Witam
Proszę o pomoc.Mój teśc ma kiosk z gazetami i papierosami ostatnio odwiedziła go skarbówka. w prowadzeniu tego kiosku pomaga mu nieodpłatnie moja matka(emerytka) i moja żona(bezrobotna) i skarbówka zarzuciła mu że takie osoby nie mogą mu pomagać ponieważ nie mieszkają pod jednym dachem oraz nie są na jego utrzymaniu ,sprawa poszła do naczelnika US . Co mu grozi za to i jakie jest z tego wyjście oraz co trzeba zrobić aby żona mogła przejąć tą działalność
z góry serdecznie dziękuje i pozdrawiam
