Na stronie portalu Inspektor zapodał <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=2251" target="_blank">artykuł</a> dotyczący niniejszego wątku, a <a href="http://poradapodatkowa.pl/naruszenie_organ_kontroli_przepisow_ustawy_swobodzie_dzialalnosci_gospodarczej.html" target="_blank">tutaj</a> znajdziecie powołane w nim orzeczenie NSA...
Swoje zdanie, co do liczenia limitu, wyraziłem w opinii do artykułu "Urząd może kontrolować firmę dłużej, niż pozwala ustawa". A co do tezy NSA: Naruszenie przez organ kontroli przepisów art. 83 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej o ograniczeniu czasu trwania kontroli, stanowi naruszenie art. 120 ustawy Ordynacja podatkowa oraz art. 7 Konstytucji RP, jednak nie dyskwalifikuje to bezwzględnie wyników kontroli oraz nie czyni niemożliwym wydania merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. oraz uzasadnienia w części: "Limity czasowe wynikające z przepisu art. 83 u.s.d.g. należy traktować jako dyscyplinujące organ w załatwieniu sprawy, ich przekroczenie nie stanowi o utracie prawa do prowadzenia już wszczętej kontroli podatkowej, ani też nie wpływa na ważność dokonanych już czynności kontrolnych" mogę tylko :brawa:
elsinore
A co powiecie na projektowaną <a href="http://kprm.gov.pl/bip/070625swoboda.pdf" target="_blank">zmianę ustawy o SDG</a> w której proponuje się następujące okresy trwania kontroli: Projekt pochodzi z 25.06.2007 i zawiera więcej ciekawych kwiatków...
Przynajmniej w końcu określono jednoznacznie pojęcie "limit czasu trwania kontroli".
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 30 lip 2007, 20:37 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
30 lip 2007, 20:35
taaa i będzie można poszaleć... caaaałe 12 dni
____________________________________ always look on the bright side of life
30 lip 2007, 20:56
Ale u pozostałych przedsiębiorców – 40 dni! Roboczych!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
30 lip 2007, 21:16
Nadir
Ale u pozostałych przedsiębiorców – 40 dni! Roboczych!
Parafrazując klasyka z "Misia": Może ta ustawa ma i swoje plusy. Sęk w tym, aby te plusy nie przysłoniły nam minusów.
Swoją drogą co my się mamy przejmować - jakie będą instrumenty i możliwości, takie i efekty...
____________________________________ always look on the bright side of life
30 lip 2007, 21:29
A pewnie że tak. Jak kurze dasz połowę mniej czasu na znoszenie jajek to zniesie ich połowę mniej Ale już widzę pisma z jasnie oświeconego MF aby podać przyczyny nie tylko braku wzrostu skuteczności kontroli, ale - o zgrozo- spadku tejże :blink: Aż mi się moher nastroszył z przerażenia :za2:
____________________________________ Ważne, aby mąż był syty, a żona miała pracę ...
31 lip 2007, 14:58
Czy zdarzyło się komuś naruszyć art. 83 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej "Czas trwania wszystkich kontroli organu kontroli u przedsiębiorcy w jednym roku kalendarzowym nie może przekraczać (...) w odniesieniu do przedsiębiorców, o których mowa w rozdziale 7 - 4 tygodni"? Jakie mogą być konsekwencje tego? Przecież ustalenia i tak będą ważne. Najwyżej skarga do IS na przewlekłość postępowania. Zgadza się? :unsure:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
16 lis 2007, 20:29
Doprecyzuję. Aby ułatwić. Albo skomplikować Konrola co prawda trwała, powiedzmy, od 10 października do12 listopada czyli dłużej niż 4 tygodnie. Urlop, święta... Podatnik też wyjechał na urlop na święta... Ale faktycznych dni kontroli było, powiedzmy, 15. I co?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
18 lis 2007, 18:31
Nadir
Czy zdarzyło się komuś naruszyć art. 83 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej...
Nadir
...I co?
elsinore
Na stronie portalu Inspektor zapodał <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=2251" target="_blank">artykuł</a> dotyczący niniejszego wątku, a <a href="http://poradapodatkowa.pl/naruszenie_organ_kontroli_przepisow_ustawy_swobodzie_dzialalnosci_gospodarczej.html" target="_blank">tutaj</a> znajdziecie powołane w nim orzeczenie NSA ...
Czy ten wyrok NSA faktycznie wytyczy linię orzecznictwa nie wiadomo, spotkałem się z stanowiskiem poznańskiego sędziego WSA, który uważa, iż protokół z takiej kontroli nie stanowi dowodu. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Art. 180 § 1 OP Jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
18 lis 2007, 19:01
wjawor
Czy ten wyrok NSA faktycznie wytyczy linię orzecznictwa nie wiadomo, spotkałem się z stanowiskiem poznańskiego sędziego WSA, który uważa, iż protokół z takiej kontroli nie stanowi dowodu. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Art. 180 § 1 OP Jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Uffff dobrnąełm do końca. Uwielbiam takie wyroki (czy decyzje) kiedy na 17-tej stronie człowiek już nie pamięta co było na 8-ej Dzięki Wjawor! Kwitesencja jest w sumie tutaj: Niewątpliwie niedopuszczalne jest działanie organów władzy publicznej bez podstawy prawnej albo wykraczające poza jej granice. Tak więc, o ile naruszenie przez organ kontroli przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej o ograniczeniu czasu trwania kontroli stanowi naruszenie art. 120 O.p. oraz art. 7 Konstytucji RP, to jednak nie dyskwalifikuje bezwzględnie wyników kontroli oraz nie czyni niemożliwym wydania merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie.
Limity czasowe wynikające z przepisu art. 83 u.s.d.g. należy traktować jako dyscyplinujące organ w załatwieniu sprawy, ich przekroczenie nie stanowi o utracie prawa do prowadzenia już wszczętej kontroli podatkowej, ani też nie wpływa na ważność dokonanych już czynności kontrolnych (Jarosław Wowra: op. cit., s. 42). Nie oznacza to jednak braku jakichkolwiek konsekwencji prawnych naruszenia terminu zakończenia kontroli, bowiem na niezałatwienie sprawy we właściwym terminie kontrolowanemu służy ponaglenie do organu wyższej instancji (art. 141 O.p.), zaś pracownik organu, który z nieuzasadnionych przyczyn nie załatwił sprawy w terminie, podlega odpowiedzialności porządkowej lub dyscyplinarnej albo innej odpowiedzialności przewidzianej przepisami prawa (art. 142 O.p.).
P.S. A ten sędzia poznańskiego WSA, to chyba zdziebko przesadza, aby taki protokół uznać za sprzeczny z prawem!!! :blink:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 18 lis 2007, 20:19 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
18 lis 2007, 20:17
Nadir
...P.S. A ten sędzia poznańskiego WSA, to chyba zdziebko przesadza, aby taki protokół uznać za sprzeczny z prawem!!! :blink:
Pewnie tak, gorzej jak będzie orzekał w mojej sprawie <_<
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
19 lis 2007, 17:29
Witam. Zdarza się, że podatnik podpisuje upowążnienie a potem mamy z nim kontakt 2 dni w tygodniu, 10 dni przerwy itd. Czas kontroli liczymy z sobotami i niedzielami od podpisania upoważnienia do podpisania protokołu - powoduje to, że czasami 30 dni kontroli a faktycznie 4. Sytuacje tkie zdarzają się może nie nagminnie ale jednak. Do chwili obecnej nikt nie kwestionował nam czasu kontroli (oczywiście sytuacja dokładnie w protokole opisana).
20 lis 2007, 07:29
Arnold
Zdarza się, że podatnik podpisuje upowążnienie a potem mamy z nim kontakt 2 dni w tygodniu, 10 dni przerwy itd. - powoduje to, że czasami 30 dni kontroli a faktycznie 4. Do chwili obecnej nikt nie kwestionował nam czasu kontroli
Teoretycznie można by zawieszac kontrolę i odwieszać. Ale kto by się w to bawił, prawda? Teoretycznie można by też dyscyplinować kontrolowanego i karać go za opuszczenie miejsca kontroli. Ale kto by się też w to bawił, prawda? :rolleyes:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
25 lis 2007, 11:31
Nadir
...Teoretycznie można by zawieszac kontrolę i odwieszać. Ale kto by się w to bawił, prawda?
Praktycznie często nie ma podstawy prawnej do zawieszenia, ponieważ muszą być spelnione dwa warunki łącznie: 1) nieobecność kontrolowanego 2) i spowodowanie tą nieobecnością sytuacji iż nie jest możliwe prowadzenie czynności kontrolnych, np. z braku dostępu do dokumentów związanych z przedmiotem kontroli.
Nadir
Teoretycznie można by też dyscyplinować kontrolowanego i karać go za opuszczenie miejsca kontroli. Ale kto by się też w to bawił, prawda? :rolleyes:
Często zostawia wyznaczoną osobę do reprezentowania go w trakcie kontroli, która niestety nic nie potrafi wyjaśnić, a kontrolowany ma akurat w tym czasie dwa lata temu zaplanowane spotkanie biznesowe na Majorce, od którego zależy podpisanie "kontraktu życia". Udowodnić celowe utrudnianie kontroli poprzez nieobecność wynikającą z bieżących potrzeb prowadzenia firmy czasem też nie łatwo.
W obu przypadkach masz rację, teoretycznie..., ale kto by nam to utrzymał w sądzie.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 25 lis 2007, 11:57 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
25 lis 2007, 11:46
U.S.Army
Jeszcze raz powtórzę że IMO okres 4 tygodni trwania kontroli NIE JEST TERMINEM w rozumieniu 12.2 OP. I powinno się go liczyć KALENDARZOWO.
Zauważ że w UoSDG masz "Kontrola nie powinna trwać dłużej niż 4 tygodnie" a nie że "Protokół kontroli powinien być doręczony w terminie 4 tygodni od dnia jej rozpoczęcia" <- tylko wtedy mógłbyś powiedzieć że masz do czynienia z TERMINEM i liczyć go jak w 12.2 OP.
Temat terminu poruszyło w wyjaśnieniach bodajże Ministerstwo Gospodarki , w poniedziałek szerzej, bo to pismo mam w robocie
____________________________________ Niechaj ci, co zwykli mówić prawdę, nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników