Witam
Mam problem, Podatnik w tym 2012 roku w trakcie postępowania o nieujawnione źródła powołał się na pożyczkę z 2007 roku. Po powołaniu się, złożył PCc, ale nie zapłacił podatku. Pożyczka przekazana była w gotówce , więc nie ma prawa do zwolnienia. Czy na koniec tego roku spraw się przedawnia? Czy mamy jeszcze 5 lat na wydanie decyzji? Czy jest możliwość rozwiązania tej sprawy? Może uda nam się wydać decyzje w tym roku, ale nie wiadomo czy pełnomocnik ją odbierze w tym roku, raczej na to marne szanse.
Możecie pomóc?

Witam!
Chętnie pomogę ale znam zbyt mało , jeśli kontrola jest za 2007r z NŹP to jest jeszcze rok na decyzje , podatek PCC to inna sprawa i nie można wprost tego łączyć.
Pozdrawiam
HM

Termin do wydania decyzji z nieujawnionych źródeł za 2007 rok mija 31.12.2013 roku. Jeśli chodzi więc o postępowanie w tym zakresie masz jeszcze ponad rok. Nie sprecyzowałeś o jaki termin pytasz i jaki podatek - dochodowy z nieujawnionych czy PCC? Ale jeśli złożył PCC ( rozumiem, że ze stawką sankcyjną 20% skoro w trakcie postępowania ) to należałoby to w postępowaniu z nieujawnionych uznać a "ścigać" go zaległość powstałą w  podatku PCC.

Oczywiście najłatwiej uznać ,że pożyczka była i ścigać za PCC ale to chyba zbyt proste, można trochę się natrudzić sprawdzić czy możliwe jest czy miała ona miejsce czy jest to zgłoszenie na potrzeby kontroli. A co z pożyczkodawca żyje, ma możliwości , pożyczył, kiedy gdzie w jakich okolicznościach  itp.
Niestety doświadczenie uczy że w bardzo przypadkowy sposób można to zakwestionować. Ciekawa jestem co na to US przyjął deklaracje i uznał pożyczkę czy nie ?
Jeśli oczekujesz pomocy podaj więcej danych.
Pozdrawiam

Ostatnio czytałem wyrok, w którym sąd stwierdził, że nieważne kiedy udzielona była pożyczka ale kiedy się na nią podatnik powołał ( tzn. czy złożył do US deklarację lub powołał się przed kontrolującymi) i od tej daty liczy się termin przedawnienia.

Obowiązek podatkowy powstaje z chwilą powołania się przez podatnika na fakt dokonania czynności cywilnoprawnej - jeżeli podatnik nie złożył deklaracji w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych w terminie 5 lat od końca roku, w którym upłynął termin płatności podatku, a następnie powołuje się przed organem podatkowym lub organem kontroli skarbowej na fakt jej dokonania.
Podatnik powołuje się  w grudniu 2012 w toku postępowania podatkoego że w 2007 roku otrzymał pożyczkę, skada w grudniu PCC ( czyli złożył deklarację w terminie 5 lat od końca roku w którym upłynął termin płatności podatku) a zatem ten przepis nie ma zastosowania . Ale jak to rozwiązać , czy w takim razie to się przedawnia?

Jeżeli macie pomysł jak to rozwiązać do proszę pisaćpryw wiadomość

Skoro obowiązek pod. w pcc powstał w XII 2012 r., to zobowiązanie pod. w tym przypadku przedawni sie dopiero 31 XII 2017 r. ( art. 70.1 Op ).

A co będzie z odsetkami?

Należy je naliczyć od następnego dnia po upływie 14 dni od dnia powołania się na tą pożyczkę.

Polecam poniższy artykuł
http://serwisy.gazetaprawna.pl/akademia ... ienia.html

Ale obowiązek nie powstał w XII 2012r., bo podatnik zdążył złożyć PCC przed upływem 5 lat od końca roku 2007. I w tym cały problem! Wygląda na to, że obowiązek powstał jednak z chwilą zawarcia umowy pożyczki tzn. w 2007 roku. Na dodatek podatnik wykazał w PCC standardowo 2%, a w toku postępowania chcą mu ustalić/określić ( sorki nie jestem pewna, a nie mam czasu sprawdzać :)) 20% karną stawkę. Moim zdaniem na wydanie decyzji w PCC mają czas tylko do końca tego roku. I też nie jestem pewna czy w takim wypadku ze stawką sankcyjną   raczej 2% plus odsetki, niestety  

no i tu problem, ale decyzja musi być wydana w tym roku czy doręczona w tym roku