Moim zdaniem nie jest wogóle możliwa korekta Sd-z1, gdyż jest to zgłoszenie a nie deklaracja w rozumieniu art. 3 pkt 5 ordynacji. A ordynacja przewiduje możliwość korekty deklaracji (rozdział 10). O korekcie zgłoszenia nic nie ma w przepisach. Może mylić pozycja "cel złożenia" (czy jakoś tak - nie przytoczę dokładnie z pamięci) w sd-z1, w którym do wyboru jest m. in. ... "korekta"

. Na jakimś szkoleniu sędzia NSA (nazwiska nie pamiętam ale ostatnio wydał grubą knigę o przepisach spadkowych) stał z kolei na stanowisku, że nie można dokonać korekty sd-z1 po upływie miesięcznego terminu od daty powstania obowiązku. A pozycja "korekta" jest po to, by można było zmieniać dane w druku do ostatniego dnia w tym miesięcznym terminie. Nie potrafił zbyt klarownie wytłumaczyć skąd u niego taka interpretacja.
Także art 4a. ust. 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn wskazuje raczej, że do zgłoszenia w tym szczególnym trybie wymagane jest złożenie kolejnego druku odnoszącego się do nabycia niezgłoszonego w terminie pierwotnym a nie żadna korekta. Wskazuje na to określenie "zgłosi", a nie "dokona korekty zgłoszenia", "uzupełni zgłoszenie" itp. Choć tutaj upierać się nie będę - może się czepiam.
A w Twoim przypadku - jeżeli wiedział o niezgłoszonym składniku masy spadkowej w dniu składania zgłoszenia to sprawa jest oczywista - do opodatkowania. Mając taka wiedzę nie wypełni ustawowej przesłanki z art 4a ust. 2 o konieczności "uprawdopodobnienia faktu późniejszego powzięcia wiadomości o jego nabyciu.", której wypełnienie jest konieczne do skorzystania ze zwolnienia zgłoszonego w trybie art. 4a ust. 2 ustawy.
Ja bym wydał decyzję wymiarową. Pozdrawiam.
edytka: już wiem jak nazywał się ten sędzia - Stefan Babiarz