Zmieniam decyzję. Wysyłam zapytanie do ZUS-u dot. składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz podst. wymiaru tych składek i robię odpisy odliczonych składek za poszczególne kwartały. Wysokość odliczonych składek ustalam na podstawie różnicy kwartalnej stawki i wpłaty w księgowości za dany kwartał. A jak to wygląda u Was?
A co ze śmiercią moich podatników? Miałaś taki przypadek? Mam czekać na spadkobierców? Może jest jakieś ciekawsze, sprytne wyjście z tej smutnej sytuacji.
A może ktoś inny ma jakieś ciekawe rozwiązanie. Ludziska odezwijcie się.