Czołem! Jako że skończył się ustawowy termin składania PIT-4r za 2008 (nie liczac zapominalskich) mam pytanie: jak postępujęcie w przypadku gdy podczas weryfikacji PIT-4r stwierdzacie że płatnik wpłacił troszke za dużo. U mnie w US są dwie szkoły 1)Drukujemy kartę weryfikacyjną w programie EWIDENCJE i zanosimy na wymiar, gdzie na jej podstawie przypisują powiedzmy nadpłatę.Przy okazji też człowiek sie obsłucha że rachunkowość mogła to samo, zrobić wyprowadzając kartę kontowa PIT-4r z godnie ze złozonym PIT-4r, a ni 2.Nie drukujemy, karty weryfikacyjnej, nie trujemy wymiarowi, tylko sami doprowadzamy do stanu rzeczywistego przez stornowanie i ponowne kssięgowanie, i tym samym sami tworzymy nadpłate w rachunkowości podatkowej.
08 lut 2009, 13:16
u mnie obowiązuje pierwsza metoda - obojętnie, czy płatnik zapłacił za dużo, czy też za mało - tak jest chyba przejrzyściej
08 lut 2009, 18:38
A co robicie z nadpłatami? Zaliczacie na bieżące zobowiązania czy zwracacie?
21 mar 2009, 16:43
Zasdniczo teraz na co drugiej karcie kontowej jest jakaś nadpłata.Z roku 2007 no i teraz z 2008.Te stare z 2007 zaliczmy na 2008, jesli coś brakuje przy rozliczniu.Na reszte nadpłat wysyła się wezwania do podatnikow,żeby przyszli i sie zadeklerowali co z tm zrobić.Ale reakcji jest mało.Z rozmów z podatnikiami mi wychodzi że wplacaja jak popadnie i sie sami gubią i im jest wszystko jedno co z tym zrobimy, byle by nie zalegać ....... :mur:
22 mar 2009, 12:07
Z tego widać , że należałoby wprowadzić przesyłanie stanu konta podatnikowi na 31.12 po rozliczeniu zeznania tak jak to robi wiele organizacji. A saldo zostawiać - bo jest, chyba , że podatnik zadecyduje inaczej.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
22 mar 2009, 12:30
tranqilo
Z tego widać , że należałoby wprowadzić przesyłanie stanu konta podatnikowi na 31.12 po rozliczeniu zeznania tak jak to robi wiele organizacji. A saldo zostawiać - bo jest, chyba , że podatnik zadecyduje inaczej.
Na 31.12 nie ma jeszcze wpłaty za grudzień U nas jakoś to wszystko idzie, podatnicy w miarę często odpowiadają na telefony i zawiadomienia o nadpłatach. Najczęściej oczywiście zaliczamy na najbliższą zaliczkę i nie ma problemu.
22 mar 2009, 13:27
U nas do tej pory też zaliczaliśmy nadpłaty na bieżące zobowiązania ale kierowniczka stwierdziła że w sumie to nie wiemy skąd wzięła się ta nadpłata -czyli czy płatnik za dużo wpłacił a pobrał zaliczkę prawidłowo i stąd nadpłata czy za dużo pobrał i za dużo wpłacił. twierdziła że w każdej takiej sprawie powinna zostać przeprowadzona kontrola jak ją uświadomiliśmy że nie da rady przeprowadzić 900 kontroli to narazie przystopowała i kazała nic nie robić z nadpłatami bo zamierza wystąpić z pismem do Izby o zajecie stanowiska w tej sprawie czyli na wieczne niedoczekanie
22 mar 2009, 16:22
Gona19
U nas do tej pory też zaliczaliśmy nadpłaty na bieżące zobowiązania ale kierowniczka stwierdziła że w sumie to nie wiemy skąd wzięła się ta nadpłata -czyli czy płatnik za dużo wpłacił a pobrał zaliczkę prawidłowo i stąd nadpłata czy za dużo pobrał i za dużo wpłacił. twierdziła że w każdej takiej sprawie powinna zostać przeprowadzona kontrola jak ją uświadomiliśmy że nie da rady przeprowadzić 900 kontroli to narazie przystopowała i kazała nic nie robić z nadpłatami bo zamierza wystąpić z pismem do Izby o zajecie stanowiska w tej sprawie czyli na wieczne niedoczekanie
a nie prościej wyjaśnić to z płatnikiem? czy jemu też nie wyszła nadpłata?
22 mar 2009, 16:26
eve
<!--quoteo(post=44861:date=22. 03. 2009 g. 16:22:name=Gona19)--><div class='quotetop'>(Gona19 @ 22. 03. 2009 g. 16:22) [snapback]44861[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> U nas do tej pory też zaliczaliśmy nadpłaty na bieżące zobowiązania ale kierowniczka stwierdziła że w sumie to nie wiemy skąd wzięła się ta nadpłata -czyli czy płatnik za dużo wpłacił a pobrał zaliczkę prawidłowo i stąd nadpłata czy za dużo pobrał i za dużo wpłacił. twierdziła że w każdej takiej sprawie powinna zostać przeprowadzona kontrola jak ją uświadomiliśmy że nie da rady przeprowadzić 900 kontroli to narazie przystopowała i kazała nic nie robić z nadpłatami bo zamierza wystąpić z pismem do Izby o zajecie stanowiska w tej sprawie czyli na wieczne niedoczekanie
a nie prościej wyjaśnić to z płatnikiem? czy jemu też nie wyszła nadpłata? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Oczywiście że prościej ale to nie ja jestem kierownikiem. Zresztą podobno ostatnio jak nasza kierowniczka była na szkoleniu prowadzonym przez panią z MF to ona kazała niby przeprowadzać kontrole przy nadpłatach u płatników więc stoimy w miejscu.
22 mar 2009, 16:36
Taa...,madre panie kierowniczki...,U mnie w us kierowniczki nie wiedzą co robić, a jest ich trzy+plus głowna ksiegowa he he:)Głowny ekspert z wymiaru każe straszyć kontrolami, a jak zadać pytanie to wielka obraza majestatu że sie przeszkadza, więc na razie wolna amerykanka he he:)
22 mar 2009, 17:33
U nas drukujem,yu kary informacyjne z ewidencji, przekazujemy je do wymiaru i na ich podstawie wymiar tworzy zob-d. Po zaksiegowaniu zob-d, gdy powstaje nadpłata wysyłamy zawiadomienie do podatnika, że ma nadpłatę a jak powstaje zaległość to wiadomo-upomnienie.
22 mar 2009, 17:59
Tomas20
U nas drukujem,yu kary informacyjne z ewidencji, przekazujemy je do wymiaru i na ich podstawie wymiar tworzy zob-d. Po zaksiegowaniu zob-d, gdy powstaje nadpłata wysyłamy zawiadomienie do podatnika, że ma nadpłatę a jak powstaje zaległość to wiadomo-upomnienie.
Też tak robimy i jesteśmy przerażeni ilością nadpłat a jak w zeszłym roku poszła kontrola do tych którzy nie złożyli deklaracji rocznej to okazało się że większość w cały świat odprowadza zaliczki w za dużej wysokości więc w tym roku nasza kontrola nie chce słyszeć o kontroli płatników
22 mar 2009, 18:22
Tomas20
U nas drukujem,yu kary informacyjne z ewidencji, przekazujemy je do wymiaru i na ich podstawie wymiar tworzy zob-d. Po zaksiegowaniu zob-d, gdy powstaje nadpłata wysyłamy zawiadomienie do podatnika, że ma nadpłatę a jak powstaje zaległość to wiadomo-upomnienie.
U nas dokładnie to samo nadpłat jest mnóstwo, zaległości też, nie mówiąc już o "sprzątaniu" przy okazji rocznych deklaracji. Cały rok czeski film a potem wielkie bum <_< Czy jest jeszcze ktoś taki, kto cieszy się z likwidacji deklaracji miesięcznych?
22 mar 2009, 18:59
eve
<!--quoteo(post=44871:date=22. 03. 2009 g. 17:59:name=Tomas20)--><div class='quotetop'>(Tomas20 @ 22. 03. 2009 g. 17:59) [snapback]44871[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> U nas drukujem,yu kary informacyjne z ewidencji, przekazujemy je do wymiaru i na ich podstawie wymiar tworzy zob-d. Po zaksiegowaniu zob-d, gdy powstaje nadpłata wysyłamy zawiadomienie do podatnika, że ma nadpłatę a jak powstaje zaległość to wiadomo-upomnienie.
U nas dokładnie to samo nadpłat jest mnóstwo, zaległości też, nie mówiąc już o "sprzątaniu" przy okazji rocznych deklaracji. Cały rok czeski film a potem wielkie bum <_< Czy jest jeszcze ktoś taki, kto cieszy się z likwidacji deklaracji miesięcznych? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Tak ale jakbyśmy nie robili i tak jak przyjedzie kontrola to i tak wszystko będzie źle
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników