Panowie i Panie! Zaczęło sie merytorycznie a skończyło sie pyskówką (a przynajmniej agresywnie) a czas płynie (odsetki też). Ostatnia informacja na temat skutków SK 18/09 to reakcja na postanowienia o zawieszeniach. Sędziowie WSA (północ i wschód) na jednym z ostatnich spotkań wyrazili (nieoficjalnie!) wątpliwości na temat takiego rozstrzygnięcia. Reasumując raczej będą uchylać - a koszty postępowań przed WSA poniesie oczywiście budżet a wynagrodzenia na tym samym poziomie!
10 mar 2014, 08:59
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Panie i Panowie. Postępowania zawieszone a US nadal ściągają pieniądze od ludzi. A jak przyjdzie zwracać ? Nie uważacie, że US powinny wstrzymać się z potrąceniami w stosunku do osób które napisały o wznowienie a teraz ich sprawy są zawieszone ? Takie postępowanie US rodzi w przyszłości tylko większy dług państwa do obywatela. Ale kto by się tym przejmował przecież żaden urzędnik nie będzie oddawał tego z własnej kieszeni.
12 mar 2014, 17:59
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Minister Finansów udostępnił mi w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej treść własnego pisma z 24 października 2013 r. skierowanego do Pani Marszałek Kopacz, które to pismo było praprzyczyną głośnego wystąpienia Pani Marszałek do Trybunału Konstytucyjnego. Minister zrobił to kompetentnie, szybko i sprawnie. Brawo!
Niestety na tym kończy się laurka. Porównanie treści owego pisma z treścią pisma Pani Marszałek prowadzi do raczej smętnych wniosków. Piszę o tym tutaj http://taxpage.pl/#artykul331 ("Monteskiusz przewraca się w grobie…"); tu można też znaleźć treść pisma Ministra. W kontekście tego, słowa AVACS`a o pseudointelektualnych zabawach w stosowanie prawa jawią się jako prorocze.
A może ktoś z Państwa zna treść "instrukcji" w przedmiocie zawieszeń, skierowanej do organów podatkowych, albo choć datę i sygnaturę stosownego pisma, bowiem wszystkie okoliczności sprawy wskazują na to, że instrukcja taka została wydana? Dokument ten z pewnością nie jest przedmiotem tajemnicy skarbowej, ale rozumiem że osobie która posiada tę wiedzę może być niezręcznie pisać o tym na forum. Dlatego będę zobowiązany za informację przekazaną na mój e-mail; gwarantuję dyskrecję wynikającą z tajemnicy dziennikarskiej. Jerzy Andrzej Tomczak
P.S. Nie wiem komu powinienem "postawić flaszkę", ale akcja z zawieszaniem postępowań sprawiła, że zgłasza się mnóstwo osób z prośbą o dalsze poprowadzenie ich postępowań wznowieniowych; pomimo to zapewniam, że nie przyłożyłem reki do tej akcji:).
16 mar 2014, 10:09
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Tak jak pisałem wcześniej przypomina mi to film Nikoś Dyzma i powiedzenie "za dwa lata będzie rządzić opozycja niech ona się martwi skąd wziąć pieniądze". Nikt się nie przejmuje obywatelem, państwo ma go głęboko w ...... A może by tą całą sytuacją i działaniami organów państwa zainteresować program Państwo w Państwie. Ktoś na forum pisał, że dużo obywateli różnymi sposobami i kruczkami unikają płacenia podatków i takich trzeba gnębić a tylko czasami obrywają niewinni. Kiedyś już był taki człowiek który twierdził, że "lepiej zabić dziesięciu niewinnych jak przy okazji wypuścić jednego winnego" chyba nazywał się Hitler.
16 mar 2014, 11:35
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Chciałbym powiedzieć, że nie było w US pism Pani Marszałek a już były postanowienia o zawieszeniu.
16 mar 2014, 12:43
Re: Nieujawnione źródła dochodów
janko555
Tak jak pisałem wcześniej przypomina mi to film Nikoś Dyzma i powiedzenie "za dwa lata będzie rządzić opozycja niech ona się martwi skąd wziąć pieniądze". Nikt się nie przejmuje obywatelem, państwo ma go głęboko w ... A może by tą całą sytuacją i działaniami organów państwa zainteresować program Państwo w Państwie. Ktoś na forum pisał, że dużo obywateli różnymi sposobami i kruczkami unikają płacenia podatków i takich trzeba gnębić a tylko czasami obrywają niewinni. Kiedyś już był taki człowiek który twierdził, że "lepiej zabić dziesięciu niewinnych jak przy okazji wypuścić jednego winnego" chyba nazywał się Hitler.
Próbowałem zainteresować (Państwo w Państwie). Odpowiedzieli, że nie interesuje ich problem o tak szerokim zasięgu; muszą mieć jednego, konkretnego bohatera skrzywdzonego przez Państwo. Natomiast dwie inne mainstreamowe TV nie odpowiedziały w ogóle na mój anons dotyczący tej tematyki. Jerzy Andrzej Tomczak
16 mar 2014, 17:55
Re: Nieujawnione źródła dochodów
jatjat
janko555
Tak jak pisałem wcześniej przypomina mi to film Nikoś Dyzma i powiedzenie "za dwa lata będzie rządzić opozycja niech ona się martwi skąd wziąć pieniądze". Nikt się nie przejmuje obywatelem, państwo ma go głęboko w ... A może by tą całą sytuacją i działaniami organów państwa zainteresować program Państwo w Państwie. Ktoś na forum pisał, że dużo obywateli różnymi sposobami i kruczkami unikają płacenia podatków i takich trzeba gnębić a tylko czasami obrywają niewinni. Kiedyś już był taki człowiek który twierdził, że "lepiej zabić dziesięciu niewinnych jak przy okazji wypuścić jednego winnego" chyba nazywał się Hitler.
Próbowałem zainteresować (Państwo w Państwie). Odpowiedzieli, że nie interesuje ich problem o tak szerokim zasięgu; muszą mieć jednego, konkretnego bohatera skrzywdzonego przez Państwo. Natomiast dwie inne mainstreamowe TV nie odpowiedziały w ogóle na mój anons dotyczący tej tematyki. Jerzy Andrzej Tomczak
Moim skromnym zdaniem ten brak zainteresowania mediów wynika zapewne z tego, że pomimo iż ogólnie urzędy i izby skarbowe postrzegane są w oczach obywateli jako znienawidzone instytucje, to jednak bardziej Polaków boli, że ci "nieujawniający swoich dochodów" którzy zostali ukarani sankcyjnym podatkiem mają go w świetle wyroku TK odzyskać i śmieją się wszystkim prosto w twarz. Społecznie zjawisko nieujawnionych źródeł nie jest akceptowalne - tym bardziej że w większości chodzi o grubą kasę. I w żadnym razie nie można tutaj mówić o tych podatnikach jako bohaterach, a na pewno nie w pozytywnym aspekcie, a juz na pewno nie skrzywdzonych przez państwo. Podatnicy ci wyłącznie w świetle wyroku TK zostali niejako oczyszczeni z zarzutu posiadania nieujawnionych źródeł, ale chyba nikt nie uważa, że dlatego że istotnie są niewinni, tylko dlatego że jak zwykle zawiodły przepisy (nasuwa mi się w tym miejscu pewna analogia do sprawy Mariusza T.)
18 mar 2014, 12:56
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Nieujawnione źródła dochodów były tłem dla jednej ze spraw omawianych w programie Państwo w Państwie. Poszkodowanym był o dziwo IKS.
W dzisiejszej gazecie prawnej piszą już o tym nieszczęśliwym piśmie Pani Marszałek. W Sądach administracyjnych oczywiście nie widzą powodu żeby zawieszać. A kasy na podwyżki już nie ma!
27 mar 2014, 23:54
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Taxpower: aby wszyscy mogli przeczytać, należy wkleić linka... Tym bardziej, że na dole mamy zdjęcie JATJAT'a... Dobrze jest czasem wiedzieć, z kim się pisze.
W moich sprawach: Sąd Rejonowy w Opolu, na wniosek II US w Opolu, ściągnął w tym tygodniu hipoteki przymusowe na nieruchomościach mojej Żony. Tak więc Ona ma sprawę zakończoną prawomocnie i ostatecznie.
A ja nadal w okopach. i czekam sobie na lepsze czasy...
____________________________________ Macius1972
28 mar 2014, 20:28
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Do KACPRUS07 W tym co Pan pisze jest zapewne ziarno prawdy, ale w życiu nic nie jest czarno-biale, ani jak kto woli, zero-jedynkowe; takie (czarno-białe) nie są również poglądy Polaków. Przestrzegam zatem przed wypowiedziami typu vox populi
Po pierwsze, nikt nie lubi płacić podatków, ale urzędy i izby skarbowe nie są bynajmniej postrzegane powszechnie jako „instytucje znienawidzone”. Prawie każdy z nas ma wśród członków rodziny, znajomych lub sąsiadów, pracowników organów, a ci ostatni nie są uważani za przedstawicieli „ciemnej strony mocy”.
Po wtóre, prawie każdy z nas zna kogoś, kto został dotknięty postępowaniem w sprawie nieujawnionych. Nie oznacza to, że osoby te traktowane są jak złodzieje i oszuści. Nikt nie kreuje ich na bohaterów, ani oni nie śmieją się nikomu prosto w twarz. Prowadzę od lat dziesiątki postępowań w sprawie nieujawnionych, zaś znakomita większość moich klientów, to osoby z głębokim poczuciem krzywdy, niejednokrotnie w dramatycznej sytuacji, niedowierzający że ich krzywdy mogą zostać naprawione, a na pewno bez cienia triumfalizmu i cynizmu.
Oczywiście, zarówno te osoby, jak i pracownicy organów są tacy, jak społeczeństwo – zdarzają się po obu stronach tej „quasi barykady” również ludzie nieuczciwi, ale są to raczej wyjątki, niż reguła.
Znam wypowiedzi tych, którzy odnoszą się z nienawiścią do osób, które chcą odzyskać podatek od nieujawnionych, ale wypowiedzi te to raczej przejaw „polskiego piekła”, niż wiedzy na temat faktycznych okoliczności w jakich doszło do wyegzekwowania podatku. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Pana intencje, ale stawianie znaku równości między seryjnym mordercą, a uczestnikami postępowań w sprawie nieujawnionych, jest analogią chyba zbyt daleko idącą; nawet wówczas, gdy mówimy o faktycznym oszuście podatkowym.
Jestem przeciwnikiem wszelkich ekstremizmów, również werbalnych, oraz zwolennikiem zasady „Satius est impunitum relinqui facinus nocentis quam innocentem damnare” („Lepiej jest bowiem pozostawić nieukarany występek złoczyńcy niż skazać niewinnego”).
Zgadzam się natomiast z Panem, że zawiodły przepisy, choć jeszcze bardziej praktyka ich stosowania. Jerzy Andrzej Tomczak
28 mar 2014, 22:33
Re: Nieujawnione źródła dochodów
jatjat
Do KACPRUS07 ...Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Pana intencje, ale stawianie znaku równości między seryjnym mordercą, a uczestnikami postępowań w sprawie nieujawnionych, jest analogią chyba zbyt daleko idącą; nawet wówczas, gdy mówimy o faktycznym oszuście podatkowym...
Odniosę się jedynie do tej części Pana wypowiedzi, bowiem nie chciałbym aby ktokolwiek źle zrozumiał intencje zaprezentowanego przeze mnie porównania do sprawy Mariusza T. Zdecydowanie nie chodziło mi o zrównanie seryjnego mordercy z podatnikiem któremu wymierzono 75% podatek dochodowy. Analogia, która mi się nasunęła odnosi się wyłącznie do samej sytuacji, kiedy w tak kontrowersyjnych sprawach (zupełnie różnych merytorycznie, jednakże będących ostatnio na tzw. topie) zawiodło ostatecznie ustawodawstwo, które ostatecznie doprowadziło do, nazwijmy to, braku możliwości "ukarania winnych" - bo sama kwestia "winy" jest w mojej ocenie bezsporna.
Ostatnio edytowano 29 mar 2014, 00:02 przez kacprus07, łącznie edytowano 2 razy
28 mar 2014, 23:58
Re: Nieujawnione źródła dochodów
kacprus07
jatjat
Do KACPRUS07 ...Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Pana intencje, ale stawianie znaku równości między seryjnym mordercą, a uczestnikami postępowań w sprawie nieujawnionych, jest analogią chyba zbyt daleko idącą; nawet wówczas, gdy mówimy o faktycznym oszuście podatkowym...
Odniosę się jedynie do tej części Pana wypowiedzi, bowiem nie chciałbym aby ktokolwiek źle zrozumiał intencje zaprezentowanego przeze mnie porównania do sprawy Mariusza T. Zdecydowanie nie chodziło mi o zrównanie seryjnego mordercy z podatnikiem któremu wymierzono 75% podatek dochodowy. Analogia, która mi się nasunęła odnosi się wyłącznie do samej sytuacji, kiedy w tak kontrowersyjnych sprawach (zupełnie różnych merytorycznie, jednakże będących ostatnio na tzw. topie) zawiodło ostatecznie ustawodawstwo, które ostatecznie doprowadziło do, nazwijmy to, braku możliwości "ukarania winnych" - bo sama kwestia "winy" jest w mojej ocenie bezsporna.
O.K. Rozumiem i przepraszam:). Źle zrozumiałem Pańskie intencje. Jeśli chodzi natomiast o kwestię "winy", to przypisywanie jej en block wszystkim uczestnikom przedmiotowych postępowań jest nieuprawnione; każdy przypadek jest inny, zaś każdy z nas zna ich skończoną liczbę, a nie wszystkie. Każdy z nas pozostanie prawdopodobnie przy swoim poglądzie, a już z tego tylko powodu trudno mówić, że "wina" jest bezsporna - wszak jest przedmiotem sporu. Jerzy Andrzej Tomczak
29 mar 2014, 21:44
Re: Nieujawnione źródła dochodów
jatjat
... Jeśli chodzi natomiast o kwestię "winy", to przypisywanie jej en block wszystkim uczestnikom przedmiotowych postępowań jest nieuprawnione; każdy przypadek jest inny, zaś każdy z nas zna ich skończoną liczbę, a nie wszystkie.
Brawo. Jak najbardziej się zgadzam. Rozumiem, że w związku z tym TK też przed orzeczeniem każdy przypadek decyzji ze źródeł nieujawnionych rozpatrzył indywidualnie.
Ta niespotykana wnikliwość zapobiegnie temu by niesłuszne zwroty otrzymali ci co okradali ogół współobywateli. Niestety sprawy, które ja znam świadczą, że to mrzonka. Wnioski o zwrot nazywany potocznie wznowieniem złożyli ci, którzy nawet nie kwestionowali wydawanych decyzji.
Parafrazując cytat - "Jeśli chodzi natomiast o kwestię "pokrzywdzenia", to przypisywanie jej en block wszystkim uczestnikom przedmiotowych postępowań jest nieuprawnione, każdy przypadek jest inny."
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników