Mam pytanie - czy w Waszych Urzędach po zakończeniu kontroli i wprowadzeniu do systemu korzystacie z opcji "Drukuj postępowanie" i przekazujecie ten raport do wymiaru? Stawiam  :piwo:  jeśli nie  

A celem czego ?

Co do  :piwo: - adres dostawy przekażę priv'em

Absolutnie nie! Do kontroli negatywnych drukujemy ustalenia z PSK - ale to dla naszej wygody.

Mi też się wydaję że to niepotrzebne. Co wymiar będzie wiedział jak zobaczy "WNNS" albo "DVDR" ... A w protokole jest wszystko  :czytaj:  Jestem jednak tylko jedno piwo w plecy  :blush:

Ja niestety się na  :piwo:  nie łapię. Dołączamy jako ocenę zebranego materiału z wnioskami co do dalszego postępowania ( wszczęcie postępowania, kks, czy aa. - w zależnosci od ustaleń ).

Ja też się załapię na  :piwo:
Ani razu tego nie drukowałem, bo jakoś nie ma potrzeby, a papier do drukarki też deficytowy towar.

Policzyłem - na razie 3 :piwo: ale napewno będzie więcej  

Ja niestety się na  :piwo:  nie łapię. Dołączamy jako ocenę zebranego materiału z wnioskami co do dalszego postępowania ( wszczęcie postępowania, kks, czy aa. - w zależnosci od ustaleń ).
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

My na szczęście zakładamy że wymiar potrafi czytać, w szczególności ocenę prawną  i sam wyciągnie wnioski co dalszych losów przekazanego materiału
A przy niejednoznacznych przypadkach (nierozstrzygniętych na etapie kontroli) dostają w pakiecie z protokołem naszą analizę (gratis).

Oczywiście, że drukujemy, więc  :piwo:  się nie załapię. Bez raportu nie przejdzie przez kierownika.

Oczywiście, że drukujemy, więc  :piwo:  się nie załapię. Bez raportu nie przejdzie przez kierownika.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Chyba nie chcesz powiedzieć że kierownik poprzestaje na czytaniu raportu, bez zajrzenia w materiał kontrolny ? Jeśli tak  - to lekko samobójcza metoda działania, a jeśli nie - to trzeba mu współczuć, że dodatkowo przegląda wydruki, wydruki, wydruki...

W protokole nie mamy wyliczonego zobowiązania, uszczupleń, itd.
Wydruk postępowania tak, więc zastepuje ocenę materiału w innej formie.  Dobrze jeśli przeliczą to dwie osoby (kontrola, wymiar ) bo zawsze to jakaś dodatkowa weryfikacja. Ocena zebranego materiału dowodowego przez kontrolę wg mnie jest potrzebna również obecnie, gdy mamy ocenę prawną zawartą w protokole. W jakiej formie to już kwestia drugorzędna.

W protokole nie mamy wyliczonego zobowiązania, uszczupleń, itd.
Wydruk postępowania tak, więc zastepuje ocenę materiału w innej formie.  Dobrze jeśli przeliczą to dwie osoby (kontrola, wymiar ) bo zawsze to jakaś dodatkowa weryfikacja. Ocena zebranego materiału dowodowego przez kontrolę wg mnie jest potrzebna również obecnie, gdy mamy ocenę prawną zawartą w protokole. W jakiej formie to już kwestia drugorzędna.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

W przypadku spraw "wymiarowych" pozostaliśmy tradycjonalistami przekazując nasze wyliczenia w pokontrolnych analizach.

[/b]Chyba nie chcesz powiedzieć że kierownik poprzestaje na czytaniu raportu, bez zajrzenia w materiał kontrolny ? Jeśli tak  - to lekko samobójcza metoda działania, a jeśli nie - to trzeba mu współczuć, że dodatkowo przegląda wydruki, wydruki, wydruki...
[/quote]
Nie kierownik na pewno nie poprzestaje na czytaniu tylko raportu ale jest to raczej forma sprawdzenia czy wszystkie dane potrzebne do różnorakich sprawozdań zostały wprowadzone. Nie odnoszę wrażenia, że trzeba mu współczuć to w końcu on zajmuje się sporządzaniem tych sprawozdań i odpowiada za dane tam zamieszczone a że tak ustawił sobie pracę to dla mnie i dobrze - lepiej coś zweryfikować na etapie jednego postępowania niż później robić wielkie poszukiwania.[b]

[
My na szczęście zakładamy że wymiar potrafi czytać, w szczególności ocenę prawną  i sam wyciągnie wnioski co dalszych losów przekazanego materiału
A przy niejednoznacznych przypadkach (nierozstrzygniętych na etapie kontroli) dostają w pakiecie z protokołem naszą analizę (gratis).


Każdy protokół przekazywany do wymiaru (pozytywna kontrola) zawiera obowiązkowo analizę. Bardzo niesmaczne powiedzenie "zakładamy że wymiar potrafi czytać". Owszem porafi czytać i protokół i analizę. I na dodatek co jakiś czas góra robi wydruk przypisu z decyzji z porównaniem ustaleń kontroli do konkretnych decyzji. Gdy są rozbieżności to należy wyjaśnić dlaczego.