Teraz jest 06 wrz 2025, 19:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1336 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 96  Następna strona
Nieujawnione źródła dochodów 
Autor Treść postu
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:39

 POSTY        306
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Prawda jest taka, że TK raptem ocknął się po 20 latach funkcjonowania przepisów, po setkach wyroków i ugruntowanej praktyce orzeczniczej. W efekcie można w tym i na pewno w następnym roku mieć w majestacie prawa dochody nieujawnione! I wcale nie musi być to dochód z przestepstw penalizowanych w kk. Możemy takim lewusom okradającym własne państwo (czytaj innych obywateli - także podnoszących lament na forum) teraz naskoczyć.
Proponuję przeczytać procedurę wyboru sędziów TK, którzy mają się charakteryzować wyróżniającą się wiedzą prawniczą i przypomnieć sobie kontrowersje przy okazji wyboru niektórych z nich. Poza tym chyba samo orzeczenie nie zapadło jednomyślnie - czy może się mylę? W państwie prawa trzeba jednak orzeczenia TK (nawet najbardziej restrykcyjne) respektować. Wynik jest taki, że opłacało się kraść, oszukiwać, łgać i ściemniać by nie zapłącić nic lub otrzymać teraz zwrot z furą odsetek wolnych od podatku. Jak się ma takie postępowanie w stosunku do innych obywateli RP płacących uczciwie podatku, lub płacących chociaż cokolwiek? Pytanie retoryczne!
W mojej firmie trzeba będzie zwrócić kasę podatnikom, którzy: nie wykazywali rzeczywistej wielkości sprzedaży biletów, części samochodowych, trudniących się przywozem spoza RP towarów, które nie były kradzione, tylko niezapłacone (!), przemytnikom ludzi do krajów UE, handlowcom posiadającym wielke punktów, wiele nieruchomości, środków finansowych, ktzórzy zapłacili przez lata symboliczne kwoty podatku (mniejsze niż ja za miesiąc!), prawdopodobnym haraczownikom, złodziejom samochodów, dealerom narkotyków. Ładna paleta, nieprawdaż? Uprzedzając pytanie - nie zawsze - mimo wiedzy operacyjnej - można było przestępce pospolitego bądź gospodarczego skazać w procesie karnym i orzec przepadek korzyści - brakowało dowodów na proces. Ale można było chociaż zabrać owoce przestępstwa w postępowaniu z nźp (choć w części). Zaś co do podatników nie wykazujących w całości dochodów z działalności - w większości przypadków okres przedawnienia nie pozwalał na prowadzenie normalnych postępowań podatkowych, ale po późniejszym dokonaniu wydatku można było zapytać o źródła finansowania i skutecznie opodatkować choć część owoców oszustwa.
Generalnie - mieliśmy 2 typy podatników - nieuczciwych (nie wykazywali wszystkiego, lub dochody pochodziły z przestępstw) i takich którzy nie zadbali o kwity. Tych drugich czasem żal, ale gdy ja zapomnę biletu miesięcznego, zgubię prawo jazdy lub dowód rejestracyjny to też płacę!
Przypomnę tylk starą paremię prawniczą: Ignorantia iuris nocet!
Dobrej nocy obydwu stronom sporu - mimo wszystko...


05 lis 2013, 22:52
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA09 kwi 2013, 18:59

 POSTY        120
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
@AVACS

Raczej się nie dogadamy, zresztą ciężko skoro ktoś z góry traktuje mnie jako mniej doświadczonego. Daruj sobie proszę te argumenty co do mojej osoby, bo nie znasz ani mnie ani mojego doświadczenia czy też wykształcenia. Ani ja Ciebie nie przekonam, ani Ty mnie...


05 lis 2013, 22:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 gru 2010, 09:22

 POSTY        624
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
taxman                    



...

Nietypowo, w 100% zgoda.  :piwo:
Samo orzeczenie TK chyba jednak było jednomyślne.

mi42                    



Raczej się nie dogadamy, zresztą ciężko skoro ktoś z góry traktuje mnie jako mniej doświadczonego. Daruj sobie proszę te argumenty co do mojej osoby, bo nie znasz ani mnie ani mojego doświadczenia czy też wykształcenia. Ani ja Ciebie nie przekonam, ani Ty mnie...

Fakt - nic o tobie nie wiem. Wiem natomiast komu z tytułu naszych decyzji będą oddawane pieniądze a to mi w zupełności wystarczy żeby nie słuchać idiotyzmów o zbudowanym nagle przez kilka osób państwie prawa. Ja podałem tylko przykłady z wiochy, szerszy katalog stanowiący studium przypadków przedstawił TAXMAN.

____________________________________
"Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"


Ostatnio edytowano 05 lis 2013, 23:24 przez avacs, łącznie edytowano 1 raz



05 lis 2013, 23:00
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
taxman                    



Generalnie - mieliśmy 2 typy podatników - nieuczciwych (nie wykazywali wszystkiego, lub dochody pochodziły z przestępstw) i takich którzy nie zadbali o kwity. Tych drugich czasem żal, ale gdy ja zapomnę biletu miesięcznego, zgubię prawo jazdy lub dowód rejestracyjny to też płacę!


Tak, płacisz, 50zł. Nikt nie każe Ci z powodu braku dowodu rejestracyjnego oddać równowartości 75% samochodu. Oficjalnie oczywiście nie ma statystyk ile osób nalezy do 1 typu podfatników według Twojego podziału a ilu do drugich. Ja się skłaniam bardziej do przekonania, że więcej jest tych drugich, bo Ci pierwsi w większości potrafią zadbać o udokumentowanie pochodzenia pieniędzy a przede wszystkim są świadomi takiej konieczności. Ci drudzy nie rozumieją po co mają cokolwiek dokumentować. W końcu nie ukradli. To tylko moje prywatne zdanie i odczucie nie poparte żadnymi dowodami.


06 lis 2013, 08:30
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:39

 POSTY        306
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Mozeanglio, Ty masz przeczucia i podejrzenia, a ja pewność wynikającą z dziesiątek prowadzonych spraw.


06 lis 2013, 10:18
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Nie wiem, może się nie znam ale skoro masz pewność, że te ich majątki pochodzą z, cytuje: nie wykazywali rzeczywistej wielkości sprzedaży biletów, części samochodowych, trudniących się przywozem spoza RP towarów, które nie były kradzione, tylko niezapłacone (!), przemytnikom ludzi do krajów UE, handlowcom posiadającym wielke punktów, wiele nieruchomości, środków finansowych, ktzórzy zapłacili przez lata symboliczne

To nie jest tak, że skoro wiesz, że zarobione pieniądze pochodzą z działalności gospodarczej (np nie wykazanie rzeczywistej sprzedaży biletów) to nie możesz go ukarać z nieujawnionych źródeł? Bo to źródło pochodzenia pieniędzy zostało już ujawnione i pochodziło z działalności gospodarczej... w związku z czym należy opodatkować według stawki 19 lub 18/32 + odsetki i KKS?


06 lis 2013, 11:27
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 lis 2013, 16:06

 POSTY        75
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Przyszłość będzie powrotem do przeszłości!

Pamiętacie jak było 24 lata temu? Były domiary. To zapewne teraz  powróci. Przecież nieujawnione dochody można będzie ugryźć z drugiej strony w myśl zasady: "jak nie kijem go - to pałką". :D  Jeżeli ktoś prowadzi działalność gospodarczą niezarejestrowaną  i niezgłoszoną, bez odprowadzania podatków - to jest proste aby go przypiec nad ogniem. Tak się już robi z handlem w internecie. Policzcie sobie oszacowany przychód, oszacowany dochód, podatek VAT, podatek dochodowy w zwykłej postaci, odsetki za pięć lat, Do tego jeszcze sprawa z kks - tam można będzie już tylko dopiec grzywną skórkę podatnika na złoto -różowo. No i co wychodzi? Wychodzi, że te 75% podatku od nieujawnionych dochodów to nie była wcale aż tak dużo.

Zgadzam się że nieuczciwych i cinkciarzy należy ścigać i karać. Tylko że niestety niektórzy z nich nami rządzą. nie będę tu przypominał postępowania z nieujawnionych wobec P czy innych ... .

A swoją drogą czy któryś DUKS czy DIS zdobył się już na odwagę podpisania decyzji o uchyleniu poprzednich decyzji dotyczących nieujawnionych  dochodów? Według mojej wiedzy jeszcze takiego odważnego nie było (i pewnie jeszcze długo nie będzie). Chociaż ustaliło się już orzecznictwo WSA i NSA w tej sprawie - sądy uchyliły ponad 200 spraw i decyzji z nieujawnionych tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Wszędzie te same orzeczenia - 4 punkty: uchylono wyrok WSA, uchylono decyzje podatkowe, zasądzono koszty za postępowanie przed WSA, odstąpiono od zasądzenia kosztów za postępowanie przed NSA.

Miłej pracy, bo szaro dziś i mokro.


06 lis 2013, 14:40
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Tajemniczy majątek posłanki PO

W oświadczeniach majątkowych z 2005 r. posłanki PO Bożenny Bukiewicz w odstępie zaledwie kilku miesięcy pojawiły się nowe nieruchomości warte pół miliona złotych. – Przeoczyłam je – tłumaczy posłanka. Jak ustaliła „Codzienna", w oświadczeniach posłanki takich „przeoczeń" jest więcej.

Bożenna Bukiewicz w ostatnich wyborach partyjnych po raz kolejny wygrała i została szefową lubuskiej PO na trzecią kadencję. Stało się to mimo oskarżeń wobec jej stronników o korupcję w nieruchomościach i o nepotyzm oraz mimo wsparcia, jakiego udzielił rząd jej konkurentowi, wiceministrowi spraw wewnętrznych Marcinowi Jabłońskiemu.
Posłanka w partii nazywana jest „Baronessą" lub „BiBi", w latach 2002–2005 była radną Rady Miasta Zielona Góra, od 2005 r. do dzisiaj jest posłanką Platformy Obywatelskiej, a od dwóch lat wiceprzewodniczącą klubu parlamentarnego tej partii. Jak udało się nam ustalić, szefowa lubuskiej PO w sześć miesięcy wzbogaciła się o nieruchomości warte ponad 500 tys. zł. Tak przynajmniej wynika z dwóch oświadczeń majątkowych Bukiewicz – przed i po wyborach parlamentarnych 2005 r.

Posłanka w rozmowie z „Codzienną" tłumaczy fakt pojawienia się cennych nieruchomości przeoczeniem. – Gdy tylko się zorientowałam, oświadczenia zostały uzupełnione – powiedziała Bożenna Bukiewicz. Posłanka tłumaczy pomyłką fakt niewpisania jednego lokalu i dwóch gruntów w swoich oświadczeniach majątkowych.

Sprawdziliśmy dokumenty i okazało się, że taki „błąd" miał miejsce również w okresie przed i po wyborach parlamentarnych 2007 r. W oświadczeniu złożonym pod koniec kadencji zabrakło informacji o działce rolnej o powierzchni ok. 6 tys. mkw. o wartości 32,5 tys. zł. Bukiewicz pod koniec grudnia 2007 r. złożyła korektę w tej sprawie do sekretariatu marszałka Sejmu.
Miesiąc temu inna posłanka, Bożena Sławiak (konkurentka Bożenny Bukiewicz), w liście do przewodniczącego PO Donalda Tuska zarzuciła jej stronnikom, że przed regionalnymi wyborami składali terenowym działaczom propozycję zakupu działek Agencji Nieruchomości Rolnej. Tej samej agencji, w której pracuje mąż posłanki Mirosław Bukiewicz, a zatrudnił go Tomasz Możejko – dyrektor ANR w Gorzowie Wielkopolskim, przewodniczący sejmiku i zaufany człowiek Bożenny Bukiewicz.

Donald Tusk po otrzymaniu listu od Bożeny Sławiak, w którym pojawiła się informacja na temat zarzutów o korupcję, nie zawiadomił prokuratury. List trafił do tygodnika „Syfilisweek", który opublikował jego treść 15 października 2013 r.

http://niezalezna.pl/47979-tajemniczy-m ... oslanki-po

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


06 lis 2013, 16:20
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 lis 2013, 16:06

 POSTY        75
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Co do instrukcji MF postępowania w sprawie nieujawnionych dochodów - to ja znam dwie, przedostatnią i ostatnią. Rozdawano je na szkoleniach z zakresu know how postępowań z  nieujawnionych źródeł. One są dla UKS i US.
Instrukcja MF jest do znalezienia w internecie m.in. na stronie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka - to dla niewtajemniczonych czytaj=--===
Jeżeli chodzi o samą instrukcję - to przecież same tytuły wskazują na "odpowiednie"  strzel===] traktowanie takich podatników z nieujawnionych źródeł, jak np. " Kwestionowanie darowizn, pożyczek, i dochodów z pracy za granicą", lub "Kwestionowanie przychodów ...etc.To przecież nie jest instrukcja jak rzetelnie ocenić materiał dowodowy, ale wytyczne jak podważyć materiał dowodowy złożony przez stronę. A gdzie jest zasada zaufania podatnika do państwa, i do organów podatkowych? <_<  W tym postępowaniu tej zasady nie było!

Nie wspomnę już tutaj głębiej  o postępowaniach, które zanim się  zaczęły - to już były polecenia jak się mają zakończyć. A postępowanie? A dowody? -cóż zdaniem PKier - nieważne! Proszę tak przeprowadzić, żeby była taka decyzja.  :mur: A może u Was jest inaczej?


06 lis 2013, 16:42
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
cyanide3                    





:lol:
To samo wrzuciłem w topiku "Władcy marionetek".
Początkowo chciałem tutaj, ale zająłem się czym innym i dopiero teraz wysłałem posta.

Przytoczę dwie opinie użytkowników:

Ola | 06.11.2013 [17:03].
Kanciara, skąd ty masz takie pieniądze? Co na to Urząd Skarbowy? Siedzi i nic nie robi, tak? Bo PO rzadzi, to i sami kombinuja w tych US. Tak to wyglada.

MAC | 06.11.2013 [17:11].
W czym nasze kochane władze mają problem. Sprawdzić majątek i udokumentowane dochody pani posłanki oraz zakupione dobra. Wyjdzie dokładnie ile pani dołożyła do interesu z lewych pieniędzy. Czy to takie trudne?


I co Vlad i inni na to?
Dodam, że od ponad 3 lat nie jestem już skarbowcem

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 06 lis 2013, 17:51 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



06 lis 2013, 17:49
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
Vlad                    



Co do instrukcji MF postępowania w sprawie nieujawnionych dochodów - to ja znam dwie, przedostatnią i ostatnią. Rozdawano je na szkoleniach z zakresu know how postępowań z  nieujawnionych źródeł. One są dla UKS i US.

Ja od instrukcji (szkoleń, wytycznych itp.) oczekuje właśnie porady jak postąpić w sprawach trudnych - a obalenie dowodu (wyjaśnienia) powołanego przez stronę do takich należy. Jeśli mi się nie udaje, mimo podjętych prób to oznacza, że dowód jest rzetelny i go uwzględniam. Jeśli mam bezkrytycznie przyjmować każde wypociny strony - to po jaka cholerę wszczynać jakiekolwiek postępowanie  :blink:
PS - nigdy nie otrzymałem polecenia udupienia osoby (firmy X) mimo wielu lat w skarbówce.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


06 lis 2013, 18:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 gru 2010, 09:22

 POSTY        624
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
supersaper                    



Jeśli mam bezkrytycznie przyjmować każde wypociny strony - to po jaka cholerę wszczynać jakiekolwiek postępowanie  :blink:    

Wstydź się  :nonono: Jak można tak nie wierzyć stronie.   boje--==

Też zastanawiam się czy zbudowane nareszcie po tylu latach państwo prawa nie powinno zlikwidować postępowań podatkowych i kontrolnych. Czemu one mają służyć ? Gnębieniu niewinnych ? A już nieujawnione źródła, jak się okazało, to wyłącznie źródła rozpaczy i krwi ludzkiej niesłusznie przelanej.

Definicja faktyczna - państwo prawa to twór:
- zamykający do więzienia społecznika Ikonowicza i rozgrzeszający biorącą łapówki Sawicką,
- gwarantujący, oczywiście w teorii, ciężko pracującym ludziom pensję minimalną 1 600 zł a kolesiom nagrodę jednorazową 1 500 000 zł
 (ludzie z pensją minimalną musieliby pracować 78 lat by zarobić na jedną nagrodę dla swojaka),
- rozgrzeszający bezprawie Oszmiańczuka i przyklepujący utratę pracy (wskutek tego bezprawia) Tomka L.  :zygi:

____________________________________
"Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"


07 lis 2013, 00:41
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
supersaper                    



Ja od instrukcji (szkoleń, wytycznych itp.) oczekuje właśnie porady jak postąpić w sprawach trudnych - a obalenie dowodu (wyjaśnienia) powołanego przez stronę do takich należy.


Tak tylko że w praktyce obalenie dowodu wygląda tak:
- przesłuchiwani świadkowie, twierdzą że nie pamiętają - zdaniem Organu celowo zasłaniają się niepamięcią żeby uniknąć odpowiedzialności
- przesłuchani świadkowie twierdzą, że XYZ. Zdaniem Organu twierdzenia te nie zasługują na uznanie ich jako prawdziwe, ponieważ są sprzeczne z doświadczeniem organu, a zeznania te mają na celu wprowadzenie organu w błąd i uniknięcie odpowiedzialności
- nie można uznać, że przedstawione przez stronę dokumenty potwierdzają faktyczne zdarzenia. Zdaniem organu dokumenty te zostały stworzone na potrzeby postępowania i mają na celu unikniecie odpowiedzialności
- tłumaczenie strony nie można zostać uznane za wiarygodne ponieważ kłóci się z doświadczeniem życiowym organu

I tak dalej i tak dalej... Tak się "obala" dowody w postępowaniach wszelakich. Co by strona nie powiedziała czy świadkowie, jakich dokumentów by nie przedstawiła to wszystko jest nieprawdą i "ma na celu uniknięcie odpowiedzialności". Natomiast organ spokojnie może sobie napisać:

- zdaniem organu było "tak, tak i owak"

I to już - zdaniem organu - jest wystarczający dowód na winę :)


07 lis 2013, 08:24
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:39

 POSTY        306
Post Re: Nieujawnione źródła dochodów
No, chyba troszkę upraszczasz, Mozeanglio. Sprawę znasz z własnego doświadczenia i najwyraźniej nie wiesz jakie banialuki opowiadali podatnicy na okoliczność posiadania przez nich kwot pieniężnych. Gdyby było tak jak piszesz - sądy administracyjne hurtem eliminowałyby z obrotu wadliwe decyzje, a tymczasem ich znakomita większość była utrzymywana. Rozsądny urzędnik prowadził postępowanie bez z góry ukutych tez, ale znam i takich którzy przed wszczęciem postępowania znali jego wynik. A zaczyna się od początku - skoro typowanie było dobre, skoro plan UKSu zakładał ileś tam przypisów i trafnych kontroli, to zawsze się paragraf znajdzie. Tak długo jak miernikiem efektywności działań UKSów będzie wielkość przypisów, tak długo będzie patologia.
Kiedy jest dobrze - gdy w wyniku działań kontrolerów biletów w autobusach rośnie kwota mandatów, czy gdy nie ma ich wcale, bo wszyscy kasują bilety? Taka analogia!


07 lis 2013, 09:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1336 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 96  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: