Witam Księgowe. Przeglądam tematy forum skarbowców i właściwie nie znajduję nic bezpośrednio z rachunkowości podatkowej. Czyżby księgowe w urzędach skarbowych nie miały problemów??? Komórki rachunkowości podatkowej, z racji orgomnej ilości zadań są jednymi z wiekszych komórek organizacyjnych w urzędach. Domyślam się, że główną przyczyną braku postów z rachunkowości podatkowej jest po prostu brak czasu księgowych na czytanie, przeglądanie i pisanie postów. Mimo to może ktoś będzie chętny podyskutować. Mam pierwszy problem pod dyskusję, z tego co sie orientuję, urzędy różnie postępują: - jak księgujecie w tym roku wpłaty PIT i CIT po terminie (brak obowiązku składania deklaracji), czy zarachowujecie na należność i odsetki, czy wystawiacie postanowienia o zarachowaniu?
05 lis 2007, 22:48
notka
... - jak księgujecie w tym roku wpłaty PIT i CIT po terminie (brak obowiązku składania deklaracji), czy zarachowujecie na należność i odsetki, czy wystawiacie postanowienia o zarachowaniu?
A jaka jest należność?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
05 lis 2007, 22:59
Drago, na pewno nie pracujesz w ksiegowości i nie bardzo wiesz o co chodzi, twoje pytanie jest zaczepne i nie wnosi nic konkretnego.
05 lis 2007, 23:26
notka
Drago, na pewno nie pracujesz w ksiegowości i nie bardzo wiesz o co chodzi, twoje pytanie jest zaczepne i nie wnosi nic konkretnego.
Nie wiedziałem że to jest tak elitarny temat że nie mogę się włączyć.
Owszem są zapisywane na należność oraz odsetki, są wystawiane postanowienia. A wracając do mojego pytania, po zakończeniu roku postanowienia będą uchylane.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
06 lis 2007, 17:31
Kto i na jakiej podstawie będzie uchylał postanowienia. Z tego co sie orientuję może to robić Izba na wniosek urzędu. Śląska Izba jest zdania, że nie powinno wystawiać sie postanowień. W sprawie zaliczenia wpłaty na poczet zaległości podatkowych wydaje się postanowienie, na które służy zażalenie. Mam wątpliwość jaka jest zaległość, skoro nie ma przypisu.
06 lis 2007, 21:17
Z tego co pamiętam było dużo korespondencji między Izbami a MF na ten temat. Rezulat (a właściwie jego brak) jest taki że wiele urzędów wydaje postanowienia w trakcie roku....
Cóż, podatnik nie dokonał samowymiaru (brak deklaracji) a urząd nie określił zaliczki. Temat był szeroko dyskutowany w urzędach. Po 1.01 okaże się że należne zaliczki były inne itp itd.. podatnik inaczej rozplanował kwotę którą zarachowaliście .. źle policzył odsetki od kwoty głównej i zarachowałyście 1000 zł na zaliczkę i 100 na odsetki, a podatnik wyliczył sobie zaliczkę na 900 zł a odsetki błędnie na 200zł. Krótko mówiąc jeśli wydajecie postanowienia (a prawdopodobnie tak) po Sylwestrze wasze szefowe czeka ból głowy....
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 06 lis 2007, 22:37 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
06 lis 2007, 22:35
Drago, napisałeś że są robione zarachowywania i wystawiane postanowienia, myślałam że tak u Was się robi. Ja podałam w wątpliwość podstawę do wystawiania postanowień, my nie wystawiałyśmy postanowień i nie dokonywałyśmy zarachowań wpłat na należność i odsetki, ale jesteśmy pełne obaw co będzie po nowym roku, jak damy radę rozliczyć wszystkie zeznania praktycznie za cały rok, od stycznia do grudnia w terminie 3 m-cy. Wiem że były duskusje jak rozliczać wpłaty, kilka help desk-ów które ogólnie wspomniały o dokonywaniu przypisów, ale brak było konkretnego rozwiązania problemu zarachowywania wpłat i dlatego urzędy różnie to robią. Jak powinno być prawidłowo? Zastanawiam się też na przypisami które powstały z równoważenia wpłat. Komórki wprowadzające zeznania nie mają podglądu na dokonane przypisy, czy księgowe będą musiały najpierw podać wprowadzającym zeznania ile i za jakie okresy dokonać przypisów? Nastepnie drugi raz opracować zeznanie, robiąc zarachowania wpłat od stycznia i ewentualnie zwroty oraz przekazanie 1% oraz przekazanie na konto US aby przelać do egzekucji no i jeszcze coś dla Komornika Sądowego. Ciekawa jestem jak przyszłoroczną akcję rozliczania zeznań podatkowych widzą pracownicy rachunkowości podatkowej w innych urzędach.
06 lis 2007, 23:12
Księgowe!!! Proszę o Wasze uwagi na temat przyszłorocznej akcji zeznań rocznych w pdof. Nie wierzę że nie macie żadnych problemów ani wątpliwości.
08 lis 2007, 12:09
Drago Napisano 06. 11. 2007 g. 22:35
Krótko mówiąc jeśli wydajecie postanowienia (a prawdopodobnie tak) po Sylwestrze wasze szefowe czeka ból głowy....
Moją szefowę bardzo z tego rozbolała głowa.
notka Napisano 06. 11. 2007 g. 21:17
Śląska Izba jest zdania, że nie powinno wystawiać sie postanowień.
która Izba jest jeszcze tego samego zdania?
09 sty 2008, 23:14
A niby dlaczego nie powinno się wystawiać postanowień. Przecież na równi z zaległością podatkową traktuje się niezapłaconą w terminie zaliczkę, a dokonaną wpłate zalicza się na poczet... itd. Skoro podatniik zobowiązany jest do wyliczenia i wpłacenia odsetek za zwłokę bez wezwania organu, to dlaczego nie przyjąć że zapłacona po terminie wpłaty kwota obejmuje zaliczkę i odsetki za zwłokę? A jeżeli podatnik sie z tym nie zgodzi to złoży zażalenie.
10 sty 2008, 19:05
Re: Rachunkowość podatkowa
Ja wiem, że temat nieco przebrzmiał w związku z pismem polecającym dzwonić do podatnika w takiej sytuacji. Aczkolwiek zważywszy konieczność oszczędzania, osobiście uważam te telefony za całkowicie zbędny wydatek. Ale na litość boską, postanowienie można wydać tylko wtedy, gdy organowi znany jest stan faktyczny, tj. w tym akurat przypadku wysokość należnej zaliczki. W żadnym wypadku postanowienie nie może się opierać na podstawie "dlaczego nie przyjąć, że..."! A w uzasadnieniu co napiszesz?!
____________________________________ Wszystko jest prawdą dla pewnej określonej wartości "prawdy"
17 maja 2009, 19:15
Re: Rachunkowość podatkowa
w lubuskim też nie wystawiamy postanowień. Przecież było pismo MF w tej sprawie. Po zakończeniu roku podatkowego najpierw księgowe sprawdzają wpłaty na zaliczki.
19 maja 2009, 09:22
Jestem żółtodziobem - plis pomocy
Jestem żółtodziobem z 15 letnim stażem pracy (część w US część w IS obecnie w US)... po raz pierwszy w księgowości (miesiąc stażu). Odziedziczyłam subkonto "7" tak więc KP,PCC,SD. I mam problem (dotychczas nierozwiązany nawet przez poprzednie osoby). Co robicie w przypadku wpłaty na PCC bez przypisu ? (podatnik olewa kwestię złożenia deklaracji, bo uważa, że jak zapłacił to jest wszystko już ok?) wymiar rozkłada ręce. Wymyśliłam porozumienie z wymiarem, by ten przekazał sprawę do przeprowadzenia czynności sprawdzających. Jak delikwento nadal będzie stawał okoniem - to można walnąć wnioskiem o ukaranie za utrudnianie przeprowadzenia czynności... Początkowo zaproponowałam ukaranie przez wymiar za niezłożenie deklaracji, ale mnie moje Zwierzchnictwo skasowało, że tak się nie da. A mi wisi niezła sumka na nadpłatach... już od... no w każdym razie długo przed moim objęciem siódemki... i mi leży sprawa na sercu, wątrobie oraz żołądku... PLIS napiszcie jak Wy sobie radzicie z badziewiem:(, sama główkuję, ale że nie znam tematu, a sprawa pilna tak liczę, że mi podpowiecie cokolwiek, choćby potwierdźcie lub obalcie mój pomysł, bo ciężko mi kogokolwiek do czegokolwiek przekonać... tylko nie wiem czemu:( (chyba dlatego że jestem żółtodziobem właśnie)
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników