Witam. Mam dom w rodzinnej miejscowosci kolo Wroclawia i mieszkanie w Poznaniu. Pracuje i mieszkam w Poznaniu wiec dom chcialbym oddac w uzytkowanie osobie obcej(poniewaz z rodziny nie mam tam nikogo). Czy moge dac w uzytkowanie dom ZA DARMO? Czy istnieje taka mozliwosc? Nie chce ponosic kosztow utrzymania tego domu a od mieszkajacych tam osob wymagalbym jedynie oplacania rachunkow i ogrzewania tego budynku. Zamierzam do tego domu wrocic na tak zwane stare lata wiec nie chce sie go pozbywac a jest to dla mnie dodatkowe obciazenie aby utrzymywac mieszkanie i dom na raz. Jednoczesnie chcialbym aby dom byl ogrzewany i uzytkowany aby nie niszczal i w sumie na tym najbardziej mi zalezy. Czy ktos widzi jakies rozwiazanie. Jest to dom na wiosce i nie mam go szans za bardzo wynajac a jesli juz to koszt najmu bylby symboliczny np 50pln. Czy rzeczywiscie lepiej z nowym lokatorem sporzadzic umowe chocby na te symboliczne 50pln? proszę specjalistów o jakas porade i z gory dziekuje.

"za darmo" to fikcja albo skrót myślowy. Jeśli osoba zamieszkująca w Twoim domu ponosi wydatki, które gdyby nie ona TY musiałbyś ponosić to w rzeczywistości otrzymujesz przychód pokrywający Twoje koszty. Dochód wynosi zero i podatku dochodowego nie ma i jest OK. Zawsze jednak lepiej jest prowadzić jakiś instrument ewidencyjny w stylu "podatkowej księgi przychodów i rozchodów" żeby dokładnie kontrolować czy sprawy finansowe bilansują się na zero. A to co Najemca opłaci traktuj jako przychód i nie zawracaj głowy. Aha i pomyśl też, gdyby to miało dłużej trwać, o amortyzacji budynku. Sprawa załatwiona w ten sposób jest czysta. A jakięś"darmowe" "użyczenia" to zawsze pachną wciskaniem kitu.
Problem może być z VAT. Zależy do czego zostanie wykorzystany dom. Jeśli tylko do mieszkania to spoko. Ale jeśli Najemca zacznie w kąciku garażu sprzedawać waciki to trzeba będzie przychód przypadający proporcjonalnie na ten ten kącik opodatkować VAT-em (oczywiście z uwzględnieniem zwolnienia z art. 113 ust. 9).
Ale jeśli chcesz żeby było na prawdę za darmo to przepisz na najemcę wszystkie media. No chociaż z podatkiem od nieruchomości to będzie kłopot bo będziesz musiał mu sprzedać dom. Nie ma, że "za darmo"!

Najlepiej do całej sprawy pasuje umowa użyczenia. Patrz kodeks cywilny. Wtedy jednak nie ma mowy o opłatach.

Umowa użyczenia raczej nie wchodzi w grę ponieważ czytalem o przypadku gdzie US naliczył podatek od kwoty jaką użyczający mogłby uzyskać na wynajmie nieruchomości, którą oddał w użyczenie.  Krychu co do mojego przychodu i kosztów to nie istniałyby gdyby tam nikt nie mieszkał. Ktoś mieszka więc zużywa prąd, gaz i wodę itp i następnie sobie to oplaca. Oczywiście mogę odlączyć media ale dom musi być ogrzewany i użytkowany i mimo wynajęcia jednak taka nieruchomość nie niszczeje tak szybko-wolę lokatora i mniejszą amortyzację z tego tytulu niż gdyby budynek mial stać pusty i narażony jeszcze na złodziejstwo bo nikogo by w nim nie bylo. Podatek od nieruchomości jest oczywiście na mojej glowie ale to zrozumiale bo w końcu jestem wlaścicielem.