W październiku 2003 r. następuje śmierć Pana Y pozostającego w związku małżeńskim z Panią X i posiadającego dwoje pełnoletnich dzieci A i B. W marcu 2007 r. na mocy postanowienia w sprawie nabycia spadku Pani X oraz dzieci A i B nabywają spadek po zmarłym Panu Y po 1/3  każde z nich.
Działu spadku do dnia dzisiejszego nie został przeprowadzony.
W skład masy spadkowej wchodzi m.in. nieruchomość, tj. lokal użytkowy. W czerwcu 2007 r. ww. spadkobiercy zawarli umowę najmu ww. lokalu. W umowie nie określone w jakiej części czynsz z najmu przypada na poszczególnych spadkobierców.
Po zawarciu umowy najmu Pani X zgłosiła do Urzędu Skarbowego, że zawarła umowę najmu i będzie się rozliczała na zasadach ogólnych. Na ww. zgłoszeniu zawarła informację, że wraz z nią umowę najmu zawarły dzieci A i B. W umowie najmu nie określono w jaki sposób czynsz z najmu będzie płacony (czy na rachunek bankowy czy do rąk każdego z wynajmujących). W związku z tym najemca płaci czynsz w całości do rąk Pani X, która odprowadza podatek od czynszu. I tu pojawia się kolejny problem, bowiem Pani X założyła, że jej udział w nieruchomości wynosi 2/3 (1/2 lokalu +1/3 z ? po mężu) a udział dzieci wynosi po 1/6. Od tak podzielonego czynszu odprowadza podatek i w taki sposób dzieli koszty UP (np. odprowadzane do Wspólnoty Mieszkaniowej). Moim zdaniem taki sposób liczenia podatku jest nieprawidłowy, bowiem nie wiadomo, czy takie udziały w nieruchomości przypadną spadkobiercom, po przeprowadzonym postępowaniu o dział spadku.
Czy w takiej sytuacji każde z nich nie powinno płacić podatku od wysokości 1/3 czynszu? Ewentualnie czy w związku z tym, że cały czynsz przejmuje Pani X i nie dzieli się nim z dziećmi, to czy na dzieciach spoczywa obowiązek podatkowy w związku z tą umową najmu?

Bardzo proszę o opinie.

Podział przyjęty przez Panią X wydaje się prawidłowy. Należałoby jedynie postawić jej pytanie, dlaczego nie przekazuje dzieciom po 1/6 przychodu z najmu i nie obciąża ich po 1/6 kosztów, skoro sama płaci podatek jedynie od 4/6?

No i nie wiem, z czego wnosisz, że każde z nich powinno płacić daninę od 1/3 czynszu? Przecież zgodnie z postanowieniem sądu każde z nich odziedziczyło po 1/3 spadku po Panu Y. A w masie spadkowej nie ma całego mieszkania, jest tylko jego połowa.

Dzięki za odpowiedź. W drodze z pracy do domu uświadomiłam sobie, że źle policzyłam udział spadkowy.
Niktórzy ludzi tak mają. Można to nazwać np. zachłanność:(

A przy tej okazji nasunęło mi się pytanie. Jak określić datę otrzymania przychodu u pozostałych spadkobierców? Pani X wie kiedy otrzymała przychód, są może nawet jakieś dokumenty a reszta?

Dzień dobry,
w związku z spora ilością donosów związanych z najmem i przeprowadzanych w  tym zakresie czynnościach sprawdzających, najczęstszą odpowiedzią właścicieli (jeśli w ogóle uda się ustalić, że ktoś w danej nieruchomości mieszka) jest to, że "mieszka tam syn szwagra" (czy ktoś w podobnej linii pokrewieństwa) na podstawie bezpłatnej umowy użyczenia. I teraz pytania:
1. W związku z wykreśleniem od kilku ładnych lat art. 16 z ustawy o podatku dochodowym os osób fizycznych - czy istnieje podstawa do "ścigania" osoby użyczającej "bezpłatnie" osobom trzecim (w znaczeniu - tym poza I i II linia pokrewieństwa, co wiadomo że jest zwolnione)? A jeśli istnieje jakiś przepis to gdzie on się znajduje?
2. Wiadomo, że po stronie osoby biorącej nieruchomość w "bezpłatne" użyczenie powstaje przychód na podst. art. 11 ust. 2a lit. c, który będzie "wartością czynszową", równowartością czynszu jaki by był w momencie zawarcia umowy najmu. Pytanie - w jaki sposób określić wysokość tej wartości czynszowej? Jakieś roczniki statystyczne? Ogólnodostępne źródła?

Zaznaczam, że to wszystko jest robione w ramach czynności sprawdzających, więc możliwości działania jest jaka jest.