Czy w świetle ustawy o swobodzie działalności przedsiębiorca będzie miał obowiązek wydania dokumentów w celu przeprowadzenia postępowania kontrolnego w urzędzie a następnie kontroli podatkowej u podatnika? I jak to się ma do tych terminów (12 dni itd.).
W toku PK możesz badać prawidłowość prowadzenia ksiąg - art. 193 OP. Co do obowiązku wydania dowodów to teoretycznie można go do tego wezwać do przedstawienia dowodu (ksiąg) zgodnie z art 189 par 1 i 2. Nie wyobrażam sobie jednak tego w praktyce w przypadku "siłowego" załatwienia sprawy ani przy pełnej rachunkowości prowadzonej na komputerach. Mądre Filozofy - w skrócie MF - zapewne widzą to inaczej. Jeżeli mówimy o PK to ustawa o swobodzie... nie ma żadnego zastosowania. Zdarzyło mi się już robić PK bez KP i to z efektami. Prawnie jest wszystko super. Ciekawe jak będzie z realizacją. Jeżeli KP nie jest niezbędna, to może całkowicie wywalić ją z ordynacji? Wydaje mi się, że ten wąż zżera już własny ogon, a "prawica nie ma pojęcia co czyni lewica".
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
04 mar 2009, 21:14
Nie narzekajcie na zmiany, okazuje się, że gorzej będzie miał podatnik :rotfl: : <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->"Rzeczpospolita" Nowe prawo gorsze dla podatnika 05.03.2009, Grażyna J. Leśniak Ponad 40 ustaw regulujących działanie organów kontrolnych może stracić na znaczeniu. Nie będą podstawą przy kontroli – twierdzą eksperci. Inni uważają, że są potrzebne, ale nie wiadomo, w jakim zakresie Znowelizowane przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej mogą budzić wątpliwości interpretacyjne. I to nie tylko przedsiębiorców, ale i urzędników zobowiązanych do ich stosowania, którzy nie będą wiedzieli, w jaki sposób się nimi posługiwać.
Niejasne prawo
Źródłem ich kłopotów jest nowy art. 77 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym kontrola działalności gospodarczej przedsiębiorców przeprowadzana jest na zasadach określonych w niniejszej ustawie, chyba że zasady i tryb kontroli wynikają z bezpośrednio stosowanych przepisów powszechnie obowiązującego prawa wspólnotowego albo z ratyfikowanych umów międzynarodowych. Mimo iż ust. 2 pozwala na stosowanie przepisów ustaw szczególnych w zakresie nieuregulowanym tymi przepisami, a ust. 3 art. 77 odsyła do odrębnych ustaw przy określaniu zakresu przedmiotowego kontroli i organów upoważnionych do jej przeprowadzania, to i tak – zdaniem wielu ekspertów – przepisy nie są jasne.
Ordynacja bis
Co ciekawe, znowelizowane przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej powielają nowe, obowiązujące dopiero od 1 stycznia 2009 r., regulacje ordynacji podatkowej mówiące o obowiązku uprzedzenia podatnika o planowanej kontroli i ewentualnych ograniczeniach tego wymogu (art. 282b ordynacji). Niestety przewidziane w obu tych ustawach wyłączenia nie pokrywają się ze sobą (ordynacja daje fiskusowi i skarbówce więcej możliwości złożenia wizyty podatnikowi bez uprzedniego powiadomienia).
Pytanie też, czy zapisana w ustawie o swobodzie możliwość zabezpieczenia dokumentów, gdy przedsiębiorca wniesie sprzeciw, ma jakikolwiek sens, jeżeli ta sama ustawa wymaga zawiadamiania o kontroli na siedem dni przed jej rozpoczęciem. Może się bowiem zdarzyć, że urzędnicy nie będą już mieli czego zabezpieczać, jeżeli niektórzy z kontrolowanych zawczasu „uporządkują” dokumentację.
Szczególną uwagą będą się musiały wykazać Ministerstwo Finansów i podległe mu służby. Przepisy wymagają bowiem stosowania kodeksu postępowania administracyjnego (a nie ordynacji) do postanowień rozstrzygających kwestię sprzeciwu kontrolowanych przedsiębiorców.
Będzie gorzej?
– Nie ma się co oszukiwać: terminy, w których ma się zakończyć kontrola, są po prostu nierealistyczne. Niemożliwe jest przecież zbadanie w ciągu nawet tych 48 dni firmy, która uczestniczy na przykład w procederze wyłudzania VAT.
– Prawdopodobnie więc, chcąc uniknąć przedawnienia ewentualnego zobowiązania podatkowego, będziemy musieli do protokołu wpisywać cokolwiek, byleby tylko nie zamknąć sobie drogi do ściągnięcia długu – powiedział „Rzeczpospolitej” anonimowo jeden z inspektorów.
Departament Kontroli Skarbowej Ministerstwa Finansów twierdzi natomiast, że ostateczna ocena instytucji sprzeciwu i wpływu jego stosowania na funkcjonowanie kontroli skarbowej będzie mogła zostać dokonana nie wcześniej niż po wejściu w życie nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Dopiero bowiem analiza uwarunkowań wynikających ze stosowania w praktyce, w kontrolach skarbowych, przepisów dotyczących sprzeciwu pozwoli na wyciągnięcie wniosków dotyczących potrzeby i skali ewentualnych korekt regulacji prawnych.
Marcin Baran, dyrektor w Ernst & Young
Zgadzam się z poglądem, że instytucja sprzeciwu wobec podjęcia kontroli może być nadużywana i wykorzystywana do utrudniania kontroli. Ustawodawca postawił organy skarbowe w trudnej sytuacji – jak przeciwstawić się nadużywaniu prawa przez podatników, samemu go nie naginając? Środkiem obrony przed udaremnianiem kontroli przez podatnika może być zabezpieczenie na czas rozpatrzenia sprzeciwu dokumentów i innych nośników informacji (np. twardego dysku komputera), jeżeli mogą stanowić dowód w toku kontroli. Podatnicy muszą sobie zdawać sprawę, że niekiedy takie zabezpieczenie może się okazać bardziej uciążliwe dla nich samych niż zwykła kontrola.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ostatnio edytowano 05 mar 2009, 10:49 przez jajco, łącznie edytowano 1 raz
05 mar 2009, 10:48
Ja jako praworządny podatnik złożyłem zażalenie do kontroli z UC, które wyglądało następująco:
supersaper
<!--quoteo(post=43203:date=27. 02. 2009 g. 16:04:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 27. 02. 2009 g. 16:04) [snapback]43203[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> a prawo jest tworzone z myślą o większości więc jeśli tak nie dziwi mnie Twoje pesymistyczne podejście
Jeżeli tak to czemu jest zakaz mordowania innych (nawet teściowych ) a jego naruszenie karane? Wiekszość ludzi nie morduje innych a jednak prawo jest adresowane równiez do nich. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
ale większość ludzi chętnie zamordowała by teściowa
05 mar 2009, 14:45
:rotfl:
comitam
Nie narzekajcie na zmiany, okazuje się, że gorzej będzie miał podatnik :rotfl: : <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Nowe prawo gorsze dla podatnika
Ordynacja bis <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Co ciekawe, znowelizowane przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej powielają nowe, obowiązujące dopiero od 1 stycznia 2009 r., regulacje ordynacji podatkowej <!--colorc--></span><!--/colorc--> mówiące o obowiązku uprzedzenia podatnika o planowanej kontroli i ewentualnych ograniczeniach tego wymogu (art. 282b ordynacji). Niestety przewidziane <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->w obu tych ustawach wyłączenia nie pokrywają się ze sobą <!--colorc--></span><!--/colorc--> (ordynacja daje fiskusowi i skarbówce więcej możliwości złożenia wizyty podatnikowi bez uprzedniego powiadomienia).
Będzie gorzej? – Nie ma się co oszukiwać: terminy, w których ma się zakończyć kontrola, są po prostu nierealistyczne. Niemożliwe jest przecież zbadanie w ciągu nawet tych 48 dni firmy, która uczestniczy na przykład w procederze wyłudzania VAT. – Prawdopodobnie więc, chcąc uniknąć przedawnienia ewentualnego zobowiązania podatkowego, będziemy musieli do protokołu wpisywać cokolwiek, byleby tylko nie zamknąć sobie drogi do ściągnięcia długu – powiedział „Rzeczpospolitej” anonimowo jeden z inspektorów.
Marcin Baran, dyrektor w Ernst & Young Środkiem obrony przed udaremnianiem kontroli przez podatnika może być zabezpieczenie na czas rozpatrzenia sprzeciwu dokumentów i innych nośników informacji (np. twardego dysku komputera), jeżeli mogą stanowić dowód w toku kontroli. <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Podatnicy muszą sobie zdawać sprawę, że niekiedy takie zabezpieczenie może się okazać bardziej uciążliwe dla nich samych niż zwykła kontrola.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Aż mnie brzuch rozbolał! Art.286. §1.Kontrolujący, w zakresie wynikającym z upoważnienia, są w szczególności uprawnieni do: 4) żądania udostępniania akt, ksiąg i wszelkiego rodzaju dokumentów związanych z przedmiotem kontroli oraz do sporządzania z nich odpisów, kopii, wyciągów, notatek, wydruków i udokumentowanego pobierania danych w formie elektronicznej;
Wchodzę do np. pana Mozeanglia z upoważnieniem do kontroli i wręczam mu następnego dnia pismo: Na podstawie art. 286 §1 ust. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Ordynacja podatkowa (j.t. Dz. U. z 2005r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.) żądam udostępnienia w terminie do dnia xyz potwierdzonych za zgodność z oryginałem światłokopii n/w dokumentów: (.......)
Pan np. Mozeanglia kupuje 5 (może 6 na wszelki wypadek!) ryz papieru i kseruje przez 2 dni dokumenty. Albo jego pracownik. Ja podłączam je jako 1 załącznik (stron np. 2486) i mam zgromadzony materiał do postępowania podatkowego. Jaki problem? Krótsza kontrola? To dłuższe postępowanie podatkowe.
O co chodzi?
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 05 mar 2009, 16:15 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
05 mar 2009, 16:13
mozeanglia
Ja jako praworządny podatnik złożyłem zażalenie do kontroli z UC, które wyglądało następująco:... ...w odpowiedzi dostałem pismo jak w załączniku
No i w którym punkcie się nie zgadzasz ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
05 mar 2009, 16:26
kominiarz
Ja podłączam je jako 1 załącznik (stron np. 2486) i mam zgromadzony materiał do postępowania podatkowego. Jaki problem? Krótsza kontrola? To dłuższe postępowanie podatkowe.
Kominiarz! Jeśli pracujesz w KP mojego urzędu, chyba czeka Cię wypadek w pracy :nonono:
Najzabawniejsze jest to, że Pitera Palikot i Tusk uważają nas za szkodniki i obcinają gdzie się da. A my od 7 marca i tak będziemy dwoić się i troić żeby Tusk jak najwięcej kasy mógł rozdać nauczycielom, lekarzom, sędziom, ministrom, posłom i jakich tam jeszcze biednych znajdzie ten Janosik.. to się chyba nazywa... ironia...?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
05 mar 2009, 16:27
kominiarz
..Aż mnie brzuch rozbolał! Art.286. §1.Kontrolujący, w zakresie wynikającym z upoważnienia, są w szczególności uprawnieni do: 4) żądania udostępniania akt, ksiąg i wszelkiego rodzaju dokumentów związanych z przedmiotem kontroli oraz do sporządzania z nich odpisów, kopii, wyciągów, notatek, wydruków i udokumentowanego pobierania danych w formie elektronicznej;
Wchodzę do np. pana Mozeanglia z upoważnieniem do kontroli i wręczam mu następnego dnia pismo: Na podstawie art. 286 §1 ust. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Ordynacja podatkowa (j.t. Dz. U. z 2005r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.) żądam udostępnienia w terminie do dnia xyz potwierdzonych za zgodność z oryginałem światłokopii n/w dokumentów: (.......)
Pan np. Mozeanglia kupuje 5 (może 6 na wszelki wypadek!) ryz papieru i kseruje przez 2 dni dokumenty. Albo jego pracownik. Ja podłączam je jako 1 załącznik (stron np. 2486) i mam zgromadzony materiał do postępowania podatkowego. Jaki problem? Krótsza kontrola? To dłuższe postępowanie podatkowe.
O co chodzi?
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Kusząca propozycja, ale niestety raczej daleko idąca. Jeśli się dobrze wczytasz w ten przepis to powinno Ci wyjść, iż jesteś uprawniony do żądania udostępnienia akt, ksiąg, dokumentów itd. oraz masz prawo do sporządzania z nich odpisów, kopii, wyciągów, notatek itd. Kontrolowany udostępniając Ci dokumenty przynajmniej na podstawie tego artykułu raczej nie ma obowiązku udostępniania Ci uwierzytelnionych kserokopii dokumentów. Pewne możliwości daje art. 287 ust. 1 pkt 1 OP., ale też co przez to rozumieć, że kontrolowany ma na swój koszt ściągnąć ekipę telewizyjną, czy tylko udostępnić sprzęt jeśli akurat go posiada, a może tylko nie ma prawa nas obciążyć za swój występ w naszym nagraniu
Z tym, że to i tak teoretyczne dywagacje, bo od pewnego czasu w protokole oprócz "fotografii" stanu faktycznego musisz zawrzeć również ocenę prawną sprawy będącej przedmiotem kontroli. <_<
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
05 mar 2009, 16:55
wjawor
<!--quoteo(post=43546:date=05. 03. 2009 g. 14:45:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 05. 03. 2009 g. 14:45) [snapback]43546[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Ja jako praworządny podatnik złożyłem zażalenie do kontroli z UC, które wyglądało następująco:... ...w odpowiedzi dostałem pismo jak w załączniku
No i w którym punkcie się nie zgadzasz ? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
ztym, że po pierwsze nie okazali legitymacji... ale to szczegół... ale z termin 4 tygodnie, Naczelnik UC naciągnął sobie teorie "Ograniczeń czasu kontroli nie stosuje się, w przypadkach gdy przeprowadzenie kontroli jest realizacją obowiązków wynikających z przepisów prawa wspólnotowego o ochronie konkurencji lub przepisów prawa wspólnotowego w zakresie ochrony interesów finansowych Wspólnoty Europejskiej." pod swoje potrzeby, gdzie od ww wyjatków jest zupełnie inna instytucja, która służy właśnie tylko i wyłącznie do tego, a kontrolujacy wysnuli teorie, ze jesli sprawdzą poprawność zastosowanych stawek celnych, to dbają o ochronę interesów finansowych Wspólnoty europejskiej. Zapewne dbają, tak jak US, ZUS a nawet PIP czy PIH ale nie w sensie dosłownym znaczenia zapisu w Ustawie... Bo Ustawodawca przewidział taki zapis z powodu istnienia osobnego organu zajmującego się tym (OLAF).
05 mar 2009, 16:56
mozeanglia
<!--quoteo(post=43548:date=05. 03. 2009 g. 16:26:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 05. 03. 2009 g. 16:26) [snapback]43548[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=43546:date=05. 03. 2009 g. 14:45:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 05. 03. 2009 g. 14:45) [snapback]43546[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Ja jako praworządny podatnik złożyłem zażalenie do kontroli z UC, które wyglądało następująco:... ...w odpowiedzi dostałem pismo jak w załączniku
No i w którym punkcie się nie zgadzasz ? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
ztym, że po pierwsze nie okazali legitymacji... ale to szczegół... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Czy okazali, czy nie to już po ptakach. Zarzut nawet jeśli prawdziwy, nie do udowodnienia, przez co niestety i śmieszny. Dlaczego wogóle wpuściłeś ich do siebie, Ty taki praktyk w prawach kontrolowanego, obywatela, itd ?
mozeanglia
... Naczelnik UC naciągnął sobie teorie...
Podał Ci konkretne podstawy prawne na jakich swoje stanowisko oparł, a Ty powtarzasz nie bo nie - to nie jest argument, a OLAF w tym przypadku kompletnie nie ma nic wspólnego. Tak się składa że akurat przepisy celne po zniesieniu granic wewnątrz UE chronią nie dany kraj a UE. Więc jest pewna różnica pomiędzy tymi regulacjami a przepisami podatkowymi, czy należnościami ZUSowskimi. Co nie znaczy że jestem przekonany w 100% o racji celników w twojej sprawie, od dawna w prawie celnym nie siedzę, musiałbym troche procedury prześledzić, natomiast uważam, iż argumentacja w odpowiedzi trzyma się nieźle "kupy" :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
05 mar 2009, 17:06
mozeanglia
... Naczelnik UC naciągnął sobie teorie...
No to walcz dalej! Bardzo chętnie poznamy stanowisko TK lub ETS w tej sprawie. Powodzenia!
Co do zabezpieczenia dokumentacji itp. po wniesieniu sprzeciwy, zaproponowałem na szkoleniu zaplombowanie wszelkich komputerów w firmie, szczególnie w dziale: zaopatrzenia, zbytu i księgowości. Nie jest to wielki problem ani techniczny, ani finansowy. Prowadzący oczywiście zaprotestował, choć nie potrafił wskazać racjonalnych powodów protestu. Sam fakt utrudnienia (lub uniemożliwienia) podatnikowi prowadzenia przedsiębiorstwa, jest tu bez znaczenia, gdyż racjonalny ustawodawca nie zawarł takiego ograniczenia dla organu. Wnoszący sprzeciw musi się liczyć z jego skutkami!!! Po szkoleniu wielu milczących lub wyrażających swe oburzenie pomysłem osób, gratulowało mi pomysłu. Niestety MF oczywiście nie widzi sprawy, nie dostrzega żadnych problemów, a sam fakt, iż taka ustawa zaczyna obowiązywać, dopiero odkryło!!! Nic dziwnego skoro włodarze z MF mają w (no wiecie) wpływy budżetowe, to po czorta było brać udział w stanowieniu prawa chroniącego oszustów? Jedynym pomysłem jest usadzenie na tyłku kilkuset ludzi w kraju, których jedynym zadaniem będzie zajmowanie się sprzeciwami. I fajnie o kilkuset mniej do kontrolowania biednych podatników, o tony papieru więcej, o setki tysięcy złotych mniej na pilnowanie wpływów do budżetu :stop:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
05 mar 2009, 17:53
wjawor
Z tym, że to i tak teoretyczne dywagacje, bo od pewnego czasu w protokole oprócz "fotografii" stanu faktycznego musisz zawrzeć również ocenę prawną sprawy będącej przedmiotem kontroli. <_<
Protokół będzie "nagatywny". Nieprawidłowości wyjdą w postępowaniu podatkowym :zeby:
mozeanglia
odpowiedź moja jest zawsze prosta - nie mam ksera w firmie.. co jest zgodne z prawdą. Mam tylko podręczne, gdzie ksero 1 kartki zajmuje 3 minuty, innego nie potrzebuje.
Moja też: czy byka coś boli jak się krowa cieli? :zeby:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
05 mar 2009, 18:03
kominiarz
<!--quoteo(post=43551:date=05. 03. 2009 g. 16:55:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 05. 03. 2009 g. 16:55) [snapback]43551[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Z tym, że to i tak teoretyczne dywagacje, bo od pewnego czasu w protokole oprócz "fotografii" stanu faktycznego musisz zawrzeć również ocenę prawną sprawy będącej przedmiotem kontroli. <_<
Protokół będzie "nagatywny". Nieprawidłowości wyjdą w postępowaniu podatkowym :zeby: ... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jak będzie negatywny, to wymiar "spuści" Twój protokół do archiwum, nie zaglądając do załączników, bo i po co :piwo: A po paru "negatywnych" protokołach spuszczą tam i Ciebie.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
05 mar 2009, 18:25
wjawor
Jak będzie negatywny, to wymiar "spuści" Twój protokół do archiwum, nie zaglądając do załączników, bo i po co :piwo: A po paru "negatywnych" protokołach spuszczą tam i Ciebie.
Następny będzie pozytywny. Zawsze można zakwestionować jakiś wydatek jako nkup A wiesz ile z negatywnego protokołu czasami zrobiło się przypisu po "krzyżówkach"?!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
05 mar 2009, 18:42
mozeanglia
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Pan np. Mozeanglia kupuje 5 (może 6 na wszelki wypadek!) ryz papieru i kseruje przez 2 dni dokumenty
odpowiedź moja jest zawsze prosta - nie mam ksera w firmie.. co jest zgodne z prawdą. Mam tylko podręczne, gdzie ksero 1 kartki zajmuje 3 minuty, innego nie potrzebuje.
wjawor
<!--quoteo(post=43546:date=05. 03. 2009 g. 14:45:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 05. 03. 2009 g. 14:45) [snapback]43546[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Ja jako praworządny podatnik złożyłem zażalenie do kontroli z UC, które wyglądało następująco:... ...w odpowiedzi dostałem pismo jak w załączniku
No i w którym punkcie się nie zgadzasz ? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
ztym, że po pierwsze nie okazali legitymacji... ale to szczegół... ale z termin 4 tygodnie, Naczelnik UC naciągnął sobie teorie "Ograniczeń czasu kontroli nie stosuje się, w przypadkach gdy przeprowadzenie kontroli jest realizacją obowiązków wynikających z przepisów prawa wspólnotowego o ochronie konkurencji lub przepisów prawa wspólnotowego w zakresie ochrony interesów finansowych Wspólnoty Europejskiej." pod swoje potrzeby, gdzie od ww wyjatków jest zupełnie inna instytucja, która służy właśnie tylko i wyłącznie do tego, a kontrolujacy wysnuli teorie, ze jesli sprawdzą poprawność zastosowanych stawek celnych, to dbają o ochronę interesów finansowych Wspólnoty europejskiej. Zapewne dbają, tak jak US, ZUS a nawet PIP czy PIH ale nie w sensie dosłownym znaczenia zapisu w Ustawie... Bo Ustawodawca przewidział taki zapis z powodu istnienia osobnego organu zajmującego się tym (OLAF). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Tak się składa, że stawki celne określa Unia. 75% wpływów z ceł Polska jest zobowiązana przekazać bezpośrednio do budżetu UE. Tak więc Służba Celna jest jak najbardziej na własciwym miejscu i zapewniam,że Unia ma w tym swój żywotny interes (finansowy :zeby: ), zwłaszcza teraz B)))
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników