Zarządzenie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu zawsze wydaje prokurator.
Na pewno finansowy organ postępowania przygotowawczego nie może zastosować art. 247 kpk : przepis ten nie jest wymieniony w przepise art. 122 kks:
[code]
Art. 122. § 1. W sprawach, w których finansowy organ postępowania przygotowawczego jest uprawniony do prowadzenia takiego postępowania, a następnie do wniesienia i popierania aktu oskarżenia przed sądem:
1) przez wyrażenie "prokurator" w art. 18 § 2, art. 19 § 1 zdanie pierwsze i § 2, art. 20 § 1, art. 23, 46, 71 § 2, art. 87 § 3, art. 93 § 3, art. 100 § 2, art. 135, 158, 160 § 4, art. 192 § 2, art. 215, 218 § 1 zdanie pierwsze, art. 231 § 1, art. 281, 282 § 1 pkt 1, art. 288 § 1, art. 290 § 1, art. 298 § 1, art. 299 § 3, art. 306 § 2 zdanie pierwsze, art. 308 § 1, art. 317 § 2, art. 323 § 1 i 3, art. 324 § 1 i 2, art. 325e § 2 zdanie drugie, art. 327 § 1 i 3, art. 330 § 1 i § 2 zdanie pierwsze, art. 331 § 1, art. 333 § 2, art. 336 § 1 i 3, art. 339 § 1 pkt 1, § 3 pkt 4 i § 5, art. 340 § 2, art. 341 § 1 i 2, art. 343 § 5, art. 345 § 1 i 2, art. 354, art. 359 pkt 1, art. 380, art. 387 § 2, art. 441 § 4, art. 446 § 2, art. 448, 450 § 1, art. 461 § 1, art. 505, art. 526 § 2, art. 527 § 1, art. 530 § 4 i 5, art. 545 § 2, art. 550 § 2, art. 570, 571 § 2 oraz w art. 618 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego rozumie się także "finansowy organ postępowania przygotowawczego",
Co do zatrzymania i przymusowego doprowadzenia (art. 75 § 2 kpk) to przepis art. 247 §1 kpk wyraźnie mówi, że zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie osoby podejrzanej może zarządzić
prokurator, nie wymieniony jest żaden inny organ. Policja może jedynie zatrzymać osobę podejrzaną (a zatrzymanie osoby podejrzanej z art. 244 kpk jest instytucją odmienną). Wcześniej (przed jedną z nowelizacji kpk) w art. 75 §2 kpk była mowa wyłącznie o przymusowym doprowadzeniu (bez zatrzymania i wtedy przepis art. 150 §3kks miał jakiś sens -fopp nie może się zwrócić do policji o wykonanie czynności, którą zarządzić może wyłącznie prokurator.
Tak mi się przynajmniej wydaje.
Tak ja pisałem dla pewności my zawsze wydajemy postanowienie o przedstawieniu zarzutów przed wezwanie w charakterze podejrznego i występujemy do prokuratury o nakaz zatrzymania i przymusowego doprowadzenia.
A tak na marginesie:
5 lutego 2008 roku Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący przymusowego doprowadzenia. Zadaniem Trybunału Konstytucyjnego było rozstrzygnięcie w sprawie zgodności art. 247 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku - Kodeks postępowania karnego z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Zakwestionowany przepis stanowi, że prokurator może zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie osoby podejrzanej. Zatrzymanie może nastąpić wyłącznie na zarządzenie prokuratora w celu przymusowego doprowadzenia i zostać powiązane z przeszukaniem. Policja lub inny uprawniony organ wykonuje decyzję o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu osoby podejrzanej. Zatrzymany ma prawo złożyć zażalenie na zatrzymanie do sądu, w którym może domagać się zbadania zasadności, legalności oraz prawidłowości zatrzymania. Do zatrzymania i przymusowego doprowadzenia nie stosuje się natomiast przepisów określających przyczyny zatrzymania. Ustawa nie precyzuje, w jakich sytuacjach może nastąpić zatrzymanie w celu przymusowego doprowadzenia osoby podejrzanej. Sąd rozpoznając zażalenie na zatrzymanie nie ma, więc możliwości wystarczającej oceny zasadności lub bezzasadności zastosowania zatrzymania w konkretnym wypadku. W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich osoba pozbawiana wolności osobistej nie jest właściwie chroniona przed arbitralnym działaniem władzy publicznej. Uzasadnia to konieczność skonfrontowania kwestionowanego przepisu z konstytucyjnymi standardami w zakresie ochrony wolności osobistej.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 247 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego jest niezgodny z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Przepis traci moc obowiązującą z upływem 12 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. Wyrok ten jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zakwestionowany przepis nie spełnia zawartego w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wymogu - adresowanego do ustawodawcy - określenia w ustawie zasad ograniczenia lub pozbawienia wolności. Nie reguluje w sposób kompletny istotnych elementów ograniczenia wolności osobistej, pozostawiając organowi zarządzającemu zatrzymanie nieograniczoną swobodę w ustalaniu ostatecznego kształtu tego ograniczenia. W rezultacie, czego przepis ten nie chroni jednostki przed arbitralnością władzy, ponieważ przyczyny pozbawienia wolności nie zostały wyraźnie określone w ustawie.
Ponadto regulacja zawarta w kwestionowanym przepisie jest niezgodna również z zasadą proporcjonalności. Zgodnie z nią pozbawienie wolności osobistej mogą być ustanawiane tylko wtedy, "gdy są konieczne w demokratycznym państwie". Zastosowanie zatrzymania i przymusowego doprowadzenia osoby podejrzanej powinno służyć realizacji podstawowych celów procesu karnego, tj. zapewnieniu tego, aby sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a osoba niewinna nie poniosła tej odpowiedzialności oraz zapewnieniu, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło w rozsądnym terminie. Niezbędność w znaczeniu, jakie nadaje zasada proporcjonalności, wymaga jednak wykazania, iż osiągnięcie tych celów nie byłoby możliwie przy zastosowaniu innych, mniej uciążliwych dla jednostki środków. Tymczasem kwestionowany przepis w żaden sposób nie uzależnia sięgnięcia po najdalej idący środek przymusu procesowego (krótkotrwałe pozbawienie wolności osobistej osoby korzystającej z domniemania niewinności) od udokumentowania nieskuteczności innych środków, czy też od uprawdopodobnienia ich potencjalnej nieskuteczności.
Reasumując można stwierdzić, że przepis kodeksu postępowania karnego dotyczący przymusowego doprowadzenia jest niezgodny z konstytucją. Nie chroni jednostki przed arbitralnością władzy, gdyż przyczyny pozbawienia wolności nie zostały wyraźnie określone w ustawie. Przepis traci moc obowiązującą z upływem 12 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.