktoś tym samym stwierdza, że mój przedstawiciel handlowy musi jeździć busem - samochodem osobowym to on nie wykonuje czynności związanych z dz.g. w związku z czym nie mogą odliczyć VATu. To może nie powinienem mu płacić wypłaty. Ok - ja nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem, dlatego sam sobie odliczę to, co mi się należy. A sposobów jest sporo. Oczywiście opisy przez Ciebie przypadek o codziennym baku paliwa to skrajny debilizm... Ale zakup żuka, faktury od znajomych... Czemu nie. Oczywiście możesz podnieść, żeby gdyby pozwolono odliczyć mi VAT to też bym oszukiwał - być może... Ale:
1. nie z taką determinacją
2. kupując samochód przedsiębiorcy coraz częściej kupują z silnikiem benzynowym, żeby znajomi mogli brak fakturki, bo w dieselu raczej mało kto ma. Gdyby odliczali VAT za pewne jak zawsze wybierali by diesela i nie było by faktur od rodziny...


A to tylko jeden bzdurny przepis... A sądzisz, że czemu kolejnym najczęściej stosowanym "oszustwem" to remonty i inne usługi budowlane? A no dlatego, że ktoś sobie wymyślił, że po za remontem jest tez modernizacja... I nagle okazuje się, że dana inwestycja to modernizacja a nie remont - kasa wtopiona, kosztów nie ma, podatek trzeba zapłacić - znów trzeba sobie samemu odebrać. I to nie z chęci oszustwa (choć i tacy są) ale z determinacji i przekonania, że się należy i że ten przepis jest po prostu bzdurny.

Im głupsze przepisy będą obowiązywały, im bardziej chce się nam zacisnąć obrożę na szyi tym bardziej zaczynamy się dusić i tym bardziej próbujemy się uwalniać - aż w końcu zostaje tylko możliwość uwolnienia się całkowitego czyli emigracja podatkowa albo szara strefa. Zachowania te są zauważane też w naturze - jak mieliście kiedyś psa na uwięzi to rozumiecie o co chodzi. Tak zawsze było, jest i będzie.


24 lis 2010, 14:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 35 ]  idź do strony:  1, 2, 3  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: