Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Hipoteka z 1937 roku
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=15&t=610
Strona 1 z 1

Autor:  dziadek [ 04 lip 2007, 13:30 ]
Tytuł: 

Potrzebuję pomocy mam do wykreślenia hipotekę wpisaną w 1937 roku , czy może ktoś miał taki przypadek, zwłaszcza chodzi o naliczanie odsetek. Pomocy !!!!!!!!!!!! bo jak nie to nie pozostaje mi nic innego jak  <_< . Jeżeli rozwikłam ten problem to wtedy  :piwo:

Autor:  Bobi [ 04 lip 2007, 16:45 ]
Tytuł: 

Napisz kto jest wierzycielem hipotecznym.

Autor:  dziadek [ 04 lip 2007, 18:00 ]
Tytuł: 

Skarb Państwa - Urząd Skarbowy

Autor:  wjawor [ 04 lip 2007, 18:10 ]
Tytuł: 

Dziadek                    



Skarb Państwa - Urząd Skarbowy

To dlaczego chcesz wykreślać. Licytuj i ściągaj. :D
Cały czas nam przypominają, że mamy ciągłość kolejnych Rzeczypospolitych. A wpisy w księgach wieczystych - rzecz święta. Po tylu latach to może i całą nieruchomość da się łyknąć.  <_<

Autor:  Bobi [ 04 lip 2007, 18:19 ]
Tytuł: 

Jeżeli jesteś pewny, że wierzycielem jest Skarb Państwa - Urząd Skarbowy to zgodę wydaje Naczelnik urzędu Skarbowego. Myślę , że wierzytelność juz nie istnieje, uległa przedawnieniu.  
Jeżeli wpis w księdze wieczystej jest tylko na rzecz Skarbu Państwa to zgodę może powinien wydać Starosta reprezentujący Skarb Państwa. Dobrze byłoby  sprawdzić w aktach ksiąg wieczystych z jakiego tytułu jest ta hipoteka i na rzecz kogo dokładnie. Wydaje mi się, że w 1937r. wpis  mógł być tylko na rzecz Skarbu Państwa, a  nie z dodatkiem Skarb Państwa - Urząd Skarbowy.  
Ostatnia deska ratunku, to taka, że jeżeli nie jest wiadomo kto jest wierzycielem to zakłada sie sprawę  w sądzie cywilnym o wydanie zezwolenia na wykreślenie hipoteki. W przypadku gdyby sąd twierdził, że jakakolwiek wierzytelności istnieje a nie wiadomo komu ją spłącić to ową kwotę wierzytelności wpłaca się do depozytu sądowego.
Pozdrawiam

Autor:  dziadek [ 04 lip 2007, 18:29 ]
Tytuł: 

w księdze widnieje wierzyciel urząd skarowy , zaległości podatkowe -rodzaj należności. Wartośc wpisu 0,17 zł (rozmawiałem z księgami wieczystymi to już jest kwot po denominacji) Największy problem to ewentualne odsetki bo w innych informacjach jest tak: " odsetki 0,75% w skali miesiąca od kwoty1380,zł liczone od dnia wpisu" i t jest problem jak to liczyć i czy uwzgledniać denominację z 1950 i 1995 i jak się maja do tego obecne przepis.
Do "wjawor" to właściciel sam wystąpił z wnioskiem, że chce to zapłacić boczyści księgę wieczystą a jest tam wiele różnych wpisów z tego okresu. Już teraz wiem jak za 70 lat będą się głowić na d naszymi wpisami.

Autor:  Bobi [ 04 lip 2007, 20:51 ]
Tytuł: 

Daj spokój z odsetkami. Potraktujcie wierzytelnośc jako przedawnioną i dajcie zgodę na wykreślenie hipoteki. W przeciwnym razie sąd.

Autor:  wjawor [ 04 lip 2007, 21:41 ]
Tytuł: 

Bobi                    



Daj spokój z odsetkami. Potraktujcie wierzytelnośc jako przedawnioną i dajcie zgodę na wykreślenie hipoteki. W przeciwnym razie sąd.

A na jakiej podstawie chcesz uznać ją jako przedwanioną. Chyba we wszystkich kolejnych aktach poprzedających obecną Ordynację podatkową jak i w Ordynacji podatkowej z 1934 na podstawie której pewnie zabezpieczono te zaległości były zapisy o niewygasaniu z tytułu przedawnienia takich zaległości.
Pytanie czy przez te lata nie było jakiejś "czyszczącej" takie g... abolicji podatkowej.

Może też wyjściem byłoby umorzenie tej zaległości przez US ( art. 67a ), który poczuje się właściwy ( ciekawe który ).
Widziałbym tu interes publiczny jako powód takiej decyzji.

A może i  z urzędu na podstawie art. 67d. § 1. pkt 2) OP ( kwota zaległości 0,17zł  :mur:  )

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/