Teraz jest 07 wrz 2025, 21:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2
VAT-R i art. 56 § 4 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: VAT-R i art. 56 § 4
A jak obalisz linię obrony opartą na tezie, że zarzucanie uchylania się od opodatkowania przez niezłożenie deklaracji jest nadużyciem ze strony  opp bo oskarżony deklarację ZŁOŻYŁ, tyle, że po terminie, a to przeca 56 par. 4, a nie 54, a poza tym podatek ustalony w deklaracji a nie decyzji op; definicja uszczuplenia: różnica między zadeklarowanym a ustalonym przez op.
Poza tym wskutek działań op podatnik nadal składa deklarację dobrowolnie, bo ordynacja podatkowa nie przewiduje przystawiania broni palnej do głowy ;)

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


Ostatnio edytowano 21 kwi 2013, 19:56 przez Leibowitz, łącznie edytowano 1 raz



21 kwi 2013, 19:52
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA07 sty 2013, 14:08

 POSTY        22
Post Re: VAT-R i art. 56 § 4
Dzięki za podpowiedzi. Również skłaniałam się bardziej do 56 i 57, chociaż momentami myślałam podobnie jak OGÓREK. Bo czy nie wyglada to jak ewidentne uchylanie sie od opodatkowania? Organ podatkowy wzywa delikwenta aby łaskawie złożył deklaracje, a on tak naprawdę wiedząc o tym, że będzie miał podatek do zapłaty, nie robi tego bo jak złoży to będą go ścigać. Korzysta zatem ze swoistego kredytu jakiego udziela mu Skarb Państwa i to jeszcze z jakim super oprocentowaniem! A teraz skałada hurtem wszystkie zaległe deklaracje, no i cóż zapłaci się ten mandaciki, które zaproponuje urząd.


22 kwi 2013, 08:58
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 06:15

 POSTY        155
Post Re: VAT-R i art. 56 § 4
Dlatego mandacik za 57 § 1 musi być odpowiednio wysoki, żeby mu się ten "kredycik" tak bardzo nie opłacał :)


22 kwi 2013, 11:35
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 mar 2007, 12:00

 POSTY        87
Post Re: VAT-R i art. 56 § 4
Leibowitz                    



A jak obalisz linię obrony opartą na tezie, że zarzucanie uchylania się od opodatkowania przez niezłożenie deklaracji jest nadużyciem ze strony  opp bo oskarżony deklarację ZŁOŻYŁ, tyle, że po terminie, a to przeca 56 par. 4, a nie 54, a poza tym podatek ustalony w deklaracji a nie decyzji op; definicja uszczuplenia: różnica między zadeklarowanym a ustalonym przez op.
Poza tym wskutek działań op podatnik nadal składa deklarację dobrowolnie, bo ordynacja podatkowa nie przewiduje przystawiania broni palnej do głowy ;)


Bardzo prosto: przedstawię pierwsze wezwanie op do złożenia deklaracji i wykażę, że podatnik na nie nie zareagował, następnie przedłożę drugie wezwanie i wykażę, że w dalszym ciągu nie wypełniał obowiązków podatkowych itd. Im więcej takich wezwań tym lepiej. Jeśli to nie jest uchylanie się od opodatkowania to co nim jest??
W tym przypadku op nie wydał decyzji podatkowej, lecz cierpliwie wysyłał wezwania, aż w końcu podatnik zdecydował się złożyć deklaracje. Oczywiście w przypadku gdyby op stracił cierpliwość i wydał decyzję to nikt nie miałby wątpliwości i rutynowo zakwalifikowałby czyn z art. 54 (bo decyzja zamiast deklaracji = uchylanie od opodatkowania). Tylko, że do znamion czynu określonego w art. 54 nie należy decyzja podatkowa. Do znamion czynu (poza narażeniem na uszczuplenie) należy uchylanie się od opodatkowania poprzez nieskładanie deklaracji lub nieujawnianie przedmiotu opodatkowania, a to, za pomocą bezskutecznych wezwań do podatnika, da się udowodnić (oczywiście uchylanie się w okresie przed złożeniem deklaracji).

Czy to, że podatnik złożył w końcu deklaracje (powiedzmy, że dobrowolnie, bo bez przystawienia broni palnej do głowy) oznacza, że w okresie wcześniejszym nie mógł uchylać się od jej złożenia? Moim zdaniem jedno nie jest sprzeczne z drugim.


27 kwi 2013, 20:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: VAT-R i art. 56 § 4
ogórek                    



Bardzo prosto: przedstawię pierwsze wezwanie op do złożenia deklaracji i wykażę, że podatnik na nie nie zareagował, następnie przedłożę drugie wezwanie i wykażę, że w dalszym ciągu nie wypełniał obowiązków podatkowych itd. Im więcej takich wezwań tym lepiej. Jeśli to nie jest uchylanie się od opodatkowania to co nim jest?? .

Wszystko to,  co ustawodawca zapisał w art. 54 kks. Wszystko, ale nic więcej. Gdyby ustawodawca chciał, byś rypał podatników w opisanej przez Ciebie sytuacji, to wskazałby w art. 54, że chodzi mu również o uchylanie się od opodatkowania przez niezłożenie deklaracji W TERMINIE. Tak jak uczynił to w art. 57 kks, dzięki czemu możemy ścigać nie tylko tych, którzy nie płacą, ale i tych, którzy nie płacą w terminie.
Brak zwrotu "w terminie" przy słowie "deklaracja" w art. 54 oznacza, że posłowie chcą, byś ścigał tylko tych, którzy nie zdążyli złożyć prawidłowej deklaracji przed postawieniem im zarzutu.

Taka konstrukcja art. 54 była racjonalna w chwili stanowienia kks. Wtedy bowiem ordynacja podatkowa zezwalała podatnikowi samoopodatkować się do dnia wszczęcia kontroli przez organ podatkowy. Po jej wszczęciu podatek już nie mógł być określany przez podatnika.

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


01 maja 2013, 08:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron